Dnf. Kesze w Żyrardowie nie są dla nas jakoś łaskawe

Szybki wypad do Żyrardowa obejrzeć jajeczka.
Przy okazji kilka keszyków, zwiedzanko.
Całkiem ładne miasto, zwykle kojarzyło mi się tylko z gigantycznymi korkami, ale fajnie wysiąść i obejść je pieszo.
Trafiło się kilka fajnych keszyków i kilka mikrusów.
Dzięki właścicielom za założenie i serwis.
W sumie dwa drewniaczki ode mnie zostały w większych skrzyneczkach a ze mną wróciła Pomyluna Lovegood.
TFTC.

Złapany pod osłoną nocy. Szybko poszło, chociaż spoiler chyba bardziej naprowadza niż wskazuje miejsce ukrycia :)

Złapany w trakcie wycieczki rowerowej. Dzięki za kesza.

Mimo mylnego opisu znaleziona szybciutko.  Dziękuję za opowiedzenie tej historii.

znaleziona 

Wuja Michał znalazł

z darjąmarją

Ostatnie zdanie opisu najpierw wprowadziło nas w małą konsternację, ale zaraz potem znaleźliśmy.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia! Zamiana z quizu na tradycyjną ;)

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. (Zgłoszenie #13060)

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Soort bewerking [Notitie] verwijderd door gebruiker wallson op 2021-04-05.

Soort bewerking [Notitie] verwijderd door gebruiker wallson op 2021-04-05.

Soort bewerking [Notitie] verwijderd door gebruiker wallson op 2021-04-05.

Znaleziono. Postanowiłem zabrać się za lokalne zagadki, w których jestem kiepski ale powoli będę chciał je rozwiązać. Do tego kesza podchodziłem kilkakrotnie i odwiedzałem to miejsce w miarę systematycznie i zawsze szukałem "52" i w dniu dzisiejszym udało się. Na miejscu byłem w szoku bo jak zawsze był tu spokój to Mugole normalnie ul Marszałkowską z Warszawy do Żyrardowa przenieśli ponieważ był taki ruch że w tym miejscu tylu ludzi wcześniej nie widziałem.  Cierpliwość zwyciężyła i kesz podjęty 

Dzięki za fajną zabawę!

Poprawiony opis... tzn przywróciłem film poglądowy, który zniknął, gdy youtube przestał wspierać stary sposób osadzania filmów :)

Skrzynkę znalazłem ale o jakim filmie niektórzy piszą w postach?

Kordy pchały nas w bok ale filmik mnie upewniał, że ja mam rację ............i miałem :)) Dzięki. 

Dzisiaj Bolek powinien stać od mikrofonu jak najdalej ale wtedy.............to był inny świat.....pamiętam.

 

Grzebaliśmy w tym miejscu trzy razy i nic.....Potem w innych miejscówkach no i na koniec Veg stwierdził, ze to musi być jednak tu. I kesz byłDzięki.

Znaleziono podczas pochmurnej psio-wędrówki. Ja znalazłem skrzynkę a Perła kota w dziurze.

Do kesza podchodziłem dwa razy, rano okazało się że obok wciąż trwa praca. Chyba ostatnie miejsce w tym kompleksie pofabrycznym które służy zgodnie z przeznaczeniem. Ale ogólnie klimat jest fantastyczny. Z trzy razy tu wracałem bo miejsce działa jak magnes. Z keszem nie miałem większych problemów bo choć okolica mocno się zmieniła to jedna rzecz trwa niezmiennie.

Keszynka podjęta podczas żyrardowania keszy lub keszowania Żyrardowa z niezastąpioną Iwonią 1999.TFTC!

Skrzyneczka podjęta w trakcie spontanicznego szwendania się z Błękitnymi po Żyrardowie, dzięki :)

W dzień non stop ktoś się tu kręcił, ale to przez mój niefart. Wieczorkiem to już inna bajka:) dzięki, rewelacyjna okolica:)

Bramstenga wiedziała gdzie iść. Samba w sumie też, NT nam się zapodział, a ja wczuwalem się w klimat z filmu - ciężko jest to sobie teraz wyobrazić

Dzięki.

Podjęta w deszczową niedzielę z Olo74_Lilalu i Niestowarzyszonym Towarzyszem.

Filmik obejrzany kilka(naście) razy, ale bez konsultacji z poprzednikami się nie obeszło...

Świetny pomysł, dzięki!

W Styczniu byłem kilkanaście kroków od celu. Dziś się udało. Wtedy to miejsce musiało wyglądać zupełnie inaczej. Dziękuję...

W tempie błyskawicy. Przypadek? Nie sądzę;).

A dopiero teraz zrozumiałem spojler... Z tym byłoby zdecydowanie łatwiej.

Dzięki!

I kolejny quiz z Żyrardowa, który dość dokładnie przestudiowałem, aby finalnie stwierdzić, że nie, nie będę ślęczył z mapą i porównywał 1000 takich samych czerwonoceglanych budowli i dałem sobie z tym spokój. Na szczęście Towarzysz był jeszcze bardziej zawalony robotą niż ja i namierzył miejsce bez pudła. I to dosłownie - GPS armii amerykańskiej nie ma takiej dokładności jaką tu wykazał się morrison :D

Dzięki!

Znaleziona w czasie akcji Zdobyć Żyrardów. Dzięki za fajnego kesza

Wiosenne keszowanie na początku lutego po uliczkach Żyrardowa w rodzinnym zespole. Troche poszukaliśmy ale bingo. Dziękuję za skrzynkę. Pozdrawiam

Zdobyta podczas niedzielnego zwiedzania Żyrardowa. Dzięki

Ja tu już kiedyś z tatą byłem ale nie udało się wtedy. Więc dzisiaj znowu tu przyjechaliśmy już razem z Mi-Mi i tata powiedział, żebyśmy szukali, ale nam się nie udało, więc w końcu tata sam go wyciągnął...

