Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Drzewa które kryło keszyk nie ma.

Brak nowego zatem trzeba będzie zamknąć keszyka...

Idealne miejsce na biwak, nawet deszcz nam nie przeszkadzał. Na szczęście był tylko przelotny :-)

Przy skrzynce trochę się dzieje, jakieś bale pozostawione przez leśników.

Miejsce na skrzynkę jeszcze jest, co prawda już nie w pionie, a w poziomie, ale jest. 

Z LadyMoon i Podim :-)

Dzięki za kesza

Miejsce na biwak bardzo fajne, oczywiście skorzystaliśmy i przenocowaliśmy sobie tutaj, bo akurat zbliżał się wieczór i szukaliśmy noclegowej miejscówki. Co do skrzynki to po 5 latach od ostatniego znalezienia to już się sporo tutaj zmieniło. Teren zdegradowany przez wycinkę drzew, leżą ścięte tuż przy drodze,  miejsce gdzie był kesz w tej chwili leży puste na ziemi. Daliśmy nowy pojemnik w drugim od czubka. 

Bardzo dziękuję za wskazanie miejsca na biwak, spało się super ;)

Wyprawa wraz Charonem oraz wyjątkowym Podmiotem OP8JJJ.

Bardzo pomysłowe maskowanie z początku liczyliśmy czego jest siedem. Bardzo fajny kesz. TFTC z Krz7sztofem

Rowerowa niedziela Gorzów - Strzelce - Bierzwnik - Krzęcin - Pełczyce - Danków - Gorzów - 169 km
Pojemnik zmasakrowany ale spełnia swoją powinność. Włożyć tam łapę nie włożyć....

Zostawiam geokreta
THX ZA CACHE !!!

Znaleziona dzięki podpowiedzi z jednego z poprzednich logów. Bez tego nie do wypatrzenia, a macać bym nie ryzykował . Chciałbym przestrzec kolejnych poszukiwaczy. Nie do końca możę być tak, że szerszeni już nie ma. Tzn. nie widziałem jakiejś chmary czy rodziny tych owadów, ale ze 2 czy 3 latały sobie i wchodziły do jednej z dziur. Także albo kombinują jak tu zreaktywować albo szukają pozostałości po wcześniejszym mieszkanku. Póki co jest w miarę bezpiecznie, ale nie wiadomo co będzie za jakiś czas. Mrówek natomiast nie zauważyłem nigdzie, specjalnie ich też nie szukałem, ale stałęm blisko drzewo jakiś czas i nie zaatakowały mnie więc póki co jest ok. Myślę, ze warto jednak wprost napisać w której szukać, bo umiejscowienie tych wyższych jest takie, że nie da się wypatrzyć nic, trzeba wymacac, co w sytuacji zamieszkania dzuir przez kogoś jest ryzykowne. Sam się moment zastanawiałem czy zaryzykować.

Pojemnik został posklejany tym, czym mieliśmy pod ręką - jednak proszę o delikatne wyjmowanie go z ukrycia :)

Mrówki nie gryzą, kiedy ma się pełne buty (ja miałam sandały, więc uszczypnęły mnie w palec i piętę...)

Wokół dojrzały jagody, zatem - jagodobranie czas zacząć! :D

Po dojściu na miejsce wszystko od razu jasne.

Skoro jest/bywa problem z szerszeniami, to może - ze względów bezpieczeństwa - zamienić słowo "jednym" na "trzecim" i dodać (od góry)?

TFTC

Wspólne sobotnie keszowanie z marwon'em. Keszyk w fajnym miejscu. Skrzyneczkę wypatrzyłam, ale dobrze, że marwon, ma długie ręce.  Szerszeni nie było i całe szczęście, bo kto wie, jak by się nasza wizyta w tym miejscu skończyła, haha. TFTC

Ręce może i długie, ale bez latarki i tak się nie obyło / akurat było pod słońce/. Dzięki

Zbliżając się do miejsca ukrycia miałem na uwadze wpis poprzedników, ale na miejscu na szczęście bezpiecznie. Szybko namierzona. Dziękuję!

Niestety nie udało się. Kesz pewnie jest tam, gdzie być powinien, jednak obecnie nie polecam go podejmować. My mieliśmy to szczęście, że otrzymaliśmy ostrzeżenie zanim wpakowaliśmy ręce w otwory. A mogłoby się to skończyć źle, bardzo źle... Szczególnie u mnie, gdyż jestem uczulona. 

