Ciekawa historia, ładna okolica i przyjemny spacer. Trudniej było wypatrzyć sam stół niż znaleźć skrzynkę. TFTC!

Bardzo dziękuje za reaktywację w tej chociaz formie i za miłe komentarze. Niestety ostatnio nie miewam okazji by podjechac na miejsce.

Wycieczka zimową porą. Dzięki .

Najpierw kesz potem hasło.
Faktycznie pojemnika brak, gadżety są. Zostawiliśmy mikro pojemnik z logbookiem. Ciekawa historia okolicy. Dziękuję za pretekst do krótkiego spaceru.
Czyszczenie okolic zatoki. Dzięki

Tftc! Objazdówka po włościach z Palinq i gagu(giem) - spacer od końca czyli od znanego już z poprzedniego kesza "stołu ofiarnego";) I bardzo dobrze, że jest hasło - bo "zmusza" do spacerku przez wszystkie punkty ścieżki. Bardzo tu urokliwie - tajemnica, wielkie stare drzewa, ptaki tęsknie wywołujące wiosnę i wiosenne kwiaty wypatrujące słońca. Wszystko mi się podobało i nie przeszkodził nawet wiatr okrutny i spore błotko. W miejscu ukrycia skrzynki tylko strzępy fantów - zrobiliśmy małą reaktywację w dotychczasowym miejscu ukrycia. Polecam;D

Dzięki za info. Ogarne w wolnej chwili

Jak niżej.

Miejsca i ścieżka znakomita, dzięki za pokazanie. Nie mogę jednak dać rekomendacji bo skrzynka w stanie agonalnym, praktycznie nie istnieje, długopis, smycz i worki foliowe.

Zanim wyruszyliśmy po tę skrzynkę nasłuchałem się o kamiennym stole od Rausza i koniecznie chciałem go zobaczyć. Kamienny stół w lesie niecodzienna sprawa, wyobraźnia od razu zaczęła działać i zaczęliśmy rozkminiać do czegóż to on mógł służyć. Pewnie najbardziej prawdopodobna jest ta najbardziej oczywista wersja. Cmentarz i aleja lipowa też fajne, szczególnie ta aleja musi robić wrażenie w pełnym kwitnieniu lip. Liściasty baldachim nad głową i buczenie tysięcy pszczółDla tych liści i pszczół warto tu wrócić letnią porą.
Niestety z kesza niewiele zostało, nie ma się do czego wpisać, załączam foto na dowód odwiedzin miejsca.

Bardzo dzięki za miłą opinię :)

Udało mi się również odwiedzić moją skrzynkę w dniu wczorajszym, wszystko jest w porządku więc zapraszam serdecznie!

Bardzo dziękujemy Autorowi za poprowadzenie nas przez tą piękną ścieżkę i punkty na niej. Jesteśmy zachwyceni. Piękny las i ciekawe miejsca. Szczególnie finał.
Co do szabli... to gdzieś coś mgliście nam się ukazało... ;)

Dziękuję swietna skrzynka i historia.

Serdecznie dziękuję za reaktywację! Jeśli będę miał chwilę to postaram się jeszcze o jakiś upgrade!

Wpis po reaktywacji.

Wielkie dzięki za pokazanie miejsca. Warto przeczytać informacje na tablicach umiejscowionych przy drodze do skrzynki.

Reaktywacja w porozumieniu z Autorem. Nowe pudełko, to samo miejsce ukrycia.Tylko strażnik kesza nieco lżejszy.

Kolejnych poszukiwaczy prosimy o staranne odtwarzanie zabezpieczenia skrzynki, by nie powtórzyła się historia z poprzednim pudełkiem.

Skrzynki niestety brak. Ale spacer po ścieżce bardzo ciekawy ;-)

Skrzynka znaleziona. Miejsce do ukrycia świetne i bardzo klimatyczne. Z racji kompletnego zniszczenia zarówno opakowania jak i zawartości, zabraliśmy wszystko z zamiarem wstawienia nowego kesza, tego się już nie da uratować. Nie wiemy kiedy odłożymy. Prawdopodobnie wiosną. 

Znaleziona już jakiś czas temu ale dzisiaj przypomniałem sobie że nie dokonałem wpisu na stronie . Dzięki za kesza

Malownicza okolica, niestety skrzynka w bardzo złym stanie.