Dziękuję za ten skarb!

Szukaliśmy i szukaliśmy z Kubashem, ale w końcu jednak musiał nam pomóc tata, bo on tu już kiedyś był.

Dziękuję za ten skarb!

Nasz wspólny pierwszy raz z MaleskąZdobywamy Żyrardów - tu szybko i sprawnie bo rozkminione już w domuDzięki.

Szybko i sprawnie na trasie z hobbbystą w towazystwie Werrony. Wpis i dalej w drogę, tyle keszy przed nami.... TFTC 

Szybko i sprawnie na trasie z Skyqenem w towazystwie Werrony.Dzięki

Zagadkę rozkminiał w necie Azymut.A po przybyciu na miejsce czas operacyjny 3 sekundy, czyli tyle, co sięgnięcie ręką.TFTC. :)

Jak ktoś nie zna Żyrardowa to jest trochę trudniej, ale udało się dosyć szybko rozkminić tą zagadkę siedząc w domu i po przybyciu na miejsce trzeba było tylko swój pomysł na tego kesza zweryfikować. Co okazało się strzałem w dziesiątkę.Dzięki za pomysłową skrzyneczkę.

Skrzynka znaleziona z Izeq, Maleską i Ryjkiem+

Matko! To tośmy się nakombinowali!

Wielkie dzięki za kesza!

-----
Uwaga... Zabrałam się za logowanie zaległych skrzynek...
Wstępnie jestem jakieś 600 skrzynek w plecy. W ramach postanowień noworocznych w 2016 roku loguję je na bieżąco. Ech ech.

Generalną okolicę wyznaczyliśmy dość szybko jeszcze w domu, a potem potwierdziliśmy na miejscu.

Potem jednak zeszło nam długo, jeśli nie bardzo długo na szukaniu, a wszystko przez niewłaściwą interpretację podpowiedzi...

Ostatecznie nie obyło się bez przedzwonienia na Całodobową Pomoc Keszerską :)

Skrzynka zdobyta z anoriell, izeq i Maleską.

TFTC + ocena znakomita za klimat :)

PS. Przez tę skrzynkę musiałem słuchać specyficznych żartów Pana Wałęsy dobre kilkanaście razy...

Filmik - o nie, Wałęsa... Znowu gada o tym japońskim zegarku. I znowu i znowu. A tu pizga i zimno.

Podpowiedź źle odszyfrowaliśmy, ale widocznie użyliśmy za mało abstrakcyjnego myślenia :D

Gdyby nie gorąca linia to pewnie byśmy dali sobie spokój.

Znaleziona z anoriell, Ryjkiem+ i Maleską.

Filmik chyba już znamy na pamieć :D

Zła interpretacja podpowiedzi - norma :D

Przy okazji szukania tego kesza przypadkiem znaleźliśmy Quiz z GC :D

Atak wraz z anoriell, izeq i Ryjkiem ;)

Super podjąć kesza, który od kilku m-cy spokojnie sobie czekał na kolejnego znalazcęMiejsce namierzone dosyć szybko, deszczowa pogoda sprzyjała podjęciu. Dzięki!

Tutaj było sporo kombinowania i typowania miejsca w końcu ciężko jak jest się z Łodzi, ale po dwóch typach okazało się, że jeden jest prawidłowy :)
Dzięki!

Dokładnie jak napisał Plebek;) Po przyjeździe poszło już szybko. Dzięki!

No że tyle czasu musiała czekać na moją wizytę....

Strzał numer dwa - może nie tak niemożliwy za dnia, ale skoro już korzystamy z okazji to korzystamy . Quiz już rozwiązany jkiś czas temu - po prostu nie było dotąd okazji... Zresztą jest takich niepodjętych-a-rozwiązanych jeszcze kilka...

Dzięki za keszyka!

Z grubsza gdzie szukać wiedziałam dawno temu, ale jak się zebrałam to w okolicy gapili się ochroniarze. A potem jakoś nie wyszło. Dopiero dziś, pogoda keszowa, dało radę. Oczywiście kesz był w ostatnim z miejc, które przeszukałam.  ;)

poobiedni spacer z właścicielem kesza

Kęs PRL'u - Dom Chleba

Plasterek PRL'u - Sklep Rawski

Generalnie to nie mam nosa do wyszukiwania skrzynek. Ale tym razem jakoś tak sama z siebie się znalazła.

Myślę, że na bazie tamtej epoki można by tu spokojnie zrobić jeszcze „Kęs PRL'u” , „Plasterek PRL'u”, „Ochłapek PRL'u” i temu podobne.

Zajrzałem tu po drodze do biblioteki, ale nie znalazłem bo nie zrozumiałem podpowiedzi. Naszukałem się, przeszukałem spory teren, ba! nawet w dobrym miejscu macałem, ale dyskretnie i niedokładnie, bo w pobliżu siedział jakiś gościu w samochodzie.

Po jakimś czasie odpuściłem i potutpałem do biblio, ale po drodze mi pignęło, zadzwoniłem do lavinki żeby sprawdziła mi jedną rzecz i wracając już wiedziałem dokładniej gdzie szukać, to i szybko namierzyłem.

Co do zaopatrzenia, to faktycznie w Żyrku było wtedy fatalnie, dużo gorzej niż gdzie indziej... my mieliśmy farta o tyle, że mama pracowała wtedy w Warszawie i kartki miała warszawskie, to zakupy mogła zrobić w stolicy.