Świetna przygoda, zwiedziłam pole kukurydzy i bunker z rodziną w laczkach. Mama bała się tam ze mną iść ale udało się i nawet nietoperek się z nami przywitał

Zaliczona przejazdem.
Na dziś pole zaorane i obsiane = podchodzić od polnej drogi, a nie od "pola bitwy".

Łatwa skrzyneczka, dzięki 

Kesz podjęty przejazdem....

TFTC

Dzięki, znaleziona razem z niepalaca 2552

Bunkier ciekawy, zadbany, nawet dojście  wydeptaną ścieżka. Problem stanowiły rośliny wśród których jest ukryty pojemnik. Całe ubrania mieliśmy w rzepach. Może taka pora roku?. Znaleziony z Rafał Płock

Keszyk na miejscu.  Motoweekend wspólnie z Gorskybro.  Dzięki

Złapana wspólnie z QbhaQ na jednośladach. Dzięki za kesza

Skrzynka znaleziona w trasie do Warszawy. Mały spacer od pomnika do bunkra zaliczony ;)

Bardzo fajne miejsce. Fantów na wymianę nie było, ale zostawiłam swojego :) 

Dzięki!

KaRolka

Super miejscówka. Zrobiłem reaktywację .  W ROGU NA PRAWO OD OTWORU STRZELNICZEGO TEGO BARDZIEJ OSTRZELANEGO. POD FRAGMENTEM BETONU. Dziękuję!

Mała wycieczka po okolicznych bunkrach połączona z szukaniem cachy. Skrzyneczka znaleziona w miejscu reaktywacji. TFTC!

Przekopane ale nie znalezione. zonk

Militarny duet chełmskiego Ducha - Bielucha. DzK.

Militarny duet chełmskiego Ducha - Bielucha. TFTC.

TFTC

Z początku przekopaliśmy inny bunkier, późnij ktoś sprawdził koordy i dalej z górki

Fajny bunkierekNa rozgrzewkę weekendowego tripa :)

Weekendowa wycieczka z martuś.

Pierwszy keszyk na trasie. Bunkry to my lubimy :) 

Kesz zaginął. Reaktywowaliśmy go przy oknie. Skrzynka zakopana, pod kamieniem. TFTC!

Malutki ten bunkierek, ale widok zacny, dodatkowo masa okopów wokół. Niestety, kolejny kesz na naszej trasie, którego nie było, kolejna akcja reaktywacja!

IN: kret

Niestety. Raczej zaginęła. 

Dziura i nic więcej.

No dla chłopaków idealne miejsce - tylko trzeba jakies pepesze z badyli wczesniej skombinować:)

Byłem tu rok temu, ale skrzynki nie było. Dziś jest, jest też znaleziona, ale tylko dzięki przeczytaniu poprzednich wpisów, że leży w trochę innym miejscu.

Szybki keszyk podjęty podczas pobytu na wakacjach u rodzinki. Ciekawe miejsce i wspaniała historia.

Keszyk podjęty rodzinnie podczas powrotu z Podlasia. Dzięki za skrzyneczkę!

w jednym bunksze jest dom bezdomnego.  

Znaleziona z JoShiMa i Wawerem.

Są dwa bunkry i jest trochę trudniej (bez GPSa). Znaleziona z JoShiMa

Psioczyłam na mój GPS, że durny pokazuje 500m dalej i chodziłam wokół bunkra, kiedy mnie tknęło, wyprostowałam się i stwierdziłam, że rzeczywiście 500m dalej jest drugi bunkier. JEdnym słowem znalezione. Z Wawerem i Maxymem.

Skrzynka historyczna. Ostatnio ją pominąłem z uwagi na napięty czas, dziś pomimo napiętego czasu i 3 godzin na pokonanie dystansu Warszawa-Gdańsk, specjalnie po nią się zatrzymałem.

Dzięki za kesza a Drzazdze za reaktywację.

Jak tylko mam okazję i trochę czasu to nie odpuszczę bunkra, który jest po drodze. Uwielbiam te kupy metalu i betonu :).

Na polu pracował rolnik na swoim Ursusie, a bocian mu się bacznie przyglądał.

Zabrałem geokreta Hello Baby.