Znaleziona. Przepiękna aleja lipowa prowadząca do cmentarza. Niestety nie wpisałam się do logbooka, bo wszystko pływało w wodzie.

Bardzo podobał się nam ten spacer i to klimatyczne miejsce. Robi duże wrażenie i widać że miejscowi też je lubią bo ruch tu dziś jak na Marszałkowskiej.

Jednak keszyk tak jak pisze poprzednik nadaje się cały do wymiany. Niestety jedyny jaki miałem w razie czego już dziś wykorzystałem.

Rodzinne majowe keszowanie. Dzięki 

Okolica warta przespacerowania się :)

Sama skrzynka wymaga naprawy. Pudełko popękało od "ciężaru" i z jej wnętrza wylaliśmy wiadro śmierdzącej wody. Logbook jest w stanie bagiennym, nie było do czego podchodzić z długopisem.

 

Czemu jest to głupie hasło?:P

Skrzynka niestety w bardzo kiepskim stanie..

Skrzynkę zdobyłem już na początku wakacji ale dopiero teraz uzupełniam wpis. Super miejsce, klimat i historia tworzą razem ciekawą fabularną kompozycję. Za to wszystko ode mnie leci zielona..

Po dość długim spacerku. Dzięki.

Dzięki.Stół wygląda imponująco,skrzynka gorzej.Pudełko z góry ma dziurę, wszystko po brzegi było zalane wodą.

Dzięki za kesz.

Wpis potem

Znaleziona. Przeurocze miejsce. Łąka zawilców i przylaszczek. Szkoda tylko.../uwagi jak poniżej/.

Skrzynka zawinięta w porozrywany worek i porozrywaną siatkę. To są śmieci! W skrzynce wilgoć. Metalowe przedmioty włożone do skrzynki (linka z metalowymi haczykami, brelok) są pordzewiałe. To też śmieci! Zużyty bilet do kina i kolejowy nie są przedmiotami na wymianę - to też śmieci!

Niestety woreczek z logbookiem również nie jest szczelny i logbook jest lekko na razie tylko wilgotny, ale będzie gorzej jeśli się go szybko nie wysuszy i nie wymieni woreczka na szczelny.

Znaleziona z henrykp. Przepiekne i ciekawe miejsce. Warto odwiedzić o różnych porach roku, bo pewnie o każdej wygląda całkowicie inaczej. Mulciak fajnie prowadzi nieskomplikowanymi etapami do finału. Niestety całość psuje mocno skrzynka. Mimo to ode mnie ocena najwyższa. Gdyby skrzynka była lepsza to byłaby zielenina. DZIĘKI ZA KESZA!

Bardzo dobrze zrobiona skrzyneczka, miło było się wybrać ;)

Polecam i pozdrawiam.

Super miejsce, mimo pogody warto było w końcu tam się udać!

a myślałem że tylko w okolicy to rzucewo i nic więcej. a tutaj takie zaskoczenie. i teraz przynajmniej wiem jak wygląda lipa tyle tam ich

Wspaniałe miejsce, klimatyczne i piękne. TFTC

Już od dłuższego czasu wybierałem się po tego kesza, dziś się udało. Miejsce bardzo ciekawe, ale keszyk niestety brudny i mokry. Przydałoby mu się suszenie.

Zdobyta z papaoftheworld i lamarinho.

znaleziona razem z Blobar, TFTC :)

Najpierw trudne poszukiwania cmentarza, a potem po nitce do kłębka - czyli stołu. Miejsce ukrycia kesza było oczywiste. Obecność rowerowych mugoli zmusiła nas to odpoczynku i poczekania aż odjadą. Rowerowo razem z LG2142.

super nastrojowe miejsce. tyle razy obok, nidgy tam. dzieki za zabranie mnie w mistyczne miejsce. na stole mozna noc sylwestrowa wyprawic.

