Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Znaleziona razem z Kaukingami i DeepBlueDzięki!

W kooperacji z Deepsea i Deepblue. Pękałem ze śmiechu, chociaż byłem mocno zajęty przeszukiwaniem gruzowiska (w cale nie w poszukiwaniu zaginionych), gdyby ktoś spojrzał na to z boku... Cztery osoby grzebiące w śmieciach, nawet nasz pies już się spalił ze wstydu. Pomysł na schowanie mikrusa pozostawię bez komentarza. Dzięki za świetną zabawę! Idzie reko.

powiem tylko tyle, bo normalnie nic bym nie napisał, ale tyle euforii i zejść nie miałem.

Już myślałem, że to to to, a to nie to. W końcu zaświtała mi jedna myśl, okazuje się, że poprawna. Było już za późno, za ciemno i w ogóle. Wrócimy tu jeszcze.

Dziękujemy za wszystkie skrzynki w tym roku i życzymy udanych napraw i poprawek.

Klikon, Ty cholero! Wspólnymi siłami, razem z Kaukingami i DeepSea, daliśmy radę. Chłodna (yhy!) analiza wcześniejszych działań doprowadziła jednak do rozwiązania. Co to była za radość! Leci , szczególnie za I etap. Pozdrawiam.

Uhuhu ledwo wszedł już znalazł... Ale nie to, co trzeba. Noorbi - cwaniak - nauczony doświadczeniem stwierdził, że idzie od razu na finał. A my grzebaliśmy w śmieciach śmiejąc się i chichocząc. Za kolejnym znalezieniem to już nie było takie śmieszne

W końcu krzyczę zadowolona do noorbiego, że mamy, a on nas zgasił i odkrzykuje, że też ma. To poszliśmy. Razem z dolnośląsko-wielkopolską ekipą.

No i zapomniałam o gwiazdce, co niniejszym naprawiam :)

Projekt AH, w większej ekipie, dzięki za znakomitą skrzynkę.

Projekt AH w ekipe DŚ-WLKP. Jako że wszyscy już coś znaleźli, a ja nihuhu, to po krótkiej chwili i nauczony wcześniejszym keszem ruszyłem od razu w poszukiwaniu finału. Wspólnymi siłami udało się zatem w miarę szybko uporać z keszem. Brawa za dowcip i pomysłyAaa, tu jeszcze Mały Jakub kolejny raz poprawił maskowanie finału:) Dzięki!

W czasie akcji AH podejście drugie w towarzystwie "wesołej kompaniji" Oczywiście zielona gwiazdeczka za ogrom pracy i pomysł ! Dzięki !  

Akcja AH razem z Blondo, Noorbim, Pati666 i Małym Jakubem. Tutaj na przemian leciały niecenzuralne słowa i salwy śmiechu przy kolejnych niby-znalezieniach. Po paru minutach Noorbi oddalił się w bliżej nieznanym kierunku, a gdy już dorwaliśmy kordy finału i opuściliśmy gościnne progi rudery, na miejscu zastaliśmy Noorbiego kończącego wpisywanko. Skubany...

Zielony Order Uśmiechu przyznaję i jeszcze się uśmiecham na wspomnienie tych poszukiwań. Dziękuję bardzo.

Znaleziona przed WIO. Zachwalana przez RoDa od samego początku, więc ruszyliśmy na nią z impetem, przyznać trzeba że może nieźle dać popalić :)

dzięki za kesza

Poczułem się jak kloszard, przeszukując teren w poszukiwaniu cennych śmieci. Niestety bez telefonu się nie obyło, i wygląda na to, że dużo osób z tego skorzystało, nie wiem czy nie warto pomyśleć o jakiejś dodatkowej podpowiedzi, bo skoro tyle osób ma zagwozdkę na 1 etapie to coś z tym jest. Poza tym bawliśmy się świetnie w kloszardowaniu, za co serdecznie dziękuję. Widoki z gruzowiska na przejeżdzające pociągi też niczego sobie.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

O k.... ile można znaleźć pośredniaków ??? Wszyscy macali to coś ale dopiero moje rączki sobie poradziły. Maskowanie finału rewelacyjne. DZIĘKI !!!

Acha, "dość wredny". Dobre sobie :). Sama zasada nie była dla mnie nowością, za to wykonanie - jak to u klikona - zawsze świetne. Finał też się podobał. TFTC!

podjete kameralna grupka przed 18 wio, poszlo szybciej niz powinno dzieki bacznemu dopingowidzieki.

Mogło to być szukanie igły w stogu siana, ale ponoć poszło nam całkiem sprawnie okiem RoDaJJów. Ajjj, co za szalony pomysł No i cóż począć? Dokładam kolejną do listy zielonych długów.