Kiedy zbliżaliśmy się do kordów, dojrzeliśmy szerszenia wchodzącego i wychodzącego z 1/7 miejsca ukrycia. Jeszcze mieliśmy nadzieję, że to przypadek, że zaraz odleci... Po chwili ujrzeliśmy całą rodzinę i po dwóch sekundach byliśmy już w aucie. Obecnie nie polecamy podejmować tej skrzynki... Pewnie jeszcze tutaj kiedyś wrócimy.

UWAGA - SZERSZENIE!!!!

Skrzyneczka złapana na całodniowym tripieDziękujemy za pokazanie miejsca i skrzyneczkę.

wina skrótów? jak dla mnie to wina raczej nawigatora:P ale błądzić w takim towarzystwie to czysta przyjemność:P

W czasie przyjemnego spotkania z lepszą połową Piotra i Justyny "w połowie drogi":)

Trochę pobłądziłyśmy  deszczu zanim znalazłyśmy drogę do Biwaku od strony Ufo, ale to jak zawsze wina naszych skrótów;)

 

Podczas spotkania w połowie drogi  z lustys i keszopsami;)

Supertftc

Znaleziona razem z ladybird78 podczas niedzielnej wyprawy do Puszczy nad Drawątftc

Wróciłem tu rok po nieudanej próbie podjęcia kesza. tym razem bez problemów - szerszeni brak. Przy okazji pozdrawiam spotkanych rok wcześniej DEZERTERÓW

Szerszeni nie zauważyłem. Być może zapadły już w sen zimowy choć aura typowo letnia. Pozdrawiam.

Kurde, szerszenie są nadal, moja druga połowa popukała się w głowę jak widziała mnie skaczącą jak na sprężynie, a jak zobaczył szerszenie to powiedział, że OC to choroba, której się nie da wyleczyć. Niestety z bólem serca musiał wyciągnąć tego kesza, bo ja jednak jestem za mała, o dziwo jeszcze żyje ta moja mądrala, żaden szerszeń go nie użarł. 

Dziękuję za pokazanie tego urokliwego miejsca, ocena znakomita.

Keszyk podjęty w teamie Dezerterzy. Dziękuję!

Niestety.. w jednym z siedmiu uwiły sobie gniazdko urocze szerszenie :) 
Nie chcieliśmy ryzykować. Miejsce nam się bardzo podoba, na pewno tu wrócimy! Serdeczne pozdrowienia dla Tomka i keszera Wojtka z Wielkopolski! Dziękujemy za miłe towarzystwo, podtrzymanie ognia i wspólne poszukiwania skrzynki. Świat jest jednak małyTo nasza jedyna niepodjęta skrzynia w weekend  

edit: 27.10.2013 razem z Driadką keszyk podjęty!  Szerszenie albo spały albo się wyprowadziły - dziękujemy za keszyka i towarzystwo!

Informuję, iż szerszenie nadal mieszkają sobie przy skrytce...

Keszynka sprawdzona - jest na miejscu, choć bez haczyka :(

Pomimo skrzydlatych, buczących wokół owadów, odlożona na miejsce :)

 

Podczas rajdu po ziemii choszczeńskiej - ET SQUAD & M.

Doskonałe wykorzystanie oferowanych przez przyrodę możliwości :)

Skrzynka zerwana z mocowania - lecz nadal jest ... troszkę poniżej...

IN: smycz, OUT: drewniana zawieszka OC i certyfikat

Dla zainteresowanych lokalną historią - w pobliżu stary kamień drogowy

Zdobyty grupowo. Fajny patent na ukrycie keszyny. Dla osoby niskiego wzrostu, podjęcie to nielada wyzwanie. Pozdrawiam

leziona w keszerskim gronie, dzięki.

kolejne super miejsce na imprezkę pod namiotem. Miejsce ukrycia też niczego sobie, odłożenie na miejsce sprawiło nam więcej problemów niż podjęcie. osoby niskie w pojedynkę mogą mieć nie lada problem, +3 pozdrwiam.

Dobre miejsce, fajna podpowiedź, bardzo ciekawe dzieło natury :)

Nareszcie podjęta - i kolejny FTF. Dziękują i pozdrawiają - Osprey z dziećmi.

OUT: GK Forint