Moim zdaniem łatwiej znaleźć stół niż cmentarz, przynajmniej na rowerze jedzie się jak po sznurku. Nie wiem - jak mogłem na początku te lipy przeoczyć. Wokół stołu niestety pełno śmieci. Logbook nieco przemoczony. Za pokazanie arcyciekawej historii, na ślad której do tej pory, pomimo systematycznego przekopywania zasobów WFG, nie trafiłem, przyznaję rekomendację:)

Znaleziona - przy stole dzięki okolicznym mieszkańcom poznaliśmy cząstkę historii motoryzacji

Bardzo tajemnicze miejsce....

Historia jak i okolice bardzo tajemnicze...
Warte odwiedzenia! ;)

Fantastyczne miejsce!

Skrzynka super, okolica super. Gdyby nie poprzedni wpis też przedzierałbym się przez krzaczory. Dzięki.

Zdobyta z nocheoscurą. Miejsce bardzo ciekawe, mrówki i reszta miejscowej fauny deczko agresywne:-) Dzięki za kesza:-)

Ciekawa historia, wspaniały klimat. Właśnie na takie skrzynki czekam i dzięki nim chce się odkrywać kolejne!:) Rozpracowywanie mapki przysporzyło nam sporo frajdy. Trochę tylko utrudniliśmy sobie dojście do stołu... Nie mając pewności gdzie go do końca znajdziemy, przedzieraliśmy się wąską ścieżką przez jakieś krzaki, a tu się okazało, że można było o wiele prościej...:) Koniec końców wielka radość gdy go znaleźliśmy! Kesz sprawnie namierzony. Gdyby tylko nie strzegło go tylu czerwonych i bojowo nastawionych strażników... Wielkie dzięki za pokazanie tego miejsca! W pełni zasłużona gwiazdka.

in: 2 zł (nic innego nie miałam przy sobie:( )

out: GK

 

Znaleziona wraz z Grenerem

 

Rowerowa wyprawa po okolicy. Miejsce ma swój charakter. W keszu zebrało się trochę wody. Logbook nienaruszony ;]

in GK

 

Fajny kesz szkoda ze cmentarz troche zaniedbany bo miejsce warte uwagi :)

Wiosenne porządki. Usunąłem stare pudełko, w którym zbierała się woda. Klipsiak w porządku, maskowanie też. Zapraszam do poszukiwań!

Na ta skrzynkę czaiłem się długo ale zawsze nie po drodze mi tu było zarówno w wersji pierwotnej jak i nowej. Chciałem podejść do niej nocą ale w końcu i tak z braku czasu padło na dzień. Od rana myślałem o niej dlatego też przygotowałem sobie album Evanescence "the open door" w ipodzie. W terenie okazało się to strzałem w dziesiątkę bo muzyka umiliła spacer po włościach Rodenackerów a będąc przy finale kawałek Sweet Sacrifice zrobił swoje mimo iż stół ten jak wiadomo z historii miejsca (bardzo ciekawej zresztą) służył rodzinie w czasie pikników. Gwiazdka leci za super miejsce, ogarnięcie jego historii i zrobienie z kesza czegoś więcej niż tylko pudełka schowanego w lesie. Przede wszystkim jednak za jeden z moich ulubionych sposobów schowania. Prosto ale ciężko. To jest to. Klipsiak trzyma mimo iż w wody po brzegi. Na zdjęciach widać. Potencjał miejsca wyczerpany w 100% dlatego cieszę się że trafiłem na druga wersje skrzynki. Chociaż szkoda że nie nocą. TFTC

Zapraszam do poszukiwania kesza w nowej, zmienionej odsłonie!

Skrzyneczka zdobyta razem z blaal'em podczas porannego mini keszowego wypadu :D

Dzięki za bardzo fajny spacerek i pokazanie miejsca. Stół bardzo interesujący. Na krawędzi stołu można znaleźć datę 1930 r. 

I rzeczywiście był to koniec świata... Zapomnieliśmy zrobić zdjęcia :P

Co do kesza, to fajny, ale w środku trochę wilgotno...

TFTC!

Miejsce intryguje.

Dzięki za pokazanie tego miejsca i spacer po lesie.

 

Znaleziona podczas wycieczki rowerowej. Fajne miejsce choc troszkę zasyfione. Dzięki

Historia rodu Rodenackerów bardzo interesująca. TFTC

out: geokret

 Musieliśmy zrobić 2 podejścia.Za pierwszym razem znaleziona ,ale na skrzynce siedział mugol a drugi ścinał drzewo nie koniecznie legalnie.Musieliśmy się wycofać.Dzisiaj poszło gładko.Wsazówki bardzo pomocne.

