Znalazłem jedynie makowanie. Pojemnika z logbookiem brak.

również bez skutku

Niestety.

Po powiększeniu grona keszerskiego o odwiedzających nas przyjaciół oraz po podbojach Lasku Osobowickiego, przyszła pora na chwilę zregenerowania sił i uderzenie na dalszy podbój Wrocławia. Przeprowadziliśmy towarzystwo po kilku ciekawych skrzynkach oraz podjęliśmy kilka wspólnie. Ta była na trasie wspólnych do zaliczenia i się udało. Niestety znaleźliśmy samo maskowanie, więc wykonaliśmy serwis i mam nadzieję, że jeszcze trochę posłuży. Dziękuję za skrzynkę i zabawę z nią związaną.

Skrytka znaleziona z LuckyDragonPL, FluffyCoons, Zozo1312, BamBam1401, influx i Peyoo podczas spaceru po mieście. Dziękuję za założenie i utrzymanie skrytki.

Keszyk złapany podczas wieczornego oprowadzania przyjaciół po Wrocku. Brak zawartości, więc zostawiliśmy nową. Dzięki za keszyka.

Znaleziono nocną porą w silnym gronie z Influx_jj BamBam1401, Zozo1312. LuckyDragonPL, FrozenLynks i Peyoo
Znaleziono samo maskowanie bez logbooka wiec zainstalowany nowy lokbook w osłonie plastikowej
Dzieki :)

Znaleziomy bez logbooka
Logbook zreaktywowany
TFTC
Razem z FluffyCoons, Zozo1312, BamBam1401

What a nasty little... I have hands scratched all over by bushes but the cache is finally found. Many thanks for placing and interesting info about this place.

Co się pokłułem to moje. Szczególnie, że najpierw szukałem w złym miejscu, bo najpierw postanowiłem liczyć z tej logiczniejszej strony. Skrzynka chyba wymaga serwisu, bo maskowanie było nieobecne. Sam pojemnik był wbity w ziemię i tak się zaklajstrował, że musiałem go długopisem wygrzebywać (łopatki niestety nie miałem).

Znaleziona razem z gizmotronem, polecam posiadać rękawiczki. 

Maskowanie jest bardzo dobre, ciężko wyczaić kesza.

Dodatkowo keszyk wymaga małej naprawy. 

Dobra zabawa, maskowanie naprawdę świetne, zaśmialiśmy się po znalezieniu skrzynki. Łapki pokłute od krzaków, ale było warto ;) 

Jedyny minus: logbook jest lekko mokry, zawilżał od ziemi. 

nie tym razem...

 Mikrus złapany z Rodżerem, tutaj chwila zeszła, bo liczyliśmy od złej strony. Zaskakujące maskowanie, bardzo nam się podobało. Było trochę niedokręcone, logbook zwilgotniał, ale udało się wpisać bez większych problemów. Dziękuję za kesza i ciekawą, choć dobrze już znaną historię. Pozdrawiam

Kesz zdobyty z workshop w sobotni wieczór.
Świetne maskowanie.
Pozdrawiam.

Dzięki ????

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. TFTC.

Daaawno temu szukałem tego kesza, ale bez powodzenia. Dziś wrócilismy w to miejsce razem z dzieciakami i dość szybko Amelka znalazłe skrzyneczkę. Jeżeli kesz znajduje się cały czas w tym samym miejscu, to znaczy, że poprzednio szukałem jednak trochę gdzie indziej. Kesz ładny i bardzo dobrze przygotowany, ale dla mnie ważniejsze jest to co w opisie. W dzieciństwie mieszkałem jakieś 200 - 300 metrów od kesza i pamiętam (jak przez mgłę, ale jednak), jak obecny DOLMED otwierał sam towarzysz Gierek ! Tu ochroniarz gonił nas gdy graliśmy w piłkę na terenie - bał się, że wybijemy te piękne, wielkie szyby. Ale aż do przeczytania informacji z opisu nie miałem zielonego pojęcia o fakcie istnienia takiego kościoła. Był to dla mnie szok gdy dowiedziałem się jak kiedyś wyglądała "moja" okolica. Bardzo zatem dziękuję za tę skrzyneczkę.

