Ponownie wracamy na główną tym razem by pobawić się w piasku. Czułam się jak podczas podejmowania Trolololo. Ale mam wprawę w tym temacie. Ponowne MRU-cienie w systemie tym razem w towarzystwie Chrząszczy

Oj Cezar, Cezar....ty dałeś w kość. Na spojlerze poziom piachu jest jakieś 80 cm niższy względem dziury.
W rzeczywistości, po zablokowaniu napływu piachu i  rozkopaniu około 60 cm warstwy nie udało się zlokalizować skrzynki. Szkło i brak łopat nie ułatwia...
Konsultacja ze znawcami miejsca i decyzja o umieszczenie pojemnika serwisowego w narożniku około 40cm poniżej dna otworu.


Zrządzeniem losu i dzięki zaangażowaniu Moni, która skontaktowała nas z wyjadaczami systemowymi r00t7  i ArtNoisem ( jeszcze raz bardzo Wam dziękujemy!!!) mogliśmy przeżyć piękne chwile w tej części systemu.

Ruszyliśmy, wiadomo,  z bólem kręgosłupa jedyna możliwą droga.
Potem na południe : Bertha, 732, A63, 730, 727, Cezar, Dorra, Emma, Martha, 726,A12,  724, A8, 722, 723, 728.
Pod koniec jeszcze Otto, 736.

Wrażenia bezcenne, towarzystwo najlepsze! Zabawa przednia. Garmin pokazał jakieś 25k kroków w tym pięknym miejscu. Buty mokre, spodnie do wyrzucenia. Bajka.

Przy okazji udało się zebrać kilkanaście skrzynek, a część wymagała serwisu.
Będąc z poprzednimi znalazcami i założycielem keszy w tym miejscu można było weryfikować miejsca.

Dziękujemy!!!

Majówka 2022:  W tym roku postanowiliśmy wybrać się na majówkę w okolice Międzyrzecza aby po raz pierwszy zwiedzić MRU. A zachęcił nas do tego Event "Majówka z Międzyrzeckim Rejonem Umocnionym - OP9G2J]. I muszę przyznać, że dawno nie zwiedzałem tak ciekawego i tajemniczego miejsca (choć oczywiście stwierdzam to z perspektywy miłośnika urbexów, który kocha włazić w różne potencjalnie niebezpieczne miejsca). "Zaledwie" 10 godzin spędzonych pod ziemią pozostawiło duży niedosyt i z przyjemnością jeszcze powrócę na MRU aby obejrzeć resztę podziemnego miasta.

Dzień 3: MRU - główny dzień wyjazdu, czyli zwiedzanie podziemnego miasta. Weszliśmy w 16 osób, a wyszliśmy w 6 (i nie to, że 10 pozostałych zostało w środku, tylko wychodziło wcześniej). Ogromne podziękowania dla root7 za pełnienie funkcji przewodnika i Chrząszcze2 za poświęcenie w wielu miejscach aby wyciągnąć kesza z jego ukrycia. Czas minął zdecydowanie zbyt szybko.

---

Kesz złapany dopiero po powrocie. No to się nakopaliśmy bo piachu jest teraz 10x więcej.

Dzięki!

Po porannej wizycie w oficjalnej części systemu został mały niedosyt, więc na wieść, że zbiera się mała grupa do zdobycia systemu nie waham się ani chwili. Towarzystwo pierwszorzędne, dziękuję Wam ogromnie za oprowadzenie, oraz opowieści na temat. Wrażenia po pobycie nie do opisania, pierwszy raz dowiedziałem się chyba jak smakuje cisza. Niestety wszędzie wejść nie mogłem z tytułu braku gumowego obuwia, lecz Chrząszczu jest dobry na wszystko ! Wizyta w systemie zostanie w pamięci na zawsze. Te parę keszy zdobytych wewnątrz dodają tylko smaku całej zabawie. Dzięki ogromne. Pozdrawiam !

