Skrzynka do archiwizacji.

W zeszłym roku jak szukaliśmy sąsiedniego bunkra, to do zbiorników się nie przymierzaliśmy, ale widzieliśmy że spory teren jest ogrodzony. Teraz na ortofotomapie widać, że wejścia na terenie ogrodzonym i dodatkowo zabezpieczone (to widzieliśmy na żywo, ale nie wiedzielismy że to keszowe).

Wakacyjne keszowanie, wejście przez 'studnię' ;)

Nie wiem już które penetrowanie Twierdzy w towarzystwie Robcona.

Extra miejscówka!! Obyło się bez dodatkowego sprzętu. Szturm przypuscilismy od góry wychodząc dołem. Miejsce jak najbardziej zasługuje na reko!

Kolejne natarcie na Modlin w towarzystwie vilkolaka. Oczywiście weszliśmy od góry. Zacna miejscówka za co leci zielone. Dzięki.

Na początku nie mogliśmy obczaić o co chodzi, gdy już skumaliśmy gdzie ten kesz jest to była masa świetnej zabawy. Ponieważ o linie zapomnieliśmy (a nie chciało się biegać w tą i z powrotem) musieliśmy sobie jakoś radzić sami. Tutaj po kesza ruszył crl_ost (przy kolejnym podobnym kolej padła na mnie). Ja kucam, crl_ost staje na moich barkach i po osiągnięciu pionu udało się mu wciągnąć na samą górę. Pamiątkowe zdjęcie i dalej w drogę. TFTC!

A ni lina, ani drabina nie była potrzebna. Kesz podjęty metodą druga, na ramiona kolegi i w góręDzięki za wrażenia.

Dzięki za zaktualizowanie foto, pewnie czyściciele zajumali na złomPozdro

Keszyk nr. 5 zaliczony

Tu w powrocie od kesza obok.

Ja bym dał radę i podobała mi się taka akcja atak z góry, ale Moto wolał od dołu no nic trudno. Jak bezpiecznie to bezpiecznie. NO HARDCORE !!!

Fajne miejsce i te lochy aaaaaaaaaaaaa buuuuuuuuu

Zmyliło mnie zdjęcie, które jest NIE AKTUALNE. Załączam aktualne.

Co ciekawe Bazyli chciał wskoczyć we właściwą dziurę a ja się upierałem że to nie ta, bo nie ma metalu. W końcu sprawdziłem i patrzę - jest kesz!

Same znaczki o ile pamiętam. Znakomita, dzięki!

P.S. Sprzęt linowy został w samochodzie więc użyliśmy drabiny.

Bazylek to cicha woda! Chciał wskakiwać do dziury bez sprzętu! Hardcore!

Ja jestem rozsądny i powiedziałem stanowcze NIE.

Mimo że jestem crazy to jestem przede wszystkim rozsądny i keszowanie ma być BEZPIECZNE.

Po dość długim szukaniu dobrego zejścia, w końcu udało się znaleźć sposób. Poradziliśmy sobie bez liny i drabiny. Super miejsce. Dzięki za kesz. Znaleziony z GhostRasti

świetna zabawa, znakomite miejsce... Znakomita

i bez liny i bez drabiny dało radewyjscie tez szybkie lecz wysokie, patrzac w dół niby nisko ale jak sie pusciłem do skoku to dosyc długo sie leciało :D

Cieszy mnie bardzo, że wam się podobało i dziękuje za

 

rekomendacje będę starał się was miło zaskakiwać

 

jeszcze nie raz:) pozdro

 

Hehe jak wąsko to się wydaje że głęboko. No nic przyszliśmy i uznaliśmy że z drabiny nie da rady. To kolega Wrzos poszedł po liny (miał najbliżej do auta). Potem robienie stanowiska, kombinacje i cudowanie. Po czym ochotnik swierdził że spuszcza się (taaak ) ale jakby było chociaż trochę drabiny - byłoby łatwiej. Wkładamy drabinę i... Pięknie starczyła hahaha. Dziura w ziemi fantastyczna, wogóle to tam jest bardzo ładnie!

Kiedy utraciliśmy wiarę w możliwości naszej drabiny, ona sama zaskoczyła nas swoją długością. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

ഀ Kolejna Toruńska wyprawa na Modlin. Jeszcze i tak tu wrócimy :)

Skrzynka zdobyta w wesołej i silnej keszerskiej drużynie podczas jesiennego wypadu na Modlin, Nowy Dwór i ich dzikie okolice. Pozdrawiam i dzięki Wrzos.

Zabawa była przednia, super skrzyneczka.

III modlińskie keszowanie. Przygody z keszem były ( jak to bywa na Modlinie). Dłużej trwały same przygotowania niż zejście na dół, znalezienie kesza i wyjście. Ale za to jakie były emocje i radośći ulga. Zielone ode mnie.

Kozak miejscówka, ale keszyk powinien być "na samym końcu" ;)

Fajowo. Szkoda że ze względu na szyne gipsową na dłoni nie byłem w stanie tam się ześlizgnąć. Niestety tym razem etnamarsów nie było z nami a pewnie ich drabina byłaby wybawieniem. Jednak Zalew dzielnie sie zgramolił i skrzynke nam wydobył. 

Piątek, lepszy dzień na keszowanie.

Miejsce BOMBA! Też chciałam się tam dostać, ale niestety znowu uszkodziłam rękę. ZalewHK wyciągną skrzynię. Wpis grupy TTF

Obiekt bardzo wyjątkowy. Szkoda, że założycielowi nie udało się ustalić do czego slużył. Kesz bardzo fajny. Rekomendacja w 100% zasłużona. Dzięki za pokazanie tak niezwyklego miejsca.

o ja pierdziu, co za super wygibasy, podziemna ciuchcia i odgłosy jak z przeszłości! zacna skrzyneczka! :)

Grupowy TTF z MackiemB i Lost&found. Udało się bez liny i drabiny, ale trzeba było mocno się nagimnastykować. Szacun za znalezienie miejsca.

W jedną też się da ;)

Rozpęd, wyskok, chwyt, nogi do dziury i w domu ;)

Została opublikowana , więc i schowana  

Ryzyko opłaciło się , bo obiekt SUPER , keszyk siedzi i czeka