Drugie i ostatnie podejście...

Wredota się skitrała choć już tu kiedyś kopałem...
Dzięki za kesza i jego reaktywację

Wyszło na no, że szybki keszyk, choć Sławek tu wcześniej przerył całą okolicę i nie znalazł. Ja to chyba za wolna jestem, bo zanim oderwałam wzrok od telefonu to Sławek dzierżył już kesza w dłoni jak, nie przymierzając, berłoDziękuję za skrzynkę!

A obiekt obok projektował mój wujek- tak się musiałam pochwalić ;)

* Edit: Dzień później znów byłam na tej skrzynce, tym razem była to pokazowa skrzynka dla nowego keszera, koleżanki lisownik :)

Moje trzecie podejście do tej skrzynki. Poprzednio przeczochrałem całe krzaki, poznałem budowę skrzynki nawadniającej , spędzając tu łącznie ponad godzinę. Dzisiaj podpowiedź okazała się oczywista, a kesza wziąłem z marszu...hmmm dziwny jest ten świat , jak śpiewał Niemen, pewnie myśląc o keszerachDzienx za kesza, pozdraw :)

Jedno macnięcie i jest,razem z moim bambą, dzięki:)

Ale się wredota skitrała. A Serengeti za pierwszym macnięciem wyłapała. Dzięki.

Coś nie mam szczęścia do tego cesza

W końcu nam się udało. Dużo determinacji i nawet po zmroku da się znaleźć. Cieszymy się, że w końcu znika z mapy 

Znaleziona z Weroniką. Kolejna wredota na mapie. Nawet nie chce liczyć ile podejść było do niej. Dziś udało się ekspresowo nawet podpowiedź wydała się taka oczywista.

#498

Gorączka? Katar? Ból gardła? To idealny moment żeby szukać kesza :)! W końcu udało sięzachorować i tym samym podjąć tego keszabardzo serdecznie dziękuję i pozdrawiam :) 

Niestety DNF. Szukałem kesza jak umiałem. Byłem tu jakieś 20 minut. Chyba wiem o co chodzi w podpowiedzi, ale niestety nie tym razem...

Dziadzia021075

Przy poprzednim podejściu skończyliśmy tylko z pokutymi od krzaków rękami, ale możliwe że nie było wtedy kesza na miejscu. Tym razem też zaczęliśmy poszukiwania zbyt głęboko, ale na szczęście mimex szybko chwycił za odpowiedni element. Dzięki za kesza :) 

Nareszcie! Kesz jest tak blisko a jakoś od czasu dawnego DNFa nie udało nam się tutaj podejść. Jak dla mnie kesz pokazuje niesamowite miejsce, jak zobaczyłem, że tutaj stał kościół, to byłem bardzo zaskoczony. Z kim nie przejeżdżam obok, to mu to mówię. Bardzo ciekawy kesz, a i maskowanie bardzo fajne. Ode mnie rekomendacja. TFTC! :)

Keszowy spacerek w ciepły wieczór.

Dzisiaj każda skrzynka z historią. Tutaj pan z pieskiem stało dobre 25 minut i się gapił. Przeczekałem go jednak, bo dzień ciepły, a kesz mnie zainteresował. W międzyczasie zastanawiałem się co znaczy podpowiedź i dlaczego jest tak niejednoznaczna. W konsekwencji po odejściu psiarza keszyk znaleziony w minutkęMaskowanie typu: wredota xytrasowa. Znamy juz takie cholerstwa  

Nie wiem dlaczego za pierwszym razem mi nie wyszło. Skrzynka co prawda dobrze się maskuje ale po chwili była już moja. Miejscówka robi wrażenie. Dzięki.

