Misja OderStellung - dzień ósmy - OS 111-132

Dziś miałem zaszczyt mieć za pilota Sławetnego Obieżyświata Sławka Bikera. Nicponia i poetę (nic mi nie powiedział, że puścił kesza z moim mianem, i zamiast kolejnego ftfa to ja OS wertepami rozjeżdżam). Udało nam się prawie do wszystkich podjechać, a parę krótkimi doskokami atakowaliśmy. 

Do 121 idzie dojechać, ale właśnie za blisko podjechałem i straciłem z oczu dróżkę do 122 i nawet 123

wielkie dzięki dla Wołka za ogrom pracy przy tej ścieżce!

Wyruszamy z Niemenem bladym świtem. Dzisiejsza misja ma na celu komisyjne sprawdzenie, czy aby na pewno bunkry są opuszczone przez szkopów. Początkowo lecimy autem niczym seria z automatu, od bunkra do bunkra. Wszystkie skrzynki z dzisiejszego keszobrania są na miejscu, co ogromnie cieszy,niektóre poddają się szybko , niczym Volksturm,a inne bronią się jak starzy frontowcy. W trakcie dojazdu do jednego z bunkrów, wpadamy w szwabską zasadzkę i okopujemy się w naprędce zrobionych transzejach, czyli mówiąc językiem cywilnym: wisimy na koleinach wyjeżdżonych przez ciężki sprzęt leśny i ryjemy zamarzniętą ziemię spod samochodu...trzy godziny późniejJak każde dziecko, jest szczęśliwe, gdy jest brudne, a my jesteśmy kwintesencją szczęścia. Oczywiście ta niewielka niedogodność nie zniechęca nas do dalszych poszukiwań i już w nocą, w świetle latarek lecimy dokończyć misję. Na koniec, jako wisienka na torcie, pakuję się do bunkra pełnego wody, woda oczywiście przysłonięta przez grubą warstwę liści i znów jest wesoło. Dziękuję za wspaniale spędzony dzień Ojcu Założycielowi ścieżki oraz oficjalnie Niemenowi :)

Chwilę poszperaliśmy tu i tam. Maskowanie skutecznie maskuje skrzynkę. Dzięki za zrobienie mnie w konia :)

Fajne maskowanie. Sam keszyk niewidoczny na pierwszy rzut oka. W końcu jednak się udało. Dzięki.

Popołudniowe run&cache.

Ostatnia keszynka na dzisiaj. Tu już droga coraz trudniejsza i niebiegowa. Ale w porównaniu z wcześniejszymi keszami z dzisiaj to i tak highway ;)

Na miejscu szybka akcja i marszobiegowy powrót do auta. 

Tu moment poszukiwań dziurko-niedziurki. Wewnątrz czy na zewnątrz?

Ale ostatecznie się udało. Dzięki.

Wciąż pada czasami nawet konkretnie.  Dojście całkiem niezłe i niezbyt wymagające oczywiście wraz z upływem czasu to się zmieni. Na miejscu zasugerowałem się czymś czym nie powinienem i tak sobie w tym trwałem jak osiołPo kilku minutach w końcu otrzeźwiałem i w końcu znalazłem. Ciekawie tu było. 

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i za kesza. 

Oderstellung: odcinek Nº121 do Nº128, czyli (prawie) spontaniczny wypad do lasu po pracy…

Beton obejrzany, keszo podjęte.

Dziękuję,

ÆR

misja na dzień zdobyć parę bunkrów razem z Lumen i Xludem, Dzięki i pozdrawiam!

tftc

W tej części lasu spacerek przez krzaki nie był aż tak uciążliwy a pora jeszcze wczesna, więc jeszcze się nie rozpuszczałam pod długimi moro spodenkami. Póki dajemy radę to zwiedzamy, kolejny kesz do kolekcjiDzięki!

Odra 2015 tak nazwaliśmy swoją ekipęLudzi na tyle szaleni żeby w 3 dni zdobyć PROJEKT ODERSTELLUNG . Oraz pobliske kesze :)

Pozdrawiam:

kaszel3

Zdobyta podczas akcji ODRA2015 w większej pozytywnej ekipie. Dzięki !

Kolejny dzien na projekcie Oderstellung. Po kolejnej 'cieplutkiej' nocy w namiocie, trzeba było się rozgrzać paroma keszamiZdobyty w wesołej ekipie warszawsko-toruńsko-bydgoskiej. Dzięki wielkie!

Operacja Odra2015 wraz ze wspaniałą ekipą.
ciąg dalszy wycieczki
dzięki za kesza

Atak zwiadowczy na linię obrony Oderstellung pod kryptonimem ODRA2015. Doborowe jednostki zwiadowcze Bydgosko/Toruńsko/Warszawskie dały radę i dogłębnie spenetrowały obiekt wroga, oraz wpisały się do logbooka.

Pozdrawiam
Art_noise

Trochę trwało zlokalizowanie elementu ze spoilera.

To już jedna z ostatnich dzisiejszego dnia, bo zmrok zapada nieuchronnie. Dziękuję.

Kolejny bunkier się poddał naszemu atakowi :)

Dzięki :)

Ekspresowa akcja w ulubionych nadodrzańskich klimatach. Dzięki!

W środku martwy do kości zwierz był, oby nie pilnował kesza myśleliśmy, bo filmów się już w życiu naoglądaliśmywszystko na swoim miejscu, dzięki :)

Skrzyneczka znaleziona razem z Kociruchem, Kaszubką i SzitakąWspólnymi siłami szybko daliśmy radę i mogliśmy wracać do keszowozu. Dzięki za kesza! Pozdrawiam

Ostatnia podejmowana z tej strony. Reszta będzie następnym razem :)

Jak się okazało ostatnia dzisiejszego dnia skrzynka tego projektu. Czas uciekał zbyt szybko. Ale jeszcze tu wrócimy

Znaleziona na sobotniej wyprawie wraz z K&J.

Dziękuje