Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

W końcu sie wybiore i posprawdzam/ponaprawiam

mimo wieloosobowych poszukiwań nic nie znaleźliśmy. Nie wiem czy jeszcze tam jest.

nietypowe dojście na miejsce , bezskuteczne poszukiwanie obiektu , po konsultacjach telefonicznych , zapadła decyzja o reaktywacji z musu w innej formie , dzięki za pokazanie miejsca 

ostatnia dziś na wspólnej wyprawie z R-solem , do jutra ;) 

Taka inna niż poprzednie. Trzeba było machnąć się przez płot i poćwiczyć równowagę. Kesza reaktywowaliśmy. W logbooku brak kodu, gdyż go nie znamy... W związku z rozbieżnymi informacjami, gdzie był pierwowzór informujemy, iż teraz skrzynka jest na pierwszej podporze.

Keszynka zreaktywowana. Wprawdzie nie magnetyczna, ale nadal na kordach, więc nadal niebezpieczna.

Najpierw dojazd autkiem ocierajac sie o gałęzie i jeżyny z obawa o lakier, potem dojście przy plocie i przez plotek i dotarcie na kordy, wygladalo ciekawie ale szybko juz nie bylo. Po przejsciu tam i z  powrotem, upewnieniu się telefonicznym do wcześniejszych znalazców, gdzie kesz się znajdował myslimy, ze kesza wcieło, a szkoda, bo trochę czasu nam wyciął :(

W końcu przyszedł czas na ten projekt. Sobotni, spontaniczny wypad z Sebkiem okazał się bardzo owocny. Nie wierzyłam, że to znajdziemy a jednak. Dziękuję

Razem z atena.pl podczas wędrówce szlakiem projektu K3.

Pozdrawiam i dziękuję znakomicie - Sebastian

Jako magnetyk w tym miejscu ...no nie miał szans ukryć się przed nami.

Całkiem ciekawie .

 

Opłotkami przez ogródki idą sobie keszoludki ... 

Zdobyta podczas niedzielnej wędrówki

spokojnie poczekałam na brzegu aż deg wykona stosowne akrobacje ;)

TFTC!

Fajna skrzyneczka. Myślałem, że tylko dotarcie do niej przez płoty i krzaki jest wyzwaniem, a tu okazało się, że to dopiero początek przygody! Super pomysł! Oczywiście skrzynki w "pierwszym przejściu" nie znalazłem. Dopiero za drugim się udało - co tam...TFTC!

Tu mogła się wykazać Tisia.

Do tego widok na akurat przepływające barki - palce lizać.

Ps. ciekawe kto tak ładnie przyszykował wejście ;)

TFTC

Phi, podjęta rowerowo, pfffff..hehe

dzięki.

Sobotnie keszowanie w super ekipie. Wraz z Nannette, Marioskiem ( bez Moni tym razem :), Agathą i Miśkiem i Kajtkiem. Dzięki za kesza. Ostatnie podejście do K3:) Lubię takie trochę wyzwaniowe keszyki. 

W wesołej ekipie z Miśkiem, Kajem, Nannette, Rubinem i Mariosem. Dziękuję i pozdrawiam!

Złapana w wesołej śląskiej ekipie z Agathą, Anetą, Kajem, Rubinem i Mariosem bez Moni :)

Ciekawe miejsce. Rubin znalazł kesza, my podejmowaliśmy na odległość :)

Sobotnie keszowanie w super ekipie Nannette+Rubin, Agatha+Misiek, Kajo+Mariosek. Dzięki i pozdrawiamy

ale sie zdziwiłam, jak już myślałam, że będzie tylko gorzej, bo krzaki i krzaki i krzaki to nagle taka perełka. Szacun za wypatrzenie i dotarcie to tego miejsca. Znakomicie oceniam. Fajnie schowana.

Szybko i sprawnie, na szczęście na autostradzie mały ruch, więc nie rzucaliśmy się w oczy przechodząc na drugą stronę kanału.

 

TFTC

Podjęta na rozgrzewkę podczas drugiego dnia szlakiem 3 kanałów wraz z Pospii

2 razy w tam i z powrotem. Nienawidzę drugiego brzegu. :(  Dzięki

Podjęta po małych akrobacjach podczas pierwszego dnia projektu K3. Pozdrawiam i dziękuję za kesza.

