Tym razem po konsultacjach z wcześniejszym znalazcą poszło szybko.

TFTC

 

Kręciłem się po okolicy, ale jakoś nie wyszło. Szczęścia zabrakło? Może jeszcze uda się tu wrócić...

Znaleźliśmy dwie ambony, ale żadna nie była na kordach, a na tej lepiej zachowanej nie odnaleźliśmy śladu po współrzędnych (może były na bardziej zdewastowanej?). Przyszło więc "na czuja" przeczesywać okolicę, posługując się fotospoilerem i dzięki temu skrzynkę znaleźliśmy.

Dziękujemy. :-)

Chwila kręcenia wokół i keszyk w naszych rękach, dokladnie bamby.Weekend na kultowym projekcie WLKP TEJ!,dzięki :)

Oj nie wiem czy z miejsca pierwszego etapu widać finał ;P a może ja po prostu za niski jestem ;P 

Ale keszyk w niedalekiej odległości zaserwisowany więc nie było problemów, dziękuję za kesza.

Tym razem działania w terenie rozpoczęliśmy z dużym entuzjazmem, jednak gdyby nie zdjęcie spojler, mogłoby być rożnie. Dziękuję za reaktywację i okazję do sfinalizowania poszukiwań. Pozdrawiam:-)

Przybyliśmy na kolejne przeczesywanie lasu w poszukiwaniu kesza, ale tym razem z większą wiarą, bo założyciel go reaktywował. Całkiem szybko udało się go namierzyć. Dzięki.

Przyszła wiosna, no to i my przyszliśmy i reaktywację szybko odnaleźliśmyPrawda jest niestety taka, że bez ostatniego spoilera to byśmy niewiele znaleźli, bo mieliśmy zupełnie inne wyobrażenie o rejonie ukrycia skrzynki. Dziękuję za wiosenną reaktywację i pozdrawiam.

Hello,

Serwis zrobiony, czyli reaktywacja. Drzewa w sumie zostały, jednak schowek pusty. Nowy kesz, reszta bez zmian (większych, bo mniejsze są). Pzdr, Wojtek

Oj, nie mamy szczęścia do tej skrzynkiTrzecie podejście i nicPierwszy etap szybko namierzony, ale finał dobrze się ukrywa. Natura robi swoje, co widać na zamieszczonym zdjęciu - było drzewo i nie ma drzewa (porównajcie ze zdjęciem Autora). Ale my tutaj jeszcze wrócimy na wiosnę i może się uda. Pozdrawiam.

Tutaj trochę nam zeszło, jako że to myśl ronjowska. Ale intuicja jakoś podpowiedziała mi w którą stronę się udać i gdzie spojrzeć. Było trochę dalej niż przypuszczałem, dobrze, że to nie mikrus w lesie. 

Kolejny fragment lasu, który zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Multak typowo ronjowski. Naszukaliśmy się trochę, nie powiem, że nie. Ad extremum, ku mojemu zadowoleniu Layio wskazał właściwe miejsce.

Tutaj się troszeczkę zakręciliśmy, ale koniec końców udało mi się namierzyć obiekt skrywający kesza. TFTC!

Wspólnie z Daraskiem, nieszybko, ale sprawnie, dzięki :)

Nadzwyczaj bezproblemowo, młody szybko wytypował miejsce ukrycia finału i poszło migiem. TFTC!

Pomimo obaw poszło sprawnie , dzieki

Wspólne keszowanie z Tat11. Ja znalazłem start a Władek finał. W kupie siła :)

Na początku obrany zły kierunek ale po chwili już na dobrej drodze 

Dzięki i Pozdrawiamy

 Wraz z ekipą 

Wielkopolskie keszowanie z zielonogórską ekipąDzięki!

skrzynka podjęta podczas samochodowego wypadu keszerskiego na WLKP tej! razem z abukkawon. TFTC!

Bardzo przyjemny multaczek, szukanie poszło sprawnie, tylko cyferka ciut zamazana. Dzięki za kesza.

