Zdobyta podczas oczekiwania na smakołykową gwiazdę wieczoru podczas spotkania "Szwedzki stół"."

Stalowego rumaka wyróżniającego się w tłumie dość łatwo było wypatrzeć na evencie Szwedzki stół

Podjęty razem z Gustaw55

Podobało się 

Dziękuję za skrzynkę !!!

Fajnie było poznać i pogawędzić o starych rowerach oraz znajomych okolicach :)

DZK!

Ileż ja się naszukałem tej skrzynki w OC. Cztery dni!

Ja rower tej wielkości pominąłemPrzesiadłem się od razu z Pelikana na Jubilata ;)

Już kilka razy umykał przede mną ale w końcu go ujarzmiłem i jest.Dzięki

w końcu wpadł i logbook w ręce :)

Garbusek ujarzmiony podczas łódzkiego eventu. Mieliśmy takich w swoim życiu kilka, więc nie było problemu z okiełznaniem. Dziękujemy.

<3 "bicycle race"

Legenda głosi, że do nakręcenia teledysku początkujący wtedy zespół musiał wynająć rowery, bo nie było funduszy na zakup. Właściciel nie chciał odebrać rowerów dopóki nie zostaną w nich wymienione siodełka. Dziś za jedno takie siodełko można by kupić pewnie cały sklep rowerowy :D

A rumak pierwsza klasa!

Ciekawy ten konikdzięki wielkie!

Rumak prawdopodobnie dokona szarży na szwedzki stół 12 maja.

Nie spodziewałem się, ze uda mi się zaliczyć tak szybko panikę skrzynkę paniki.  A wszystko dzięki Malesce, która to z kolei chciała mnie zaliczyć, tzn nie mnie tylko Mr Krossa  I tak jakoś wyszło, że razem z Safrinem dojechaliśmy do Maleski, paniki i Limona, a później dojechał do nas snack i wyszło z tego bardzo przyjemne spotkanie na łagiewnickich szlakach. Dzięki!

Uff! Goniłem was przez pół miasta ale w końcu udało się złapać w Łagiewnikach. Spodziewałem się zupełnie czegoś innego a tu taka legenda! I to jeszcze w doskonałej formie! Prawdziwy youngtimer.

Sam na takim pomykałem w dawnych czasach, nawet gdy wszyscy kumple już się przestawili na "górale". Niejedną sztuczkę kaskaderską mój przeżył  Także ten, łezka w oku się zakręciła. I w czasie gdy właścicielka z resztą ekipy poszli szukać jakiejś badziewnej skrzynki, ja sobie na spokojnie obejrzałem i pomacałem. Super!

Dbaj o niego

PS.: miło było w końcu poznać sławną Królową Słoików

Pozdrawiam

Rower świetny i niezawodny, takiej samej marki mam na działce ale trochę inny. Oficjalny wpis dokonałem na spotkaniu pod Konstantynowem 1 kwietnia  i po powrocie okazało się, że potrzebne hasło... Jakie hasło?! I tu zaczęły się poszukiwania aż w końcu ktoś się zlitował.

Ostatnio podobny zabytek restaurowałem kumpeli na wiosnęna tym bym również jeździł, dzięki!

To dopiero Catch me if you can :D 

Piękne te panikowe kółka, chociaż na kesze bym chyba się nie wybrała takim pojazdem, a co dopiero do KanzasuPodziwiam, podziwiam :)

Udało się znaleźć :)Fajny rowerek :)Dzięki

No pewnie że był, tylko przed 17:30 się zmyłam. Już jest podpowiedź do hasła

on tam wczoraj był, czy ja go przegapiłem?

Nie wiem jak to jest, ale jak widzę założycielkę to zawsze mi się mordeczka cieszy :) 

Nigdy się nie zapisuje na spotkania, a i tak często się na nich zjawia. Tak było i tym razem. Niespodzianka w formie kesza mocno mnie zaskoczyłaNawet fajniej schowane niż Mr Kross - sorry Victor+ :P 

Dzięki :P

ps o hinta do hasła musiałam zrobić telefon do przyjacielaW życiu bym na to nie wpadła :P 

Super kesz, dawno takiego nie spotkałam na mieście :)

Miło było poznać właścicielkę i wpisać się do jej logbooka :)

W oczekiwaniu na spotkanie, siedzimy sobie spokojnie, pierduchy pogaduchy, a tu podjeżdża nieoczekiwanie pani_ka i twierdzi, że mamy sobie logbook znaleźć Tego, że mamy sobie czegoś szukać początkowo nie usłyszałem, więc po chwili opitoliłem Lilalu, że ludziom w rowerze coś chce odkręcać 

Dzięki.

P.S. Do zobaczenia - może uda sie gdzieś na szlaku

Co prawda to nie kultowe wigry 3 czy jubilat, ale szacun za retro;)