I tu też za witałem w towarzystwie Chrząszcz, Remola, Quby i całej reszty eksplorującej. MRU

Kesz:
Znaleziono, szybko i sprawnie

Wyprawa do MRU:
Naszą wyprawę rozpoczęliśmy od wejścia przez odwodnienie przy A62. Po dotarciu na miejsce udaliśmy się w stronę dworca Otto do Pz.W.739, po zwiedzeniu go i połamaniu stawów na odwodnieniuzaszliśmy do Pz.W.736, (nawet sporo rzeczy się w nim zachowało). Następny był dworzec Bertha, tam odbiliśmy do Pz.W.732, ale nie sam Pz.W. nas zaskoczył tylko korytarz za ceglaną ścianą, który zaskoczył nas ciekawą podporą podtrzymującą strop. Potem powrót do dworca i siup do Pz.W.733, chwila przerwy i ruszamy prostym korytarzem aż do dworca Cezar, gdzie udajemy się przez dworzec Nordpol do Pz.W.727. Niestety spotyka nas przykra niespodzianka gdyż wejście które kiedyś tu było zostało zasypane :(. W drodze powrotnej z 727 zachodzimy do Pz.W.730 gdzie rozbijamy nasz pierwszy nocleg.
Kolejnego dnia udajemy się do A63 i Pz.W.728, a z niego ku dworcowi Dora a potem Martha. Pierwszy był Pz.W.726 i długi korytarz tuż obok niego, następnie Pz.W.724, a po nim udaliśmy się na pętlę nietoperską ku Pz.W. A8 West i Ost. W drodze powrotnej zaszliśmy jeszce do Pz.W.722 i 721. Po długiej drodze powrotnej do głównego korytarza udaliśmy się na dworzec Emma, przy okazji odwiedzając Pz.W.723. Po dotarciu na dworzec Friedrich odbiliśmy ku Pz.W.720 a potem ku Pz.W.719 i to w nim spędziliśmy naszą drugą noc. Trzeciego dnia udaliśmy się przez dworzec Gustaw do Pz.W.765, gdzie zaskoczyły nas schody biegnące dookoła szybu. Potem udaliśmy się do dworca Ludwig a następnie do A64, mijając po drodze ciekawy szyb z drabinką. Będąc przy A64 udało nam się nawet wyjść na zewnątrz ale musieliśmy z powrotem zanurzyć się w ciemnych korytarzach gdyż została nam jeszcze jedna atrakcja, zalane tunele. Będąc na miejscu podziwialiśmy niesamowite nacieki na ścianach i poszliśmy w głąb tak daleko jak pozwalały nam na to nasze wodery. Po zwiedzeniu wszystkich możliwych atrakcji udaliśmy się w stronę wyjścia i po paru chwilach byliśmy już na zewnątrz.

Podsumowując:
Udało nam się spędzić w MRU ponad 50 godzin, zebrać około 40 keszy i przejść 30km.
Oj długo nie zapomnimy tej wyprawy  i na pewno jeszcze kiedyś tu wrócimy :)

Miejsce odwiedzone razem z dużą grupą keszerow: Wołki.Lca, mi i ol, Darth_Zuzia, Darth GyrroS i AA-TEAM[PL].
Dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca.
Pozdrawiamy.

Ponieważ nie da się już znieść tych upałów, postanowiliśmy zrobić sobie dla ochłody grupowy wypadu na MRU i połazić po kanałach i przy okazji złapać kilka okolicznych skrzynek.
Dziękujemy za niesamowitą i momentami straszną przygodę, możliwość ochłodzenia się, keszowania i wspólnego spędzenia czasu w zacnym gronie keszerów. Pozdrawiamy i do zobaczenia :)

Skrzynka znaleziona w towarzystwie AA-TEAM pod koniec keszowego bunkrowania na MRU. Dziękujemy za pokazanie nam tego miejsca. Długo nie odkrywaliśmy uroków rejonu umocnień, chociaż tak blisko mieszkamy.

A ja tu kiedys bylem i tego.kesza zaliczylem.. ale dlaczego nie zalogowalem? wiec dziś uzuełniam zaległy wpis...

Akcja reakcja podczas MRU 2019. Dzięki za genialne wydarzenie!