Pierwszy etap - jako tako znaleziony. Drugi... Kręciliśmy się z pół godziny i już chcieliśmy sobie dać spokój, aż w końcu jest! Ewidentnie skrzynka duuuużo bardziej pasowałaby do innego obiektu... Gdyby nie było o tym wcześniej napisane w logach, to chyba po przeoraniu całego elementu byśmy sobie darowali :P

Dzięki za kesza.

trochę się zakręciłem ale finalnie sukces , kesz na swoim miejscu , TFTC

Znaleziona z Rubinem podczas przemierzania kartofelkowych lasówDzięki za kesza! Ale zmyła obok...;)

Początek łatwo poszedł ale na finale już trochę musieliśmy się pomęczyć, tym bardziej, że jest też inny keszowy obiekt bardziej nawet pasujący do podpowiedzi z etapuWeekendowy wypad na projekt WLKP z Żonką i śląską ekipą. Dzięki za kesza.

Najazd SIOwej załogi z rzepem ze świętokrzyskiego. Lekki odpoczynek po zmroku w ciężkiej drodze z Kolą na barkach. Dzięki.

Ciemno, ale dajemy radę. Nawet nadchodzące yeti nam niestraszne.
Śląski podbój Wielkopolski. Z silną ekipą (za dużą by wymieniać każdego;))
Dziękujemy

Poleciałam przodem, podpowiedź razem odczytaliśmy i sru każdy w jakaś stronę. Wydawało nam się, ze schowajkę minęliśmy no ale wyglądało, że mamy iść dalej. W końcu znaleziony został tajemniczy znak świetlny który bił w latarkę, tylko zastanawialiśmy się czy to to czy przypadek bo był w 100% naturalny, jakiś zwierzak musiał się dodrapać i wygonił kesza bo kesz pod znakiem nieco rozwalony. odłożyliśmy w miejsce na które obstawialiśmy, ze to to. Fajna zabaw dzięki.

Skrzynka zliczona podczas zdobywania WLKP TEJ! i okolic. Dziękuję za wspaniałą przygodę, niesamowite miejsca i ciekawe maskowania.

Yeti nie nadeszły , jako że było już ciemno, chwile nam zeszło.

Dzięki i pozdrawiam.

Oj piękne te lasy! I obfite w zwierzynę! Tylko danieli i saren to ja chyba w całym życiu nie widziałem:)

Mocno już po ciemku, ale w tak licznej ekipie po prostu musiało się udać. TFTC.

Dzięki za kesza.

Znaleziona w miłym towarzystwie podczas misji WLKPtej!

Tu zdania były podzieloneNo bo skoro yeti przyłażą ze wschodu to znaczy, że lezą na zachód.. Ale z kolei ze wschodu.. Profilaktycznie sprawdziliśmy wszystkie strony świataPodział grupy na podgrupy przyniósł efekty :) 

Dzieki! :) 

Udało się bez internetów i googlówPierwszy etap  był trudny do odszukania, a drugi łatwiejszy nie był. Literocyfra trochę niewyraźna. Dzięki i pozdro! Wrzuciłem GK Ford Mustang.

Kolejna wyprawa na WLKP Tej! z Yeziorem. No jedna z trudniejszych, zwłaszcza że las trochę podrósł i "wszytko co trzeba zobaczyć" nie było tak dobrze widoczne. TFTC

TFTC, znaleziona z Kudłatym JasiemOkolica piękna, bez googla ani rusz i w pewnym momencie obszukiwałem inny obiekt niż właściwy :)

Po kłopotach z poprzednią, lekko nadtłuczoną, porcelanową skrzynką, pierwszy etap przyszedł do nas bardzo łatwo. I w tym miejscu urządziliśmy sobie mały piknik, bo lasy rzeczywiście piękne, idealne na odpoczynek... Ale i zastanawiać się było nad czym, bo internety i telefony poza zasięgiem, podpowiedź zaszyfrowana po chińsku, a my tu ciągle w czarnej... ekhm, w środku czerniejewskich lasów. Nie tak zupełnie sami, bo ile tam tych mrówek było w największym na świecie mrowisku, to policzyć nie umiemy...

Przeczochraliśmy wszystko z uporem maniaka :D, ale słynną metodą "po ronjowemu" się nie udało... Las i oczy zarosły zielenią... No ale nie ruszymy się przecież, dopóki nie znajdziemy, trudno! Najwyżej będziemy tu mieszkać, przecież ładnie jest... I wtedy zdarzył się cud - zawiało zasięgiem! "Telefon do przyjaciela" rozwiał wszelkie wątpliwości, a przede wszystkim wskazał kierunek szukaniaPrzecież to było oczywiste! :D

Dziękujemy, Autorze! Aleś nas przeczochrał...

