W doborowym towarzystwie Rato, Maleski, Niedźwiedziastej-Boskiej i Forfitera.  Uwielbiam te klimaty, urbexik po LWP, młodzież wie osochodzi? Ludowe Wojsko.  Dodatkową adrealiną był komin, wiem że mam zdjęcie może ktoś z pozostałych dośle mi ...  Dzięki za kesza!!

Udało sięFajna miejscówka !

Finał w terenie . Dzięki wielkie!

Skrzynka została zarchiwizowana.

Miejsce świetne i spędziliśmy tutaj całkiem dużo czasu. Niestety pierwszy jak i najprawdopodobniej ostatni etap zostały rozgrabione. Widzieliśmy natomiast ślady po kolejnych etapach i faktycznie musiało być grubo:) 

Woooow, cóż za kapitalny kesz!
Rekomendacja obowiązkowa :)

Mieliśmy okazje spotkać Pana, który służył w tym Dywizjonie, to trochę nam poopowiadał z nostalgią jak to było za czasów jego świetności. 
Szkoda że takie miejsce popadło w ruinę i pozarastało.  Złomiarze nie oszczędzili najmniejszego kabla :(

Tym razem podjęto bezproblemowoW okolicy baaardzo tłoczno. Jakaś grupa bawiła się na poligonie w PaintBalla oraz starsi państwo chodzili po kompleksie. Finał należy naprawdę bardzo dosłownie wziąć pod uwagę :)

Super miejsce zwiedzone dzięki keszom.

Kesz zdobywany w wesołej ekipie. Nawet junior dał radę. Dzięki!

Pozdrawiam
Art_noise

Jak zwykle wypad nocny, mieliśmy kawałek drogi do przebycia aby dotrzeć do celu. Samochód pozostawiony gdzieś w zabudowaniach i pieszka w stronę celu. <br /> Miejsce kapitalne. Dziwne, że Wojsko pozostawia takie obiekty samopas, na zniszczenie. <br /> O dziwo, chociaż może dlatego, że daleko od zabudowań, całkiem nieźle zachowane. <br /> Tabliczki na drzwiach, szafki i rozdzielnie. <br /> Ciesze się ze dałem się namówić Insectowi na ten keszyk dzisiejszej nocy. Wróciliśmy zadowoleni. <br /> <br /> Pozdrawiam Fajera NightStalkers.

Tym razem kierunek nocnego wypadu NightStalkers obrałem ja i padło na Dobrą Szczecińską. Fajera z początku był sceptycznie nastawiony ale w końcu się zgodził.<br /> Zabawę zaczęliśmy krótko przed północą. Teren jest naprawdę super, choć miejsce opustoszałe to życia w nim pełno (dziki, ptaki, owady [uwaga na gniazdo os] i inne).<br /> Same budynki jak na Polskie warunki są w bardzo dobrym stanie. Dzięki za pokazanie nam tego miejsca a przy tym dobrą zabawę. Insect, NightStalkers, nightstalkers@o2.pl<br /> Pozdrawiam :)

Super miejscówka. Aż chciało by się żeby tam ktoś nakręcił dobry, klimatyczny film. Żeby znaleźć kesza trzeba obejść cały budynek, albo inaczej  - nawet po znalezieniu kesza chce się zwiedzić dokładnie cały budynek. A co do wodospadu - ogromna nadinterpretacja z naszej strony :D

Z czystym sumieniem rekomenduję

świetna zagadka w ciekawym miejscu. No i te wodospady :)

Fajna stara jednostka, dobry klimacik. Śmieszny multakKoncowa podpowiedz wygrala ;p szukalam nie tam gdzie trzeba ;p 

Kolejna nocka w większym gronie i niesamowita zabawa w niesamowitym miejscu. Kto nie był niech się spieszy. Dziękujemy!!!

jako,że szukamy mocnych wrażeń,tłuste foki robimy nocą.tu wrażeń było co niemiara.trzask szkła pod stopami,trzaskające,powybijane okna robiły nastrój grozy.multak rewelacyjny.troszkę sobie pozwiedzaliśmy,pooglądaliśmy

szkoda,ze takie budynki niszczeją ,są rozkradane i dewastowane.niemniej za kesza i wrażenia dziękujemy.

Dziękujemy za reko. Fajnie, że odwiedziliście te strony.