Out:zawieszka odblaskowa

In:breloczek

TFTC 

29.06.2013

Serwis skrzynki:

-wymiana pudełka na szczelne, klipsowe (nowe wstawione w stare)

11:30 A już tu byłem kiedyś przy okazji innej skrzynki , pewnie zarchiwizowanej. Niemniej warto było odzwiedzić ciekawe miejsce. Skrzynce wydaje się przeszkadzać obciążenie - deformacja- nieszczelność. Podłożyłem konarka, żeby jej tak ten twardziel nie zgniatał. Bardzo fajny dziennik - przetrwał koniec świataTFTC! Pozdrowienia. Fotka stołu doleci.

1:41

Znaleziona z młodym91.

Ołtarz z kamienia przywołuje na myśl średniowieczne rytuały. Fajna miejscówka.

Skrzyneczka faktycznie lekko wilgotna, ale cała, logbook suchy.

TFTC!  

Lubie leśne skrzynki - a ta jest na dodatek wcale niemała.
Natomiast nie lubie plastykowych worków i mam potwierdzoną o nich opinię, że bardziej szkodzą jak zabezpieczają.

Wewnątrz skrzynki sporo wilgoci, wysuszyłem jak mogłem korzystając z upalnej pogody.
Logbook suchy dzięki woreczkowi i super zamknięciu.

GK Żaba w podróży - nie stwierdzono.

Dzięki za skrzyneczkę!

in: GK TomTom

Skrzynka znaleziona podczas weekendowych spacerów z grupą znajomych.

Podjęta podczas serwisowego spaceru z założycielem ;)

Miejsce interesujące, koniecznie trzeba obejrzeć ten tajemniczy cmentarz. Cudowne miejsce.

Zainteresowani niech poczytają materiały zgromadzone w linku z opisu!

Kesz znaleziony wspólnie z Tonio podczas majowej przejażdżki.

Bardzo ciekawe miejsce. Zwłascza, że po drodze do kamiennego stołu napotkaliśmy dziurę w ziemi osłoniętą od góry drewnianymi drzwiami w której znajdowała się kanapa i kilka przedmiotów. Wyglądała na zamieszkaną. Z racji tej dziury sam stół nie zrobił aż tak dużego wrażenia :D

 

Znaleziona z Łowcą_Łosi.

In: kret glutek ale zapomniałem spisać jego namiarów   proszę następców o zalogowanie kreta w skrzyneczce

znaleziona bez problemu. Samochodem pod sam kamienny stół... lenistwo... 

"keszowozem" z saquardo i everest

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Dzięki !

W doborowym towarzystwieDzięki!

Skrzyneczka znaleziona.

IN GC: GluTek

Dzieki :)

Znaleziona; godz 18:00

Kesz i artystyczny log w stanie bdb+, więc nie ma potrzeby niczego serwisować. Swego czasu zdobywałem już tu innego kesza, więc miejsce mi znane. Dziś drive in w przepięknych okolicznosciach przyrody pod samą skrzynkę :>

+3; TFTC!

Plata - co do tego że jest to stół rytualny to tylko legendy wymyślone zapewne przez okolicznych mieszkańców 

Jeśli jesteś zainteresowany historią rodu i miejsca to zapraszam do odnośnika, który tam podałem

Czas wymienić to pudło wreszcie...

 Nietetsy, ale nie udało mi się znaleźć pierwszego etapu. Na pewno znalazłem odpowiednie miejsce, to które było wskazane na zdjęciu. Kamuflaż dziupli był, cegła też była, ale nic poza tym.

 Na szczęście udało mi się znaleźć drugą skrzynkę zaledwie po kilku minutach szukania. Wystarczyło się rozejżeć. Niestety, ale skrzynka w środku była zupełnie mokra. Osuszyłem ją na ile się dało, ale pewnie nie wystarczy to na zbyt długo. Logbook na szczęście był suchy.

 Proponuję usunąć atrybut "Geohotel". W skrzynce nie było ani jednego kreta na wymianę. 