Dotarcie to kesza wymaga sporych umiejętności za co rekomendacja.

Myślę że kesz ukryty w ten sposób przetrwa wieki.

Oddałem wszelki wartościowy sprzęt i w drogę :)

Długa nie była, ale ciekawa :)

Dzięki wielkie :)

Dla nas pierwszy.

W miare sprawnie poszło.

Dziękujemy za skrzynkę.

Znaleziona podczas trzeciego dnia na projekcie K3. Na tej skrzyneczce się poddałem na koniec 1 dnia na projekcie - noc, zmęczenie i geoślepota. Dzisiaj zaś szybko i sprawnie dostrzegłem kesza z brzegu.
Dzięki za super miejsce i kesza .

Niedzielne zmagania z projektem K3.
Doszliśmy tam tak, jak autor w opisie napisał. Występowałam w roli Lary. Były blaski fleszy, pozowanie do zdjęć i czerw... tfu, brązowy wąski dywan!Dobrze, kesz zmusza trochę do gimnastyki.

Faktycznie trochę Tomb RaiderSchody, most, barierka, płot a na koniec jeszcze... ;-)<br /> <br /> Lara poszła. Ja zrobiłem zdjęcie. Obyło się nawet bez rzucania logbookiem.

lubie takie tombraiderowe keszyki do ktorych trzeba sie troche nagimnastykowactftc!

skrzynka znaleziona dzięki za kesza

Pierwsza projektowa dzisiejszego dnia. Od razu z rana takie wyzwania?Po opanowaniu metody przemieszczania się do kesza szybko poszło. Dzięki.

Fajna miejscówka, u góry pośpiech, na dole sielanka ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Spontaniczny wypad na śląsk. Dzięki za kesza.

Prawie drive-in, przy zbiorniku było otwarte, więc wygodnie można było zawrócić samochód. Na miejscu szybki myk i skrzyneczka znaleziona. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Skrzynka znaleziona !

Tym razem Marcin czynił honory ;-)

Dzięki za kesz

16/34

Widać, że w "chodzeniu po linie" koledzy mieli piątki z W-Fu. Bumag to może nawet i szóstkę :)

Dzięki, Tatiana

Zaliczona ;)

Bardzo ciekawe doznania w "chodzeniu po linie"Dało się, choc adrenalina buzowała :)

No tak. Snajper oprócz celnego oka, podobno winien zachować nienaganną sylwetkę przed strzałem.

Dziękujemy. 

no nie wiem czy 5nip3r miał takie celne okotrzeba było za nim włazić by wyciągnąć to co on pozostawił ^^

GFSy pięknie poprowadzili do kesza, krótki spacer i Zbyszek w roli głównej. Dziękujemy!

Nasza pierwsza skrzynka w projekcie K3 (zdobywana, a nie zakładana).

Zanim dotarliśmy do celu już Zbyszek był na miejscu i prosił o ołówek do wpisu.

Bardzo fajne miejsce, sprytnie umiejscowiona skrzynka, dziękujemy.

Dokumenty zostały na stałym lądzie, bo nie chcemy nic zatopić nawet długopis bo trzeba czymś się później wpisywać.

 

Zaparkowałem po drugiej stronie kanału, więc hop na autostradę, a tu z góry widzę, że już ktoś bobruje. Pozdrawienia dla Złodziejki czasu i Mikiego. Po FTF-a spóźniłem się minutę .

TFTC

Drugi dzień na projekcie K3 wraz z złodziejką czasu :)

I tu FTF... na pierwszym keszu Silenta! :)

Pozdrowienia dla freneya napotkanego na miejscujak zwykle ja zostałem wydelegowany do czynienia honorów... ale dlugopisu nie wziąłem, a rzut nim by dags, skonczył się długopisem w wodzie :) 

Dzięki, podobało się :)

Keszowanko z MikolemNajpierw kombinowanie jak konie pod gore jak tam zrobic drive inapotem wydelegowanie Mikiego po skrzynke w koncu to chlop hehe, mile spotkanie z freneyem, utopienie dlugopisu (naszego jedynego) i fru do auta

dziekujemy - złodzieje czasu