Dzięki za lekcje łaciny, bez wujka Doogle znalezienie kesza bez szans. No proszę czego się można nauczyć na WIO. Brawo dla Julii, świeżynki, ma dziewczyna talent. Dzięki za multaka, pozdrawiam. 

Znaleziona podczas sobotniego wypadu przed WIO#27 z dość sporą ekipą. Dzięki :)

Znaleziona podczas sobotniego wypadu przed WIO#27 z liczną ekipą. Dziękujemy :)

Znaleziona wraz z mocną grupą wsparcia przed WIO na piwo #27

Cośmy się tu nałazili...ho ho lecz co 6 głów to nie jedna - "wczorajsza" 

Pięknie dziękujemy za skrzyneczkę. Zawiodłem się jedynie że yeti nie było mi dane zobaczyć 

Znaleziona w silnej ekipie kilka godzin przed spotkaniem Wio#27 TFTC

Był chaos, trudno było się rozeznać, co jest spojlerem, co podpowiedzią, co aktualizacją podpowiedzi, a co czymś jeszcze i w ogóle WTF i o co chodzi. A potem przestaliśmy się rozeznawać, poszliśmy tu i tam, Mały Jakub szybko znalazł I etap, a Blondo wyczarowała pojemnik finałowy. Dzięki.

Trochę się pogubiliśmy tutaj, jak to w lasach bywa, ale raczej z powodu czytanych podpowiedzi. A że jesteśmy poliglotami, to dalej łatwo poszło. Razem z uhuhu i Małym Jakubem

Wespół z Blondo i Uhuhu podczas P - ieszego spaceru ! Dzięki bardzo !

896- trzecie podejście do WLKP (tym razem w duecie z M.) - oj trochę było walki z tym keszem, chyba najwięcej dzisiaj i trochę mi to popsuło obraz tej pozycji. Mikrus znaleziony bez problemów ale informacja w nim + parametry jakieś nie do końca poukładane dla mnie. Udało się w końcu znaleźć i to jest najażniejsze. TFTC

Słoneczna sobota z @Zablem. Atak WLKP tej! odsłona trzecia :) Kesz nr trzydzieści na dzisiejszej naszej drodze. Faktycznie chwilka nam tu zeszła. Żeby za łatwo nie byłoCzytałam spojler, ale w tym lesie trochę za cicho i tak do siebie, bo jak Zabel przeczytał to już poszło jak  z płatka :)

Miałem nadzieję że szybko pójdzie, no ale trzeba było chwilę tu poświęcić. Li namierzyła pierwszy etap, potem chwila czesania aż w końcu podpowiedź kodowana rozjaśniła wszystko, wtedy poszło gładkoFajne miejsce, dzięki!

Nie miałem zaufania do wujka googla, więc uruchomiłem inne sposoby komunikacji. Trochę zeszło na poszukiwaniach szczególnie 1 etapu, a dlaczego Yeti, to zapomniałem się spytać autora.

Po chwili zastanowienia i dogłębnej analizie opisu znaleziony. Yeti niestety nie spotkaliśmy...

Aż dziwię się że udało się nam znaleźć tak szybko bo trochę trzeba się po okolicy pokręcić.

Las zwiedzony po dlugosci i szerokoscilatwo nie bylo ale udalo siefajny pomysl na skrzyneczke :) 

W bydgoskim skladzie TFTC!

#90. okolica zwiedzona, skrzynki namierzone, choć łatwo nie było. kod spisany, mamy nadzieję że nie częściowo uciętyTFTC!

Współrzędne pływały i trochę czasu zajęło zanim trafiliśmy we skazane miejsce...

Keszyk wypatrzony podpowiedź odczytana no i właściwa skrzynka podjęta w bydgoskim składzie.

Dzięki za kesza !!!

 

Drogi załozycielu co żeś nas po tym lesie przegonił w te i na zaddo samego końca ;)

Ale bardzo nam się podobało :)

Miejsce z finałem zacne! 

