Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka niedostępna z powodu remontu ulicy, Mamy nadzieję, że prace nad tym fragmentem skrzyżowania nie potrwają zbyt długo...

Soort bewerking [Gevonden] verwijderd door gebruiker RoDaJJ op 2017-03-08.

Skoro tylko , z małymi kłopotami,  odszukaliśmy własną skrzynkę,  a remont chwilowo zamarł, to odwieszamy - powodzenia!

Tuż obok rozpoczął się remont skrzyżowania. Ponieważ przy okazji zmianie ulegnie także najbliższe otoczenie, po rozmowie z pracownikami, podjęliśmy decyzję o czasowym zawieszeniu skrzynki do czasu uspokojenia prac.  (Swoją droga, jeśli ktoś  liczył, że remont torowisk zakończy prace to się zawiedzie, zaraz potem przenoszą się całkiem blisko i dezorganizacja komunikacyjna będzie trwała w nalepsze)

Pierwsza próba nieudana może to bruk a może?

Kesz podjęty pod osłona nocy. W dzień to na pewno nie lada wyzwanie podjąć go nie zwracając uwagi ciekawy patent, trochę się namęczyłem. Dzięki za kesza w tak ruchliwy miejscu. Pozdrawiam

Podczas urlopowania z r00t7 ;)

No niestety, nie tym razem ;)

chaotyczny spacer po Poznaniu zaprowadził mnie tutaj. Niczym lafer czy luntrus chodziłam od skrzynki do skrzynki. Tutaj przypuszczenia zamieniają się w pewnośćjak na razie 1:0 dla R przy następnej wizycie znowu planuję wytypować potencjalny cel, który R z uśmiechem odrzuci. I tak będziemy się bawić pewnie długo, pozdr 

Świetna skrzynka czaiłem się na nią od dłuższego czasu widząc ile reko TFTC :)

Podjęta podczas całodobowej wizyty, razem z Romanasem, MaćkiemBDG i Dulusem. Dzięki

Wielki szacun, za arcyciekawy pomysł i arcyciekawe wykonanie. Trochę czasu upłynęło zanim poskładaliśmy co i jak. Wielkie dzięki. Znaleziona podczas 24-godzinnej wizyty w stolicy Wielkopolski, wraz z Dulusem, Szarlihem, oraz Maciek BDG.TFTC.

Skrzyneczka złapana na dobowym wypadzie do Poznania w składzie bydgosko-szczecińskimDziękujemy bardzo za pokazanie miejsca i skrzyneczkę.

Wesoło było, jak to zwykle bywa gdy jeden kesza już ma dawno znalezionego i tylko z politowaniem przypatruje się pokracznym poszukiwaniom drugiego. Wieczorową porą ludzi niby mniej, ale nadal dużo za dużo. Cel został wytypowany na pewno dużo sprawniej niż samo podjęcie. Ostatecznie zamontowałam sobie kółko od kluczy celem ułatwienia sprawy. Z przyjemnością zostawiam zielone. Wraz z TSW (nie)Teamem. Dzięki!

Soort bewerking [Niet gevonden] verwijderd door gebruiker ISniezka op 2015-10-27.

Na miejscu szybko wytypowałem obszar poszukiwań, ale dopiero po pewnym czasie zauważyłem to poprawne. Kesz podjęty bez świadków. Nie powiem "na co", żeby nie spojlerować. Ślicznie dziękuję i zostawiam zielone.

Faktycznie, jak wskazywały wpisy, maskowanie uległo dezintegracji, więc trzeba je było odnowić. Przy okazji przeprowadzono serwis zawartości. Powodzenia!

Gdyby nie grupa to zapewne byłby to kesz od którego za każdym razem bym się obijała :D

Nati chyba nawet nam opowiedziała więcej niż jest w opisieO taki przodownik zacny ;)

Skrzynka złapana wraz z Lolo74_Lilalu, Bramstengą , Nati;) 

Soort bewerking [Gevonden] verwijderd door gebruiker qwe op 2015-10-22.

Skrzynka złapana podczas najazdu Łodzi na Poznań i okolice w towarzystwie Olo74_Lilalu i Maleski, w towarzystwie naszej przewodniczki, czyli Nati.

Doskonałe ukoronowanie naszej weekendowej wizyty w Poznaniu.

Niniejszym obiecuję zachwalać tutejsze kesze wszem i wobec - każdy, kto powie, że keszowanie w Poznaniu to wygarnianie setkami magnetyków spod parapetów, będzie miał ze mną do czynienia! 