Przed reaktywacją byłem w tym miejscu wiele razy. Zawsze intrygowała minie podpowiedź, zastanawiałem się czy dobrze ją interpretuje. Dzisiaj poszło gładko. Rowerowy drive-in. Dzięki za reaktywacje!

Trzecie podejście. Dałem się wykiwać jak ostatnia lama. Uczepiłem się jednego miejsca (błędnie)  i nawet polcja nie dała rady mnie od niego oderwaćPo spojerzeniu po raz trzeci  z innej perspektywy szykanie trwało 2-3 minuty ? - w tym 1,5 minuty na przeczekanie przechodniów . Ehhhh. 

Dziękuję serdecznie załozycielowi za przybliżenie historii, a xy za reaktywację. Swoją drogą gdyby budowla przetrwała piękny byłby to urbex :D 

Dziękuję 

Takie maskowania to ją lubięna skrzynkę czaiłam się kilka razy, ale jak przyszło co do czego, to znaleziona w kilka sekund ;D dziękuję za kesza i pozdrawiam :)

Bardzo fajna skrytka ;)

Chyba przespałam tego kesza, ale aglo na szczęście ogarnia wszystko. Pewnie mi opowie jak się znalazł w naszych rękach. 

Szybka akcja. Świetnie zamaskowany, porządnie wykonany, jeżeli każdy będzie o niego dbał i odkładał tak jak trza, to przetrwa wiele. Podobało się. 

teraz nie powinno być wątpliwości gdzie odkładać kesza

Przyszliśmy pokręciliśmy się po okolicy, elementy podlewania odrzuciłem w pierwszej kolejności, trochę majstrowałem przy flagach, ale w końcu policzyliśmy i znaleźliśmy :p. Fajny keszyk, dzięki :).

Do podjęcia skrzynki zaintrygowała mnie podpowiedź. Zanim połączyliśmy ją ze stanem faktycznym prawie udało mi się rozebrać podlewaczkę. -.- Złapana, dziękujemy! :)

Krótki wyjazd geojednośladem. Nie wiem czy znam pierwotną wersję, ale dwa podjęcia skrzynki przed zaginięciem znam ( szału nie było ). Obecnie to chyba najlepsza reaktywacja jaką widziałem ( nie właściciela). Maskowanie jak przystało na Marcina, ale nie wiem czy poprzednik źle odłożył czy brakuje elementu by keszyk przetrwał więcej niż dotąd. Dziękuję bardzo.

Przed reaktywacją szukałem go wiele razy, zawsze bezowocnie. Dzisiaj wystarczyło, żebym popatrzył na miejsce z podpowiedzi. Niestety, po wyciągnięciu kesza nie mogłem go wsadzić do końca, mimo usilnych starań. Zamaskowałem go tak, aby nie był widoczny dla postronnych. TFTC!

TFTC - znalezionePierwszy wpis w logbooku po reaktywacji. Dzięki.

Reaktywowana, odkładajcie dokładnie w to samo miejsce, w inne się bezboleśnie nie da. Podpowiedź aktualna.

Zrobi się spacerową reaktywkę no problema, tylko to chwilę potrwa bo mam teraz urwanie d..y

Podjęty kiedyś dwa razy delikatnym rączkom , niestety jak przyszedł czas na mnie kesz sie chyba ulotnił. Mogę reaktywować, ale wolałbym żeby reaktywował ktoś kto ma znalezienie zaliczone. Tarzałem sie juz tam 3 razy.

Niestety

Wpisy poprzedników nie zachęcały, ale postanowiłem chociaż spróbować. Po chwili poszukiwań dałem sobie jednak spokój. Może kiedy indziej...

Nawet nie próbowaliśmy się wpisać.

