Uratowany przed zagładą. Leżał na ziemi.

Szybki keszyk podczas zawodów Dziwna Challenge Wolin 2023
:-) dzięki za pokazanie miejsca... zajefajny pełzający kesz :-)

Dzięki. Miejsce zwieszone. Kesz za gruszą. Teraz stopę nad ziemię się wspiął.

Jaka ładna reaktywacja! Chyba jednak lepiej zdobywać w porze mniejszej intensywności zielska. Leżał na ziemi, daliśmy na drzewo. Ale to nie jest grusza, jakby co. TFTC :)

Reaktywacja kolegi Wróbla odnaleziona. TFTC

Znaleziona dziękuje za odrobine historii:)

IX wiek?! :O Uuu nieźle.. Reaktywacja szybko wpadła

Hmm. No nam się trafił bez problemów . Tylko  tak już skruszał pojemnik ,że żeby wyjąć logbook trzeba było kesza zgnieść . Niestety logbook mokry więc wymieniłem całość . Ładną i chyba trochę łatwiejszą do znalezienia .

Z Mugolką i Super króliczkiem.

Niestety, nie znaleźliśmy kesza. 

Miejsce namierzone, kesz się nie pojawił mimo kilku okrążeń dokoła spojlera. Mimo to miejsce fajne. Pozdrawiamy urlopowo z żoną.

Lubimy takie miejsca historyczne. Tu wprawdzie faktycznie niewiele widać, ale zawsze działa wyobraźnia. Na dojściu najgorsze były dziś pokrzywy, a gruszki pomogły w zlokalizowaniu skrzynki. W środku papka więc daliśmy nowy logbook. Dziękujemy. 

.....są jeszcze kleszcze, mrówki, oprócz gruszek też i jabłka, chwasty po pachy, skwar z nieba. Nie ma ścieżek, nie ma ludzi. Jest HISTORIA. Dziękuję. Trudny to był kesz, ale warto było poznać takie miejsce.

"Tu oprócz 2 metrowych ostów i krzaczorów nie ma nic ..." . Jak to nie ma nic jest jeszcze cisza, spokój, jest kesz, jest historia ... dla mnie GIT. Dzięki bardzo

Z uśmiechem na ustach wyskoczyłem z samochodu i szybko ochłonąłem widząc rozmiar trudności jakie mnie spotkały Była nawet chwila załamania i chęć poddania na samej górze, ale udało się namierzyć cel.

Żaba czekała na dole....

Dziękuje za pokazanie miejsca i kolejną porcję wiadomości. Pozdrawiam.

p.s logbook do wymiany, zostawiłem kawałem suchej kartki.

Znaleziona razem z Abigeo na niedzielnym wyjeździe na wyspę Wolin.
Pogoda dopisała , okolica bardzo ładna , kesze wykonane solidnie pokazują ciekawe i ładne krajobrazowo miejsca. Wielkie dzięki za umożliwienie uroczej wycieczki.

Bardzo dziękuję za skrytkę!
Znaleziona na samochodowo-pieszym keszerskiem wypadzie z Tedim...

Keszyk odnaleziony bez większych problemów, natomiast wpisanie do niego było bardzo trudne...
Logbook przemoczony - przydałby się serwis.

Mokro. W logbooku bałagan, każdy wpisuje się gdzie popadnie. Gruszek już nie było, za to były jabłka zimowe, mniam. Dziękuję za skrzynkę.

Ciężkie dojście, a przy samym keszu pokrzywy. Logbooku mokry

W końcu mój, dzięki!

Dzięki wielkie za kesza. Znalezione z Szarlichem :)

Hej.

Wcale nie tak łatwo się było tam dostać. Słońce, komary, chaszcze, osty i pokrzywy. Trochę po śmieciach, trochę pod górę. O tej porze roku tam na górze wcale nie wygląda jak na zdjęciuKtoś powinien o to wszystko trochę zadbać...

Dzięki za pokazanie miejsca!