DzK

O tym keszu słyszałem, że go znaleźć się nie da, że kamery, że mugole... a jednak widoczny z dalekaMoże częściowy brak maskowania ułatwił zadanie. Skrzynka podjętą razem z bejgee podczas spontanicznego wyjazdu do Poznania. Dzięki za kesza !!!

Za trzecim podejściem w końcu się udało. Wcześniej geo-ślepota skutecznie nie pozwalała na namierzenie. Skrzynka na mega przypale - pogoda teraz trochę pomogła.

Dzięki za zdobycie centrum Poznania i TFTC!

noc na pewno... dużo czasu :)  ktoś ma problemy z chodzeniem, ktoś z żołądkiem, a ja z keszempomocnik znaleziony, ale co z tegopo entym przejściu... jest!!! :) 

Miejsce odwiedzone podczas dobowego, 102 km rowerowania po Poznaniu i jego południowych okolicach. Dzięki za kesza :)

1023- oj odwiedziłem t miejsce dwa, może trzy razy i za każdym razem pudło (żeby nie było wątpliwości to pudło to nie było maskowaniem czy samą skrzynką). Dzisiaj miałem kolejne szybkie podejście do tematu i na początku oczywiście nic, aż w momencie kiedy się już zabierałem z "centrum" Poznania, wpadła mi w oczy lekka anomalia - to było to!W końcu się udało i właśnie za tę małą anomalie należy się zielona gwiazdeczka:) Wielkie TFTC

TFTC

Chytry kesz! Dobrze, że aksrowa ma 'często rozpinające się sandały', zmniejszyło to problemy z ukryciem przed oczami ciekawskich :)

Miejsce wytypowane ekspresowo i pieczołowicie otwierane znaleźnym geonarzędziem okazało się być jednak złym trafem, mimo tak jednoznacznej przesłanki wierzchniej. Jak czytam we wpisach - nie tylko mnie do niego ciągnęłoNa szczęście chwilę później upatrzona przez swacisko, tym razem już trafnie! Pozwoliliśmy sobie wziąć po certyfikacie (dziękuję!), zostawiliśmy za to nowy ołóweczek, bo stary wyzionął w moich rękach ducha. Jak dobrze, że swacisko jest zawsze przygotowany na takie sytuacjeDziękuję za kesza!

Początkowo w desperacji otwieraliśmy nie to co trzeba, ale wnikliwa Kasia odnalazła w końcu to co trzeba, a Kubie nie było nawet potrzebne geonarzędzie. Dziękujemy! :)

 jedyne co moge rzecz w tej sprawie..cacuszkoTFTC!

Rewelka!!! Widząc kto założył i ile jest rekomendacji, wiedzieliśmy że łatwo nie będzie... Po dotarciu na kordy które szalały, szukamy szukamy i nic, postanowiliśmy zadzwonić do założyciela i okazało się że szukamy w złym miejscu, że kordy wypadają gdzie indziej, nakierowani wskazówkami dotarliśmy we właściwe miejsce i znowu nic... czas mijał w brzuchach burczało, a kesza brak. Znowu telefon w garść i dzwonimy, kolejne wskazówki tylko zawężały pole manewru, ale jednak nic nam nie dały, dopiero po trzecim telefonie i ostatecznej wskazówce udało się odnaleźć to cudeńko. niby takie oczywiste i banalne a jednak potrafi zagiąć człowieka. Dzięki i oby więcej takich keszy.

Na początku kordy poprowadziły nas na złą stronę ulicy, jednak po chwili doszliśmy do wniosku że to nie tu, i udaliśmy się na drugą stronę. Tam jednak pomimo 20 minut szukania nic nie znaleźliśmy, więc telefon do założyciela, który nas nakierował, wtedy jeszcze kolejne 5 minut szukania i w końcu jest. Ukryta dziecinnie prosto ale w taki sposób że praktycznie niewidocznaPodjęta razem z abukkawon i max-ka podczas akcji Poznań ;)

Spodziewaliśmy się fajerwerków i je otrzymaliśmy! Naprawdę świetny patent! Dzięki za kesza!

Zdobyta z TSW Team'em podczas drugiego dnia keszowania po Poznaniu :)

Z przyjemnością zostawiam tutaj zielony orderCoś wspaniałego. tylko teraz nie wiem, czy oceniam robotę, czy oceniam sposób podejmowaniaGwiazda za całokształtDzięki!
Wraz z telefonemalarmowym podczas II dnia keszowania w Poznaniu.
Pozdro z Gdyni.

Po serwisie kesz wraca na miejsce. Powodzenia!

Skrzynka złapana podczas krótkiego pobytu w Poznaniu. Pomysłowe maskowanie, ale niestety logbook mokry. Dziękuję za pokazanie miejsca! Pozdrawiam!:)

Skrzynka wywęszona już dawno, jednak nijak ją podjąć było... dziś warunki idealne- wszyscy na Bułgarskiej, to Marcin pusty. Niesamowite miejsce, dzięki!

