Skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Ciekawa, skłaniająca do spacerku po fajnym lesie. Lecz tak jak zauważył Wonakk i Marcello 002 (miło było poznać) ktoś nie lubi brzozy i tnie bez opamiętania

Wycinka utrudnia poruszanie się w lesie. Kesz znaleziony na czuja, bo 2 etap kompletnie nieczytelny. Sama koncepcja genialna w swojej prostocie - świetna skrzynka

Moje wsłasne spostrzeżenia: las wyglada jakby ktoś cierpiał na syndrom brzozy smoleńskiej i kazał wszytkie wyciać

Etap 1: namierzony bez jakichkolwiek problemów

Etap 2: "między brzozami" -> no szukamie dwóch brzóz zwłaszcza po ich ściąciu bywa dość interesujące. Ale daliśmy radę. Niesety wiadomość mocno nieczytelna, dlatego ponoc Ateny co do 3 etapu niezbędna.

Etap 3: "pod kłodą" -> odpowiednia droga dedukcji Wonakka nieco ułatwiła poszukiwania. W końcu po kilku minutach keszynka odnaleziona

Z racji tego, że prowadzona jest wycinka to skrzyneczka została ewakuowana z zagrożonego terenu.

Sam pomysł na skrzynkę bardzo fajny i gratuluję Założycielce wymyślenia takiej historii.

Ode mnie znakomita i zielona gwiazdka.

Dzięki :)

Nieznaleziona, ale tylko w 1/3. Idąc tam i mając w głowie hinty, niechcący wpadłam na 2-gi etap. Obejrzałam, pootwierałam, pozamykałam i poszłam na etap startowy. Domyślić się można, że wróciłam na etap znaleziony wcześniej. No i znowu otwieranie.. Niestety jeśli współrzędne finału były w tym, to wyciągnięcie ich teraz graniczy z cudem,  ewentualnie posiadaniem takiej umiejętności jak `przezmetalwzroczność`. Myślę, że warto odświeżyć ten etap. Ale nie odpuszczam - ze względu na historię- wrócę :)

Bardzo przyjemna niespodzianka.

Bardzo przyjemny multaczek;) Podzielam teorię Dallasa o troglodytach. Na szczęście mieliśmy multitoola! 

Znaleziona w wesołej ekipie. Dziękuję i pozdrawiam!

w tak ładny majowy dzień postanowiliśmy wybrać się na skrzyneczki Nadleśnictwa. Miły spacer po lesie wraz z Nannette, Agathą i Kajtkiem. dzięi za skrzynkę. Fajna skrzynka. był ogromny problem z odkręceniem "konewki" ale przy pomocy multitoola jakoś się udało. dziękuję.

Szkolka rowerowa z KarolemCo tam komary nas ciachaly to masakra, konewke znalezlismy, kfiatuszki podlalismy :)

Znakomicie dziękujemy - złodzieje czasu

P.S WZIELISMY MOBILNE KLESZCZE

Wkońcu 3 etap ! I to w jakim towarzystwiePozdrowienia dla Atheny. Ja to ogólnie miałem do niej pecha - raz po małym bulk przy okazji szukania drugiego delikatnie mi się odechciało, drugi raz wszystko cacy, idziemy po 3 etap... i zonk - w poblizu parka, która z ciekawością śledzi mój każdy krok, dziwiąc się, czemu zamiast upajać się puszczką piwa, łażę po lesie...po 30 minutach nie bardzo im się znudziło obserwowanie, więc mimo świadomości 3 etapu, podebrany dopiero dzisiaj.

tftc

Wpis do logbooka dokonany w dniu 03 maja, jednak keszowanie w zbyt licznej grupie spowodowało, że poza ostatnim etapem zbyt wiele ze skrzynki nie zapamiętałem. Dziś ze spotkanymi na Wielkiej Majówce: etna&mars, Tati oraz czarkowatym nadarzyła się okazja, by ponownie i na spokojnie udać się na tą skrzynkę.

Etapy szybkie. Całość nie trwała długo. Z czystym sumieniem wystawiam ocenę znakomitą.  

Przyjemny multaczek na nieco, tego dnia, podmokłym terenie. Przecieki były odnośnie lokalizacji finału, ale i tak wszystko przeprowadziliśmy zgodnie z założoną przez autorkę kolejnością. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin 

Sympatyczny multaczek w doborowym towarzystwie.

Dzięki za kesz i pokazanie miejsca.

W zupełnie juz przemoczonych butach.Dzięki .

