z darjąmarją

Wybrałem to najprostsze i najdalsze wejście.

W miejscu docelowym nic nie wisiało, ani nie leżało nigdzie na wierzchu na dole w śmieciach, więc pozwoliłem sobie reaktywować zgodnie z zamysłem.

Zaległy wpis.Wspólne keszowanie z grafenem. Dziękuję, pozdrawiam.

TFTC.

Fajne miejsce tylko szkoda że tyle śmieci. Przydało się bieganie w runmageddonach a dokładniej przeciskanie w trudnych i mokrych warunkach. Dzięki :)

Bardzo ciekawa miejscówka. faktycznie czułem się jak na trampoliniewszedłem drogą nr 1 wyszedłem drogą nr 2. Drogi nr 3 od góry nie wypróbowałemJurajska wycieczka z Żoną. dzięki za kesza.

Wspaniała niedziela z mężusiem na jurzeDzięki za kesza! Mega dziwne miejsce, ale takie perełki lubię. Czy to czym wszyscy chodzą to jakiś nasyp kolejowy - to by było jeszcze dziwniejsze;) Super wyszukane miejsce!

przyznam się szczerze że liczyłem chociaż na minimum z tego co na zdjęciu, taki upał 

dojście i wyjście krótszym odcinkiem bo rower na górze pozostał , TFTC za ciekawostkę 

Dzięki za kesza.

Drive-in pod samą trampolinęfaktycznie trzy możliwe wejścia. Wybraliśmy chyba to najbardziej rozsądne. Kto by pomyślał, że kiedyś w tym miejscu było z 4m wody a teraz niema ani śladu. Podoba mi się to miejsce. Złapana podczas zlotu na Jurze razem z Barabara9299. Dzięki.

Jakoś się wczołgałem wśród butelek i innych śmieciTFTC!

Złapana podczas X zlotu na Jurze wraz z mateuszemAZL. Dzięki!:)

Kąpielisko?!?! Tutaj?!?! Jaja sobie robicie

Bardzo fajna hydro-budowla. Wskoczyłem za Maleską, ale bylem za wolny, żeby przecisnąć się jako pierwszy. Za to poleciałem na górę i zrobiłem kilka nieudanych fotek koleżance w dziurze

Dzięki.

Skrzynka podjęta podczas jubileuszowego zlotu OC. Dzięki śliczne!

Basen pusty, trzeba było rurami się do kesza przeciskać. Dzięki.

Przeprawa z rowerami przez pustynię. Włazimy z Paulinką na groblę, a tu takie coś. Nie tu, nie tu... ooo tam. Trza się dostać. Szybki ogar co i jak. Coś pode mną się zarywa, ale udaje mi się ujść z życiem. Dłuższy odcinek pełen komarów, tak gęsto od nich, że nie dało się oddychać. Kooperacja, ja wyrzucam, dostaję później rykoszetem :). Podobała mi się akcja :). Dzięki.

Po przebiciu się przez piaski i góry dotarliśmy tu.Gaguś namierzył keszynkę i zaczynamy kminić jak tam wejść. Patrzę na założyciela - eee nie może być że coś takiego wymyślił. Nie może być, żeby trzeba było się przedzierać przez tunele. A jednak.. potem się zorientowałam, że skrzynka adoptowana i uwierzyłam znowu w rozsądek w genach zawarty:P Dzięki

Znaleziona z Olo74_Lilalu, Skyquenem, Maleską i Astro. Dzięki!

Podjeta przy okazji X zlotu. Szybki wpis i dalej  w droge, tyle keszy przed nami...  TFTC

Skok na główkę nie wchodził w rachubę. Trzeba było znaleść inne rozwiązanie. Dzięki.

W okolice trampoliny zagościła susza  zdobyta mocną ekipą X jubileuszowego. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Z czasów świetności została tylko trampolina. Dajemy zieloną gwiazdkę za to że dzieciakom podobało się wczołgiwanie do środka. Może innym też się spodoba.

Dzięki

bardzo ciekawe miejsce - dzięki:)

Gdyby nie skrzynki, w życiu nie przyszłoby mi do głowy wchodzić/ co ja mówię - wczołgiwać się w takie miejsca :)

Niestety nic nie dyndało. Obszukaliśmy całe śmieciowisko i jedyną rzeczą która mogła wskazywać na kesza była pusta strunówka. Zreaktywowaliśmy tym co okurat mieliśmy, miejsce spoilerowe.