No nie powiem, trochę się naszukaliśmy. Już mieliśmy odpuścić, ale się udałoW ogóle nie spodziewaliśmy się jej w tak odsłoniętym miejscu.

Co nowa skrzynka to RoDaJJe zaskakująHaczyk nam się nie przydał, za to całe ręce miałem czarne po otworzeniu kesza. Logbook trochę zmoknięty i pofarbowany rdzą z własnych zszywek, ale jeszcze jak najbardziej daje radę. Dzięki!

Ciężko szło, ale w końcu puściłopo tylu gwiazdkach spodziewałem się fajerwerków, a tutaj małe rozczarowanie, mimo wszystko idealna odmiana na resztę parapetówdzięki!

Majówkowe keszowanie w Poznaniu razem z p_nowik. Dziękuję za skrzynkę :)

majówkowe keszowanie w Poznaniu razem z joju. Trochę się tu nameczylismy, alu joju wypatrzyła. udało się wyjąć bez narzędzia. Zostawiliśmy GK.

Za trzecim podejściem, delektowanie się lodami z pobliskiej lodziarni widocznie miało dobry wpływ :D

Veni, vidi, vici!

Miciold mnie nastraszył, jaka trudna ta skrzynka, a ja w niecałą minutę znalazłem.
Chyba po prostu miałem szczęście, że mi się tak jakoś od razu rzuciła w oczy.

Brawo! Brawo! Kesz ukryty i zamaskowany rewelacyjnie! Dzięki! Gwiazdka obowiązkowa!

Rewelacja!!! Dzięki :)

Skrzynka podobno ciężka - tak mówiono. Na miejscu okazało się, że jest gorzej.... Centrum miasta, ludzi tłumy... Pomyśleliśmy - "zrobimy ją po zmroku". Nic bardziej mylnego. Przechodniów może mniej, ale skoro mniej, to może rzeczywiście każdy nas obserwuje.....? Warto zastanowić się nad odpowiednim momentem podejścia, bo skrzynka zasługuje na rekomendację. Mam nadzieję, że będzie siedzieć na miejscu przez długi czas. Super keszyk :)

"Dajesz! To tutaj być musi"
"Na bank tutaj jest schowana!"
"By to podnieść tak mnie kusi..."
"Czy to jej tu nie przysłania?" 
Kreatywność wielka była
Ale trochę nieskuteczna...
W końcu jednak zaskoczyła
Skrzynka iście to bajeczna! 

Faktycznie bezczelna ta skrzynka, ale ile się namacaliśmy wszystkiego dookoła to nasze :) 

Razem z Peter Wolf (czyli Tata) i RochMich na wieczornym keszowaniu.

Znakomita skrzynka !!!

TFTC !!!

Nie wiem który raz tu jestem (chyba czwarty) jak mogłem tego nie znaleźć wcześniej. W końcu jest. Wspólnie namierzona  z  MarGaret. Dzięki za kesza.

Skrzyneczka znaleziona razem z wrzosem podczas rowerowego wypadu do Wielkopolski. Pozdro Zaboja!

Skrzyneczka znaleziona razem z zaboją podczas styczniowo-rowerowego wypadu do Poznania. Fajna podobała mi się. Pozdrawiam i dziękuje Wrzos

Jakoś łatwo przyszła ta skrzynka. Rozglądałem się gdzie może być i coś rzuciło się w oczy przypadkiem, tam gdzie bym się nie spodziewał. Z odłożeniem trzeba już było troszkę odczekać. Dobra skrzynka.

 

Dwa razy szukaliśmy i du...pa Patrzę i patrze ale nic nie widzę. Spróbujemy za jakiś czas, na razie skrzynka  - my 2:0

Chwilę się zeszło nim ją znalazłem. Nie miała żadnego zabezpieczenia ochronnego ale i tak była barzo niewidoczna. i faktycznie bezczelnapodobało się . gwiazdka leciŚwiąteczny atak na Poznań wraz z Nann i Mario &Monia. Dzięki za kesza.

Hihiih, bezczel jak nic. Chwali sie

Świąteczny wypad na Poznań - dzień pierwszy. Dzięki za skrzynkęNiby kiedyś już coś takiego przeżyłam, ale tu się nie spodziewałam. Jaki francowaty, bezczelny kesz. Forfiter;)

Wcześniejsze wpisy dawały do myślenia! Ta skrzynka powinna być mega trudna do zdobycia, a okazała się całkiem przyjemnaBrawo, że w tak ruchliwym miejscu i trzyma się świetnie!!! Bless & big up!