Znaleziona z Gackkiem, Sekhmet i PixelDragonWielki podczas eventu MRU19.

pierwszy dworzec, który zobaczyłem w Systemie. Zwiedzanie Systemu w większej grupie podczas spotkania - wpis najczęściej osobisty, ale czasem zdarzyło się, że jako grupowy MRU`19. Dzięki za skrzynkę.

W ramach MRU19. Razem z G-manem i ekipą eventową. Dzięki. Pzdr. 

Dzięki,W czasie eventowego dreptania po MRU.

Eventowo . Dziękuję.

Znaleziona podczas MRU2019. Dzięki za skrzynkę i spotkanie.

Zaliczona podczas eksploracji z Hackiem. TFTC

Wspólna wizyta pod ziemią wraz z aniolekdiabelka, gnz87 oraz dwójką mugoli. Najpierw wyjąłem reaktywację ze ściany, po paru minutach dokopałem się do drugiej reaktywacji, a po około 10 minutach dokopałem się do mojego oryginału. Także kesz cały czas jest na miejscu w stanie idealnym. Zabrałem dwie, niepotrzebne reaktywacje jednak nikomu nie będę usuwał wpisów. Każdą kolejną ekipę proszę jednak o dłuższą chwilę cierpliwości - bo kesz leży na samym dnie - ale tam jest i można się do niego dokopać.

 

10.03.19 - edycja. Opencaching już się pośmiał z udanego żartu, więc można edytować.

Bardzo interesujący tunel dochodzący do miejsca ukrycia kesza. Nie napisze dlaczego, bo zaraz rozlegną się głosy wszelakie i będą mi gadać jeden przez drugiego niczym echo.Acha, echo tez było :)

Dziękuję za skrzynkę.

40-godzinny spacer po MRU w doborowym towarzystwie Marianowo-Czesiowym. 

#2865

Pogrzebaliśmy trochę w piachy bez sensu aż ktoś go w końcu wypatrzył w innym miejscu. 

Skrzyneczka podjęta podczas "Piździernikowej MRUczanki" wraz z Kotehokiem. TFTC

Skrzynka podjęta wraz z Lakonią podczas weekendowego "Piździernikowego MRUczenia".

Dzięki!

Wspólnie z KT & SL oraz niezrzeszonymi znaleźliśmy reaktywację, podczas wspólnego szwendania się po MRU. 

Dzięki.

Znaleziona reaktywacja podczas wyprawy na MRU, piękne miejsce które każdy powinien zobaczyć. Nam zajęło zwiedzanie ok 40 h (w tym dwie przerwy na sen). Dzięki za kesza.

Pozdrawiam i dzięki za kesza ;)

Myslelismy ze niema ale zaparcie naszego kompana przynioslo owoc w postaci keszyka. Skrzyneczka zlapana wraz z barabara9299 i MrRoyd podczas penetracji na MRU. Dzieki.

Niestety my również nie odnaleźliśmy pierwowzoru więc dopisaliśmy się do reaktywacji, równie dobrze ukrytej. Wyjątkowo kopanie w piasku przynosiło mnóstwo radości. Dzięki.

Chłopaki mieli używanie! Odkopywali, zakopywali aż piasek się skończyłPróbowali nawet napchać piasku z powrotem do dziury w ścianieA kesz na to wszystko patrzył i się śmiał :D

 