Dziękuję! 

Dobrze, że był fotospoiler - kordy nie chciały się zdecydować na konkretny punkt, rzucały więc tu i tam. Pierwszy etap dobyty bezproblemowo. Przed drugim chwila zastanowienia, połączenie informacji #1 z tym co w opisie - i szturm na finał. Bingo Pojemnik znajomy Dzięki za kesza, pozdr.

@viridiana: zatem jest problem - polegać na poprzednich 43 znalazcach i swoim doświadczeniu w lokowaniu keszy, czy sugerować się Twoimi odczuciami ? Wszystkim nie da się dogodzić, trudno ...

serio? widzisz, a my, zamiast skrzynki, szukalismy sensu w opisie.. 

@viridiana : założyciel bywał w tym miejscu w bardzo różnych porach roku. Kesz nie wymaga super umiejętności jarzenia, wystarczy spokojnie poszukać

Keszyk znaleziony podczas weekendowego keszowania na projekcie z Agathą, Viri i Qbackim.

Dziękuje i pozdrawiam.

Hello,

oczywiście drive in, pewnie na nielegalu. Pole do popisu dla śledczego.

dla mnie chyba najbardziej irytujący kesz na projekcie i domyślanie się co autor mógł mieć na myśli (dyscyplina, hala, otwarty stadion, basen, las? choć BnO odrzuciłem od razu, hehe). Albo i moja błędna interpretacja. Tak jak ktoś napisał pojemnik znajomy, wypada mieć tyko nadzieję, że... Jedyny plus to okoliczne mrowiska, co było tu dla mnie istotniejsze niż języki obce.

Bez pzdr, Jakub

 

XXvvv

WLKP wakacyjnie. W wesołej ekipie z Miśkiem, Viri i Qbackim. Dziękuję i pozdrawiam!

kesz, ktorego totalnie nie jarze. i, cale szczescie, nie musze. zalozycielowi polecam zasuwac w punkt o tej porze roq i wypatrywac nr 2. wyscigi z hordami mrowek i zabawa murowana. podczas przemega tripu z agatha, miskiem i qbackim. ave i senx!

Pokręcili się, powęszyli to tu to tam i po czasie keszynka wpadła nam w łapki...Dziękujemy!
Skrzyneczka podejmowana wspólnie z Dulusami podczas szturmowania pyrkowego projektu!

Skrzyneczka złapana na spontanicznym wypadzie razem z Pipelkami na Wielkopolskie ziemie;)

Szybki pierwszy etap i sprintem po finał dzięki za skrzyneczkę.

Znaleziona z Polcia&Szymankiem. W sumie bardzo mi sie podobalo, ale bez internetow bylaby bieda. TFTC

No cóż wujek gugel pomógł i przeszkodził zarazem. To co wyszukała Dezerterka dało jakieś pojęcie czego szukać ale przy finale okazało się kompletnym nieporozumieniem. Mimo przeciwności udało się. W okolicy kesza jedno z mrowisk miało chyba ze 160 cm wysokości! Gigant! Dziękujemy "gospodarzowi" bardzo bardzo! Zielenina.

Po dłuższym poszukiwaniu znaleźliśmy skrzyneczkę. Dzięki  Wspólnie z Geogosią i Dezerterami podczas zdobywania projektu.

pierwszy etap poległ szybko. Drugi - hmm... pomęczyliśmy się, bardzo... zanim znaleźliśmy skrzynkę, to odkryliśmy dwa potężne mrowiska i jeszcze kilka intrygujących miejsc. Tak nawiasem mówiąc, to Dezerter zaproponował mi, abym stanęła przy jednym z tych ogromnych mrowisk i posłużyła mu, gdy on będzie robił zdjęcie, jako skala odniesienia/porównanie. Haha. Co do kesza - my się nie poddajemy, więc w tej walce to kesz musiał zostać pokonany i tak też się stało  dziękuję i pozdrawiam

Oj była walka! Pierwszy etap to łatwa sprawa. Drugi to masakra ;P Nie wiedzieliśmy co znaczą dwa słowa, a net odmawiał posłuszeństwa. Na szczęście z pomocą przyszedł kuczol, za co wielkie dzięki! W końcu się udało.TFTC!

