Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Mały wypad rowerowy z niestowarzyszonym.

Tutaj trochę czasu zeszło na poszukiwaniach, lecz niestety kesza nie znalazłem.
Na pocieszenie mogłem sobie chwilę odpocząć w ambonce.

Tu spotkał nas młot. Kesz prawdopodobnie zginął.

Czyszczenie Zalesia po raz drugi, czyli wspólna wyprawa w mocnym towarzystwie Luke36 i Kulwieca.

Po poprzednim spotkaniu, również w święto państwowe (wtedy 11 listopada z buta, dzisiaj 2 maja na rowerze), dzisiaj postanowiliśmy pokusić się o rekord w największej liczbie keszy zdobytych jednego dnia. Plan został zrealizowany z nawiązką, bo udało się zahaczyć o 3 skrytki spoza wyznaczonej trasy.
Z racji, że pogoda dopisała z 4 godzin keszowania zrobiło się 6

Wszystkie odwiedzone przez nas miejsca bardzo malownicze i niemniej ciekawe, za co serdecznie dziękuję wszystkim założycielom. Większość pojemników porządna i czysta, z dojazdem i mugolami problemów nie było żadnych. W podróż posłaliśmy geokreta, a zabraliśmy travel buga.
Z całej naszej wyprawy najlepiej zapamiętam kesze z serii ChZR oraz urokliwą skrzynkę Dom Łowcy, gdzie nie odmówiliśmy sobie wejścia na górę i zapukania do drzwi

Tu mi się dziś zeszło najdłużej, Odpowiednich drzew jest tam kilka, ale jakoś nie mogłem dopatrzeć się podobieństwa do tego właściwego, co nie znaczy że nim nie jest. I tu już miałem zrezygnować, spojler na Garminie ledwo widoczny ale chyba on mi najbardziej tu pomógł. Po ostatnich deszczach wody w jeziorkach nie widziałem, ale bagienko chyba do kostek a dalej może i głębsze... 

dzięki, dziś trochę zdarłem zelówki. :) 

Bingo

Byłem tu przed rokiem, ale skrzynki nie udało się odnaleźć. Dziś miałem trochę szczęścia. Wieczko słoika było widoczne spod maskowania. Dzięki za skrzynkę.

Stary ale jary Keszyk w świetnym miejscu. Dzięki i pzdr

Znaleziona z klubem Green up,ktory pozostawil dla nastepnych znalazcow atrakcyjne bony:-)

Skrzynka wypatrzona bezproblemowo. Logbook mokry. Nie miałem pisadła, skrzynka również, dlatego fotolog - mogę zarzucić, jeśli będzie trzebaDzięki i pozdrawiam!

Pozdrowienia dla Filipa

Niezłe błotko, znalezion:) dzięki!  G i A

Samotna wyprawa rowerowa.

Przedarcie się rowerem w okolice jeziorka sprawia pewne kłopoty ale jakoś się udało. Chwila zastanowienia i keszyk znalazł się w moich rękach (kolejny dzisiejszego dnia słoik).

Szybki wpis i do domu bo już zaczęło się ściemniać.

TFTC

Znaleziona.Na szlaku keszowo-rowerowym z Azymut. TFTC. :)

Rowerowo z Brym. Tutaj to na jeziorko można popatrzeć nawet z ambonki. Trochę się keszyk spocił - przetarliśmy z wilgoci. Dzięki za kesz.

Miejsce ciekawe, ale podpowiedź bardziej przeszkadza niż pomaga w odnalezieniu skrzynki. TKS!

Rowerow po okolicy, ale tutaj niestety nie udanieSzukałem w kilu miejscach i przy brzozach ale niestety nicMoze wróce kiedys ^^

Pozdrowienia z Kielc

Spędziliśmy tutaj dłuższą chwilę szukając kesza w towarzystwie setek komarów ale w końcu się udało.

Leśne jeziorka obecnie nieco powiększyły swój zasięg stąd dotrzeć i pójść dalej wcale łatwo nie było. W keszu było trochę wody, ale fanty odporne, a logbook suchy:) Miejsce świetne. Dzięki!

z ambony obok ładne widoki. a żaby hałasują że coś strasznego:) dzięki

Geo-spaceru po zimowym lesie ciąg dalszy. Miejsce intrygujące.

 

 

Znaleziona podczas grupowej wyprawy w czasie śnieżycy.

Las w taki dzień wygląda bajkowo.

Znaleziona bez problemu ale to trzewo to raczej nie jest brzoza..Dzieki za kesza

Znaleziona w trakcie rowerowego objazdu Chojnowskich keszy. Dzięki

Chwilę szukaliśmy, ale się w końcu udało. Natomiast obecność komarów w październiku uważam za wyjątkowe grubiaństwo. W styczniu też będą?!