Za pomysł i wykonanie ocena znakomita,a na zbliżające się święta gwiazdka na gwiazdkę.

Genialne.  Znaleziona w ostatniej chwili. Najlepszy kesz ever! !!!!!!!!

Super skrzynka - potwierdzam, że zdecydowanie najfajniejsza z tych, które widziałyśmy. Maskowanie genialne. ;)

Najlepsza skrzynka jaką w życiu widziałam! Na to gdzie jej szukać, wpadłyśmy z Cukierek99 i domino.domi.91 dopiero po podpowiedzi we wpisach. Zdecydowanie polecamy! :)

Poznańskie keszowanie w doborowym towarzystwie Blondo, Desert_Rose i Uhuhu! Dzięki !

Ale bezczel! Wisienka na torcie dzisiejszego keszowania, więc i gwiazdka leci. To już ostatni kesz na dzisiaj w cudownym składzie: uhuhu, desert_rose i Mały Jakub. Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś to powtórzymy.

Perełka na tle dziesiątek czarnych fiolek na zakończenie dzisiejszego wieczornego keszowanka po Poznaniu w przemiłym towarzystwie Blondo, Desert_Rose & Małego Jakuba. Niby nic skomplikowanego, ale miejsce, stopień bezczelności ukrycia oraz pomysł zasługują na zielone wsparcie. Przy okazji serdeczne pozdro dla przedznalazców. Do następnego razu!

Takiego bezczelnego kesza moje oczy jeszcze nie widziałyZnalezienie go zajęło sporo czasu - trzeba było skontrolować cały obszar, co w danym miejscu nastręczało sporo trudności. Skrzynka zasługuje na rekomendacjęZ Blondo, Małym Jakubem i Uhuhu, którym dziękuję za przemiłe keszowanieTFTC!

Podjęty przy okazji wizyty "na mieście", TFTC!

Kolejne podejście, w to doskonale znane miejsce, tym razem nocne, krążenie wokół, czytanie logów i nagle: Czyżby to było TO? No to maskowanie plecakowe i jazda. Troszkę było wilgotno w środku ale ogólnie ok. Super pomysł, kesz fajnie wkomponowany w okolicę. To pozostał już tylko powrót po śmieciowego nocnego hamburgera w nagrodę za znalezienieDzięki!

Drugie podejście zakończyło się powodzeniem. Mokra pogoda o dziwo okazała się pomocna, a skrzynka sama do nas wypłynęłaTak chyba do końca być nie miało, ale efekt świetny. Dzięki!

Wyposażony we wskazówkę z WIO po raz n-ty podszedłem do szukania kesza. Tym razem skrzynkę dostrzegłem, bo maskowanie wcięło po raz kolejny. Mimo to keszyk niezrażony trwa na swoim miejscu nie niepokojony przez mugoli. Chciałbym zobaczyć, jak to wyglądało w pierwotnej formie. Dzięki za kesza

wybitna! fenomenalna! brawo dla założyciela! 

Rewelacyjny!! bardzo nam się spodobał. Szukałyśmy, szukałyśmy, juz miałyśmy się poddać ale nie! na szczęście!! Uzupełniam wpisy, znaleziony razem z Arenaria:)

Podczas wspaniałej deszczowej pogody podjęta pod osłoną parasola wraz z Martą. Dłuuugo na nią polowałem.Wykorzystanie przestrzeni wybitne, odznaczam!

Słoneczna pogoda sprzyjała podkładaniu pojemnika, takiej też i  życzymy podejmującym, powodzenia.

Maskowanie, kolejny raz, zniknęło i mocowanie zdewastowane, zawieszamy na czas remontu.

"I knew you were trouble" krzyczał napis na butelce coli Ro i pani na przystanku, wprawiając nas w 3 sekundy niepewności. To samo mogę powiedzieć o czcigodnym keszu: z pięć razy skanowałem miejsce, przeważnie przy świetle księżyca, na darmo. Niedawno znów zajrzałem do jądra Poznania, w towarzystwie omen, lidson i axon, pewny zwycięstwa, a wyszło jak wyszło...

Dzisiaj pokazałem Ro wybrane przez nas miejsce, tylko się uśmiechnął, lecz chwilkę wcześniej stał się cud bo tym razem, czekając na autora, wypatrzyłem składające się w 50% z żelaza a w pozostałych 50 z niklu centrum koźlanego imperium rach-ciach. Mieliśmy problemy z "wypakowaniem", ale to już zupełnie inna historia. B. dobra skrzynka, polecam, MMM ;)

Świetna zabawa przy podejmowaniu kesza. TFTC

TFTC!