Multak z serii OK,JP,KM. Nie rozwinę tego skrótu. Zapożyczone z filmu "Lejdis". W kazdym razie tak sobie pomyślałem, jak tylko zobaczyłem toto cos. Efektem było znalezienie finału, wcześniej nieźle obmacanego. CO ciekawe, znaleźliśmy kilka nadprogramowych posredniaków, które zaginęły wcześniej bez wieści, więc jakby bonus taki . TFTC.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Nadrabianie zaległych wpisów. Znaleziona wraz z RoDaJJ. Pozdrawiam, Jędrzej

Bez hinta chyba do dzisiaj szukał bym tego kesza. Dzięki za świetną zabawę. Oczywiście rekomenduję.

Starsi to pewnie pamiętają kolonijna piosnkę "na koloniach fajnie jest...".

Pod melodię tej zacnej pieśni na miejscu sobie mruczałem:

"na śmietniku fajnie jest, można sobie pogrzebać
można zgniłe jabłko zjeść albo skórkę od chleba..." lalala i tak dalej ;)

Tutaj wredność autora osiągnęła apogeum. Ale i kunszt keszerski osiągnął apogeum. Najpierw oczywiście znaleziona zmyłka. Potem kolejny ciekawy element, po dobraniu się do niego (z pewną dozą nieśmiałości) okazało się że trzeba nadal szukać. To szukamy. Kolejny element znalazł Herlawy (ładny element trzeba przyznać) i był pusty. Byliśmy pewni że to właśnie tutaj była podpowiedź ale wzięła i zginęła. No dobra w tej sytuacji telefon do autora. Gadam, nawijam - eee chłopaki wszystko jest tak jak powinno być ale zbadajcie jeszcze raz to co już badaliście. Nooo kurde.. Badam element nr 2 i jest! Ja pie&*%%le ale wredność! Jakie wyrachowanie. I jakie wyrafinowane! Niesamowite, długo zapamiętam tą lekcję i chyba zrobię podobne maskowanie gdzieś w biesach :)

Finał oczywiście też turbozamaskowany, piękna robota keszerska.

Generalnie - cały kesz to opad szczęki od początku do końca.

Pozdrawiam
Art_noise

 

Pierwszy dzień wspólnej podróży po Autostradzie z Art_noise.

Dość wredny? To najwredniejszy kesz z jakim się spotkałem. A ponieważ spore problemy z zasięgiem to i na hinta nie za bardzo jest co liczyć. Za to można liczyć na dodatkowe atrakcje w postaci przerzedzający pociągów. Zasłużone reko za pomysłowość.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Projekt warty polecenia więc i tutaj, ciągle będąc w  długach, wracamy ze rekomendacją!

Skażony teren podtruł nas chyba, daliśmy się wrobić Klikonowi. Pomysł super, zapamiętamy długo tę lekcję - oczywiście banalne, każdy tak chowa.Wiemy, od autora, skąd czerpał wzorce do wredności pierwszego etapu.
Ostatnia skrzynka projektu, na dziś, przy której boleśnie odczuliśmy fakt niewgrania się gpxów do garmina. Brak sieci, kłopoty z zasięgiem, to drobiazg wobec niemożności znalezienia drugiego etapu bez podpowiedzi kodowanej. Za Internet posłużył nam założyciel, do którego udało się dodzwonić stojąc na kordach finałowych, pół metra od skrzynki...(czyli wyznaczone dokładnie). Natura rewelacyjnie wspomogła maskowanie.
Gratulujemy twórcy projektu, zdobywanie którego zawieszamy, z zapadnięciem zmroku, na półmetku. My tu jeszcze wrócimy !

Ostanio wycofaliśmy się i juz wiemy że to był dobry pomysł bo po tej skrzynce,etap 1 od dziś dziwnie reaguje na pewien zwrot .......tu... ten teren naprawde jest skażony....!! etap 2 hmmm..... kuchene rewolucje

Jakoś poszło

in: zawieszka cebulka

out: smycz TFTC!!!!

Troche sie naszukalismy ale bez skutku. Koordy nam strasznie plywaly a zapadajacy zmrok zmusil do wycofania sie. Napewno wrocimy.

Mamy 1 a przy drugim GPS zwariował - wysyła nas od jednego do drugiego. Jeśli ktoś tam będzie to sprawdzcie, bo może ten mech to juz nie mech a zdeptane pobojowisko. Wrócimy - dokończymy bo robiło sie późno i musieliśmy kończyć.

Dziękujemy i pozdrawiamy