TFTC :) 

TFTC ;)

Keszyk po chwili wpadł łapki mje oraz Qvu. Magnesa to on w aktualnej wersji nie ma :F. Dzięki! 

Dzięki za kesza! 

Nie wiem czy nie znaleziona. Ale wszystko zabite płytami OSB, Budynek w remoncie. Kesz nie znaleziony

Sobotni wypad z pandaciuk. TFTC.

Jest na miejscu i ma sie dobrze. Sobotni wypad do Żyrardowa z KasiaJawo TFTC

Podpowiem... rusztowanie nie powinno być przeszkodą ;)

Mój pierwszy kesz dzisiaj w Żyrardowie. Tłumy spore, bo obok jakieś koncerty na placu. Jednak udało się wyczekać odpowiednie momenty na podjęcie i odłożenie.

Fajne zdjęcie w sumie. Dzięki.

Znam te czasy. Warto o tym młodym ludziom powiedzieć.

Dziękuję.

Tu akurat bezproblemowo. Dzięki.

Odłożyłem na miejsce - logbook wysuszony, ołówek zaostrzony.

Skrzynka chwilowo u mnie. Logbook faktycznie mokry, ba! zaczął chyba nawet fermentować, zabrałem więc do suszenia, postaram się jak najszybciej odłożyć.

A do skrzynki zajrzałem, bo mamy zamiar trochę w najbliższym czasie keszować z Kluską, tę co prawda już kiedyś znalazła, ale jako mały dzidziuś, więc można szukać jeszcze raz... a poza tym z tego co widzę, skrzynka znów nieco zmieniła miejsce ukrycia

Moje i pytlaka drugie podejście i wielki facepalm po ogarnięciu gdzie siedzi. TFTC

Skrzyneczka znaleziona podczas sobotniego keszowania po Żyrardowie z Kwaśne Żelki i Hekinu. Po chwili szukania i rozmyślania udało się odkryć lokalizację kesza. Logbook niestety mokry i nie udało się wpisać. Dzięki :D

Trudno było ale się udało :D

Razem z Hekinu i pytlak999 dzięki

Logbook przemoczony, nie dało się wpisać 

Afbeeldingen in deze log:

Moookry

Niby magnetyk, ale nie magnetyczny.

Ja się już poddawałam, Wasyl jednak był twardy ;-)

Dzięki za pokazanie miejsca :)

Po kilku minutach zmieniliśmy obszar poszukiwań i kesz wpadł w ręce.

Dzięki.

Keszowy wypad do Żyrardowa z dawidnd-em.

Przystanek 7. Patent znam, ale to Dawid znowu znalazł kesza. No tak: magnetyk, a my, durni, najpierw szukaliśmy w miejscach magnetycznych ;)

Dzięki!

Akcja "Żyrardów" razem z ygrekiem. Fajny patent, nie spotkałem się wcześniej z takim. Dzięki.

Fajny patencik, dzięki bardzo!

Z sokoli.

Nie wszystko złoto co się świeci... No, wiadomo, trzeba uważnie na keszowaniuTFTC.

Bo czasem lepiej kierować się gpsem niż sercemZnaleziony z atropa, trochę bezczelny. TFTC!

Kolejny kesz w Żyrardowie i kolejna ciekawa skrzynka. Dzięki.

Razem z akimg, crl_ost i Gackiem.

Znaleziona na wyprawie: Żyrardów, Skierniewice, Łowicz i akalice.

Znaleziona podczas plądrowania miejscowości na zachód od stolicy z Gacekk, crl_ost i mimi29.

Tego się nie spodziewałemDzięki!

świetne umiejscowienie! ;)

Wczoraj się nie udało, dziś po małej podpowiedzi poszło sprawnie.

Po co nam lane poniedziałki skoro możemy mieć keszerskie poniedziałki .

Objazdówka świąteczna z Serengeti, dziękuję.

Wczoraj mugole utrudniły zadanie, dziś już sprawnie,

Śmigusowo- dyngusowe poniedziałkowe keszowanie, oczywiście z Bambą i bez lania wody:)

No co mnie ten kesz rozbawił. Czułem sie jak na pochodzie pierwszomajowym . Idę gapie się i nic nie widzę :)) A obok taki bezczelny patent............brawo :))))))))

Na początku zupełnie nie to oglądaliśmy w poszukiwaniu kesza....A potem chyba już tylko przez przypadek. Widoczny a sprytnie skryty. Dzięki.

