Skrzynka została zarchiwizowana. (Zgłoszenie #11607)

DNF

Niestety nie ma

Resztki skrzynki znalezione ale niestety zniszczona TFTC BlessYa

TFTC z BlessYa i Carila skrzynka znaleziona niewiele z niej zostało

Niestety skrzynka zniszczona TFTC BlessYa

Urokliwe miejsce i szybki kesz ❤️

Skrzynka złapana podczas służbowego wyjazdu. Nie ma to jak przerwa w męczącej podróży na szybkiego kesza. Jak postanowiliśmy tak zrobiliśmy...
Ze znalezieniem tej skrzynki nie było większych problemów choć miejscówka troszkę straszy. Szybki wpis, kesz odłożony na swoje miejsce i w drogę po kolejnegodziękuję za skrzyneczkę złapaną przy pięknej pogodzie i oczywiście za fajną zabawę. Pozdrawiam i do zobaczenia gdzieś na, keszerskim szlaku.

Aż dziw, że Mariana tu nie było. Dzięki.

Tradycyjnie w dniu donacji w ramach wolnego udaję się w okolice Warszawy na małe szperanie.

Krótki spacer i keszyk przy samej kotłowni.

Dziękuję.

Hello,

Krótkie odbicie z Marianowego szlaku, ale na urbeksik, więc OK :)  Obiekt wyczyszczony ze sprzętów, za to wzbogacony malarsko, w sam raz dla obiektywu aparatu. Keszyk na miejscu, nie sprawił kłopotów. Pzdr, Wojtek

Drogi bardziej na około chyba już nie mogłam wybrać. Kesz spod schodów trochę powedrowal dalej, ale odłożyłam na właściwe miejsce. Pytlak999 tak zachwalał te widoczki z dachu, ale liczyłam na coś lepszego. Dzięki za pokazanie miejsca 

Skrzynka znaleziona na rowerowej wyprawie z Hekinu. Skrzynka znaleziona szybko i bez problemu. Miejsce naprawdę ciekawe, tym bardziej, że można wejść na dach i poobserwować okolicę. Dzięki

Jak znalazłem skrzynkę na dole, to przyszła ochota na obejrzenie kotłowni. Jak się okazało da się wyjść na dach i spojrzeć na rozległe równiny Mazowsza. Otoczenie też ciekawe, dawny PGR wcale tak mocno nie jest zdewastowany i cieszy szczególnie ten wielki napis WYSTAWA.

Kolejna skrzynka na trasie Błonia z Madzią. Rzeczywiście brzydki. Sporo tu garaży.
Dziękujemy.

Dzięki za pokazanie miejsca. Razem z Robconem :)

Znaleziona z Kamil 84. Ciekawy obiekt. Ma klimat.

Ciekawy urbex aczkolwiek już mocno rozszabrowany. Ale to normalne niestety. Najpierw pozwiedzałem, potem znalazłem kesza.

Wespół z akimg.

Super miejsce.

Ponadto wykonaliśmy serwis, logbook znajdował się w pustej butelce po wódceTeraz jest jak być  powinno :)

Znaleziona z Gackkiem :)

Jeden z lepszych urbexów jakie dane mi było oglądać, a zdecydowanie najlepsza skrzynka podczas tego wyjazdu!Dzięki!

Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca

Zdobyta podczas psio-wędrówki. Skrzynka wymaga natychmiastowego serwisu. Dla zainteresowanych: pojawiła się możliwość wejścia do środka a nawet wyżej. Piękne widoki dla odważnych. W jednym z pomieszczeń bardzo duża ilość zapakowanych torebek z substancją pochłaniającą wilgoć 

Wlepka WPG jak nowa 

 

Wlaściwie już odnotowałem tu DNFa i poszedłem zwiedzić budynek wewnątrz, potem zjadłem kanapkę, popiłem piwem i chyba to ostatnie natchnęło mnie żebym sprawdził miejsce jeszcze raz, nie powiem, uśmiałem się setnie bo już poprzednio miałem kesza w ręku ale odrzuciłem jako... nie kesz. Takiego pojemnika jeszcze nie widziałem ale suma sumarum jeśli reaktywacja była robiona na spontanie to pomysł znakomity no i pojemnik nie potrzebuje praktycznie żadnego maskowania w tym miejscu. Dzięki i najwyższą daję bo ubawiłem się tu setnie.