Znaleziona za trzecim podejściem razem z nadikot, sztuczka z wiązaniem butów okazała się niezawodna.

Out: brelok-latarka.

chwilę się rozglądałam. Pomogli mi ograniczając teren poszukiwań, a panowie policjanowie obok wlepiali mandaty za przechodzenie na czerwonym.

Świetna skrzynka! Pełen konspir i udało się znaleźć z nektarem. TFTC!

 

Wpis do logbooka był dokonany pod starym nickiem sentius.

Razem z Łódzką ekipą czyli Olo74_Lilalu oraz Poznianiańką jasnowłosą (tej...) czyli Nati, podczas wieczornego spacerowania - keszowania po Posen. Co do skrzynki - jakoś tak słów brakuję - bo co mogę powiedzieć ? - GENIALNE MIEJSCE !!! 

Olo faktycznie - to jakiś keszerski nos ma, podszedł buta zawiązał i już...

Założycieli proszę o sprawdzenie (jak się pojawią w pobliżu) - czy aby wszystko z keszem ok ? - coś Mi nie pasuję z opisem.

Pozdrowienia dla rodzinnego miasta mojego czyli Łodzi... 

TFTC !!!  

 

Nasłuchałem się opowieści o tym keszu, o jego zmianach, o trudnościach i w końcu padło hasło "no dobra, teraz możesz poszukać" - więc co miałem zrobić. Poszedłem jak po swoje i wziąłem. Nati nawet nie zdążyła zareagować, a keszyna w ręku - super, fajnie skitranePodobno mam instynkt poszukiwacza. Znakomicie. Dzięki.

znalezione wspólnie z jansta, w zasadzie on znalazł, ja patrzyłem aby rozpędzony jansta nie wpadał pod samochody - tak intensywnie szukał.

dzięki

doskonała skrzynka, a znalazłem ją bo lubię wszędzie wkładać palce.

Wspólnie z miksta. Luksta pilnował abyśmy nie wyszli na ulicę.

Jadeitowe schody zaprowadziły manymanymoons i omen na szanghajską autostradę, gdzie uczepieni wielkiej pandy wyważyli drzwi do Zakazanego Miasta. Smoczy tatuaż, pamiątka po przygodzie na wyspie Hainan, nie okazał się mitycznym kompasem, i musieliśmy obyć się słodko-kwaśnym smakiem :(

Znaleziona podczas wspólnego keszowania z marcinord. TFTC.

dzisiejszy deszcz mi zarówno pomógł jak i przeszkodził. Oprócz tego, że zmokłem to jeszcze się uświniłem, ale stało się to przyczynkiem do zakupu chusteczek dla niemowląt w pobliskim sklepie (bez kryptoreklamy). Kesz mnie zatrzymał chwilę na tym fyrtlu i chodziłem w te i na zad dumając gdzie to może być. Aż w końcu jeden mały przedmiot ściągnął mój wzrok. Pozostawił to pewnie jakiś przechodzień. Patrzę, patrzę, robię zooom i nagle coś nie pasuje do rzeczywistości. JEST.

Dzięki za super-kesza - leci zielony bo jest za co.

-a co to? -to ten kesz? GENIALNY PATENT, dlatego leci gwiazdka. 

świetne maskowanie trochę szukania ale udało się TFTC!

Cholera gdzie to może być? Nie mam pojęcia.... A potem Kinia znalazłaTFTC!

Super kesz i to w takim miejscu jestem pod wrażeniem, leci zielone !!! TFTC !!!

Kesza znaleźliśmy niedzielnym przedpołudniem z LirieląPo wymacaniu wszystkich obiektów z okolicy, również stolików w pobliskiej restauracji sprawdziłem jeszcze jedno miejsce, stanąłem przy nim, podeszła Liriela i wyciągnęła pojemnikZabraliśmy certa znalazcy, dzięki!

Kamuflując się z @Zablem jak mogliśmy przejrzeliśmy okolicę. Mój rower służył jako tarcza ochronna - taki rower niewidkaW końcu Zabel stanął, gdzie trzeba, a ja capnęłam co trzeba. Certyfikat zabranyDzięki! :)

Tym, którym udało się rozwiązać Quiz gratulujemy, a tym którym udało się skrzynkę odnaleźć, dodatkowo dziękujemy za utrzymanie miejsca w tajemnicy. Życzymy powodzenia następnym, przy nowej formule skrzynki !

kolejna super skrzynka Roddajowa-choć dobrze, że miałem przy sobie swoje narzędzie-trochę cieżko wychodzidzięki za kesza

Pojemniki na swoim miejscu. W punkcie "zero" dodatkowo umieszczono narzędzie, które ułatwia wyjęcie kesza z jego skrytki (Nie jest niezbędne ale w razie problemów, może się przydać - tylko znaleźć je trzeba). Powodzenia!