Pierwszy etap to banał. Drugi się nie poddał bo ja niejęzyczny jestem, a w tym miejcu plus nie ma zasięgu :/

Pozdrawiam
Art_noise

Pierwszy etap poszedł błyskawicznie, ale potem to już inna historia...

Musieliśmy wykorzystać wsparcie aby określić kierunek marszu, bo odległość daliśmy radę samodzielnie :)

Dzięki wielkie :)

Po zlokalizowaniu podpowiedzi nie był łatwo, jakoś dziwny kierunek, ale w końcu się poddała. TFTC.

Podjęta podczas wspólnej wyprawy z piotrmichal. Wskazowka z mikrusa troche nami zakrecila, wiec postanowilem rozszyfrowac mysli ojca-zalozyciela z podpowiedzi kodowanej ...po dluzszych rozmyslaniach i obserwacji, pojemnik wpadl w moje rece. TFTC

Wspólne keszowanie z kuczolem w miłej atmosferze po WLKP TEJ! TFTC!

Świetna miejscówka, która oddaje urok całych lasów czerniejewskich. Dzięki za zabawę i reko dla zalożyciela. Pzdr. 

Pierwszy etap - w zasadzie spełnił swoją rolę przez umożliwienie nam dłuższego podziwiania lasów Czerniejewskich, poza tym jego przydatność była dla nas zerowa. My nie kum-kum, dlatego odwołaliśmy się do intuicji Danki oraz ogólnej znajomości stylu założyciela. Pojemnik w bardzo dobrym stanie, nówka nieśmigana.
Dzięki za kesza.

Skrzyneczka znaleziona z Budgetem podczas wspólnej ekspresowej, rowerowej, morderczej , wspaniałej wyprawy na projekt WLKP. Tutaj poszło w miarę sprawnie chociaż miejsca ukrycia na pewno nie widać z punktu startowego.

Mamy ale co to znaczy ? - odpalaj telefon i wujek google wie wszystkoPodjęta szybko i sprawnie z Nefrytem podczas rowerowego zdobywania projektu WLKP tej !  ;-).  TFTC.

Tutaj dla odmiany też się zamotaliśmy strasznie... Pierwszy etap wypatrzony i podjęty sprawnie, a dalej już tylko nadrabialiśmy to, że tak dobrze się zaczęło. Z języków obcych znam tylko 'no english!!', kolega dodatkowo 'ich verstehe nicht', ale przecież nie użyjemy słownika! Na pewno pomoże nam grafika google. Kto zdobywał kesza, może sobie wyobrazić, jak niezastąpiona pomoc to była. No więc szukamy tego, czego niby mamy szukać. Podobno widać z punktu, ale chyba jednak nie... A obiektu, którego szukaliśmy, to już na pewno nie było widać. Na ścieżkach mrówków jak mrówków, poza ścieżkami też, i w zasadzie nie ma nawet miejsca, żeby spokojnie stanąć. Po jakimś czasie użyłam nadprzyrodzonej mocy krótkofalarskiej (gsm), i dopiero po wskazówce etnamarsów zaczęliśmy szukać właściwego obiektu. Powiedzmy, że poszło nam prawie ekspresowoStryker w końcu mógł ułożyć sobie strzałkę, o której fantazjował od trzech dni - jak ktoś będzie 20 cm od kesza, to może zauważy ;)

Dziękuję i pozdrawiam!

Karolina SQ9KFS

Przekombinowany ten kesz wg mnie a poziom trudności zadania to na pewno nie 1.5..<br /> <br /> pierwszy etap znalazł się szybko, później znalazła się ambona a w końcu zabrakło pomysłów. jeśli to multi to powinien dać się znaleźć wyłącznie po opisie i współrzędnych (ew. informacji z etapu pośredniego), tutaj trzeba się nakombinować co autor miał na myśli.<br /> <br /> był telefon do poprzednich znalazców, który właściwie trochę nas zmylił (chociaż wcale się nie dziwię, że kierunków się nie pamięta), ale finalnie się udało.<br /> <br /> nie wiem skąd kesza (ew. element go skrywający) ma być widać, ale z pewnością nie widać ze współrzędnych startowych

Dokończenie zacnego projektu na Wielkopolskiej Ziemi. Razem z wrzosem i Agą. Udało się dzięki Adze.  Pozdrawiam i dzięki.