Normalnie pełen podziw - reaktywacja idealna! :D TFTC. :)

Ta reaktywacja się nawet nieźle wkomponowała w to miejsce.TFTC.

Miejsce fajne, ale kesz... masakra.

...

Znaleziona bez problemu. Miejsce naprawdę magiczne, kręci się trochę osób, a mimo to bardzo spokojnie.

Znaleziona. Niestety z braku ołówka bez wpisu.

Pierwszy kesz w drodze do Twierdzy. Pojemnik nietypowy, w Szczecinie zazwyczaj używamy plastikowych . Dzięki za kesza, skrzynka podjęta wraz z Dulusami w ramach akcji "Twierdza Modlin Wzywa"

Skrzynka podjęta razem z Got100 w drodze na Twierdzę Modlin. Dziękujemy za pokazanie miejsca i skrzyneczkę.

Potwierdzam

Niestety po skrzynce nie ma śladu... Ale miejscówka przyznam zacna ;)

Rzeczywiście 'zalatuje' żulem... no, ale taki klimat okolicy :)

TFTC!

Miejsce klimatyczne, skrzyneczka ledwo dyszy. szkoda że nie można wejść do środka...albo ja nie znalazłam wejścia ;)

TFTC 

I takie okeszowanie urbexu to mi się podoba - jak nie mam ochoty włazić do środka (i łamać wyraźny zakaz), to zwyczajnie tego nie robię, a kesza nadal uczciwie zaliczam. A miejscówka faktycznie wyjątkowo szkaradna i odpychająca.

Nie wiem jak wyglądał oryginalny pojemnik, ale sklecona przez poprzedników reaktywacja całkiem daje radę;)

Dzięki!

Dalej czuć tam wódę :D

Kesz znaleziony? Coż. Znalezione raczej miejsce po keszu. Ale żeby nie odejść z pustymi rękoma postanowiliśmy dla następnych poszukiwaczy na prędce zorganizować coś bardziej namacalnego. W miejscu kesza znajdziecie butelkę z informacją na temat owego kesza.... aczkolwiek rzetelna reaktywacja jest jak najbardziej wymagana i następnych poszukiwaczy motywuję by zechcieli ją przeprowadzić.

W miejscu ze spojlera pusto. Może nie trzeba keszować 13 w piątek?

Na dzisiejszą wyprawę natomiast wybór keszy należał do Dombiego. To miejsce było więc dla mnie cudownym zaskoczeniem. Dzięki Dombie, ze tu dotarliśmy. No i sobie dziękujmy za reaktywację kesza. A właścicielowi podziękowania za pokazanie miejsca,

Miejsce kolejne to taki mały prezencik dla Werrony. Ja niekoniecznie jestem pasjonatem urbeksów, ale ona jak się nam obiekt wyłonił zza węgła to aż zapiszczała z radości . Muszę uczciwie powiedzieć, że z bliska nawet mi się spodobał. Ma w sobie coś apokaliptycznego... I nawet żałowałem, że nie da się wejść do środka... Z samym keszem mieliśmy trochę kłopot. Szukaliśmy i szukaliśmy, a ponieważ obszar poszukiwań jest dość jednoznacznie zdefiniowany, to uznaliśmy, że kesza wcięło (mogłyby o tym świadczyć również poprzednie wpisy). Dlatego postanowiliśmy na gorąco reaktywować keszyka korzystając z tego, co tam pod ręką mieliśmy. Zostawiliśmy prowizoryczny logbook w strunowcu. Namawiamy właściciela do pełnej reaktywacji, a jeśli właściciel nie będzie mógł, to my chętnie się tym zajmiemy bo naprawdę miejsce jest naszym zdaniem ciekawe. W drodze powrotnej krótka pogawędka z miejscowym panem spacerującym z psem, a potem już pędzimy dalej.

Dzięki za pokaznie tego miejsca!

niestety po skrzynce nic prawie nie zostało

Szybki łatwy keszyk.

Znaleziona podczas powrotu ze spotkania błońskiego. W zasadzie drive-in, bo da się podjechać swobodnie na odległość 7m. 

