Przy zakładaniu ...

Skrzynka została zarchiwizowana.

Zima odchodzi. Dziękuję za zabawę.

(15:04:11/fwgb) TFTC!

Widzę, że udało nam się w ostatniej chwili. Śniegu co prawda było pod dostatkiem, ale za to droga było mocno już zniekształcona przez wycięte drzewa. Część trasy przebyliśmy tylko dzięki "telefonowi do przyjaciela", bo duszków zimy nie było na miejscu. Pewnie gdybyśmy byli w czasie świetności tej skrzynki, to i ocena byłaby wyższa. 

Na początku zawiecha, nie widziałem pierwszego duszka. Ale co tam. 5 nad ranem śniezyca, śniegu prawie po kolana a mi sie zebrało na spacer po lesie. Po drodze załapałem o co chodzi z duszkami i poszło szybciutko. Choć nie do końca wiedziałem gdzie szukać finału. Chyba zacząłem szukać w PS ( termin znany z InO). Skrzyneczka bardzo prosta do zbudowania ale w swej prostocie genialna. Sam pojemnik rewelka- nie spodziewałem sie czegoś takiego. Z czystym sumieniem REKOMENDUJĘ

Bardzo dobry, pracochłonny [dla założyciela] quzik [nie sprawna inaczej]. Gratuluję pomysłu i polecam. Chwyt znany głównie z InO.

Chyba był jakiś serwis bo ja "widziałem" wszystkie duszki, na wszystkich zakrętach grało :)

Rzeczywiście, lada moment, okolica się zmieni bo będą karczowali kawałek trasy...

Fajny pojemnik - oby wytrzymał jak najdłużej :)

THX

Duch zimy powrócił

Duch zimy odszedł, ale myślę, że wkrótce wróci ;)

TFTC!

Spacer naprawdę przyjemny ;)

Choć srogi mróz i piętrzące się wszędzie zaspy śniegu często utrudniają wypady po kesze, to zima ma swoje uroki. Ta wyprawa przypomina nam o owych urokach, oddając prawdziwy charakter ducha zimy. Stokrotne dzięki za kesza. Oto gwiazdka.

Bardzo fajny spacerek. Trasa fajnie przemyślana - długa, biegnąca ciekawie a jednocześnie po ścieżkach (mimo wszystko st. trudności terenu to jednak 2) no i im dalej tym gęściej. Zima sprawia, że można chadzać bez latarki. Ale duszki w Twoim wykonaniu strasznie wredne są i chyba lepiej by było je widać w ciągu dnia :)

Natomiast sama skrzynka to pomysł świetny i bardzo ryzykowny - przyznam, że masz dużo szczęścia, że ostatnio jest tak jak jest i się nie zmienia :)
Za to właśnie wykonanie pojemnika i świetnie przeprowadzoną trasę daję gwiazdkę!

PS: informacja o odwiązywaniu i "braniu w dłonie" jest już nieaktualna. Ale keszerzy raczej nie powinni mieć problemów z rozkminienem jak to działa :)

PS2: Wymieniłem krety (sztuk 2za2)

miły wieczorny spacer z Agnieszką i Pandą, Hero i Jagą i dzieciakami.

Wespół z LadyMoon. Duszki nas nie zwiodły ale co się nałaziliśmy to naszeTFTC!

Zostałem zaciągnięty do zaprzęgu i Ci, których ciągnąłem mieli fajnie :). Nie żeby to były same dzieci, ale ciagnąłem z przyjemnością. Cel okazał się wart wysiłku. Znaleziona z całą watachą, z resztą chwile wcześniej inna watacha atakowała skrzyneczkę.

Swietna zabawa, szczególnie dla dzieciaków i tych co ciagnęli sanki. Znaleziona z Ozim, Hero, Agą i Pandą oraz dzieciakami.

Bardzo fajny pomysł Pospacerowaliśmy sobie z Rogatym po zaśnieżonym lesie...

Najfajniejszy kesz jakiego widziałem do tej pory (a widziałem ich ... mało ;p)

Rewelacyjna robota, fajne keszowanie, cud, miód i orzeszki 

Nie wiem czemu ale uparliśmy się z kumplem że znajdziemy to co jest na zdjęciu ;p  - nie znaleźliśmy ...