A za kesza dzięki.

Jeziorko bardzo ładne, szczególnie z ambonki..

Skrzynka po przejściach - w środku woda, worki zeżrte (mimo, że solidnie zakopana i trochę się naszukaliśmy). Wymieniliśmy worki i strunówki - ale przydałoby się porządnie podsuszyć i poprzecierać, a papierowych ręczników jak na złość dziś zapomnieliśmy..

Eksmisja -  mokra i rozmazana pocztówka

Nowi lokatorzy - samochodzik i szkiełko  

niestety zaległy wpis

tu poległem , bo zaczęło lać ; jak jeszcze było ok to wlazłem na ambonę i zrobiłem parę fot ; mogę podpowiedzieć , że da się otworzyć , ale trzeba też pamiętać o zamknięciu ! do następnego razu

Michał podją skrzynke:)

Dzięki za kesza:)

P.s Uważajcie na kleszcze!

Miejsce fajne, kesz wypaśny i w ogóle, ale te parszywe komarrry...

Piękne miejsce! Bardzo widokowe. A najwygodniejszy fotel miałby się nijak do odpoczynku na pokrytym grubym mchem drzewie!

Świetne miejsce.. znaleziona razem z Roszponką..

Wszędzie mokro, niełatwo tu dojść o tej porze roku. Podczas bobrowania z Johnny224, Kid znowu nie dał nam szans. Bez wymiany. Dzięki za kesza.

Mokro było wokoło, ale keszyk nasz.

w sumie dawno nikt tu nie zawitał, więc i tak kesz trzyma się nieźlepo drodze było trochę błota, ale da się tu dotrzeć bez większego ubrudzenia sięreszte napisal r00t7, dzieki

Kesz miał lekko mokro w dodatku trafiły się ze 2 śmieci w środku, dobrze że mieliśmy kesztorbę więc zarządziliśmy serwis. nowe strónówki i worki, fanty lekko przesuszone, śmieci wywalone :)

dzięki za fajny spacer

skrzynia znaleziona, a ja wrocilem caly przemoczony, thx! :)

Niedzielna wyprawa rodzinna po Piasecznie i okolicy, przystanek kolejny.<br /> Fajny spacer. Dzieciaki wylazły na wieżę widokową tuż obok, a później miały zonk jak z tego zejść.<br /> Wielkie dzięki za kesz :)

Wielokrotnie okrążona, pobłądzona ale udało się!

Znaleziona dawno temu z zurglin... tylko wpisać się zapomniało;)

OUT: GK

Komarowo bardzo, ale skrzynka znaleziona.

In: kurczak-świeczka, out:żołnierzyk

Pikna okolica.

In: żołnierzyk znaleziony w okolicach pomnika "Szarych Szeregów"

Out: pomarańczowa żyrafa

Mokrooooo.. co prawda troche podeschło od czasu gdy moi poprzednicy tu byli ale i jak mokro.. Bardzo fajna wskazówka

Spodziewałem się znaleźć kreta Virusa HIV a zamiast tego znalazłem dwa inne:)

In: GK Ruszoffy słoń

Out: GK 37 mini car oraz GK OK bear

 

Znaleziona z lavinką w czasie rowerowania po Lasach Chojnowskich w trybie GPS Free. To, że jesteśmy blisko jeziorek, poznaliśmy po tym, że droga do nich prowadząc była jednym wielkim jeziorkiem! I las obok też ;-)

Szukamy, szukamy i noc... obok dosłownie rząd brzóz, za rzędem, ale na szczęście tam współrzędne nie wskazywały. No to kombinujemy dalej i w końcu za którąś kombinacją się udało. Po wszystkim lavinka wlazła na ambonę... ja nie, bo mam uraz, kiedyś w ambonie trafiłem na gniazdo os, przy którym buszowały szerszenie i mnie podziabały.

Fakt, z tymi kretami to niezłe zamieszanie, może zamieniły mi się legitymacje, gdy im zdjęcia robiłem? A i coza źle zalogował tego kreta w keszu 3km na półnozcny-zachód ;-D Jakiś feralny ten kret ;-)

Aha, po drodze widzieliśmy ślady quadaa tu w skrzynce siedzi... quad! Zaklinowany i nie da się go ze słoika wyciągnąć! I nagle olśnienie! Ten kesz to pułapka na quady jeżdżące po Chojnowskim Parku Krajobrazowym!

in: GK OK Misio

Bardzo fajne miejsce. Trochę się naszukaliśmy,bo wskazówkę wzięliśmy dosłownie. A potem stanęłam nad keszem, gzrebnęłam - jest!. Dopiero pzy odkładaniu Meteor kapnął się o co cho i mi wytłumaczył :)

Zaszła też mała pomyłka z geokretami. Rekin kretojad i U-lotny mają zamienione legitymacje... nietety nie wiemy jak do tego doszło :))) W każdym razie w skrzynce był U-Lotny z legitymacją rekina toteż nie wiem jak mam to zalogować :) 

p.s.Na domiar złego idąc do kesza podarłam sobie rajstopy.... Taaaka dziura!