 - Jedno pytanie: z kąd wziąłeś informacje, że to był stół rytualny?

Z tego co mi wiadomo, jego zastosowanie było bardziej prozaiczne i nie miało raczej związku z żadnymi rytuałami. 

 Panie Autorze, dziękuję za pretekst do ponownego odwiedzenia tego miejsca. Dojazd rowerem do kamiennego stołu nie był zbyt łatwy podczas roztopów. Po drodzę trzeba było pokonać błotnistą drogę, ale zachód słońca przy stole zrekompensował błotną kompiel.

 Zostawiłem w skrzynce jednego Geokreta.  

TFTC.
Czekałem na zdobycie innych żeby nie było ze kradne FTF.
Wiec nadszedł czas i dla mnie. Miejsce niesamowite. Ma swoj klimat a szczególnie jak wszysto jest zasypane śniegiem/

TTF ! :)

Ofiara na stole złożona dziękując Bogu że końca świata niebyło :)

Ocena znakomita leci, ślady są ale nie spojlerują ;)

Zgodnie z obietnicą wymieniliśmy pojemnik.

Przy okazji sprawdziliśmy - część 1 (wskazówka) jest na swoim miejscu.

Mam nadzieję, że jak najszyciej spadnie nowa warstwa śniegu lub przyjdzie odwilż,  bo ślady nasze i LadyMoon bezlitośnie spojlerują 

 

Selinowie - Pepino i Żaba (Jastarnia)

STF !!!!!!

A więc tak: gdyby Selinowie wpisali się od razu to powiem szczerze - nie chciałoby mi się jechać tak daleko i to pociągiem+ z kapcia. Ale że kesz miał wciąż zero znalezień toteż mająć chrapkę na FTF-a jak każdy świeżaczek postanowiłam wyruszyć w drogę w strugach deszczu, błocie po kolana, bo szłam polami na szagę, chlapie,zimnie i innych przeciwnościach losu. Miejsce mi było doskonale znane z poprzednich wypadów w tamte rejony. Wskazówki niestety nie odnalazłam (zaginęłą???) ale z pomocą autora dotarłam po skrzyneczkę.

Jakież było moje zdziwienie, gdy otworzyłam piękny logbook....

 

Za piękne i klimatyczne miejsce, do którego mam wielki sentyment, za pomysł na kesza i wykorzystanie w pełni potencjału tegoż miejsca , jak również za zafundowanie mi-jakby nie było-emocji i wrażeń przyznaję autorowi zieloną gwiazdeczkę.

 

Foteczki z sesji zdjęciowych z ubiegłych lat...

FTF :)

Historia rodziny Rodenackerów jest niesamowita - koniecznie przeczytajcie na forum.

Na str. 15 tego wątku szczegółowo opisuje ją wnuk właściciela majątku Fritza Rodenackera - Jerzy. To gotowy scenariusz na oscarowy film(!)

Skrzynka zdobyta w niesamowitych okolicznościach przyrody, która idealnie wpisała się w atmosferę tajemnicy pałacu: śnieg, któy zasypał wszystkie ścieżki, gęsta mgła i szybko zapadający mrok... Już pierwszy etap okazał się "wymagający", prawie zrezygnowaliśmy - tym większa radość ze znalezienia.

Do ołtarza doszliśmy już w ciemnościach i bardzo gęstej mgle. Skrzynkę odnaleźliśmy - opis z pierwszego etapu okazał się celny. Niestety, musimy przyznać się, że trochę nabroiliśmy. Ziemia okazała się na tyle zamarznięta, a i operowanie kłujką pewnie za mało delikatne, że skrzynka... nieco ucierpiała  We wieczku pozostało pęknięcie, właściwie dziura. Skrzynkę owinęliśmy szczelnie workami, jednak kolejnych znalazców prosimy w miarę możliwości o dokładne jej zabezpieczanie. Autora - desticka najmocniej przepraszamy i obiecujemy jak tylko czas pozwoli w ciągu najbliższych kilku dni wymienić uszkodzony pojemnik na nowy, tej samej wielkości.

Dziękujemy za rewelacyjny puchar - certyfikat.

Selinowie - Pepino i Żaba (Jastarnia)

Skrzynka została zaakceptowana przez COG