Nie  tak łatwo było dojść do celu:) ale drzewo, w którym ukryty jest kesz, bardzo ciekawe:) Niestety wpadłam w ciąg i już nie mam żadnych do odkrycia w wolinie (mam na myśli skrzynki, nie drzewa;) ) trzeba szukać gdzie indziej;)

Duchów nie było. A ta skarpa to kozacka. udało się odnaleźć wydeptaną ścieżkę prowadzącą do celu.

O tej porze roku dopiero zaczyna ruszać roślinność, więc można było podjąć bez problemu. Dzięki

Znaleziony w towarzystwie dzików:-) Duże sztuki! Dzieki za kesz.

Teraz to małe chaszczory, można było podjąć bez problemu. Dzięki

Grudzień to idealny czas na szukanie takiego rodzaju skrzynek, jak Młynówka - przynajmniej chaszcze mniejsze, widoczność lepsza

TFTC

Keszyk złapany podczas akcji "wsiadamy i jedziemy"
Zdecydowanie Pipelek miło tego miejsca nie będzie wspominał... Wrócił z kolcem w głowie po buszowaniu po krzakach! Dojście do skrzyneczki było dosyć ekstremalne, ciężko było znaleźć jakąś w miarę dobrze wydeptaną ścieżkę więc trzeba było po prostu obraz azymut krzak Całe szczęście keszyk i kolec na miejscu haha. Dziękujemy za fajną przygodę!

Znaleziona podczas feriowej eskapady z Maluszkami. Dzięki. A swoja drogą to ładne miejsce na pochówek.

Znaleziona podczas spacerku. Niestety, z okolicy zrobiono wysypisko, a szkoda...

Ostów nie było, ale i gruszek też nie. Za to maskowanie kesza (a raczej jego brak) było chyba najbardziej ordynarne w naszej karierze szukaczy. Dzięki za skrzyneczkę.

Kesz gruszkowy zaliczony niekoniecznie sprawnie i nie tak zaraz szybko, ale tak to bywa, jak się obmacuje nie to, co trzeba. Obżarłem się, a jakże, a jeszcze owoce świeżo umyte nocnym deszczykiem... Dziękuję i zdolnośląsko pozdrawiam.

Jak dobrze, że damskie torebki są takie pojemne! Z lutys załadowałyśmy po 5 kg gruszek, jeszcze po dwie w łapki, jedna w zęby i można wracać do auta;)

dzięki za kesza i pokazanie miejsca:)

Dzięki Justynie wymacalam pierw nie to drzewo co powinnam, zapomnialam ze ona nie powinnam prowadzic:p fakt, duze torebki na keszowyprawach sa bardzo przydatne. Mam jesxcze troche gruszek gdyby ktos chcial:)

Dojscie do kesza faktycznie do najłatwiejszych nie należy, zwłaszcza w krótkich gatkach i sandałkach ale kesz to kesz- trzeba ischihi
Dzięki za kesza

Uoj, miejsce niczego sobie jeżeli chodzi o historię, z ukryciem już nieco gorzej.

Masa pokrzyw, chaszczy i nie wiadomo jeszcze czego ;-)

TFTC

Melduje, że osty, pokrzywy i jeżyny są, gruszki nie dojrzałe, ale śliwki już dojrzały. W pełnym składzie, rowerowo. TFTC!

Dzięki za kolejnego fajnego kesza.

Zaliczona jakiś czas temu, dzięki.

Pokrzywy i krzaki przykryły wszystko wokół, choć udało się przedrzeć, to kesza nie znaleźliśmy.

Ciekawe miejsce, choć zarośnięte okrutnie. Udało się bez większych strat przebić pod kordy.
Szkoda, że gruszki jeszcze niezdatne do konsumpcjiOstatni kesz na dziś. Dzięki!

Niewygodne już buty nie przeszkodziły w poszukiwaniach.... Choć pod osłona zmroku, to zakończone sukcesem...Dziękuję za wypad i wspólne keszowanie! :)

Ostatnia na dziś i rozstania nadszedł czas... Nie straszne nam pastuchy i inne takie. Całej ekipie dziękuję za wspólną wyprawę i spędzenie całego dnia w tych okolicach. 