Wesołą ekipą razem z Krusią, Rubinem, Drago i Wiśnią po noworocznym spotkaniu w Błoniu. Obiekt robi wrażenie (brama wjazdowa!), moim zdaniem można by nieco lepiej wykorzystać jego potencjał. W każdym razie dzięki za pokazanie tego klimatycznego miejsca 

podczas powrotu z "piwka w keszerskim klimacie" z Cebulką, Krusiąą, Wiśnią i Drago. tftc

okołokampinoskie keszowanie z Wallsonem!

Fajny prawie urbexiak  Miejsce warte zobaczenia. Faktycznie, gdyby nie wybite szyby stan datowany na późnego Gierka. Włozyłem 2 GK. Pzdr.

Znaleziona wraz z Sarge.(byl on tam bodajrze 3 raz ) ;p

Witka! To moja pierwsza skrzynka. Mam do niej bardzo blisko. Znaleziona z dziećmi podczas rodzinnej wyprawy rowerowej. Dzięki pozdrawiam!

Szybka sucha w super kondycji  jak by była zakładana wczoraj:)lecz brak miejsca w logbookDzięki za kesza :)

Skrzynka znaleziona bez problemu....bardzo fajna miejscówka...niestety z braku miejsca w logbooku wpisałem się na odwrocie strony tytułowej

out:klucz-brelok

in:przypinka "mam focha"

Znaleziona razem z Sarge. Dzięki

Niesamowite miejsce. A jaki widok z dachu! Dziękuję za skrzyneczkęTroszkę ją ubogaciliśmy :-)

super budynek, szkoda ze skrzynka taka skromna i tak jakby na uboczu. no ale budynek jest przesuper :)

Skrzyneczka na miejscu znaleziona bez problemu choć miejsce wyglada nieco inaczej.. Z Elvisem. Dziękuję za kesza

Niedzielne keszowanie.  THFC

Dotarłem na miejsce, spedziłem pół godziny na przeszukiwaniu najniższego stopnia i stwierdzam brak kesza, ale wpis mam na drzwiach od hydrantu pod schodami....

Cache znaleziony bez najmniejszego problemu, ładnie przysypane z powrotem liśćmi i zamaskowane; bardzo fajne miejsce - rzeczywiście ma ono w sobie coś stalkerowskiegoPora łupienia wczesna jeszcze dosyć, bo ok. 17 i słoneczna pogoda, zatem nie było żadnych pijaczków ani innych typków :-)

Skrzynka na zewnątrz,ale przecież kto chce to może wejść gdzie chce.

Nie pamiętam daty, jak podjadę i sprawdze to podam właściwą. 

Daję rekomendację z jednego prostego powodu, obiekt wart odwiedzenia, naprawdę można się poczuć jak w grze klimatu "STALKER". Obiekt naprawdę niebezpieczny, grozi zawaleniem - naprawdę. Bardzo ciekawe odgłosy słychać w tej starej budowli, kapanie wody, odgłosy wody w studzienkach, brzęki starych metalowych przęseł, ledwo trzymające się kawałki szyb, czekające by wraz z wiatrem spać na ziemie (mogą zrobić niezłą krzywdę). Sama skrytka słaba, niewykorzystane miejsce (mogłoby być ukryte chociażby w jednym z prowizorycznych "spływów" (woda na wysokości kostek). Mimo tego, polecam miejsce. Dla zachęty dodaje zdjęcie z przed bramy obiektu.

Nie no muszę to powiedzieć... znakomity przykład jak zwalić miejsce ukrycia w konkret obiekcie.

Szkoda, że nie na górze. Skrzynkę zastaliśmy totalnie na wierzchu.

Wyprawa &quot;Garnizon Skierniewice&quot; z Rafałem i r00t7.<br /> Po ciemku nikt nie przeszkadzał to i sprawnie poszło.<br /> Dziękuję za kesz :)

Za każdym razem jadac do ZZZ obiecywałem sobie, że podjade po tego kesza. No i zawsze czas naglił i było nie po drodze. Dziś wracając obiecaliśmy sobie, że nie odpuscimy. I nie żałujemy. Bardzo fajny urbeksik. Po znalezieniu skrzynki poszlismy sobie pozwiedzać. I miało być 5 minut a byliśmy z dobre 20. Na górze fajna pozostałość po jednej z maszyn.
Ja tam daje znakomitą, bo takie miejsca lubię.