Wyprawa do MRU - część I - ziemie północne, ekipa: Meksha, slawekragnar, Wesker. 40 godzin w mroku, mrożące krew w żyłach (moich) zejście przez komin i jeszcze straszniejsze wejście na linach (moje pierwsze w życiu) tą samą drogą, dwa noclegi na podziemnych plażach - pierwszy krótki, bo z zimna nie dało się spać, drugi przy zastosowaniu dodatkowej folii ratunkowej - trzyma ciepło, tylko woda się skrapla od środkaZajrzeliśmy w każdy zakamarek, nawet w ten, gdzie keszy nie było. Dotarliśmy od A64 na daleką północ do PZW 739, znajdując po drodze komfortowe wyjście na zewnątrz gdzie spotkani goście udostępnili nam dokładniejszą mapę podziemiNie przepuściliśmy żadnej odnodze i żadnemu keszowi ze ścieżki i spoza, znaleźliśmy też jednego czeskiego kesza (OC CZ) i chyba dwa GC. Spotkaliśmy kilka ekip, zatem ruch tam jestTowarzyszyły nam w tej wędrówce nietoperze, które straszyły nas podlatując prawie pod twarz i w ostatnim momencie skręcając - najgorzej miała osoba, która szła pierwsza. Niektóre korytarze są mocno zalane, ale te już okeszowane  są podtopione na tyle, że w zupełności wystarczą kalosze pod kolano. Do ekwipunku warto dorzucić zapas skarpet i to ciepłych, bardzo ciepłe ubranie i ciepły śpiwór (jeśli ktoś tam nocuje) - folie i karimaty są dostępne na miejscuTo była niesamowita przygoda, szkoda było stamtąd wychodzić, ale po wyjściu bardzo ucieszyło mnie słońce i temperatura o jakieś 15 st.C wyższa niż na doleDziękuję Założycielom skrzynek i ekipie która mnie ze sobą zabrała i pomagała mi w trudach terenu. 

Babki z piasku były stawiane, tylko foremek zapomniałem W drużynie z Meksha i Weskerem zapuszczamy się na czterdziestogodzinną wyprawę, jedną z najpiękniejszych przygód w serwisie OC, jakie dane mi było przeżywać. Udało nam się przespać dwie noce i zdobyć północną część od wejścia przy A-64. Jest kilka miejsc które zamierzam okeszować w ramach extremalneiejszej części MRU i powiązać je w mini ścieżkę. Dzięki za kesza. 

Nowy logbook i pojemnik.

Pomimo ponad 30 minut kopania i przerzucania piasku - porażka. W wyniku mojej działalności ilość piasku zwiększyła się trzykrotnie pomimo zabezpieczania przez Whynota otworu. Kesza nie znalazłem. Zasadziłem kesza w miejscu spojlerowym tyle że nie w piachu a w ścianie tuż obok dziury.

Podjęty podczas przedświątecznej wyprawy z ekipą. Dzięki.

NIedzielny wypad na MRU. Skrzyneczna wyyyykopana z pod sypkiego piachu.Dzięki

jesienne MRUczenie w super ekipie

takiego piasku nie jedna plaża by pozazdrościła , ale poszukiwania kesza nie ułatwiał , piękne dzięki

Znaleziona podczas jesiennego MRUczenia 2017. Dzięki

W wesołej ekipie na jesiennym mruczeniu :)

Dzięki za pokazanie fantastycznych miejsc! :)

Tu już piasek tak się sypał, ze nie dało rady go zatamować, ledwo szpara kamolem się zatkała. Wspólnie z zakręconą załogą. Dzięki.

Reaktywacja... dla chcących podjąć kesza proponuję najpierw zapoznać się z filnikiem o piasku:)

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/MZRerR_cv3s" frameborder="0" gesture="media" allow="encrypted-media" allowfullscreen></iframe>

Pierwsza wizyta w systemie z ekipą jesiennego MRUczenia. Podziękował!

Kolejny keszyk namierzony. Dziura wybita, pewnie w poszukiwaniu, no właśnie czego? Piachu jedynie - jak sie okazuje. Dzięki. Jesienne MRUczenie in prpogresssss.

Majówka na MRU. TFTC.

Cezar odwiedzony podczas systemowych wojaży. Każdy dworzec poprzez, zalanie i inne czynniki ma swój wyjątkowy klimat.
Dzięki za kesza i pozdrawiam

Skrzyneczka wychaczonaDobrze że się miękko kopało, niby tak głęboko pod ziemią a piasek jak na plaży :P
Dziękuję.
TFTC!

Dokopaliśmy się. W sumie ja kopałem, a Rodżer wyciągnął kesza.Piaseczek tutaj drobny jak mąka. Wielkie dzięki za skrzyneczkę!

Z ekipą.

Podczas piątkowego spaceru. Dzięki za kesza. Fotki z MRU na profilu Exploruins

Na czerwcowym MRU dzięki:)

MruMru pod ziemia  dzieki!

Podjęta ekipowo podczas czerwcowego mruczenia. Dzięki :)

„Czerwcowe MRUczenie – dzień drugi”, czyli trzeci dzień multieventu.

