Szukam, szukam i nic. W środku materac, ale strach tego dotknąć. Każda dziura przeglądnięta. Stwierdzam brak. Wychodząc znalazłem buteleczkę .W środku rozerwany  woreczek i papka która kiedyś była logbookiem. Wyczyściłem, nowy lokbook i woreczek .Zdjęcie pokazuje  gdzie ukryte Tak około 30 cm w górę .Na wcisk.

 

Dziękuję za kesza.

Spokojna, niemal w całości drive inowa dniówka z Bartkiem. Dzięki

Kesz jest i ma się dobrze. Czy raczej czyjaś tam kiedyś jego reaktywacja.
Bunkierek też całkiem całkiem.
TFTC

Keszyk i dziura na miejscu. No może nie przy samej ziemi, ale niżej niż wyżej na pewno. Dzieki.

Dziura w ścianie nadal na miejscu. Kesz także. Dzięki.

Można utonąć w tym materacu. Reaktywowanego nie znalazłem. Ani starego. W ogóle żadnej dziury w środku nie znalazłem. Coś dziwne, że śmieci nie ma w środku. Może ktoś sprzątał i przy okazji kesza też. Razem z MM. 17:02

Ciężki dojazd:) kesz zreaktywowany

fajny bunkierek ale kesza nie było. Mimo, że powywracałem cały materac i worek pod nim. Zrobiliśmy reaktywację w środku w dziurze przy ziemi. Wypad urodzinowy z Żonką w rejon Bielska:) Dzięki za kesza.

Ja to mam jakoś pecha do skrzynek Freneya. Dzisiaj się znowu nie udało.  W środku niczego nie zauważyłem, no chyba, że kesz leżał pod materacem ale ja nie odważyłem się go podnosić i przeszukiwać.

Znalezione ☺ Dzięki

Podczas powrotu z Wisły postanowiliśmy zrobić zakupy w centrum handlowym w Bielsku-Białej. Jak zobaczyłem, że w okolicy są ciekawe keszyki, to nie mogłem sobie odmówić bobrowaniaCzas pozwolił na 3 skrytki GC i jedną OC. Odwiedziłem bunkier z 1939 r. i zabytkowy kościół pw. św. Stanisława z XIV w. Za wszystkie skrzynki bardzo dziękuję i pozdrawiam!

Bez latarki musiałem posiedzieć w srodku z 5min zanim przywyknął wzrok. Kilka razy wsadziłem łapę w dzikie pajęczyny. Pod materacem wilgotno i niesymatyczne... ogólnie klimat jak z ery po wybuchu nuklearnym. W końcu skrytkę trąciłem łapą i zdziwiony (miała być wielowarstwowo kryta) mogłem po ciemku logować. Trochę przymaskowałem. POlecam. 

Znalezione. W pobliżu znajduje się domek jednorodzinny i mieliśmy wrażenie ze miejsce jest odserwowane. Jak tylko się zwinelismy z domku wyruszyła grupka szperaczy prosto do bunkru. Może dlatego ta skrzynka jest taka uboga

22 maja 2016 13:33
Serię bunkrową Bielska zacząłem kiedyś tam, dawno. Teraz wracając z wycieczki do Włoch przez Bielsko postanowiliśmy zrobić zakupy w pobliskim "Auszołomie". Tak to właśnie liczyłem, że kiedyś i tak tu zawitam...
Chyba ma jednak nocnego lokatora. lepiej więc w godzinach późno wieczornych i nocnych nie ryzykować... No, chyba, że na własne żądanie...
G R A B S

dzięki materacyk faktycznie był ale lokatora nie spotkałem

Kesz poszukiwany razem z tatą (quietus)

Szybka skrzynka przy okazji pobytu w Auchan. Faktycznie latarka okazała się pomocna. Pole skoszone stąd łatwe dojście. W środku zapyziały materac.

Szybka i przyjemna skrzynka ( no może gdyby nie te krzaczory wszechobecne)TFTC :)

Znaleziono TFTC !

Znaleziono z acobynie. Nie czytałam komentarzy zanim tu dotarłam i to był błąd. Takie miejsca trochę mnie przerażają, ale w sumie cieszę się, że jednak dotarłamudało się i trochę adrenalinka mi skoczyłaTFTC.

Skrytka znaleziona chociaz trochę straszne miejsce :D. Szczególnie wieczorem

Znaleziona podczas miłego spacerku w słoneczne popołudnie z LawiaTFTC

Zapomniałam latarki, ale udało się bez problemu. W środku schronu mokro, materac zgnity. TFTC

Znaleziona  podczas wycieczki rowerowej.

Fajnie, bezpiecznie schowana

Dziękuję

Znaleziona dzięki wskazówce przekazanej przez spotkaną i poznaną annę280.

Miło spotkać się w terenie i zamienić kilka zdań.

Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy na jakimś evencie - no i oczywiście w planach podjęcie założonych skrzynek...

Skrzynka dobrze ukryta i w ciekawym miejscu - jednak latarka może być przydatna (trzeba dodać do wyposażenia).

Nie nastąpiła wymiana przedmiotów, mimo iż znajdował się tam przedmiocik, z którego mógł powstać fajny geokrecik.

 

Ktoś pseudodrzwi wstawił (bynajmniej nie pancerne) ale nie było śladów libacji czy nocowania, być może dzieciaki się bawiły. Skrzynka nienaruszona.

Niesamowity bunkier, przy okazji zrobiliśmy dokładniejsze jego oględziny, tym bardziej, że w środku czyściutko. Lokator wietrzył nawet materac na świeżym powietrzu :-D
Dzięki za kesza ;-)

W środku jest tak posprzątane, że odnalezienie skrzyneczki to chwila moment... ;)

Faktycznie bunkier zamieszkały przez jakiegoś fana militarii :), nikogo nie było więc pozwoliłem sobie na dokładniejsze oględziny kwadratu...cache  zlokalizowany szybko i równie szybko wrócił na swoje miejsce.TFTC polecam odwiedzeneie tego miejsca wszystkim łowcom keszy.

Obamacana cała okolica i wnętrze. Sytuację uratowało wsparcie od Snipera. Szukalem w tym miejscu, ale nie zauważyłem że jeszcze jedna schowajka znajduje się za reklamówkami i butelkami.
Na szczęście lokatora nie było więce demolka bez świadków.
Dzięki

Nikogo w środku nie zastaliśmy więc można było mu przetrzepać kwadrat...
Dzięki :)

Dotarcie do skrzynki było straszneNie lubię krzaczorów. Mieliśmy spore problemy ze znalezieniem kesza, ale w końcu się udało, powrót do samochodu był równie trudny.

Cóż, dzwoniłem do założyciela, ale czy on w czymś pomógł ? hmm. no w sumie trochę pomógłznaleźliśmy. kesz kosztował nas dużo nerwów. zwłaszcza przez trawy i komary.

gratuluje pomysłu .Maskowanie świetne. Miejscówka też fajna.Ode mnie zielone.

kuźwa kto sadzi kesza w takiej dziurze.Zasrane haszcze.

Dobrze chociaż tyle że bunkier się nie sypał tak jak ta winda.

podjęta z Lufkiem

Maskowanie świetne i bunkier przyzwoity.

Podobało mi się.

Z gotikiem09.

TFTC

FTF. Keszynka dość szybko namierzona. Fajny sposób ukrycia. :-)

Dzięki za skrzyneczkę!