Hello,

Ostatnia na dzisiaj. Droga po zmroku, przez chaszcze momentami wyższe od nas. Za wiele nie było widać. Gruszek będzie sporo w tym roku   Pzdr, Wojtek

Złapana podczas pierwszego dnia tripu na Świnoujście i okolice. Dziękujemy za pokazanie miejsca i kesza. ;)

Kesz podjęty, ale szału nie ma.

My nocą atakowaliśmy na kreskę co dobrym rozwiązaniem nie było. Jak trafiłem na ten "grzbiet" to nim dało się spokojnie dojść do kesza. Wskazówka dla następnych - od tej tabliczki wklejonej na zdjęciu prowadzi ścieżka i przez krzaki i pokrzywy nie trzeba się przedzierać. Bardzo ale bardzo dziękuję autorowi za pokazanie tego zapomnianego przez ludzi miejsca a to kawałek historii tej ziemi. TFTC

Miejsce odwiedzone w trakcie "Manewrów Trio" podczas zachodniopomorskiej majówki:-)

Dzięki za pokazanie miejsca i keszyka:-)

THX

Po wizycie na Srebrnej Górze udałem się na to wyjątkowe cmentarzysko. Perła na wyspie Wolin! Dzięki za pokazanie.<br /> Mam jednak wielką pretensję do założyciela: gruszek nie było!!! :-).<br /> TFTC.

Udało się znaleśc ale z wielkim wysiłkiem

Po długim chodzeniu po skarpach udało się znaleźć ;]

jak to nic nie ma? jest kesz dziękujemy za przyciagnięcie nas w to miejsce.

Dojście do kesza po grani zbocza upierdliweAle nikt nie mówił że będzie lekko jak to mówi brat DezerteraA gruszki... wyśmieniteDziękujemy!

Gruszki już dojrzały :D
Dziękujemy za kesza!

Kesz to jedno a soczyste gruszki wyśmienite. Warto było podejść do tego kesza. Dziękujemy.

Dla miłośników przedzierania nowych szlaków. Sierpień, pokrzywy po pas, gęstwina roślin, a w tle dojrzewające gruszki i śliwki. Niedługa, wyczerpująca i świetna trasa pod niewielką górkę.

To oprocz 2 metrowych ostow i krzaczorow niema nic.... Skrzynka kiepska.

Tak jak już Wieszczu napisał, Panie i Michał zostały w samochodzie, a ja przez chaszcze do skrzynki. Oczywiście w tym miejscu serdeczne podziękowania dla Wieszczu, który wydeptał mi szlak i zniszczył co większe pokrzywy.

Po powrocie do samochodu spotkaliśmy miłego mieszkańca Wolina, który nam poopowiadał o tym miejscu, oraz o znaleziskach resztek kości i ozdób pochowanych tu ludzi, które spływały po ulewnych deszczach.

Drugi TTF w dniu dzisiejszym! Po dotarciu do kesza - jego podjęcie to bułka z masłem... Ale dotarcie o tej porze roku to prawdziwy hardcor... Zielsko wysokości mojej osoby, żrące komary i kroczenie po nie wiadomo czym... A swoją drogą aż żal, że władze gminy ograniczyły się tylko do postawienia tablicy i nawet nie zadbały, aby chociaż skosić rozpanoszone zielsko! Reasumując - to nie jest skrzynka dla grzecznych i elegancko ubranych pań!

Uprzejmie donosimy, iż po zmodyfikowaniu - przez autora skrzynki - informacji dodatkowej nasza uwaga o mnożeniu i dzieleniu nie jest już aktualna :)

 Znaleziona z Bystrą, dzięki!

Dodatkowa informacja: proponujemy pomnożyć przez dwa i podzielić przez cztery, wtedy będzie ok.
FTF - o rety to już piąty tego dnia :)