Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Krzeczyn (projekt PL uzupełnienie)    {{found}} 4x {{not_found}} 1x {{log_note}} 6x  

2639769 2017-11-05 22:11 art_noise (user activity13750) - Skrzynka została zarchiwizowana

Skrzynka została zarchiwizowana.

2325077 2016-10-15 17:02 Marcin & Sylwia (user activity1356) - Nieznaleziona

Przedostalismy sie przez bloto na wysepke....niestety kesza nie udalo sie zlokalizowac.miejsce nosi slady czyjejs obecnosci wiec zapewne skrzynki nie ma juz na miejscu.

Ostatnio edytowany 2016-11-20 20:35:09 przez użytkownika Marcin & Sylwia - w całości zmieniany 1 raz.

1869244 2015-08-30 11:46 nudel (user activity413) - Komentarz

Długo szukaliśmy sposobu. Nie znalazł sie jednak chętny do kapieli błotnej. Taki kesz nie będzie miał wielu znalazców. Chociaż miejsce bajeczne.

1867464 2015-08-30 11:00 kira (user activity648) - Komentarz

Pytanie z opisu okazało się kluczowe. Niestety mimo pokaźnej suszy trzeba dysponować sprzętem pływającym, albo zaczekać na mrozy. A tak się starałam dotrzeć "na azymut" (mimo wygodnej drogi), nawet cały staw oblazłam naokoło - ale miotły też nie znalazłam...

1028694 2013-10-06 12:11 Silent A (user activity2800) - Znaleziona

FTF, znaleziona razem z Art_Bi.
Co tu się działo... od dwóch dni Art_Bi mnie męczył o sprzęt pływający, w końcy stanęło na materacu dmuchanym (he he) i takowy sprzęt przytroczony do plecaka zabraliśmy na miejsce akcji. Tam jednak wielki zonk bo po wodzie śladu nima i nasz sprzęt pływający możemy sobie wsadzić (do plecaka). Ze stawu została wielka błotnista kałuża z wyspą na środku. Pięknie, a gumioków nikt nie zabrał.
No to trudno, trzeba na rympał - po wodzie/błocie - po przydziale ról na ekipę abordażową i zabezpieczenia logistycznego przystąpiliśmy do akcji. W trakcie pobytu na wyspie po przeciwnej stronie pojawiła się ekipa do wywózki łódki, przyfilowali nas i objechali całą kałużę i zaatakowali nas tradycyjnie "a co wy tu robicie";-)z krótkiej i dosyć zabawnej rozmowy okazało się że to teren prywany (chociaż żadnej informacji o tym nie ma). Nie wiedząc co z nami zrobić (he he), odpuścili.

Do wiosny prawdopodobnie skrzynka do zdobycia bez sprzętu pływającego - pływać nie ma po czym.

942565 2013-07-27 22:17 Kreda (user activity500) - Komentarz

Miejsce inspirujące, szkoda, że nie udało się przedostać do celu. Przez chwilę miałam nadzieję, że jakimś magicznym sposobem łańcuch łodki zacznie się wysuwać i przedsotaniemy się po kesza. Niestety...wioseł też nie było:)

942416 2013-07-27 11:17 Stryker (user activity2107) - Komentarz

Poprzednik chciał zrobić drive-in'a i prawie mu się udało, ja chciałem zrobić ride-in'a i też prawie się udało. freney, chyba coś robimy źle...

No cóż.. veni, vidi, vestchnęli..
pikczer na pocieszenie:

890195 2013-06-08 21:44 freney (user activity9932) - Komentarz

To miał być drive-in w drodze do domu.

Prawie kesza widziełem, ale jak wiadomo prawie czyni różnicę Wink

872898 2013-05-01 23:47 rekomendacja maria awaria (user activity114) - Znaleziona

Jak to dobrze, że spotkałyśmy z Karoliną na swej drodze Wołków z którymi zdobywałyśmu dalszą część PLki :), a przy tym keszu ich łódź była niezastąpiona!

Dzięki!

P.S.: Umiejętności operowania sprzętami wodnymi (począwszy od tych najlepszych) uszeregowałabym tak:

- Wołek - sprawność na poziomie HARD!

- ja - jakoś sobie radzi, ale trzeba trochę dopracować

- krótkofalówka - doplyniecie do celu w linii prostej jest zbyt proste, lepiej dopłynąć tworząć esy i floresy na tafli jeziorka ;)

844227 2013-05-01 21:11 art_noise (user activity13750) - Komentarz

Kordy brane z google, pierwszych znalazców proszę o potwierdzenie.

850542 2013-05-01 16:44 krótkofalówka (user activity1028) - Znaleziona

Po pikniku w bardzo miłym gronie skoczyłyśmy po jeszcze jedną skrzyneczkę projektową, i korzystając z uprzejmości Wołków (gdyby nie wypożyczyli nam jachtu, chyba płynęlibyśmy wpław;)) popłynęliśmy po kesza. Po drodze okazało się, że słusznie mam uprawnienia na kierowanie jedynie samochodem i rowerem:DAle kiedy stery przejął Krzysiek i Marysia - jakoś udało nam się dotrzeć na miejsce. Szukałyśmy bez kordów, ale i teren taki, że można się o to pokusić.

Kesz zdobyty praktycznie przy zakładaniu - FTF nadal czeka na śmiałków :)

Dziękuję i pozdrawiam,

Karolina SQ9KFS

862441 2013-05-01 11:12 [ocenzurowano_1] (user activity5549) - Znaleziona

Lubimy takie wodne kesze. Nie ma to jak w piękne majowe popołudnie móc szukać świerzo zamontowanego kesza.

Szkoda tylko, że Wołek nawet nie spojrzał w stronę wyspy, może wtedy szybciej by mu poszło :)

A później, jedna z najlepszych chwil na projekcie... Krótkofalówka wiosłuje Tongue out