Jak na to patrzę, to cały czas będę mówił, że WP to tylko przejadacze naszych pieniędzy! Ileś kasy wpakowane w remont tylko po to, by za chwilę wszystko opuścić... a można było tu zrobić dom samotnej matki czy schronisko dla bezdomnych. Echhhh szkoda gadać! Kesz złapany późnym wieczorem, dzięki!!

Taki kompleks budynków wojskowych stoi opuszczony i niszczeje. Żal patrzeć na takie obrazki. Plus z tej sytuacji jest taki, że paitballiści i keszerzy mają teren do fajnej zabawy. Dziękujemy za możliwość odwiedzenia (razem z Adikami) militarnych pustostanów o których nie mieliśmy pojęcia.

Noo to tutaj świetnie się bawiliśmy przy szukaniu poszczególnych etapów. Czasem nawet kilka razy każde miejsce -  takie z nas (+KoMa69) zdolniachy :P

Świetne miejsce, naprawdę warto zobaczyć, i super spędzony czas :)

Ehhh Wojsko Polskie widać ile ma pieniędzy... Najbardziej to szkoda tych plastikowych okien  Trochę sobie pobiegaliśmy po całym obiekcie zanim odszukaliśmy poszczególne etapy, ogólnie miejsce miazga! Dziękujemy za pokazanie miejsca oraz za samą skrzyneczkę ;)

Świetny multak, a do tego chyba najdłuższy jakiego mieliśmy do tej pory okazję zdobywać:) Dla kogoś, kto nie zna rozkładu tych pomieszczeń, poszukiwania mogą trwać dobre godziny, nam udało się go zdobyć trochę szybciej-miejsce dosyć dobrze znane namDzięki:)

Fajny multak. Dzięki.

Sprytny multak :)

Magiczny multak chociaż z finałem było ciężko. Miejsce zwiedzone z każdej strony i to nie jeden raz, dzięki wielkie i oczywiście leci gwiazdka TFTC :)

Dzięki, dzięki, dzięki! Chodzenie po tych wszystkich pomieszczeniach, wyborażanie sobie co tam się mogło naprawdę dziać i ta pogoń za poszukiwaniem skrzyneczek. Jest moc! :) 

multak bombowy! Podczas meldowania się u oficera dyżurnego zaistaniało ryzyko nieznalezienia podpowiedzi - musieliśmy wyglądać śmiechowo z malującym się na naszych twarzach grymasem smutku, przepełnonym świadomością, że to już koniec tej wyprawy... aż tu nagle ukazało się naszym oczom to, czego szukamy. Po odczytaniu odłożyliśmy w prawidłowe miejsce (to tak gwoli wyjaśnienia). Etapy szły nam przerażająco szybciutko, do momentu, kiedy trzeba było zacząć szukać finałowej skrzynki. Ojej, co my tam wyrabialiśmy! Dziesiątki pasujących miejsc odnaleźliśmy, wszystkie dokładnie przetrzepaliśmy... Całe szczęście sokole oko Geogosi wypatrzyło, co wypatrzeć miało. Uf  

przepiękne dzięki za pokazanie miejsca. I ten panujący klimat - jakby dopiero co jednostka została opuszczona - tabliczki na drzwiach, dokumenty, nawet mydło znaleźliśmy!to trzeba przeżyć... gwiazdka to za mało! 

Znaleziona, trochę się naszukaliśmy finału ale wpadła w nasze ręce. Podejmowana razem z Geogosią Dzięki za zabawę!

Się nie ulotnili, nazbierali i dali medal. Pozdrawiamy

Znaleziona w teamie Dezerterzy. Dzięki za kesza.

GENIALNY MULTAK!! NAJLEPSZY!! BĘDZIE REKO - jak tylko uzbieramyłącznie wisimy wam już 3DZZZZIIĘĘĘKUJEEEMYYY!! Świetna zabawa, genialne miejsce. W nocy musi tu być upiornie..  te trzaskające okna i drzwi. Na miejscu spotkaliśmy byłego komendanta straży pożarnej z tej jednostki, który oprowadzał rodzinę po kompleksie. Najlepszy kesz soboty!

Skrzyneczka naprawdę znakomita, bardzo interesujące miejsce :)

Wszystko dopięte na ostatni guzik więc zasługuje na gwiazdeczke.

Dzięki za keszynkę .