Co do :

 "Nikt nie skomentował najgłośniejszego więźnia zza krat … czyżby nikt nie dotarł aż tak daleko ?"

Wydaje mi się, że dużo osób spotkało więźnia tylko nikt nic nie mówi, żeby nic nie zdradzić. My w każdym bądź razie go spotkaliśmy ;p 

Po drodze fajne "fejki"

ale najbardziej chciałbym skomentować 

"Kop bardzo, bardzo, ale to bardzo ostrożnie (najlepszym pomysłem są Twoje ręce"

Nie chcieliśmy się narazić Duchowi więc stosowaliśmy się na początku do poleceń a skończyło się na 20 minutowym ryciem w śniegu. Śnieg mega zmarznięty, zlodowaciały i szukaliśmy (z pewnego powodu) nie do końca w dobrym miejscu. 

Kończąc ten długi wywód

REWELACJA i wstawiam Rekomendacje 

Wymieniłem Pape Smera na fanta

Zabrałałem Sapera - geokreta

Zostawiłem Ted-iego - geokreta

Wieczorny spacer w zimowej scenerii w towarzystwie geośliwki i pichu. I choć nie przepadam za keszowaniem w warunkach zimowych, to ta skrzynka zostanie na zawsze wyjątkiem od reguły. Ciekawy pomysł + oryginalny pojemnik + wesoła ekipa = super zabawa. Out: GK. Dzięki za kesza.

Za możliwość zdobycia skrzynki bardzo dziękuję soolashowi i Ewie-gdyby nie Wy, pewnie nie udałoby mi się dorwać skrzyneczki.

Przepiękny las o tej porze, chociaż szczerze nie lubię zimy, całkiem nie grożny więzień zza krat i finał skłaniają mnie do przyznania zielonej gwiazdki. Czegoś tekiego jeszcze nie znalazłem więc serdecznie polecam.

TFTC! ; )

Musieliśmy dowiedzieć się, co to za więzień. I już wiemy.

Super zabawa wieczorową porą. Dziękujemy.

Skrzynka powstała z myślą o dzieciach, a cieszy także dużych poszukiwaczy

 

Wczoraj po 18 wybraliśmy, się większą grupą z dziećmi na poszukiwanie ducha. Jakież było moje zdziwienie, kiedy tuż przed wejściem do lasu wyprzedziła nas duża grupa z dzieciakami z okrzykiem na ustach: „idziemy po ducha” . Zaś po kilku chwilach spotkaliśmy następną grupę, tym razem dużych dzieci (viridiana, wrygiel, Grazka - także pozdrawiam), wracającą ze skrzynki.

 

Dziękujemy za słowa pochwały. Cieszymy się z Kubusiem (wiernym keszerem od urodzenia), że podoba się Wam nasza zima.

 

mimo wszystko Trzymajcie się ciepło  

 

Ps. Nikt nie skomentował najgłośniejszego więźnia zza krat … czyżby nikt nie dotarł aż tak daleko ?

To chyba pierwsza skrzynka na jaka ruszyłem z biegówkamiszło mi całkiem nieźle, gorzej ze znaczkami, które na poczatku sprawiały problemy. Ale po przyzwyczajeniu sie czego nalezy szukać, poszo już całkiem sprawnie. Po drodze dodatkowy bonus w postaci spotkania z kwiatem pomorskiego geocachinguA finał... cóz...dzięki :)

Brawo! Na finale opadły nam szczęki Miło było poznać ojca założyciela w drodze z sąsiedniej skrzynki. Pozdrawiam!

teego sie nie spodziewalismy

magiczny trip z zohauke, grażką i wrygielem. finał odjechany! dzieki, triPPer. gites, że się spotkaliśmy na powrocie. greetings.