Skrzyneczka znaleziona razem z żonką i zaboją podczas dożynek projektowych. To już drugi wypad na projekt. Super zabawa, pozdrawiam i dzięki!

Skrzynka znaleziona podczas pierwszego weekendu na projekcie. W znakomitym towarzystwie SlaMara, tuchlina i pana_ryby.

Wyprawa wraz z Jedteam, SlaMar oraz tuchlinem na WLKP tej! Dzięki wielkie za keszyka!

Bardzo nas ta skrzynka zmęczyła. Jak dla mnie przekombinowana a znaleziona podpowiedź źle opisana (tego czegoś nie widać z punktu w którym się znajduje wskazówka). Do tego jeszcze dodatkowe poszukiwania łączki - w ogóle nie wiadomo w jakim kierunku...

(11:20:28/fwgb) TFTC!

Znaleziona podczas weekendowego zdobywania projektu WLKP tej! razem z Jed team, pan_ryba i tuchlin.

Po czasie stwierdzam, że jak się dokładnie, ze zrozumieniem, przczyta tekst, to i drugi etap można znaleść dość łatwo. "Łączka" moim zdaniem jest większym problemem. Dzięki

ilość nieprecyzyjnych sformułowań znaczna . . . Wspólnie z Jedem, rybą i SlaMarem. tftc! :)   +1

Podejście nr 2 bo przy pierwszej próbie jakoś coś nie pykło i nie do końca miałem wizje gdzie szukać.

Dzisiaj to już inna bajka i szedłem jak po swoje.

Spoiler chyba rzeczywiście nie jest potrzebny bo kordy na pierwszy etap znów dokładne do +-3m

Drugie podejście, wiadomo było już mniej więcej co z czym i jak. Dodatkowo ekipa keszerska (którą tu dogoniłem) była skłonna udzielić dodatkowych wskazówek, więc po nakreśleniu kierunku było już łatwo.

Pierwszy etap dość szybko zlokalizowany (nie ma lusterka, czyli jednej z atrakcji:). Wskazówka nie była łatwa ale, dzięki Pyrze szybko rozwiązana. Szukania było sporo, ale w końcu finał się poddał Bez wymiany, Dzięki!

Znaleziona z czwórką zespołu założycielskiego. Pierwszy etap gładko, ale drugi ... Trzeba się pomęczyć, żeby znaleźć. Dziękuję i pozdrawiam.

Stąd ostatnio przegonił nas deszcz, więc podjąłem dziś kontynuację. Skrzynka w sumie prosta... jak się ją znajdzie. :-)) Oj przegoniłeś nas Wojtek po chaszczach... TFTC z częścią zespołu założycielskiego

Znaleziona w dniu 2013-06-21 z Tomankiem

Hello,

Jestem dumny, że moja metoda robienia multaków od tyłu znalazła tak godnych naśladowców ! I lusterko poszło weg Pzdr, Wojtek

Razem z Algidą, Rreadanem, Autorem i DeepBlue

Tu na piśmie stać będzie: przepraszam Autora, że na jego oczach skubnąłem finał multaka, omijając bezczelnie tak skrzętnie przygotowane etapy pośrednie. Mea culpa.

Jednocześnie oświadczam, naocznym świadkiem zdarzenia będąc: Ronja zabrał lusterko. Nie ma lusterka. Nie ma... Za maskowanie samego finału, za przepiękną okolicę loko: . Deepy pozdrawiają.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Tak blisko drogi, a taka głusza i tak ostępowo :). Świetne są te lasy i bardzo się cieszę, że tu właśnie zecydowaliśmy się posadzić ten projekt. Przyznaję, że wcześniej w tę okolicę się nie zapuszcałem ale teraz bardzo chętnie to niedopatrzenie nadrabiam :). Sam multak zrobiony po ronjowemu, bo w drodze na kordy Deep wypatrzył maskowanie. Potem kod do Roni, w końcu padł znacznik, z którego wydobyłem lusterko niezgody :). TFTC!

