jakoś nie udało się namierzyć...

Ojojoj, ale fajna ta zagadka. I sam rozwiązałem! Nikt nie podpowiadał! Nie taka znowu straszna, bo wszystkie informacje do znalezienia są w opisie skrzynki i w logach poprzednich znalazców. Potem trochę trzeba pogoglować i okazuje się, że znam to miejsce doskonale z rolkowych i rowerowych wypadów. W międzyczasie nie obyło się  bez próby dźwigania pewnego głazu narzutowego w parku. I podczas nieudolnego napinania mięśni przy tym głazie zaświeciła mi lampka w głowie. Jak w starej bajce "Pomysłowy Dobromir"- nagle ciach i już wiem. W poprzednich logach czytam, że poprzednicy też podejmowali ten bezsensowny wysiłek dźwigania głazu - widocznie to jedyna droga do rozwiązania zagadki. Skrzynka podjęta już razem z Rudą Kocicą w paskudny, zimny i deszczowy dzień. I tu znowu pozytywne zaskoczenie maskowaniem. Reko za pomysł i wykonanie.

P.S.Zabrałem geokreta Maska, bo mi się go żal zrobiło, siedział tam z robalami już ponad rok , a teraz pojedzie w świat.

O kurza melodia! Gdzie żeśmy błądzili wcześniej w poszukiwaniu tego quzia to tylko my wiemy
Na prawdę CIĘŻKA zagadka jak dla nas. Trochę musiało minąć zanim weszliśmy na dobry trop.
Dziękujemy za burzę mózgów oraz keszyka! ;)

Oj tam, zaraz "ciężka zagadka".

Ciężkie to może jest jej maskowanie 

Dziś mnie jakoś tak wzięło na zaległe quizy...

Dzięki!

W czasie długich gdybań o co cho... mieliśmy wiele pomysłów. Ba, raz nawet późną, zimową nocą uporczywie szukaliśmy keszyka w zupełnie innym miejscu ale w końcu lampeczka zabłysła. Dziękujemy bardzo za quiz oraz skrzyneczkę. Teraz nie tylko Adam jej pilnuje, ale stadko robaczków również :) 

Oj, ile i gdzie myśmy się tego Adama naszukali to tylko my wiemy . Teraz to się możemy z tego pośmiać, ale jak próbowaliśmy podnosić... haha, lekko nie było .

Dawno nikt do Adama nie zaglądał i logbook trochę zawilgotniał, włożyliśmy go w osobnego struniaka i dołożyliśmy nowy w razie wu 

Dzięki za fajną zagadkę, przyjemny spacerek i za super kesza!

Zagadka wagi ciężarowej ale w silnym składzie 1,5 teamu daliśmy radę :)))

TFTC ! :)

fakt, lekko nie było, ale operacja się powiodłakamuflaż oczywiście kapitalny! Dzięki za ciężary, wirtualne i praktyczne, pozdrówki

GK podmienione

Znakomite maskowanie, podjęta oczywiście z Geogosią  dzięki za super kesza!

Rewelacyjne wykonanie i maskowanie.

A aneczka100 problemu nie miała,
bo Jasia wzięła i wykorzystała :)
OUT: GK S (albo to, co z niego zostało)
IN: GK Bursztynek
TFTC

Zaczęliśmy od najcięższego podejścia  ale trud okazał się bez owocny. Dziwiliśmy się że ktoś to w ogóle ruszył z miejsca. Do drugiej próby  wystarczyła kobieca ręka i zagadka okazała się lekka. Teraz zbieram siły na kolejne lżejsze zagadki. Dzięki.

To była naprawdę ciężka zagadka.. ciężko nam było się w końcu po nią ruszyćCiężko wychodziło myślenie i znalezienieJak zawsze można liczyć na kesze Gotów ;] oby tak dalej! Dziękujemy! 

Aha, reko tak już w standardzie ;)

Znakomity keszQuiz rozwiązany zanim ktokolwiek zalogował znalezienie, ale dopiero teraz udało się ruszyć w teren:) Na miejscu było ciężko! Dzięki :)

Łooooo Matko, jakaś masakra z tym keszem.  

Miejsce rozszyfrowałam dość szybko, doszliśmy tam też bez problemu, ale znaleźć tego kesza to horror....już chcieliśmy wracać do domu i nagle wpadłam na genialny pomysł i szok....jest kesz!  

Out:miarka

In: zabawka potworek różowy 

Dzięki Gocie za skrzynkę i za wielkie emocje.  Na pewno będzie zielona gwiazdka, tylko się jej dorobię. 

Już jest zielona gwiazdka za skrzyneczkę. 