Znaleziono podczas pochmurnej psio-wędrówki.

Wraz z Katką_40 w ramach spaceru po okolicy. Trochę podłubaliśmy nie tam gdzie trzeba, po dłuższej chwili namierzona, niby widoczna, ale osoby postronne raczej nie zwrócą uwagi.

Niestety skrzynki nie znalazłem, ale jak czytam pewnie dobrze się przede mną ukryła.

Błękitnego keszobrania w Żyrardowie ciąg dalszy. Jeśli ktoś szuka fajnego miejskiego maskowania...znajdzie. Po to między innymi wyprawa Błękitnego Teamu do Żyrardowa. TFTC!

Patent znany, a jednak ciągle zaskakujeDzięki. Z Błękitna 6 Team.

Awangardowy magnetyk, wymaga dokładnego odkładania. Dziękuję za pokazanie historii.

Wchodzę na kordy i w zasadzie od razu wiedziałem gdzie szukać. Ale nie ma… Porozglądałem się nieco i kesza znalazłem na ziemi. Po wpisie odłożyłem tam gdzie powinien tkwić ;)

Szybka akcja i Safrin już schwycił kesza. Dzięki.

W pogoni przed deszczem, tak można nazwać nasz dzisiejszy atak na Żyrardów. Do miasta zajechaliśmy na 8:30, a o godzinie 14 zamykaliśmy drzwi od samochodu. I to nie z powodu deszczu, tylko po prostu objechaliśmy już wszystko co się dało aby zaliczyć geościeżkę plus kilka okolicznych keszy. Dawno nie miałem okazji prowadzić takiej gierki z pogodą. Raz pada, raz się chmurzy, raz słońce grzeje, po czym znowu się zaciąga i tak w kółko cały dzień.

Przygotowałem się dzisiaj naprawdę solidnie na ewentualne reaktywacje, bo miałem ze sobą 7 mikro pojemników, kto by pomyślał, że rozejdą się tak szybko. W Skierniewicach niestety byliśmy już skazani na nieznalezienia. Tak więc Żyrardów jest gotowy na kolejne fale keszerów! 

Miasto raz robiło na mnie wrażenie, a raz trochę zniechęcało. Ale jak tu nie lubić Żyrardowa za czerwoną cegłę, której jestem miłośnikiem ;). Mamy w Łodzi kilka takich obiektów, jedne po rewitalizacji, drugie stoją i straszą- podobnie jak tutaj.

Skrzynka znaleziona w mgnieniu oka. Wpis i kilka kroków do kolejnego kesza. Dzięki.

Takiego magnetyka to się nie spodziewaliśmy, dobry patent Kesz znaleziony z Zyfiką i Reilą

Kesz znaleziony z Zyfiką i Unieskim, pięknie dziękuję

Najpierw obraliśmy inną koncepcję, która okazała się zła a potem przypadkowo skrzyneczka sama rzuciła nam się w oczy Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim spacerowo po Żyrardowie Dziękuję

O dziwo poszło mi całkiem sprawnie, choć szukałem początkowo z zupełnie innym zamysłem;) serdeczne dzięki za kesza

Kiedyś było podejście, ale bezskutecznie. Dzisiaj się poszczęściło z nową ekipą, szybko namierzona tyle że miejsce ruchliwe, a miejscówka dobrze widoczna, ale tak przemyślana że nikt z przechodniów nie zwraca na nią uwagiDzięki! 

Tak jak Bramstenga pisze. Najpierw obeszliśmy ten mur w te i na zad, i tak ze trzy razy. Samba już zaczęła się nudzić, więc w końcu wykonaliśmy telefon i ... no fakt, widać jak na dłoni, a na dodatek ja nawet macałem podobny obiekt Ech, zgońmy to na kordy w ten deszczowy dzień

A tow. wallson to który?? Ten blondynek, czy ten pokręcony??
Ech te czyny społeczne Dobrze, że wujkowi się upiekło, bo taki sabotaż to mógł się źle skończyć.

Dzięki.

Podjęta w deszczową niedzielę z Olo74_Lilalu i Niestowarzyszonym Towarzyszem.

No cóż, staliśmy pod ścianą płaczu i staliśmy - i pewnie stalibyśmy do dzisiaj, gdyby nie telefon do przyjaciela.