Wieczorna wyprawa z Maliniakiem. Zimno było fest, ale Duch wynagrodzil sowicie wszelkie trudy.<br /> Dzięki za super frajde przy super keszu!!<br /> Btw - zimą ten las wygląda 100 razy fajniej niż latem :)

znaleziona o 19:44, 18-01-2013
wraz z esemem

wieczorny spacerek po lasach w Gdańskiej Matarni w pobliżu lotniska - pogoda idealna na spacerek - minus 6 stopni wysiadając z samochodu - śnieg dobrze zmrożony po dojściu na współrzędne startowe, zaczęliśmy iść śladem śnieżnego duszka - nie zawsze było łatwo - widać, że psotniki nie zostawiają jasnych i prostych śladów - ale nas się nie uda przechytrzyć - szczególnie z esemowym leśnym szperaczem las znany mi z innych tutejszych wypraw - ale kiedy jest pokryty śniegiem wygląda zupełni innaczej bardzo przyjemnie się po nim chodzi

po dojściu di finału, śnieg mocno zmrożony był i kopanie łatwe nie było, ale w końcu jak się udało dokopać to szooooooooooooook :]

czegoś takiego się nie spodziewałem - teraz rozumiem w stu procentach opis i myśl autora

lubimy takie skrzyneczki - zaskoczony jestem :)

btw:
tak z punktu formalnego - nie jest to skrzynka tradycyjna współrzędne nie równają się finałowi, propozycja zmiany na multicache'a albo mystery cache'a - bo może wprowadzić kogoś w błąd

REKOMENDACJA

Jak ja lubię dobre kesze:-) i fajnie, że takie powstają.<br /> Jadąc na tego miałem przeczucie - będzie dobry. I nie zawiodłem się. Dziękuję za pretekst do wyjścia z domu w tę przepiękną noc. Dobry kesz to taki, według mnie, który jest od początku przemyślany, pokazuje coś niesamowitego, i ma mocny finał. I dobrze jakby jeszcze czymś zaskoczył. Ta skrzynka ma to wszystko. Powiem, że takiego kesza jeszcze chyba nie było. Bynajmniej z założenia (mowa o finale). Już Was zaintrygowałem? To dobrze. Lecz spieszcie się, gdyż ten efekt nie wiadomo ile wytrzyma. Dużo wkładu własnego tu lubię = zielone!<br /> <br /> Edit: Obiecana gwiazda! A teraz muszę zalogować parę skrzynek, bo gwiazdki mi się skończyły

STF!Las tonący w śniegu i zapowiedź ciekawej skrzynki - czego więcej trzeba jako zachęty do wieczornego spaceru? Las nas nie zawiódł - w nocy, przykryty śniegiem wyglądał baśniowo. Duszki igrały pomiędzy drzewami prowadząc nas ku tajemnicy. Oczywiście nie byłyby sobą gdyby najpierw nie skierowały nas na manowce;) Wreszcie dotarliśmy do Ducha zimy, który łaskawie pozwolił nam zajrzeć do swego skarbca. ;)))<br /> Cały spacerek bardzo przyjemny - ciekawie poprowadzony i nie za krótki. Dziękujemy i czekamy na kolejne ciekawe realizacje.

przybyłem a jak zdobyłem to to COOOO ZOBACZYŁEM opad szczęki murowany THX za unikatowy, zmyślny, fajoski i...keszyk, poranny spacer oraz NIEZAPOMNIANE wrażenia
ps. "duszki" są NAPRAWDĘ bbb.pomocne a ich tatko "Duch Zimy" bbb.gościnny

Czyżbym na tym serwisie miał FTF???

Jak na duchy przystalo zaczelismy z Box Team Pl szukac go o pólnocy tuz po telefonicznej informacji ze duch zimy dopiero co sie ujawnil
Zabawa przednia, chociaz byly chwile rezygnacji i obawa ze male duszki sniezne nie skoncza sie az do rana, do tego zimno robilo sie coraz bardziej. Oczywiscie wyprowadzilby nas nieco w pole ale stary wyga Box nie stracil glowy i sprawnie poprowadzil do zaspy ducha zimy - tu dopiero byla radocha.
Swietny pomysl, swietne wykonanie, swietny cache.
Na koniec jeszcze tylko spowiedz u dzielnicowego po co, za co, dlaczego ( "panie sikac mi sie chcialo i juz wytrzymac nie moglem - uwierzyli") i z usmiechnieta geba moglem obrac kurs na dom :D
TFTC

Skrzynka została zaakceptowana przez COG