Wzięta z Rato i AERem jakeśmy doborowo, samotrzeć na północ atakowali... dzięki za kesza!

Kesz podjęty podczas znakomitego multieventu „Czerwcowe MRUczenie”

Skrzynka zdobyta dwukrotnie:

Najpierw w „dniu pierwszym” (4 cze) w grupie wrocławskiej, eksplorującej pod roboczym wezwaniem Festung Breslau (z Ratowniczką, Smerfetką, Esim i Harrym_Hole);

Dzień później podczas trzyosobowego spaceru, w doborowym towarzystwie Ratowniczki i Niemena.

Dziękuję!

ÆR

Drugi dzień bojowy ćwirowego MRU(czenia) i wszystko jasne. Dziękuję

W trakcie Czerwcowego MRUczenia keszyk  podjęty z silną ekipą keszerów. Dziękujemy. 

Kesz zdobyty podczas Czerwcowego MRUczenia.

Wpis zbiorczy. Skrzyneczka zdobyta podczas pierwszego dnia czerwcowego MRUczenia z ćwirem i wspaniałym gronem poszukiwaczy kanapkowcówŚlicznie dziękuję!

Znaleziona podczas Czerwcowego MRUczenia. Dzięki wielkie! :)

Wpis zbiorczy.

Skrzyneczka zdobyta podczas podziemnej wyciecki z Ćwirem pierwszego dnia.

Dla mnie to kolejny powrót do systemu i pewnie wrócę tu jeszcze nie raz :D

Dzięki wielkie za kesza - dzięki nim mamy cel prawie w każdym korytarzu!

Podczas pierwszego dnia MRUczenia w systemie Dzięki za kesza.

Skrzynka zdobyta w trakcie Czerwcowego MRUczenia i oczywiście pod przewodnictwem Ćwira - czasem w jednej wielkiej grupie, a czasem w podgrupach :)

TFTC + ocena znakomita za tematykę!

W trakcie eventowego MRUczenia - dzień pierwszy. Powrót. Ale na tego chcę wrócić jeszcze raz. Trzeba przyznać, że wyprawa daje w kość. Dobrze, że chociaż główny korytarz prowadzi w miarę prostą drogą do wyjścia. Na szczęście nie przegapiliśmy wyjścia.

Podjęta w składzie Kuczol, abukkawon i jaDzięki!

Wygrzebana dzisiaj jako ostatnia. Dziękuję

Podjęta podczas Czerwcowego MRUczenia. W drodze powrotnej

Zdobyta w ogromnej grupie "FASTUNGBRESLAU" (eSI4, A&R, Ratowniczka, Smerfetka i JA :P)

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Złapana podczas eventu, w doborowej ekipie, której skład kilkakrotnie się zmieniał :-)

Złapana podczas mruczenia :) 

Dzięki 

 

Skrzynka zdobyta wraz z Anja, Belkaa, Krcr, Mohnar i Stasiekm w trakcie MRU2016. Tftc!

Log zbiorczy: Skrzynka zdobyta podczas zaliczania Geościeżki "MRU Podziemne Miasto". W doborowym towarzystwie:

Anja, Belkaa, Mhonar, p_nowik, StasiekM, oraz ja...

Ciemno, zimno i do domu daleko. Pochwycona w doborowej ekipie Anja, belkaa, krcr, Mohnar, p_nowik i panoramix (niezarejestrowany) w czasie czerwcowego MRUczenia. Dziękuję za skrzynkę.

Kolejny MRUczek zdobyty podczas MRU 2016 z Krcr, Mhonar i Anja, P_nowik, Stasiek N

Tym razem szybko namierzyłem, szybki wpis i dalej w trasę. Dzięki.