A potem pluliśmy sobie w brodę, by przecież skrzynkę naprawdę świetnie widać!

Pomysłowo, dzięki

Niedzielna wyprawa w rodzinnym zespole w poszukiwaniu Geobałwanka. Ciekawy patent Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzyneczkę.

Rodzinny wypad do Krainy Geobałwanka . Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę. Pozdrawiam

Kiedys jej szukalismy bezskutecznie , dziś wiemy dlaczego  

Ale, że aż taki bezczel?! Znakomita się należy :)

TFTC

Szary zimny i ponury dzień ograniczył ilość Mugoli na ulicy więc mieliśmy dość łatwo go podjąć ale trudniej wypatrzeć, Już mieliśmy zacząć przebijać głowami mur kiedy jakimś cudem wypatrzyłem go ukrytego bardzo bezczelnie zresztą i za to najwyższymi ocenami dziękuję założycielowi...

Trochę czasu spędziłem pod "ścianą płaczu", ale niczego nie wypatrzyłem. Kręciłem się w lewo, w prawo... i wreszcie ujrzałem TO. Obawiałem się, że jest nie do przechwycenia o tej porze, ale wreszcie wyczaiłem właściwy moment.

Właściciel zerka na skrzynkę przynajmniej raz w tygodniuSkrzynka sobie siedzi na miejscu, tylko jest trochę "nieoczywista" jak na magnetyka ;)

Jezeli ok godz 15.00 to tak

Wątpie, może gapa ze mnie. A to byłeś ty? Stałeś przy chińskim sklepie z telefonem w ręku?

Znalezina godz 15.10. Taras 2000 moze szukałes w tym czasie jak ja odszedłem na chwilę zeby zrobic wpis do loga. Fajnie napisał to Ryjek "magnetyk-nie magnetyk.

Ehh... Poddajemy się. Szukaliśmy razem już parę razy, ja już osobiście szukam 9 czy 10 raz, wydaje się, że skrzynkę wcięło, ale jest do sprawdzenia przez właściciela.

Niestety....w dzień nawet ciężko szukać żeby nie spalić.

Szkoda że sam go nie mogłem dosięgnąć... Bardzo fajny skarb, szczególnie że magnetyk .

Dziękuję za ten skarb!

Trochę to było za wysoko jak dla nas, więc musiał to zrobić tata, ale i tak go dostrzegłem zanim go tata wziął, bo ja już trochę umiem dostrzegać różne takie sprytnie schowane kesze .

Dziękuję za ten skarb!

Trzy razy próbowaliśmy i nigdzie znaleźć go nie mogliśmy :/

Nasz wspólny pierwszy raz z MaleskąZdobywamy Żyrardów - tu szybko i sprawnie choć cwanie- dzięki.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu podjęta szybko i sprawnie.Dzięki

Szybko i sprawnie na trasie z hobbbystą. Wpis i dalej w drogę, tyle keszy przed nami.... TFTC 

Całkiem dobrze wyglądający kesz! Dziękuję.

Zastanawiałem się, który to jest Wallson na zdjęciu, ale luknąłem w logi i już wiem.Co do keszyka, to w pierwszej chwili zagwozdka, gdzie on tu siedzi na tej ścianie. Ale już po chwili był nasz, bo udało się go wypatrzeć mimo tego, że keszowaliśmy tu po ciemku. Co oznacza, że kesz musi być nieźle widoczny w dzień!Dzięki za skrzyneczkę.

No tu to już byłem ze dwa razy wcześniej. Za każdym razem w ciągu dnia i to raczej w godzinach sporego ruchu. Szukałem wtedy raczej ocznie choć macania też trochę było. W międzyczasie udało mi się uzyskać ciut-ciut informacji korygująco-naprowadzających od Ojca Założyciela, dlatego dziś wydawało mi się, że mam komplet danych i sprzyjające warunki do szybkiego podjęcia.

Nie pomyliłem się

Dzięki za kesza!

Skrzynka znaleziona z Izeq, Maleską i Ryjkiem+
Wielkie dzięki za kesza!

-----
Uwaga... Zabrałam się za logowanie zaległych skrzynek...
Wstępnie jestem jakieś 600 skrzynek w plecy. W ramach postanowień noworocznych w 2016 roku loguję je na bieżąco. Ech ech.

