Piękne miejsce. Oryginalny kesz na miejscu, chociaż namierzenie zgodnie ze spoilerem nie było łatwe. 

Tris grzebała, grzebała i oryginał wygrzebała, więc szukanie reaktywacji odpuściliśmy :). Dzięki.

O tej porze roku nie widać absolutnie nic.   udało sie z pomocą.  Dzięki za skrzynkę:) pyrsk:)

znaleźliśmy miejsce, ( nie jest na współrzędnych) wiedzieliśmy wszystko gdzie pojemnik być powienien - nie było. daliśmy pojemnik zastępczy na ten czas. ( wiem, że oryginał był po drugiej stronie pnia ale reaktywację daliśmy od strony już zejścia skarpy. ) mam nadzieję, że klipsiak wróci na swoje miejsce.. Szukałem też na dole skarpy ,myślać, że jakieś zwierzątko może wyciągnęło albo po prostu spacł ale też nic nie znalazłem. dziękiza pokazanie uroczego miejsca. 

Zarówno pałac, jak i park sprawiają pozytywne wrażenie  Kesz znaleziony z Zyfiką 

Do kesza dostaliśmy się od strony pałacu, dzięki czemu mogliśmy go sobie z bliska popodziwiaćPiękny obiekt i jego otoczenieMiejsce odwiedzone z Unieskim, dziękuję. 

Kręcimy się i szukamy.
A tu Mangus włożył rękę i wyciągnął.

Tak sobie stoję a karwo z Lordem krążą dokoła - cóż trzeba było się ruszyć i pokazać jak to się robi. Miejsce bardzo fajne. Dzięki.

Urocze miejsce, Mangus łapką wygrzebał. Klipsiak trzyma się dobrze

Po roku udało się bardzo szybko odnaleźć skrzynkę

Będąc w Kokoszycach przez trzy dni, szukałem wg kordów wśród liści we wszystkich dziurach ziemnych i drzewnych i nic nie znalazłem   I tak bywa.

Pojemniczek wrócił w podobne miejsce w jakim był. 

Może wróci...

Dzisiaj się też nie udało. Wszystko obszukane. Albo jesteśmy ślepi albo nie ma skrzynki

Nie udało się ;(

Dzięki za kesza.

Mamy cie w trakcie familijnego wyjazdu rowerowego.

Koszyka trochę przemoczony

》|《

Nie przejmując się krzaczorami i idąc za koordami łatwo znaleźćDzięki!

Skrzynka w bardzo ładnej, cichej okolicy. Współrzędne nie były za dokładne, ale miejsce ukrycia było w pewien sposób charakterystyczne. Dzięki!

Niełatwo było znaleźć tego kesza, bo latem wszystko inaczej wygląda, a gps uparł się na kilka innych miejsc. Las ładny (uwielbiam buki) ale gdzie ten pałac? Idąc sugerowaną drogą pałacu nie widziałem. Dzięki zatem za leśną skrzynkę.

Znaleziona z kristofola i hoszin66

Niedzielne keszowanie z alusia2003 i hoszin66. Miejsce super nawet nie przypuszczalem ze niedaleko drohi moze być tak urokliwe miejsce. SUPER

znaleziona razem z Alusia 2003 i Kristofola

Kesza pilnowała sarenka. ;)

TFTC! 

Zdobywanie od strony pałacyku i parku.

Trochę było szukania, ale wszystko zakończyło się sukcesem.

Pojemnik mokrawy, ale to na miejsce składowania raczej normalne. Środek suchy.

Znalezione, przyjemny spacer, miła i spokojna okolica, fajna skrzynka. Po prostu - Wszystko  ok.  :]

Teraz po reaktywacji w nowym miejscu, udało się znaleźć bez problemu.

Znowu miałem szczęście i przy podejmowaniu kesza towarzyszyły mi dwie sarenki :-)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Wróci na wiosnę

Czy ten kesz to plastikowy okrągły pojemnik? Bo jeśli tak, to pojemnik znalazłem na pniu, a pokrywkę obok pnia w towarzystwie podstawki do kwiatów i kawałka rury PCV. Przegrzebałem patykiem wnętrzności pniaka i nic innego nie znalałem, więc wydaje mi się, że skrytka została zniszczona :-(

Z parkingu przez las w otoczeniu tysięcy komarów, muszek i innyc h stworzeń, znaleziona.

Zostawiłem mojego geokreta niech tutaj spocznie.

Znaleziona podczas niedzielnego keszobrania, razem z Teen Team.
in: tygrys
out: samochodzik
Dzięki za wspaniałe miejsce i kesza 

Byłem dzisiaj i sprawdziłem i przykro mi, że keszerzy nie dbają o maskowanie. Szczęście, że żaden tubylec nie dobrał się do kesza.

Okazało sie, że w sezonie ciepłym pałacyk i cały teren jest otwarty, więc do kesza prowadzi łatwiejsza droga

Miejsce bardzo malownicze..sam kesz jest tak widoczny ze na początku nawet nie pomyślałem że to może być to :)

Ciche i spokojne miejsce. TFTC!

Wspólnie z noname043. Jedno z ciekawszych miejsc w Wodzisławiu, naprawdę warto się tam wybrać. Dzięki.

Podjęta z Alebarem. Gjeps się miotał tu i tam, aż w końcu Alebar skrzynkę wygrzebał.

Piękne miejsce, przypomina mi nieco park w Reptach. Tutaj szliśmy ściężką i na azymut, różnie.. niestety pałacu nie stwierdziłam co nie umniejsza uroku tego miejsca. Maskowanie mnie zaskoczyło. Spodziewałam się innego ukrycia:)

Dziękuję i pozdrawiam, Tatiana

Auto zostawione zgodnie z sugestią, przy cmentarzu. Niebywałe ale w obie strony wyszedł blisko kilometrowy spacer, a teren ciekawy i męczący - co dało się odczuć. Pięknie tu. Aj gdyby było lato, chciałoby się rozłożyć "kocyk". 

Rekomenduję, choć pałacu za bardzo nie widziałem, bo juz ciemniej było  :(

Na wspólnej wyprawie z GFS-ami.] w okolice Wodzisławia.

TFTC !!!

Próbowaliśmy innych dróg dojazdu, bez efektu, w końcu dotarliśmy do kesza od strony pałacu, dzisiaj brama była otwarta.

Okolica przepiękna, wzgórza, strumyki, w oddali widoczny pałac. Bardzo nam się wszystko podobało, dlatego zostawiamy zieloną gwiazdę. Dziękujemy (wspólny TTF z SoMo).

Na mnie największe wrażenie zrobiła malownicza okolica, te nietypowo rzeźbione wzniesienia, konie przyodziane w koce. Dziwne, że takie miasto jak Wodzisław skrywa tak urokliwe miejsce - niczym z XVIII-wiecznych powieści.

Miejsce ukrycia trochę na widoku - zwłaszcza z okolic `pałacu` widać grzebiących, dziwnie zachowujących się ludzi.

Chyba szukaliśmy we Wrocławiu innych keszy ;)

Dzięki za kesza i pokazanie fajnego miejsca.

FTF wyspacerowany z Dzyndzoliną, póki śniegu nie ma..zapomnieliśmy zabrać certyfikat... jakoś się nam w oczy nie rzucił.. ;-)