Skrzyneczka podjęta w ramach zwiedzania podziemi pierwszego dnia wiosennego MRUczenia. Dziękuję serdecznie za keszyka

Podczas czerwcowego MRUczenia, dzieki :)

Podjeta w trakcie MRU 2016 wspolnie z Anja, Belkaa, Krcr, P_Nowik i Stasiekm. Klimat i Kociolek Panoramixa vol. 2 sprawil ze nie do konca jestem w stanie indywidualnie ocenic i skomentowac kazda ze skrzynekDziekuje ogolnie, za to ze sa, i tworza konkretna, jedna z najtrudniejszych (jesli podejmowana na raz, max 2) geosciezek na OC. Na dole jest do zrobienia troche km, co w polaczeniu z warunkami, robi z niej kawal ciezkiej przeprawy.Dzieki za kesza, Mhonar i Anja.

Podjęta w doborowej ekipie podczas "Czerwcowego MRUczenia". Dzięki!

Po chwili kopania kesz się ukazał naszym oczom. TFTC

Weekend w dziurze z wesołą ekipą w składzie Wrzos, Zaboja, MaciekBDG oraz Gustaw55. Dzięki!

#30 Czerwcowe MRUczenie

Znaleziona!

 

Udało się bez problemów. Dzięki.

Znalezione bez problemu.

Wreście zaległy wpis z eventu zorganizowanego przez k.mila :)

 

Znaleziona z W.Sz.

Wygrzebanie z dziury trochę trwało.Sporo cegieł ktoś tam wrzucił.

Tutaj literka na ścianie ze spojlera okazała się kluczowa, bo wskazała dobrą wnękę, w której trzeba szukać.

Po namierzeniu właściwej wnęki nie było większych problemów z namierzeniem skrzynki.

Z freneyem.

TFTC

Trochę się tego piasku naprzerzucaliśmy, ale gdy nic nie mogliśmy znaleźć, udaliśmy się do kolejnej wnęki i tym razem z sukcesem .

Skrzynka zdobyta z yabay-em podczas kolejnego wypadu na MRU.

Dzieki za kesza.

Znaleziona - 441

Przesypano złocisty piasek, co by kesza odnaleźć.

"Weekend" w dziurze 2"   dzień drugi

Dwa nagie miecze  nie mieliśmy pojęcia, że tu kręcili "Krzyżaków"

 

Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

Znaleziona, bez logu z racji braku pisadełka

Znaleziona podczas eventu MRU - czyli weekend w dziurze! #2  !!!

 

Dzięki za kesza !!!

Znaleziona z ekipom Weekend w dziurze!#2 DZIĘKI ZA KESZA

W drugi dzień weekendu w dziurze #2. Tym razem dwuosobowo razem z Art_Bi.

Dworzec nie miał szans i poddał się bez walki. Podczas logowania na końcu dworca zobaczyliśmy inną grupę uderzeniową z eventu.

Szybko zlokalizowana

Dzięki za keszynę Pozdrawiamy

Podczas MRU #2

Podjęta grupowo podczas wędrówek po systemie podczas MRU - czyli weekend w dziurze! #1

Dziękuje za skrzyneczkę.

Znaleziona podczas eskapady na MRU#1 W towarzystwie nieziemsko wesołej ekipy OC.PL  TFTC

Pod światłym przewodnictwem i ta skrzynka się odnalazła podczas "Weekendu w dziurze #1", dziękujemy !

Dworca wypatrywałem w snopie światła jak kania dżdżu, bo już miałem nieźle wymieszane... W rzeczywistości okazał się dużo bardziej wilgotny niż na fotach, za to "saperski" (ten "wiekowy";)) napis ma się świetnie. W dziesiątej godzinie wspólnego  eventowego marszu przez tunele w ramach MRU - czyli weekend w dziurze! #1 - OP89EP. Dziękuję za organizację, przewodnictwo i znakomitego kesza!

Zdobyta wesołą, eventową (MRU - czyli weekend w dziurze! #1) ekipą! Dzięki!

DZIURA!

Przyjemnie jest podejmować kesza osoby, która stoi obok.Aktualnie tam mniej piachu, więc szybko poszło. :)

Znaleziona grupowo podczas MRU - czyli weekend w dziurze! #1 - OP89EP. :)

Skrzyneczka znaleziona :)

Dłuższy wpis wkrótce, bo dopiero nadrabiam zaległości w logowaniu z okresu kilku miesięcy ;)

Ale cierpliwości, dłuższy wpis gwarantowany, bo lubię się rozpisywać :)

TFTC! :)

Znaleziona grupowo podczas weekendu w dziurze.