Skrzynka podjęta na małym poeventowym keszowaniu. Bardzo hardocorowy kesz. Jak ktoś się dobrze bawił przy pewnym keszu na kampusie Politechniki to będzie wniebowzięty. Niestety logbook w stanie skrajnego rozkładu ;( Dzięki 

fajna szkoda tylko że loogbook... zgnił...

trafiona po WKS z ekipą wrocławską:)

dzięki

Dramat, nie wiem czy podchodząc do tego kesza ponownie, udało by się znaleść, pewnie nie! Dla przyszłych poszukiwaczy - skorzystajcie z podpowiedzi i atrybutów kesza, dwa pierwsze wprowadzają w błąd, bo nie jest to ani kesz szybki ani przyjazny dla dzieci ale reszta pasuje, potem liczcie na szczęście. Powodzenia.

LOL co za kesz, tutaj nie wystarczy szukać, tutaj trzeba czochrać po całości i to nawet nie zagwarantuje sukcesu. Podjęty pod czujnym okiem Lumen "team" i xluda, którzy mieli kolejną porno rewizytę przy tym keszu i co..? ano jajco. Nikt nie dawał wiary, że to się uda, ale jak już dopada desperacja to i szuka się .. inaczej. Dzięki Lumen za asystę bo znowu nic by z tego nie wyszło, kesz nareszcie "znika" z mapy.

nie udało się. inna sprawa to opis i kordy. skoro co 2 pisze że dzwonił to chyba coś jednak jest źle opisane ;)

Tu bez telefonu do znajomych jest bardzo ciężko...

Tego keszyka często odkładaliśmy sobie "na później", albo zaliczymy jak będziemy wracać, albo jutro, albo.... 5 minut szukania i do domu bo zimno. Dziś przyszedł dzień, kiedy zmobilizowane i wzmocnione siły pozwoliły podjąć tego niełatwego kesza.

Nie miałam zielonego pojęcia o istnieniu kościoła więc dziękuję za dawkę historii. Sam Dolmed mi się nigdy nie podobał, za to mam miłe wspomnienia z nieistniejącej już na tyłach budynku fontanny z łabędziami.

Pierwsza próba przed pójściem na kesza pociągowego, dopiero w drodze powrotnej się udało po małym telefonie spojlerowym mimo, ze wcześniej dobrze szukaliśmy, ale po ciemku nie jest tak prosto go znaleźć.

Skrzyneczka znaleziona podczas weekendowego najazdu na Wrocław wraz z Tisią, Whateverem, Wołkiem oraz crazy_baby. Dzięki

Bez malutkiej podpowiedzi pewnie był by DNF

Keszyk zdobyty wspólnie z siłami śląskimi

Dziękujemy i pozdrawiamy

Znaleziona wspólnie z Tisią, Mariosem i Crazy_baby i Woukiem podczas nalotu na Wrocław.

Dzięki i pozdrawiam.

Ojjjj ciężko znaleźć, jak się nie wie czego się szuka. Udało się tylko dzięki wskazówce telefonicznej.

TFTC :) 

Łatwo nie było. Keszyk wywołał u mnie dużo śmiechu przy odkładaniu.

 

A kościoła szkoda...

Skrzynka po wszelkich remontach powróciła na swoje miejsce! Zapraszam wszystkich do ponownego odwiedzania w zmienionej nieco formie, bo przeniosła się w inne miejsce oraz straciła są magnetyczność ;)

Znaleziona z użytkownikiem LABER TEAM przed rozpadem teamu. Dziękujemy i pozdrawiamy :)

Robotnicy przeprowadzający remont terenu wokół Dolmedu zdemontowali niestety maskowanie. Keszyk zapewne również przepadłNowy pojawi się jak maskowanie się mojawi albo nowy patencik :)

Nocne podejscie. Troche sie namordowalem z wydlubaniem, w koncu mam! Ale gdzie jest logbook? Nie ma... Zostawilem ,,prowizorke''. TFTC!
----------------------------------------------
Logged from my android phone using columbus

Kesza niestety nie udało się wymacać, choć wydaje mi się że dokładnie obleciałem cały obiekt.