 

Rowerem z wiatrem do Mławy. Dzień 2: śladami bitwy pod M. (82km)

Znaleźliśmy reaktywację - teraz jest "mała" i zakopana ciut wyżej (spoiler z logu Drzazgi, ale miejscówka oczywista)... w miejscu starej miejscówki lej jak po bombie. Dołożyliśmy naklejki, logbook zapakowaliśmy w strunówkę i wrzuciliśmy GK

Bunkier jest bardzo malowniczo położony wśród kwiatowych łąk... a bociany na nim to już w ogóle czad ;-P Jadąc od DK7 na SE obejrzeliśmy sobie po drodze jeszcze kilka schronów.

@Tataminiakus - ja raczej sądzę, że jest to efekt sprzątania schronów na inscenizaję bitwy pod Mławą, która tutaj co roku się odbywa (i pewnie na nią wykopano te transzeje, których resztki sa naokoło schronu)... mimo to dookoła bunkra, w trasznejach potknęliśmy się o parę flaszek, a reszta pewnie jest zamaskowana przez krzaczory.

Trasa do tego i sąsiedniego kesza wiodła wzdłuż siódemki, a wiadomo jak to wygląda w niedzielę wieczór. Jak już się przebiliśmy przez sznur samochodów, znalezienie kesza to była pestka. Jak podjeżdżaliśmy pod bunkier, okazało się że siedzi na nim rodzina bocianów. Ze cztery były. A reszta, czyli pięć lata lub chodzi wokoło. Tak dużo bocianów na raz widziałam tylko w Alzacji (dokładnie 22 sztuki z 11 gniazd w środku miasteczka). I rok później mi się dziecko urodziło. Od tamtej pory trochę się boję bocianówPiękny widok z bunkra, kwitnąca łąka, droga wśród już nieco przekwitniętych kwiatków. Oczywiście usiadłam, by popodziwiać i co? No przecież dopiero co skończył padać deszcz! Tyłek sechł mi do Mławy ;)

Dziesiątki razy tędy przejeżdżałem i wreszcie nadarzyła się okazja. Chyba miejscowi szanują te obiekty, bo nie ma w nich śmieci (odwiedziłem jak dotąd trzy).

podczas wypadu do Olsztynka .

Dzięki za skrzyneczkę.

Nam udało się jeszcze pogłębić ten keszowy dół, ale keszyny nie uświadczyliśmy. Zreaktywowaliśmy ciut wyżej.

Miejsce świetne , choć odwiedzone po zmroku i tak robi wrażenie

Brak.... Chyba że zakopany jest metr pod ziemią.. 

Nieudalo sie, kopalem raczej glęboko. Myślę ze zginęła podczas inscenizacji 31go sierpnia, bo teren przeorany jak po wojnie. Ktos musialby zweryfikować.

Już tu byliśmy, ale ... nie udało się. Podobno była głęboko zakopana   Teraz sukces - zaliczone.

TFTC

Skrzynka znaleziona szybko,miejscówka fajna :)<br /> Ale skrzynka pęknięta a wielkość jej mnie dobiła, taka skrzynka zalicza się do małych a nie normalnych.

Znalezione! :)

Znaleziona!bunkier jeszcze stoi :)

Znaleziona. Pudełko pęknięte. Wrzuciłem GK i ołówek. Przydałby się też logbook ale niestety nie miałem przy sobie

Skrzynka sucha. Podczas rekonstrukcji bitwy pod mławą na 100% zginie.Pojemniek pęknięty.

Najciekawsze było przechodzenie przez rowy okalające bunkier, ale ostatecznie udało się
TFTC
PS. Znaleźliśmy w niej nawet certyfikat dla FTF. Tyshnia najwyraźniej zapomniał(a)

Prośba o sprawdzenie istnienia skrzynki. W miejscu spoilera jest teraz dołek wypełniony śmieciami (butelki etc). Obok slady ogniska.

Dzięki za kesz!

Skrzyneczka znaleziona bez większych problemów w uciążliwej mżawce.

Dosyć szybko znaleziona. Aczkolwiek pierw podjechałem pod nie ten bunkier. W pierwszym bunkrze obudziliśmy lokatora... :P. A w drugim zaleźliśmy skrzyneczkę. Niestety nie miałem nic lepszego na logbooka. Nastepnym razem jak bedę przejeżdżał wrzuce tam lepszego loga. :)

Znaleziona razem z RynQ. :)

Jak pech to pech. Znalazłem bunkier i miejsce a tam się do obchodów bitwy szykują... chyba