Wytężaliśmy wzrok i inne zmysły żeby wylukać tego cwaniaka na magnesie ;>

Znaleziona z anoriell, Ryjkiem+ i Maleską.

Noo tu można się naszukaćDobrze, że w stadzie każdy widzi co innego i się uzupełniamy :D

Atak wraz z anoriell, izeq i Ryjkiem :D

Ja takie skrzynki nazywam "magnetyk-niemagnetyk"Dzięki za ciekawą historię i piękne zdjęcie z epoki!

Skrzynka zdobyta z anoriell, izeq i Maleską.

TFTC!

Miałem odpuścić ze względu na ruch, ale po chwili zastanowienia wytypowałem mikrusa ;)
Dzięki !!

TFTC!

TFTC

SprawdziłemKesz na miejscu.

Jakoś się nie udało...

ostatnia z podróży po rodzinkę , najpierw przerwa na posiłek w pobliskim barze chińskim ( polecam , porcje mega duże i pyszne ) a póżniej nie darowałbym sobie skrzynki oddalonej 0 60 metrów, szybko poszło choć fajnie wykonana 

TFTC

Zupełnie zapomniałam o tej skrzynce. Raz że mikrus, dwa że miejski więc trudny do podjęcia, trzy że była niedostępna jakiś czas. Meteor mi dziś o niej przypomniał. Tośmy z Kluską się zaczaiły i złupiły. Dwójka rowerzystów z dzieckiem w foteliku jest zawsze poza wszelkim podejrzeniem. Ci rodzice to zawsze robią dziwne rzeczy, lepiej omijać szerokim łukiem i patrzeć w inną stronę ;)

Z mamą i tatą, powiedzieli ze mnie zabiolą dla kamuflazu do tlybuny honolowej. Sukałam tlybuny, ale jej nigdzie nie było, a potem powiedzieli ze jus znaleźli i mnie wpisali, bo się dobze spisałam...

Nowa miejscówka, nowy bardziej perfidny sposób ukrycia. Zachowałem jedynie mocowanie magnesem.

Nistety były tłumy i nie udało się ale tu jeszcze wrócę

W drodze powrotnej do auta z pobliskich keszy. Zaskakujące mikro w większym opakowaniu .

TFTC 

Dzisiaj było po drodze, to zgarnąłem... w sumie miejscówka z potencjałem, pewnie by się dało zainstalować coś większego np. plusza (przynajmniej do pierwszego zginięcia). Widzę, że nie wszyscy jeszcze zalogowali znalezienie... Werrona, dopuść rodzinę do komputera ;-)

A co do pochodu, to chyba nigdy nie brałem w nim udziału, no może z raz... bo zupełnie nie pamiętam. Za to pamiętam te wszystkie czerwone i biało-czerwone  chorągiewki które się pojawiały w okolicach ! Maja, a także rysowanie gołąbków pokoju w przedszkolu i szkole (swoją drogą brak mi tego sprzed Resursy, tyle czasu przetrwał). A tym zawalenie trybuny, to faktycznie znana historia, tyle że mieszkańcy miasta byli pewni że ktoś celowo to zrobił, a nie żaden przypadek ;-)

Jeśli chcecie zapolować na FTFy, to ruszajcie w Bieszczady, jeszcze trzy leżą w moich skrzynkach od października. Albo w Beskid Niski - jest jeszcze z pięć FTFów w skrzynkach żyrardowskich keszerów, założonych w kwietniu i maju.

Ostatnio z okazji tego Święta rozmawialiśmy z rodzicami własnie o tym sławetnym wydarzeniu...Pamięć o nim przetrwa pokolenia...

Skrzynka zdobyta o świcie. Czy nie uważacie, że zanim opublikuje się skrzynkę należy sprawdzić, czy wszyscy keszerzy są na miejscu? . No i zakaz umieszczania skrzynek koło drzwi domu - jak my, biedne żuczki z krótkimi nóżkami mamy w takiej sytuacji wyprzedzić Konstancika? .

No i quiz chyba dobrze rozwiązałam-Ten mały  z loczkami w sweterku to Ty?

Pokazało mi, że do kesza mam z domu 110 metrów, głupio więc byłoby nie iść po ftfa! Dzięki!

P.S. uroczo wychodzisz na zdjęciach Wallsonie drogi :-)