Rozłączone pojemniki zostały zabrane na rekonwalescencję.

Nie ukrywam kesz spędzam nam sen z powiek. Najbardziej przez to, ze podejść mielismy hmmm z 5? Może i więcej i ciągle nic. Aż tu nagle przyszedł Armis, Markus stoi wpatrzony w kazdy kawałek mmilimetra rzeczywistości i co nagle widzi? Coś co nie bardzo pasuje do reszty, co okazało sie skrytka na kesza! Radość była niesamowita, kolejna trudność jednak pokegala na wyjęciu skrzynki, to juz inna bajka, ale mimo wszystko zachęcam! BOMBOWA! :D

Przez długi czas różne źródła pokazywały mi szukany obiekt jakieś 200-300 metrów w innym kierunku. Długo trwało zanim mogłem odszukać ten prawdziwy punkt ale szcześliwie z pomocą Markusa i Mocci udało się. To Markus odnalazł kesza, ja będąc tam pierwszy raz szukałem jeszcze normalnych kryjówek na kesza. Były problemy z wyjęciem, myślałem, że to coś jest plastikowe, ale jednak było metalowe(mój otwieracz do piwa boleśnie się o tym przekonał). Po pół h znów pojawilismy sie na miejscu i udało się wyciągnąć jeden pojemnik. Skrzynka bardzo fajna, godna polecenia.

Dzięki P.S.

Spodobało mi sięto znalezisko, w końcu wypatrzyłem TO miejsce... i aż zwątpiłem. Musiałem przywołać Armisa i Moccię by potwierdzili moją myśl. Nie wiem czy to specjalnie czy nie ale ciężko było wyjąć, trzeba było na siłę to zrobić... a godzina taka, że lepiej szybko to zabrać. Niestety wyjęliśmy tylko jeden pojemnik więc nastąpiło szybkie przemieszczenie mobilniaka. Zaraz po tym zjawił się na chwilę naruu i pomknął dalej.

 

OOO 300 kesz ^^

niestety mhróz dał się we znaki i nas spłoszył - po wizycie w Bieszczadach odechiało się dalszego keszowania quizowego. Aaaaaale, wrócimy tu niebawem!

Słoneczna pogoda zawitała do Poznania, tak więc pojemniki powracają na swe miejsce i zerkając ciekawie na tłumy przechodzących mimo, czekają na następnych śmiałków - powodzenia!

łooo matko i ojcze! dopiero uzbierałam... ale już, już, daję co należne!

W związku z trudnościami w odnalezieniu i operowaniu skrzynką podczas mrozów, śniegów, lodów, pojemniki powędrowały na zimowy przegląd. Oczywiście nadal można przymierzać się do rozwikłania zagadki

Skrzynka zlokalizowana już jakiś czas temu, jednak dopiero pierwsze opady śniegu zmobilizowały mnie do podjęcia. Jak przymrozi, może być czasowo niedostostępna;) Oba pojemniki wilgotne, ołówek raczej nie nadaje się do użycia, natomiast logbook ma się dobrze.

Za miejsce, za patent, za wszystkich nieświadomych mugoli z których pośmiać się można w duchu, że tam stoją I NIE WIEDZĄ - zielone.

Wróciłem z zielonym za to cudeńko. :)) Pozdrawiam!

RoDaJJowie mistrzami patentu dla mnie jesteście!!! Uśmiech pojawił się na mej paszczy, czułam sie jak buldog angielski i gdyby rysy twarzy nie powróciły do normy sporo kosztowałaby pielęgnacja powstałych fałd gębowych... i to zaślinienie z niedowierzania Genialnie! A całkiem przypadkiem dobiliśmy tu z Naruu jako epilog tego dnia. cudowna współpraca i chęć rozkręcania pewnych elementów, które usilnie miałyby nie komponować się w otoczenie Dopisuję do dłuuugiej kolejki oczekujących na reko!