Ponieważ trwa remont, to nieźle trzeba było się czaić i nagimnastykować, ale sie udałoI świetna  ciekawostka z tym kościołem, wyrazy uznania za odnalezienie tej informacji i zdjęć :) 
Pozdrawiam
Czuwaj! :)

Na wspólnym keszowaniu z djcrazyfrog499,anielka025. Znaleziono bez problemu. Dzięki

Znaleziona na spacerku z marcm77 i anielka025. dzięki za kesza

znaleziona na spacerku z marcm77 i djcrazyfrog499 Dzięki za kesza

"a gdzie ten kościół?" Dopiero w domu po przeczytaniu opisu poznałem historię tego miejsca. Dzięki za kolejną wrocławką ciekawostkę, pewnie masa ludzi codziennie mija to miejsce i nie wie co tu kiedyś było  TFTC

Szybko i sprawnie ze Skyqenem podczas deszczowego zwiedzania Wrocławia :)
Pozdrawiam

skrzynka znaleziona podczas rowerowego keszowania po Wrocławiu. thx:)

Całkiem sprawnie namierzona na wieczornym spacerze w miłym towarzystwie

Znaleziona! Dziękujemy za skrzynkę. Można powiedzieć że obyło się bez podpowiedzi bo jej nie zrozumieliśmy ;-)

Ocena znakomita za miejsce.

Aż wierzyć się nie chce jak to miejsce wygladało kiedyś.....

Dziękujemy.

Smoku pogratulować, głównie gratuluję propagowanie historycznych miejsc, jak widze po wpisach sporo ludzi nie wiedziało co tu było. Dodam historyjkę o bunkrze obok. Broniący się szwabki mieli tam szpital, a napadywujący sowieci podpalili ten szpital razem z rannymi. Władza radziecka nie takie numery potrafiła. Swastyką nie wolno epatować, a sowiecką gwiazdę nie jeden nosi dla hecy.

Poszło, TFTC. Tylko info dla właściciela, remontują do okoła obiektu, i jest duża szansa że zabiorą się niebawem za kesza. Pozdro

znleziona ekspresowo. nie wiedzieliśmy, ze kiedyś był tu kościół.

Dzisiaj był dobry dzień na podjęcie tej skrzynki - żadnych mugoli w pobliżuNie spodziewaliśmy się, że kiedyś tutaj była świątynia.

 

Dziękujemy,

Dorota i Jarek

djg-geo@pwr.pl

Kesz jest na miejscu - nie wiem czy na swoim ale gdzieś tam jest, bo go znalazłem :) 

Miejsce zmienione nie do poznania. Dzięki za przytoczenie historii tej lokalizacji.

Dziękuję i pozdrawiam!

Monowanie magnesika poprawione. Skrzyneczka jest cały czas na swoim miejscu :)

Jak na moje oko to nie ma. Ale mogę się mylić, bo miałem tylko parę minut, chociaż z logów jasno wynikało gdzie ma być.

Keszyna szybko namierzona. Niestety magnes prawdopodobnie niedługo odpadnie od pojemnika bo taśma już się bardzo przetarła:(

Niesamowita historia, nie miałam pojęcia o tym kościele! Jejku, ale szkoda, że nic się nie zachowało... smutne to...

Bardzo dziękuję za kesza i za historię! Fajna ta ostatnia fotka - koń na drodze, dzieciak na koszu, dziwna konstrukcja na latarni :)

Szybko i sprawnie.

Kesz bardzo 'poręcznie' ukryty, co pomaga w tak ruchliwych miejscach

ta dam... poszlo szybko i bezbolesnie

Szybko i sprawnie :-)

Dzięki :-)

I znowu za drugim podejściem, z pomocą Kleszczorka.

Nocny nalot na Wrocław ze Zwierzyńcem.
Najpierw szukanie kościoła którego tam nie ma :)
Ale potem już jakoś szybko poszło.