TFTC.

Dziura!

Znaleziona podczas "Weekendu w dziurze #1", dziękiDziura!

Weekendowo - dziurowoZ "dziurawą" ekipąDzięki!

gwiazdkowy kesz :P

 

Miejsce odnalezione jako ostatnie podczas naszej wycieczki podziemnej (chlip, chlip)  Troche się powracalismy korytarzami, żeby znależć ten właściwy korytarz ze zdjęcia i z tego co pamietam to kesz chyba był po drugiej stronie.

W przefajnej ekipie MRU 2015

Dziękujemy! złodzieje czasu & Esme

Ciekawy zakątek MRU, dzięki za pokazanie miejsca! :)

W sumie na dzisiaj już nie planowaliśmy tego kesza ale jako że tak miło nam się tu spacerowało, to.. pykneliśmy ;) 

Wielkie dzięki za kesza :)

Środek nocy, czas już wyłazić na powierzchnię :) 

MRU wyprawa w wesołej sporej, ekipie. Naprawde warto pojechac w to miejsce , bardzo klimatycznie, terenowo ,ciekawe zakręty i zakamarki. Schody i ich ilosc bardzo dobre do treningu. Generalnie niezapomniane przeżycia. Dzieki

Załapana podczas keszowania z Buuką, Pipelkami i Świerszem. Dzięki :)

Skrzynka podjęta z wesołą ekipą podczas buszowania po MRU. Dzięki!:)

Schwytana w drodze na północDziękujemy za skrzynkę!
Podczas jesiennych oględzin dołów wspólnie ze Świerszczem... :)

Bez problemu : )

No wreszcie, za trzecią wyprawą znaleźliśmy to miejsce! "Gdzie ta cholerna literka?!";DD

Potem szukaliśmy za nisko, a było to takie oczywiste!

Znaleziona podczas wypadu na bunkry :)

Jeszcze jeden dworzec podziemiach MRU. Zdobyta po dokładnym spenetrowaniu miejsca. Dziękuję.

Skrzynka znaleziona prawie na koniec MRUczenia

Podjęta podczas zwiedzania podziemnego kompleksu MRU. Pozdrawiam i dziękuję za kesza.

Znaleziona w megamocnej ekipie keszerów z górnego śląska podczas 2 dnia penetrowania podziemi MRU.

Dzięki za super miejsce i kesza 

szybko znaleziony, dzięki ;)

Znalezione w spoilerowym miejscu, trzeba było tylko trochę pogrzebać :)

Miejsce szybko wypatrzone. TFTC

Zdobyta wraz z ekipą ze Śląska. Dziękuję.

3 razy sprawdzono oba końce dworca... Skrzynki brak...

 

edit 18.03.: akurat spojlera nie mieliśmy, szukaliśmy z poprzednim znalazcą według opisu.
Zatem zmieniam nieznalezienie na komentarz.

A oprócz tego w spojlerowym miejscu też byłaś?

Skrzynka złapana podczas spontanicznego wypadu na MRU z Kongerem, Kowsiem oraz Swierszczem. Dzięki bardzo za skrzynkę ;)

Razem z Kowsiem, Dulusami i Świerszczem, TFTC!

Skrzynka złapana podczas spontanicznego wypadu na MRU z Kongerem, Kowsiem oraz Dulusem Dzięki za skrzynkę ;)

Keszyk zdobyty podczas wyprawy z Kongerem, Dulusem i Świerszczem, dzieki!

Trafiona po wyjściu z Yorcka w drodze na północ.Nie ma to jak pogrzebać sobie w piachu,odgrzebana wraz zEddim i Brukarzem.Dzięki.

Fajna! Ale ktoś włożyl jakieś śmierdząco klejącą substancję do środka :(

12:09 Tx.

Skrzynka znaleziona w doborowym towarzystwie  ochkaRola.

dziękuje i pozdrawiam

Skrzynka znaleziona podczas ataku na mru razem z Tonio.

Znaleziona z Łowcą_Łosi podczas wspólnego ataku na system

Dzięki!