Wszystkim polecam rozwiązanie tego quizu i poszukanie kesza, jest super! 

Trafiona zatopiona! Na początku szukałem dobrze, ale nie to wyskakiwało, co powinnoAle się udało :) 

Znaleiona na koniec dnia keszowego- To było podchytliwe ale daliśmy radę

wywołani do tablicy się zgłaszamy. zagadka rozwiązana już dawno , lecz okazja do złapania w terenie dopiero teraz się znalazła przy okazji wypadu na grzyby. kolejny raz się spóźniliśmy ale nie z certami .

HUURRAAAA, znaleziona. Wielkie GRATULACJE i dzięki za zielone

haha znaleziona i jako pierwszy się wpisałem do e-loga:)

sama zagadka duzo nerwów napsuła, nawet jak wiedziałem już co i jak to się okazało ze koledzy GOTa to jacyś tajni agenci i prawie nic o nich nie ma w necie, sami pary z ust nie puścili a mieszkańcy tamtej okolicy jakąś dezinformacje uprawiali...:/ i tak mi sie wydaje ze adamowi kesz wypadł?!

skrzynka ciężka do złapania, ale napewno warto się pomęczyć-odemnie zielona gwiazdka:)

sam podjechałem samochodem bo deszczowo ale pewnie jeszcze odwiedze te okolice moim Czarnym Rowerem:) mimo ze Daleko mam

out: metrówka i odblask; in: ryby i smycz 'wygraj z Kubicą'

 

w praktyce TTF, uprzedzili mie m.in najaktywniejsi keszerzy ze Szczecina

TFTC

No cóż, dostałem imienne zaproszenie do tego kesza więc była to sprawa honoru aby go zaliczyć. Do momentu PS2 bładziłem na manowcach, choć miałem rownież pomnikowe skojarzenia - innego rodzaju co prawda.

Po publikacji PS2 zagadaka stała się banalna (google twoim przyjacielem) ale zdobycie kesza nadal, z paru powodów, ciężkie. O ile nie zna się dokladnej lokacji domniemanego obiektu, a trudno znaleść jego dokladną lokalizację w necie, można się trochę namęczyć. Więc brodziłem w kniejach, na deszczu, wilki jakieś i w pewnym momencie, po kilku godzinach bezowocnych poszukiwań zielonej tabliczki, się poddałem. I wracając taki zrezygnowany, z mordem w oczach na tego kto ten obiekt umieścił z dokładnością globusową na pewnej mapce, prawie się o Adama potknęłem. Chwila pomyślunku, przypomniałem sobie podpowiedź, i jest! A propos podpowiedzi to dosyć trafna chociaż znam takie Kaśki i Agnieszki co też by dały radę .  No i rzeczywiście, lepiej nie kopać ! Co do maskowania to nie zawiodłem się na Gotach i przy tej skrzynce - rispekt!

Szkoda tylko, że te bezowocne poszukiwania pozbawiły mnie TTF-a bo zdaje się o włos (?) się spóźniłem (13:20).

Dzięki za skrzynkę!

NT

"Aktywni keszerzy" to raczej za dużo " powiedziane. Wiadomo, że czasami się nie chce ruszać 4-czki z ciepłego domku. Bo lepiej przed PeCetem posiedzieć, albo film obejrzeć:)

Zagadka rozpacowywana dość długo, ale nadszedł ten dzień. Wystarczył telefon do przyjaciela, który bardzo interesuje się Szczecinem i okolicami. Gdzieś trzeba poszukać pomocy, bo na wujka googla czasami nie ma co liczyć.

Wtedy wszystko stało się jasne!!!

Na miejscu sprawa wydawała się być jasna. Okazało się, że jednak nie, jakby się mogło wydawać. Tak to czasami jest, jak się czegoś szuka w domu: śrubki, wkrętarki. Wtedy trzeba dom przewrócić do góry nogami.

Po całej akcyji okazało się, że zaczyna się robić tłoczno w okolicy. Ale to było na plus.

Zdobyta w doborowym towarzystwie.

Miłe spotkanie przy Adasiu z Hazem. Wyprzedził nas dosłownie o włos. Keszyk podjęty prawie z marszu, rzuca się z daleka. Co do podpowiedzi wielokrotne ich poprawianie, zmienianie i dodawanie wprowadziło więcej zamieszania niż kompletny ich brak. Myślę, że więcej dało by napisanie, że skrzynka nie jest zlokalizowana w ... tylko po za nim. Na pewno wtedy szybciej mozna by było zlokalizować prawilnego Adama w googlach. Dzięki za kesza.