Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Sprawdziłem w terenie i finału brak.

Ktoś to musi w końcu napisać po tych 4 latach, skrzynka znikła :(

Wypad do Bielska po jednego kesza ;-)
Wyszliśmy jak było jasno, a wróciliśmy po zmroku, ładna i wymagająca okolica, ale tego własnie się spodziewaliśmy.

Dzięki i pozdrawiam

Spontaniczny wypad do Bielska po jednego keszahihi

Jak zaczynaliśmy spacer po tego kesza to było jeszcze jasno,- a wracaliśmy już po ciemku. Widzieliśmy niedaleko kordów taaaakieeeego jeleniaGigant! :)

Najpierw oczywiście przetrzepaliśmy coś innego a dopiero potem przeczytaliśmy podpis pod spojleremhehe

Skrzyneczkę zastaliśmy na kordach luzem na ziemi. Albo zwierzątka się nią bawiły, albo sama się oderwała, albo cuś.. W każdym razie sam kesz w stanie nienaruszonym, a zawartość czyściutkaOdłożyliśmy intuicyjnie.

Dzieki za keszynke i pozdrowienia!! :)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Nauczka. Sprawdzać, przed keszobraniem logi skrzynek. Chyba z 30 minut w świetle czołówek i księżyca, przeczesywaliśmy ze znajomymi teren wskazany przez kordy, by tuż przed załapaniem wariacji skorzystać z internetu. Wszystko jasne, po ćmoku szukaliśmy yetiMimo to fajnie było. Pozdrawiam.

Potrzebny serwis.  Maskowanie znalezione w wąwozie 30metrów poniżej faktycznego miejsca ukrycia, skrzynki brak

Nie wiem dokładnie czy wpis "znaleziona" jest adekwatny ale...   Miejsce zlokalizowane, spojler sie zgadza ale godzinna kopanina na miejscu nie dała efektu. Po konsultacji tele z Art_Bi wiedzieliśmy czego szukać i po następnych kilkunastu minutach szukania znaleźliśmy maskowanie kesza jakieś 30metrów poniżej faktycznego miejsca ze spojlera na środku wąwozu pod liściami. Na focie faktycznie miejsce znalezienia maskowania już po odkopaniu z liści, na górze zdjęcia mój syn w niebieskiej kurtce i nad nim jest miejsce ze spojlera. Skrzynki niestety brak, na tyle ile pozwoliła mega ilość liści sprawdzilismy okolice ale echo.  Obstawiam, że ktoś złośliwie zniszczył skrzynkę bo sama raczej nie mogła spaść... :(      

Dzięki uprzejmości Art-Bi dostaliśmy ostatnią brakującą liczbe do skrzynki finałowej "Cygański las" - DZIĘKI...!!

Znaleziona po drodze spotkałem dziką lochę z małymi (ta ze zdjęcia :))było trochę strachu ale udało się w końcu dotrzezć do skrzynki i odszukać kesza.

Dzieki

Miejsce ma swój urok, choć dotarcie tu nie było łatwe.

Najpier idę na drogami, pózniej jak popadnie , na azymut... i tak wpakowałem się do "dzikszego" wąwozu.

Jakoś dotarłem ale cały pogryziony i pokłuty.

TFTC

To co widzi kesz to jedna rzecz, ale co by słyszał gdyby nie był głuchy jak ... TFTC

Zdecydowanie najtrudniejsza terenowo skrzynka całego projektu przynajmniej dla nas jak i Doktorka. Na kordach szybciutko namierzyliśmy kesza... O masz, znów powrót tą samą drogą... Fakt, miejsce ma swój klimat i urok... 

O tak!!! Zdecydowanie założycielowi należy znaleźć jakieś wieczorne zajęcia fizyczne, by nie wymyślał takich miejscówek.Miejsce mega urokliwe, ale dotarcie do niego wymaga mega samozaparcia :)

Wędrówka była długa, gdzie iść? Którędy? Na azymut, czy po drogach, ścieżkach, ścieżujkach...... Maskara.... Doktorek się cieszy, że te skrzynkę ma zaliczoną, a z następnych zdobywców będzie się śmiał, bo będzie jeszcze bardziej zielono ;)

Wielkie dzięki ;)

FTF. Chwila szukania i to, już klasyczne maskowanie namierzone .

Dzięki za kesza!