Pierwszy etap odnaleziony. Szybki bieg do kolejnego miejsca i ... to by było na tyle. Po ponad półgodzinnych poszukiwaniach odpuśliśmy ponagleni przez nadciągającą właśnie rodzinkę dzików (2 duże i z 6 małych). Na szczęscie średnio się nami zainteresowały. Co nie zmienia faktu, że pospiesznie oddaliliśmy się w kierunku keszowozu. Jednak wcześniej wskazówka z pierwszego etapu oraz okolica obmacana porządnie. Bez skutku. Aha! Lusterko wypada dalejNie przeczytaliśmy wpisów przed podjęciam. I tak zostało.

Pozdrawiamy Kasia i Jacek z Przystajni

W pojemniku jest tylko podpowiedź do właściwej skrytki. Można więc szukać dalej.

Hello,

A gdzieś w opisie kesza jest mowa, że lusterko potrzebne jest do czegokolwiek ? Było wklejone fabrycznie do pojemnika, więc zostało. Jeżeli ktoś będzie tam szybciej ode mnie, niech zabierze szkiełko, by nie wprowadzało niepotrzebnych zawirowań w poszukiwaniach Pzdr, Wojtek

Przez tą skrzynkę rodzina mnie opuściła przy dalszych poszukiwaniach, gdyż zwątpienie zagościło u wszystkich.

Znaleziona razem z Art_Bi podczas trzeciego dnia walki z projektem.

Mnie się nie podobało. Co to za skrzynka która do podjęcia wymaga dostępu do internetu w lesie i/lub wiedzy wykraczającej poza standard ? W dodatku wcale nie widać tego co ma być widać.

Lekkie zmiany i mogłaby być fajna skrzynka ale nie w tej postaci.

Tutaj już spokojne "dożynki", czyli ponownie odwiedzamy miejsca, gdzie uprzednio się nie udało. Nocą wyszło zmęczenie, brak zasięgu, za dnia skrzyneczka się poddała po chwili poszukiwań.

Dzięki i pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba

Aha. Co do tego lusterka, w pierwszym pojemniku to strasznie denerwujące. Bo wypada.

W nocy odbitka, baaa strugi deszczu nie ułatwiały... Z netem połączyć się nie dało... wrr, ale za dnia kiedy umysł świeży i wypoczety poszło sprawnie. dziękujemy i pozdrawiamy

Poszło sprawnie. Kesz rewelka. TFTC.

Znaleziona o godz. 14:48 w silnej grupie pomorsko - warszawskiej w składzie Martuś, r00t7, Harpus, Wolny i ja. Oj przez te wysokie i mokre paprocie idąc na kordy spodnie miałem mokre po same ...... Zima może faktycznie byłoby łatwiej bo teraz wszystko buchnęlo zielenią i jest jak parawan zasłaniający podpowiedź kodowaną. Ocena max.

Znaleziona w doborowej ekipie pomorsko-warszawskiej w składzie: Martuś, baloniarz, harpus, wolny i ja

No proszę, ile to ekip się odbiło że STF się trafił ?:P

Dobrze że w teamie martuś wykazała się znajomością języków obcych - było zdecydowanie łatwiej.

ps: latem to raczej nie widać finału z punktu startowego ;)

za kawał dobrej zabawy - ocena znakomita !

Skrzynka znaleziona z zacną ekipą podczas spotkania na Wielkopolskiej Ziemi ;)

Dobrze, że net odpalił - bez tego byłaby częściowa porażka :D

Trochę zarosło od zimy :D

Musisz chyba przejść się z piłą do lasu aby wszystkim dogodzić :D

THX

Niestety brak netu i znajomości pewnych rzczy uniemożliwił odszukanie kesza.

Wesoło było przy tej skrzynce,dobrze ze yeti nadszedł wiec udało nam się trafić w odpowiednie miejsce.

Ocena oczywiście znakomita i order zielonej gwiazdy się należny.

Dziękuje.

Kupa śmiechu i zabawy przy szukaniu tej keszynki. Po odnalezieniu sprytnie ukryTEJ skrzynki, rogal od ucha do ucha. Super, zarówno kesz jak i cały projekt to dla nas przykład jak zrobić coś fajnego, z jajem i z głową.

Dziękujemy i pozdrawiamy..

Acha, tu lanserek najbardziej wybiegany gość w naszej bandzie, popisał się kunsztem keszerskim i kesza odnalazł.