Rozkminiona i odnaleziona wraz z Buniaczkiem pewnego tajemniczego wieczoru obfitującego w rzeczy nadprzyrodzone.Generalnie nawet nie było planów na dojazd w to miejsce, ale... jednak siła keszerskiej ciekawości zrobiła swoje. :)

A było zaiste ciekawie. Po dotarciu na miejsce weszła konsternacja.( że niby gdzie mozna tu kesza schować...?No ale jednak uparcie obserwowaliśmy otoczenie, przespacerowaliśmy się po okolicy..Aż w końcu coś przykuło moją uwagę... Gdyby nie czujność Buniaczka - to poszedłbym dalej, w ogóle nie zauważając i nie wyczuwając kesza. ;o

Nie szło uwierzyć w takie cuda! To po prostu niemożliwe! Co za konsktrukcja keszaCUDO :] (choć jeden z pojemniczkow -  ten bez logbooka - nawilgotniał mocno w środku.) Jakim cudem można taką wymyslność schować przy takim mrowiu ludzi...Nawet nie będę wspominał jakimi metodami tego kesza się podejmowało i odkładało.. ale jest to cholernie trudne.Ale udało się dzięki karkołomnym manewrom. ;)

Uwielbiam tego typu skrzynki! nie mikro - jeszcze dodatkowo na takim przypale! A i kolejne słowa pochwały za konstrukcje.. :] RoDaJJe to jednak Jakość przez duże J.a nawet 2 J ;)

Wielkie dzięki za ten quizik i całego keszyka! Aż się człowiekowi miło na sercu zrobiło, że moje wypociny keszowe zainspirowały kogoś. :)

In: kamyk

Wielkie TFTC!

Oczywiście wróce z pięcioramiennym zielonym!

Rzeczywiście trzeba mieć patent na niewidzialność ... i bystre oko

Świetnie schowana skrzyneczka, aż nie mogliśmy uwierzyć kiedy znaleźliśmy ...

Kto by się tam quizami zajmował? W przypadku czyszczenia mapy jednak i te trzeba zacząć zauważać. Ten nie był trudny, potrzebne było tylko małe olśnienie. Ale jak go podjąć? I jeszcze - gdzie on jest? Pod osłoną mroku wszystko się... rozjaśniło.

TFTC

Właściwy punkt namierzony od razu po przeczytaniu tytułu i opisu, ale... na miejscu pytanie, "gdzie do diabła jest skrzynka?" Łaże tu i tam, do głowy przychodzą coraz to bradziej absurdalne pomysły, a prjd się śmieje, cwaniak jeden. W końcu myśl "czyżby...? eee..." Za chwilę, "ale..." i podszedłem drugi raz o 2:30 po imprezie, bo wcześniej się nie dało. Udało się podjąć przy małym ruchu. Miejsce ukrycia jakby dedykowane, acz niezauważalne :]  

SZOKING!!! Takiego hitu jeszcze nie widziałem Chciałbym przyznać dwie gwiazdy ale niestety nie ma takiej opcji. Dla mnie bomba!!!! Podjęty w burzową noc z Ntu i prjd. Pzdr.

w nocy najlepiej szczególnie takiej kiedy pioruny walą jeden za drugim pewność że nikt nie obserwuje. Trochę szukania było ale  mistrzostwo skrzynka nie powiemjak marek ją podejmował nie mogłem uwierzyćGwiazdka się należy z NTU i Marass1111

Skrzynka robiona o 1:00 w nocy, w masakrycznej burzy i genialnej ulewie. Rozbłyski na niebie były przerażające, chwilami robiło się tak jasno jak w dzień. Rewelacyjny patent, zaskoczył, ucieszył i sprawił radochę. Oczy szeroko otwarte, i szok. Bardzo ładnie! TFTC! Wrzuciłam GK.

Zagadka jest zbyt prosta aby udało się ją rozwiązać od razu ;)
Po rozwiązaniu pozostaje odnaleźć pojemnik, obmacałem oczywiście nie to co trzeba, ale w końcu keszyk znaleziony. Miejsce takie, że trzeba parawan rozstawić (żywy) aby sprawnie wziąć skrzynkę. Jako, że byłem w tym miejscu właściwie przypadkowo bez wymiany.

Veni,vidi, vici-gratias in gaudium

Gratulacje pierwszym znalazcom, co nie zważając na padający deszcz oraz strumienie kibiców przepływające po całym mieście, podjęli trud sprawdzenia rozwiązania Quizu.
Paru minut zabrakło aby ekipy przypadkiem zostały nakryte na "onym" miejscu, za to, czas jakiś potem, Oni ujawnili się w pobliżu zupełnie innej skrzynki.
Dzięki temu poznaliśmy miłe osoby oraz wysłuchaliśmy fascynujących opowieści z cyklu 'jak mózg pracuje'  o dopasowywaniu miejsca do wymyślonej teorii, wszystko przez te 'inne' skrzynki, a wystarczało tylko....
Dziękujemy za ciekawe wpisy oraz rekomendacje.