Skrzynka zaatakowana podczas Ataku Klonów. Dziękuję

Znaleziona podczas majowego Ataku Klonów. Czas spędzony w podziemiach w doborowym towarzystwie to czysta przyjemność jak i rownież podejmowanie takich keszy. TFTC :)

Zaliczona w doborowym towarzystwie w ramach Ataku Klonów. TFTC

Grupowo podczas ataku klonów, dzięki :)

Zdobyta podczas Ataku Klonów.

Znaleziona podczas Ataku Klonów.

Znaleziona podczas Ataku Klonów.

Trochę się nakopaliśmy i keszyka podjęliśmy.

Dziękuje

Grupowo podczas Ataku Klonów.Trochę sie nagrzebaliśmy w piaseczku;) 

Niestety nieznaleziona, mimo poszukiwania z Gonzem który kesza wcześniej znalazł :(

Skrzynka znaleziona w doborowym towarzystwie podczas pierwszej nocy MRU-keszowania.

Czekaliśmy na tym Bahnhofie aż Zug przyjedzie, ale się nie doczekaliśmy . Kesz podjęty w mocnej keszerskiej MRUczącej ekipie. 

Dzięki 

Znaleziona razem z silną ekipą MRUczącą.
Na pociąg się nie doczekaliśmy ale kesza mamyDzięki

MRUczenie w wesołej ekipie: Buciek, Brodacz, Chochlik, Harpus, Jed team oraz etna-marsy. Kolejny dworzec odwiedzony, dzieki

Proszę jaka piaskownica. Kesz podjęty podczas MRUczenia w mocnym składzie. Dzięki !

W ramach zwiedzania okolicy :)

THX

Skrzyneczka znaleziona wraz z liczną ekipą poszukiwawczą: Tugal-LK, Catsquad oraz Jabot ;-)

Szybka akcja, podczas marszu po kanałach MRU. Dzięki za kesza.

Znaleziona podczas wspólnego keszowania w miłym towarzystwie po MRU. Dzięki za pokazanie ciekawych miejsc. Pozdrawiam.

Chłopaki bali się bo kesz od k.mil oznaczał extrim więc przełamując strach pokazałem im na co stać Artnoisa :)

Widok art_noisa przy pracy ... bezcenne
Dzięki K.milu za skrzyneczke.

Zaliczona podczas nocnego szwędania się po MRU w doborowym towarzystwie. Tutaj Art-noise wykazał się i odnalazł wreszcie skrzynkę...

Kesz zaliczony w przemiłym towarzystwie ludzi pzytywnie zakręconych :D

Szybko namierzona przez art_noisa, nawet moja saperka mu się nie przydała, prawdziwy twardziel! :D
TFTC!

W ramach podziemnego spaceru we dwoje.

I co? Dokopał się do Bursztynowej Komnaty?

Chyba nie...

Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Szybko znaleziona

obecny przy zakładaniu podczas przemierzania korytarzy razem z ojcem założycielem kesza.

Kesz jest, razem z ekipą MRUczenia :)

Znaleziona MRUcząc sobie z fajną ekipą

MRU-cząc! TFTC! :)

znaleziona razem z Geokeszerskim Mruczeniem;)

Podjęta z uczestnikami Geokeszerskiego Mruczenia - zabawa w piaskownicy, uwielbiam to.

Podczas MRUczenia, z dużą i silną grupą. Skrzynka ukryta w piachu, zatem wykopaliśmy ją, dokonano wpisu i w dalszą drogę!

Znaleziona z ekipą geokeszerskiego MRUczenia. Szybko odnaleźliśmy skrzynkę.

z MRUczącymi:)

Pewnie trzebaby głebiej poszukać. Istna syzyfowa praca, bo ty kopiesz, a nowy piasek się sypie na ciebie:) Wątpię, aby ktoś zajumał.

przeryłem i nie znalazłem... ale jest glęboko skryta albo ktoś ją podwędził

JEST:)

Znaleziona wspólnie z Idalią pod czujnym okiem ojca założyciela. Kesz jak najbardziej na miejscu - dwa tygodnie temu PadreZG go podejmował także jest tam, gdzie powinien być.

Dzięki za kesza!