Tego jeszcze nie było! Czułem się jak Sherlock Holmes, Robert Langdon (Kod Leonarda) i Snake Plissken (Ucieczka z Nowego Jorku) w jednym podczas poszukiwania tego kesza. Miejsce bomba (nie dosłownie mam nadzieję)!

Podczas poszukiwań słyszałem całych czas jakiś hałas na pierszym piętrze, zwiększający poziom adrenaliny (a niech się k.mil śmieje teraz) - miałem nadzieję, że to jakiś keszer przede mną a nie zagubiony pułkownik Kurtz w swoim jądrze ciemności, powtarzający "the horror, the horror". Źródłem hałasu okazała się jednak sikorka, która wleciała którędyś do pokoju finałowego i próbowała zignorować fakt, że do przelecenia przez szybę nie wystarcza silna wola. Po chwili mediacji udało mi się otworzyć okno i uwolnić to uparte zwierze. Jest to jedyny znany mi przypadek kiedy geocaching uratował czyjeś życie.

Dzięki za tą przygodę - zgadzam się z Qferkami sama zielona to za mało. Certyfikatów jednak już nie było - byłem czwarty

Miejsce odwiedzone po raz kolejny. Pierwszy raz miałem okazję zwiedzić tą jednostkę jakieś 10 lat temu. Wtedy rozpoczęło się powolne rozkradanie jednostki.  Legalne przez gminę, która wywiozła większość płyt JUMBO poprawijac stan dróg na terenach wiejskich. Oczywiście te nie legalne trwa do dziś. Złomiarze z Dobrej wywieżli wszystko co się dało sprzedać. Ostały się już tylko zbiorniki na paliwo... Agregat prądotwórczy z maszynowni i kotwice z placu przytulił koleś z Wołczkowa, który swoją graciarnię ma na przeciwko cmentarza. Wszyscy o tym wiedzą ale jakoś gmina nic z tym nie zrobiła. Nowiutką kuchnię polową też ktoś z gminnych przydupasów pociagną sobie do domu. Atlas do ćwiczeń wyladował prawdopdobnie u kogoś w Buku. Nawet kilkanaście ton koksu z kotłowni wywoźli. I pomysleć, ze cały ten teren w tym czasie był pilnowany przez strózy wynajetych i opłacanych przez gminę. Kiedy już wszystko zostało rozkradzione i nie ma czego pilnować, pilnowaczy zwolniono a bramę otwarto dla wszystkich. Co do skrzynki fajny pomysł na oprowadzenie po urbeksie, który za jakiś czas zniknie ( od kilku lat jest już plan wybudowania w tym miejscu osiedla mieszkaniowego). Potencjał budynku pozwala na dodanie jeszcze kilku etapów lub całkiem nowego kesza. Sami odkryliśmy chyba ze dwie dość ciekawe miejscówki w których byliśmy po raz pierwszy, choc budynek zwiedzaliśmy juz chyba po raz piąty.

Na początku szło bardzo dobrze w poszukiwaniach, ale cuś mnie zatrzymało na parę minut. Ktoś mnie ubiegł. Teraz wyczesany TTF zdobi moją ścianę. Jak tak dalej pójdzie to zabraknie mi orderów do rozdawania

Trudno oddać słowami przeżycia jakie wywołuje zdobywanie tej skrzynki. To po prostu trzeba zobaczyć! Miejsce jest tak przyciągające, że nawet Helenka nie mogła się oprzeć przed wycieczką po kompleksie. Pozostawiane części garderoby, talerze i to całe, niepotłuczone, gazety, kalendarze, tabliczki na drzwiach, ba! nawet papier toaletowy w kilbelkach, to wszystko sprawia, że spacerek jest naprawdę mega! Do tego wszystkiego sprytnie poukładane kolejne etapy układanki. Po prostu zabawa przednia! Żałujemy strasznie, że RR nie wprowadziła specjalnej złotej gwiazdki, bo tutaj byśmy ją bezapelacyjnie przyznali! Dzięki za świetną zabawę!!!!

PS. Tutaj także radzimy się spieszyć po kolejne certyfikaty!

Znaleziona przy kazji szwędania się po okolicy. Chyba pierwszy  taki urbexowy multak w naszej okolicy. Każda taka urbexowa skrzynka ma swoje atrakcje. Zazwyczaj pozwala dogłębnie zwiedzić cały obiekt, za co należy przyznać order. Dzięki.