My zastaliśmy ambonę w nienagannym stanie jakby dopiero, co wybudowaną. Zastanawiam się, dlaczego na nią nie weszliśmy ? Kesz ma się dobrze.

Troszkę się zakręciłem przy tym keszu. Na szczęście Czarkowaty zachował zimną krew i ostatecznie się udało. Co ciekawe niedaleko unosił się Duch Stefana - a właściwie jego maska. Zdjęcie niebawem, jak zgram.

Znaleziona pod brzozą. <br /> <br /> Melduję, że w skrzynce zastaliśmy, i zostawiliśmy: puste czarne pudłko, autko, pocztówkę i jednen grosz. Nic nie dołożyliśmy, bo nic nie mieliśmy ze sobą. :(<br /> <br /> Torba przez kogoś nadgryziona, ale nie szkodzi, szczeble w drabinie na ambonę już powyłamywane. <br /> <br /> Tak czy inaczej lubimy takie jeziorkowe klimaty, dzięki.

Znaleziona o 18:50. Trochę czasu zanim znalazłem TĘ wierzbę ;-)  Jednak jak się ją znajdzie to reszta jest oczywista. Bez wymiany.
Dzięki za keszyka :)

15:20
Znaleziona (przez Weronkę!) z pewnym trudem, bo współrzędne wskazywały jakby inne miejsce niż fotki. Gdyby nie Weronka...
Out: breloczek (do komórki) dla Michałka i krem (na starość) dla Weronki.
In: samochodzik oraz medal.

Bardzo fajnie oznaczona, nie trzeba się męczyć z szukaniem

no trade

Filips jak zwykle zadbał, by poszukiwania nie niszczyły przyrody - BRAWO

Okolica piękna - wspaniały spacer

in - brelok do komórki

out - łańcuch z zamkiem szyfrowym

Odkryta podczas nocnego keszobrania (razem 6 skrzynek), Znaleziona przez Dawida, Kubę i Krzysztofa i Olafa - 100 pln IN

OUT - nic

Bardzo ciekawe drzewo i skrzyneczka pod brzozą :)

IN: Zamek szyfrowy z łańcuszkiem (kod w logbook'u)

OUT: Pojemnik z płynem do baniek

No obaj żeśmy się nie popisali :&quot;P<br /> Bo gdybym ja popatrzył na to gdzie mam wpisaną lokalizację przy eksporcie bazy do odbiornika, to nie byłoby tak, że lista kończyłaby mi się na 20km przed Warszawą :&quot;P<br /> <br /> Tak czy siak z chęcią powtórzę wypad :&quot;)

Wtopa organizatora, cyklistycznej imprezy (OP13DB), nieuaktualnione bazy dało się we znaki, wrr. A gieps pokazywał gdzie szukać, ale ja tu kiedyś byłem i wiem lepiej, gdzie był ten kesz. No właśnie był.. (kwieto spokojnie w ramach kary mogę się z Tobą wybrać jeszcze raz rowerem po tego kesza)

Skrzynka odrestaurowana. Słoikokesza szukaj tuż przy jeziorku POD brzozą (patrz uważnie...:)

niestety pierwsza porazka. Skrzynki brak, a w korzeniach obu drzew miliony mrowek.

 

No, niestety, porażka. GPS wskazywał precyzyjnie na dwa drzewa w objęciach, ale w korzeniach mrowisko wielkiech i czerwonych. Może kiedyś tu wrócimy?

Niestety nie udało się. To nasza pierwsza porażka, więc zawód tym wiekszy. Porównując zdjecia z dzisiaj i te z zimy podejrzewamy, że utonęła. :(

- Tato, jaka ładna dziupla. Może schowamy tu kesza?
- Nie, bo tu niedaleko jest skrzynka filipsa - krótkie spojrzenie na giepsa - o to tu!!!  

magnes za nie byle jaki kamyk, gratka dla kolekcjonera. Jest to kamyk przywieziony z pogórza przemyskiego, podczas zdobywania fortu.

ladne miejsce, skrzynka znaleziona bez problemow