Nie ja musiałam wchodzić wiec bardzo mi sie podobało:) dzieki za kesz:)

Wyprawa na budzące kesze.  no tu nie za wygodne dojście od dołu. Dzięki za kesz

Skrzyneczka nienajgorsza, dość ciekawie umiejscowiona ale to miejsce... po wodzie ni śladu, pełno śmieci dookoła, przy podejmowaniu trzeba uważać żeby się nie poharatać szkłem, nie winię autora za miejsce, bo pewnie podczas zakładania było tam inaczej, ale teraz to średnio mi się widziało czołgać w tych śmieciach, mimo wszystko dzięki za kesz!

Szybko wypatrzona z góry, ale z dojściem większy problem. Najpierw zaatakowałem dłuższe przejście, jednak komary liczone w kilogramach mnie skutecznie odstraszyły. Podejście numer dwa mniejszym, ale szybszym wejściem się udało. Szybki wpis. Dzięki. Pozdrawiam. :)

Miejsce ciekawe ale te śmieci... Wchodziłem jedną drogą a wychodziłem drugą. Uwaga na szkło. Zabrać coś do pisania. Foto wprowadza w błąd bo żadnej wody nie ma koło kesza.

bo malym zbadaniu terenu kesz podjety droga dolna-blizszaTFTC :)

Miejsce ciekawe. Przy podejmowaniu trzeba uważać na szkło pochodzące z rozbitych butelek, które walają się w studni.

mieszane uczucia pozostawiła na pewno należy uważać bardzo - ostrożności nigdy za wiele, jak ktoś nie jest pewny niech nie ryzykuje pozd jooko&mike

Najpierw drivein a potem wbijanie się do środka. Byłem nieprzygotowany - za ładnie ubranyW środku okazało się że w keszu nie ma nic do pisania a mnie nie uśmechało się wracać. Dlatego wpis zaimprowizowany lekko osmolonym patykiem. Następnych szukających proszę o poprawienie wpisu długopisem.

Pozdrawiam
Art_noise

Podcza wspolnego wypadu z buuu i pusta_puszka. fajne miejsce, ciekawa przeszlosc.

Znaleziona z ekipom:) dzięki za skrzynkę:)

[zaległy wpis]

Miejscówka bardzo dobrze znana i lubiana. Stąd napływ wszystkich wspomnień. Ech sentymentalnie mi się tam zrobiło... 

Szybciutko podjęta.

Fotka i opis wprowadzają w błąd. Kąpieliska tam nie ma.

Zostałem miło zaskoczony tym co tam zastaliśmy. Było ciemno i w pewnym momencie straciłem grunt pod jedną nogą, co o mało nie skończyło się upadkiem, z wysokości co najmniej 6ciu metrów na fundament. Ocena wysoka.

Z Tati, fredziem i Rob-Teamem :) 

Juz po zapadnięciu zmroku. Taka ciekawostka w lesie, na pewno zasługuje na uwagę. Fajna przygoda. Lubię coś takiego :)

Znakomicie dziękuję :)

Mnie zastanawia, że nikt nie wspomniał o tym, iż nasze wpisy dokonane zostały różowym błyszczykiem, który jeden z kolegów miał w kieszeni...

To nasz ostatni wspólny kesz, dzięki za przesympatycznie spędzony dzień i do następnego :-).

Dzięki, Tatiana i Ania

Razem w Wołkiem, przy zakładaniu. Takie miejsce w środku lasu :-)

Pozdrawiam - Sebek

GPS wariował, więc obeszliśmy zbiornik wokół, zanim dotarliśmy do trampoliny. jakoś od góry faktycznie niebardzo, druga opcja wejścia na kordach (z tej chyba korzystała poprzednia ekipa) jakoś mnie nie przekonała (nie chciałem pobrudzić mojej 'kościelnej' koszuli), więc wybrałem 3 opcję w postaci długiej ciemnej ale wygodnej, szerokiej i wbrew pozorom suchej dziury.

mam wrażenie, że założyciel (którego serdecznie pozdrawiam!) właśnie takie klimaty baaardzo lubi?

Znaleziona razem z paraguan i elno.    Bardzo przyjemny spacer szlakiem; nawet komary nie atakowały. Ładne miejsce, mimo że przez ostatnie lata trochę się zmieniło. Wody jakby troszkę mniej niż na zdjęciu.

Dzięki.

Znaleziona w towarzystwie noda i elno. Początkowo dużo kręciliśmy się przy trampolinie w celu znalezienia najdogodniejszego miejsca do wejscia, ale w koncu się zdecydowaliśmy. Moje stosunkowo nie duże rozmiary w końcu się na coś przydały, ale z sięgnięciem do kesza było troche trudniej... jeszcze chyba nigdy w życiu się tak nie rozciągnęłam ;) 

Dzięki :)