Do quizu zasiedliśmy w piątkowy wieczór. Postawiliśmy na dwie lokalizacje, których wizja dość szybko się zresztą pojawiła. Długi weekend spędzaliśmy jednak poza miastem, a wieczorne napoje uniemożliwiły wycieczkę. Dziś wróciliśmy. FTF ciągle czekał, po jeszcze jednej wymianie opinii wyszło, że to musi być jedno z tych dwóch miejsc. Pomimo deszczu i spodziewanych tłumów dosiedliśmy pojazdów i w drogę. W bliższym okoliczności uniemożliwiły dokładne oględziny, skoczyliśmy w drugie po drodze konsultując odczucia z Wojtkiem. Byliśmy ciekawi, czy Założyciel jednej  z wymienonych w opisie skrzynek kombinuje podobnie do nas. Na miejscu źle zinterpretowaliśmy "niebezpieczeństwo". Kiedy zaczęliśmy rozważać odwrót pojawili się Agnieszka i Wojtek. Tu sprawdziliście? Tak. A tu, a tu, a tu? Tak, tak, tak... Marcin, a ile stąd jest metrów? Krok, dwa... Ooooooo! Gdyby nie Wojtek odeszlibyśmy z niczym - nie wziąłbym "tego" za kesz. Doskonałe ukrycie, na lekkim przypale, pojemniki świetne. A potem już tylko przyjemności i jeszcze jedna niespodzianka - spotkanie z Założycielami. 

Zabrałem GK, do Wojtka piłki profetycznie dołożyłem chorwacką kunę (znalezioną w drodze po skrzynkę).

Udało się, STF! Skrzynka podjęta wspólnie z Rredanem w strugach deszczu i okrzykach radości wznoszonych przez kibiców. Na miejscu poszukiwań nakrył nas Ronja, więc połączyliśmy siły, aby razem dokonać dzieła. Szukałam, patrzyłam, grzebałam gdzie trzeba i z minuty na minutę byłam coraz bardziej przekonana, że to nie tu. A jednak, warto czasem sprawdzić jeszcze razVeni, vidi, inveni.

PS: Pozdrowienia dla Założycieli spotkanych niedaleko

Hello,

W dniu publikacji stworzyłem sobie obraz miejsca ukrycia, ale stwierdziłem, że raz: za dużo tam ludzi, dwa: na wsi spokojnie i nie ma co się ruszać. Ktoś w końcu znajdzie i będzie jakiś trop potwierdzający lub wykluczający. Dziś jednak był "ten dzień", czyli za daleko nie można się ruszyć, bo obowiązki. W przerwie między kolejnymi strzałami z ukrycia do Niemców i Rosjan zajrzałem raz jeszcze do kesza i ... No tak, ten ślad powinien pojawić się od samego początku. Pozostało go zweryfikować w terenie. Przeznaczenie czuwało - w drodze do auta zadzwoniły 'rredany' (skąd wiedzieli, że jedziemy ?) i tym sposobem mogliśmy za parę chwil razem sprawdzić punkt  Przetrząsnęliśmy tam wszystko. Przynajmniej tak nam się wydawało. Byłem przekonany, że typowaliśmy dobrze. Jeszcze raz sprawdzenie terenu i "... Marcin, zobacz to. Co o tym myślisz ?...". Wziąłem TO w ręce i ekstaza, fajerwerki, oklaski, itd. ... Strach się bać tych wszystkich quizów. Pewnie trzeba będzie dopisać do słownika terminów medycznych nową definicję lęku przed keszem-quizem  Kłizokeszofobia ? Pomyślę  Niestety, nie można wszystkiego napisać. Może tyle, że po wpisach udaliśmy się w miły punkt, w celu spożycia różnych płynów, a za moment okazało się, że ... gościliśmy przy stoliku samych autorów kesza ! Opatrzność miała dzisiaj swój jakiś ukryty cel. Mogę napisać, że czuję się spełniony wieczornymi poszukiwaniami i ich późniejszymi następstwami  IN: piłeczka. Pzdr, Wojtek

Oczywiście, specjalne podziękowania dla mojej żony, której chciało się wyjść z domu w taką pogodę 

W związku z pytaniami, o nieznaność miejsca, uprzejmie informujemy o ufundowaniu specjalnej nagrody dla pierwszej pełnoletniej osoby z naszego miasta, która po znalezieniu skrzynki stwierdzi, że nigdy nie była wcześniej w tym miejscu

Impreza jakaś szykuje się w mieście, co generuje niespodziewane zmiany w otoczeniu. Skrytka stała się bardziej widoczna czyli łatwiej :-), ale ludzi może być więcej, czyli trudniej :-). Konstrukcja nie jest pancerna, proszę się nie dziwić żadnemu końcowi pojemnika ino ich nie pomylić  Wersja druga będzie ciut inna.