Kolejny świetny kesz Krótkofalówki. .  Fajnie przemyslany i przygotowany, a logbook to już w ogóle bajka. Dziewczyny się nim zainteresowały i jakiś handelek chciały zrobić, ale zakończyło się tylko na wpisie do logbooka :)

Znakomicie dziękuję, 

Tatiana

Znaleziona za drugim razem. Podczas pierwszego podejścia zamotałem się na maksa, dziś w wesołej ekipie, pod bacznym okiem Małgosi skrzynka odnaleziona. Wszystkie etapy multaka niesamowicie klimatyczne. Hmmm i niesamowita, a jakże prawdziwa historia ;-)

Bardzo się podobało :)

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję znakomicie - Sebek

Szybko i sprawnie w Doborowym towarzystwieTFTC :-) 

Nardzo fajny kesz podjęty w mocnym składzie podczas spotkania na Trzech Stawach. Logbook bardzo cieszy oczy .

Dzięki 

1) Bardziej podmokłego  terenu nie dało się znależć w Katowicach, hę? ;)

2) Kamuflaż startu to chyba z wypadu na cmentarne groby ;)

3) Logbook ... Czy to Monia robiła go w robocie? hihihihihi

To pisałem ja: Doc Maruda ;)

Ogólnie się podobało, tutaj po raz pierwszy stopy Doktorka się zamoczyły. To była rozgrzewka przed Dzikim Muchowcem ;)

Ocena znakomita. TFTC

gps faktycznie trochę wariuje, ale hinty ułatwiają sprawę ; )

Podjęte z Aggs 

Znaleziona na koniec dnia z Neill19 i Blue94

Dziś mam jakiś trudny dzień bo nic nie wychodzi. Najpierw z Sosnowca na miejsce jechałem 60 minut!!!! (10 km przez korki w czwartek o 17.30 ?????)

Potem szukanie bez hinta 2 etapu przez prawie 20 minut. Garmin w miejscu zero wskazywał 9 m. w lewo a Geobigle na telefonie 9 m. w prawo (Jakis złom kosmiczny pod gruntem?). Dodatkowo 15 minut walczyłem z otwarciem 2 etapu i albo jestem troglodytą albo się zatarło

Brak wazelinyyyyyyyyy...

Driver ma swoją wersję: połączenie GPS'a z wodą w podłożu daje dziwne wyniki.

Żeby to obalić lub potwierdzić proponuje szukać następnym znalazcom bez hinta na 2 etapie.

Finał na czuja przy jakiejś zboczonej parce w okolicy.

Dzięki

 

Bardzo ładny multik. Troszkę trzeba było pokręcić się po bagnach, ale spacerek był bardzo przyjemnyFinał warty szukania.

Trochę teren podmokły, więc czy tak bardzo trzeba te kwiatki z konewki zalewać? Bardzo ładnie zrobiony multi (mój pierwszy zdobyty), na sam koniec trzeba przyznać zapach uspokaja. Dzięki

Znaleziona podczas zachodu.

Byłem nastawiony na spacer po całej dolinie, a tu zaskoczenie...

Dzięki za śliczny certyfikat, troszkę pracy włożonej w skrzynkę, jak i w certyfikat :-)

Chyba się w nim zakocham;-) a może ... :-)

Dzięki wielkie :-)

Ja niestety poza podium bo byłam obecna przy zakładaniu skrzyneczki ale żadnych hintów nie było

FTF wraz z Atena i Nefrytem tuż po śniadanku. Zimowa aura nadal sprzyja... niestety... Pierwszy etap namierzony szybciutko, potem kolejny bbb szybko, no i finał. Dzięki za kesza, pozdrawiamy

FTF.... tylko w loguSTF zdobyty z całą ekipą Brodatych Gejszy :)

Dwukilometrowy spacer po parku w dosyć mroźną niedziele, zawsze humor poprawiaCo do keszyka to troszkę za szybko, chociaż przynajmniej coś zaczyna przypominać, że jakby nie patrzec mamy astronomiczna wiosnę ;)

Dziękuje i pozdrawiam

STF pełną, brodatą rodzinką wraz z Mikim i mugolką. Julka była zachwycona historią kesza i logbookem. Jaś ma już czym podlać kwiaty, więc happy end tego romantycznego multaka!!! Ocena znakomita, dziękujemy!!!

Zaraz po pysznym śniadaniu udałem się z Mariosami oraz Ateną na krótki spacer. Jak się później okazało udało nam się złapać FTF-a, a ten złapany na obcej ziemi smakuje podwójnieZa ciekawe multi oraz starannie wykonaną skrzynkę ocena znakomita!