Razem z Kaukingami i DeepBlue :)

Spacerowym krokiem, razem z Kaukingami i DeepSea. Dzięki za kolejną keszynkę.

Pati666 pokazała nam, jak się wyciąga kesze i poszliśmy na spacerek zafundowany przez autora. Razem z noorbim, Pati666, uhuhu i Małym Jakubem.

Projekt AH, w większej ekipie, dzięki za znakomitą skrzynkę.

Projekt AH w ekipe DŚ-WLKP. Mikrusik, spacer po lesie, a na końcu znak, który już wcześniej zwrócił moją uwagę, tu pojawiła się myśl, że skoro robimy dziś projekt od końca to może by zaczynać od finałów etapów?...Dzięki!

 W czasie akcji AH podejście drugie w towarzystwie "wesołej kompaniji" Oczywiście zielona gwiazdeczka za ogrom pracy i pomysł ! Dzięki !  

Akcja AH razem z Blondo, Noorbim, Pati666 i Małym Jakubem. Pati szybko podała nam pierwszy etap. No, a potem to przeczołgał nas Klikon konkretnie po okolicy, ale że oznaczenia dawały radę, a oczu mieliśmy dziesięcioro, udało się nie zagubić i trafić sprawnie do kesza końcowego. Trochę nieklikonowo wyglądał nam finał i być może zaszły tu jakieś zmiany niezgodne z zamysłem projektodawcy - wpis Kaukingi potwierdzałby nasze przypuszczenia. W każdym razie znaleziona i odłożona dokładnie tak, jak znaleziona. Dziękuję bardzo.

Fajnie przygotowana skrzynka, znaleziona sprawnie i bez problemu. Tu są dwa ALE:

1)Brak literko-cyferki w mikrusie (widać że ktoś sobie odkleił i zabrał ze sobą)- w związku z powyższym proszę o uzupełnienie i ew. informację żebym mógł pójść jeszcze raz i znaleźć lub wysłać na priv.

2)Kesz nie leżał skrzętnie ukryty zgodnie z opisem, tylko znaleźliśmy go rzuconego w liściach, naprawiłem jak mogłem, ale właściciel mógłby rzucić na to okiem przy wolnej chwili.

Dzięki za kesza

Zostaliśmy tu nieźle przeczołgani, a i jeszcze młotek musiałem taszczyć, kto to widział, maskowanie finału chcieliśmy zabrać do Poznania nie wiedząc, że jest to maskowanie finału, generalnie działo się tu sporo

dzięki za kesza

Dzięki za obszerne wpisy bo przynajmniej będę mógł zareagować i poprawić co nie co!

Serwis troche pozmieniał i znów przeoczyłem że podpowiedź nie została uaktualniona na czas....

Już zmienione 

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Tak jak niewinny był początek, tak finał przerósł naszą ekipę. Dzięki rredan za wykonany telefon i uratowanie naszego udziału w ognisku. Trzeba było się pospieszyć!!! A naszym oczom ukazał się las ... pełen żółtych wstążeczek 

Zaczęło się niewinnie, piękny obiekt, intuicyjnie schowany start, jasne i czytelne wskazówki. Północ może niezupełnie była północna ale w granicach tolerancji, a potem poszło z górki. Po drodze Zastanawiałem się dlaczego to nie jest nocna skrzynka, wszak ma wszystko, co typowe "drzewa mają oczy" mieć powinny... Nie doceniłem jednak wredności założyciela, który tak wykombinował pozornie banalną skrzynkę, że zapędziliśmy się daleko za daleko. A ognisko czekało. Pozostał telefon do przyjaciela-poprzedniego znalazcy, jak się okazało został zrobiony w jajo w ten sam sposób, co my. Za psikusa leci znakomita :). TFTC!

Uwielbiam latać w kółko. Raz musiałem się cofnąć kawałek. Oprócz kesza znalazłem młotek. Oddałem właścicielowi na WIO. TFTC.

Tajemna ścieżka zdobyta. W pewnym momencie pobłądziliśmy, ale wróciliśmy kawałek i dalej już jak po sznurku. Nie wiedzieć czemu w poszukiwaniach przewijał się motyw kaminia, którego nie było. Przy okazji odnależliśmy zagubioe obuchowe narzędzie keszerskiego rzemiosła.

Istna kaszana tu się zrobiła, pomieszanie z poplątanym i przedmioty codziennego użytku, co to każdy szanujący się człowiek w kieszonkach od spodni nosi, odnaleźliśmy na trasie Groteskowa aura nas otaczała, aż trza było wspomóc się kofeiną w wersji mini.

Pogoń za skarbem zamieniła się w marsz szlakiem szalonego człowieka co z młotkiem, w lesie, po nocy ganiał. Daliśmy się nabrać na zielony krzyżyk, szczęśliwie udało się powstrzymać rozpierzchnięcie się ekipy po świecie krótkim telefonem do właściciela. Maskowania finału mało nie zabraliśmy do domu ' O, popatrz fajne, przyda się na maskowanie' . Dziękujemy!

przy pierwszym etapie podjęcie mikrusa bardzo mocno utrudniały mrówki. Po kombinacjach z gimnastyką na rowerze w końcu się udało. Kolejne rtapy znajdowane bez większych problemów. Nawet jeden specyficzny etap udało się pokonać i znaleźć kolejną wskazówkę. Niestety finału nie udało mi się odnaleźć.

Kolejna świetna skrzynka. W sumie to te znaki - chyba wiem jaką skrzynką się kolega inspirowałSpacer odbębniony, niestety nie dało się Jeep-emHerlawy namierzył finał sprawnie, chyba był w szale bitewnym ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Pierwszy dzień wspólnej podróży po Autostradzie z Art_noise.

Całkiem przyjemny spacerek (bez deszczu było by jeszcze lepiej). Po kilku chwilach poszukiwań finałowy etap był już nasz.

Dąb jak dąb pełen uroku żeby was nie zauroczył bo skupienie jest ważne by pilnować wskazówek!!!

in:GK Laser

out:GK Balonowa

Dąb robi wrażenie a wsk(KLI)azóweczka pięknie nas poprowadziła. Dziękujemy za kesza!!!