To jedna z takich skrzynek o których mówimy z COZĄ pod drodze w okolice ZZZ, nie wiem ile razy mówiliśmy że musimy ją wreszcie złupić. Tym razem nie było jeszcze ciemnej nocy więc się wybraliśmy i mamy ją już z głowy.

Dzięki za kesz i pokazanie miejsca.

skrzynkę znalazłem na wierzchu , ale w środku wszystko ok ; odłożyłem tam gdzie miała być ; dzięki za kesza ; bez wymiany

out GK mikrokosmita

w logbooku nie ma ołówka więc wkleiłem tyklo naklejkę z nickiem

fajna miejscówka, jednak nie miałam zbytnio czasu na jej zwiedzanie, może innym razem w środku nie ma olowka, wiec nie mialam sie czym wpisac - na dowod fotka

bardzo fajnie wypatrzone miejsce! szkoda że kesz nie jest w środku - który przy okazji i tak zwiedziłem ;)

dzięki za kesz

No nie przesadzaj z tymi obrzydlistwami...!!!! Szedłem nastawiony na niesamowity syf.. itp... itd.. a -tam wcale nieźle... No ty chyba prawdziwego syfu nie widziałeś... Mi bardzo to miejsce przypadło do gustu.. To typowy "urbankesz" .  Wart odwiedzenia... Dlatego ocena najwyższa...

No to lu, pierwszy kesz podczs imieninowej rowerowej wyprawy od Grodziska przez Błonie i Babice do Warszawy :)

Miałam znaleźć cywilizowane miejsce wejscia na spokojnie ale niedaleko od frontu, przy sąsiedniej hali stało kiku młodych mugoli... udałam że się zgubiłam, zawróciłam i atakowałam metodą na "Larę Craft" od północy... jak się okazało podwójnie, bo zostawiłam przy keszu okulary i musiałam się wrócić. Skrzynkę troszkę było widać, domakowałam suchymi liśćmi. Szkoda,że po kotłowni nie mogłam w spokoju połazić, lubię urbexy :)

in:GK klapek

Niesamowity klimat miejsca. W ogole okolica jakby się czas ćwierć wieku temu zatrzymał. Taki maly skansen. Skrzynka znaleziona bez problemu, bez wymiany, zabrałem geokreta. Pozdrawiam.

Zastanowiło mnie w logu co to jest to "coś dla dziewcząt", teraz już wiem ;-D Zresztą ponieważ skrzyneczka malutka, to przytulone z zewnątrz do niej.

out: banknot
in: moneta, naklejka, GK kostka

Znaleziona. Ja tym razem miałem mniej szczęścia do lokalsów. Jakiś nawiedzony
koleś obzdurał sobie że jest właścicielem całego obiektu i szczuł psem. Olałem
gościa, w końcu coś tam pokrzykując poszedł sobie. Bez wymiany.

Znaleziona bez problemów. Ciekawe miejsce.

Zajefajna kotłownia!....i jacy mili ludzie spacerujący obok....nawet na nas zbyt dziwnie nie patrzyli:D....fajne foty można pocykać !

działamy razem:

Sothis & missLUCIFER

Bardzo fajne miejsce, nie mielismy pojecia ze w srodku pola moze byc takie cus.

Out-okulary In-cos dla dziewcząt.  Team -Sothis216&MissLucifer

Bardzo fajne miejsce:) Dziki kot pilnowal skrzynki :)

Fajnie skitranaA wejscie do kotlowni bylo zaspawane :]

znaleziona bez trudu

 

ładny bankot  w srodku ale nic nie zabieralem...  

Ładnie miejsce, bardzo nam się podobało &quot;Wystawa&quot; oraz &quot;Budynek&quot; ze znaczkiem kurki. No i brama wjazdowa do elektrowni: piorun z kłosem. Fajne.<br /> <br /> Do środka nie wchodziłem. Bez wymiany.

Znaleziona w drodze na spotkanie.

Rzecz jasna jak idiota przełaziłem przez płot, zanim najpierw to cudo obejść.

Ale wracałem już jak człowiek. Interesujący w swej brzydocie obiekt. 

Znaleźli my! Brama, budowla, plac z tyłu - jak czernobylski STALKER.