Dziekuje za kesza, moi kompani juz sie wypowiedzieli :)

Pozdrawiam

Nocnodzienny nalot na Wrocław przed Wyzwaniem Bedkka II w ramach Zwierzyniec Team - skrzynka #2

Pierwsza chwila - dezorientacja. Chwila, miał być kościół, o co chodzi? Chwila na przeczytanie opisu miejsca i wszystko wiadome. Niezwykłe jak potrafi zmienić się miejsce przez 100 lat - zupełnie nie do poznania.

Samego kesza namierzyłem ja, ale to Agasta miała pomysł gdzie szukać. Dzięki za keszynkę (swoją drogą fajnie było poznać autora kilka godzin później)

Bo tak to jest, kiedy nie czyta się opisu a tylko nazwe skrzynki xD<br /> <br /> Już mieliśmy odchodzić stamtąd, bo grupka młodych osób imprezowała obok, ale na szczęście oni pozbierali po sobie puszki, spakowali je i zabrali się. :-)<br /> <br /> Z początku szukane nie tam gdzie trzeba, ale po chwili szybko poszło. :-)<br /> <br /> <br /> Zwierzyniec Team - skrzynka #2

Fajna historia miejsca i bardzo prosty keszyk. TFTC!

Znaleziona rowerowo. Szybki keszyk i ciekawa historia - nie wiedziałem, że był tam kiedyś kościół:)

Dzięki :)

Ciekawa historia tego kościoła i te stare zdjęcia. Dzięki za skrzynkę choć w tym miejscu spokojnie mogłaby być troszkę większa i przyjmować małe gadżety. TFTC!

I Nocne Manewry 2013 - Wrocław Zaczęła się wiosna więc trzeba było wyrwać się z Opola i zaatakować Wrocław Znaleziona w świetnym towarzystwie :)
Kiedyś przychodziłem z synem do tego miejsca lecz nie w sprawie kultu lecz do lekarza. 

TFTC!

I Nocne Manewry 2013 - Wrocław. Opolskie naciera! :)

Aśmy się kościoła naszukali, tak to jest jak się opisy po wszystkim czyta.

Kolega Stryker przesadza, podpowiedź po chwili zastanowienia całkiem ok.

Dzięki i pozdrawiam

I Nocne Manewry 2013 - Wrocław #13<br /> <br /> Kościół, którego nie ma, ciekawePodpowiedź kodowana taka, że ci, którzy się łatwo irytują niech lepiej nie czytają ;P<br />

Traf chciał, że to trzecia tego dnia skrzynka smoq-a, którą znalazłem. No i jak ja mam się obiektywnie wypowiedzieć... W sumie to jestem wdzięczny za tę chwilę poszukiwań, ale ten kesz nie zachwycił, no :)

Dzięki za kesza!

Ciekawa historia,szybko poszło.

Dziękuje

Dziękujemy za skrzyneczkę i bardzo ciekawą historię tego miejsca, zupełnie nam nieznaną. Keszyk znaleziony (na szczęście - bo mróz szczypał..) dość szybko.. Dziękujemy bardzo

Pogoda nie sprzyja poszukiwaniom ale szczęśliwie szybko poszło.TFTC

Szkoda ze takie obiekty to już tylko historia. Bardzo ciekawy i uświadamiający opis miejsca. Jeśli chodzi o keszynkę to sami już nie wiemy czy nisko, czy wysoko. Grunt ze fajnie schowana, a zabawy co niemiara.

Bardzo dziękujemy za znakomitą keszynę, Oczywiście Andi kolejny raz nas ubiegł-pozdrawiamy.

Znaleziona. Faktycznie wyżej niż niżej, ale suma sumarum jednak niżej. Ocena znakomita za ciekawą garść historii. Tego o tym miejscu jeszcze nie wiedziałem. Dziękuję