Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Quiz rozwiązany, miejsce na kordach znalezione. Przekopane z obu stron, pomiędzy pniami i nic. Po kontakcie z poprzednim znalazcą stwierdzam, że chyba zniknął...

To był chyba pierwszy quiz który rozwiązałem. To było tak dawno temu, że już nawet nie pamiętam kiedy. Pamiętam tylko, że rozwiązałem i jak zobaczyłem kordy finałowe to sobie go odpuściłem. Tak skutecznie sobie go odpuściłem, że musiał mi o nim przypomnieć JArosław. Ale w sumie nie tak daleko mam weekendowe zajęcia na uczelni więc się zebraliśmy i pojechaliśmy po zajęciach.

 

Gra jest bardzo fajna choć dla mnie zbyt bardzo losowa. Lubię jednak planszówki z większą interakcją a mniejszym czynnikiem losowym. Mam kilka na myśli i tak się zastanawiam nawet czy by może nie założyć jakiejś tematycznej skrzynki... pożyjemy zobaczymy.

 

Dzięki za zabawę.

keszerskie JA.JA.

Quiz bardzo fajny, ale musi zawierać jakiś błąd, albo proszę założyciela o oświecenie i kontakt mailowy. Szare ludziki nie wychodzą. Domyśliłem się jedynie wyniku. Rozwiązywałem na tym zdjęciu w spoilerach o słabej rozdzielczości, więc może czegoś tam nie widać. 

JAsiek rozwiązał go już wcześniej, zaraz na początku, więc potwierdziliśmy kordy i w drogę. Tak daleko w Łódź to się dawno nie zapuszczałemdużo dzieci tam i białego szaleństwa.

 

Oblężone JA.JA.

Niestety nie działają nam linki:<

Tym razem korzystając z reaktywacji udało się Lilalu podjechać i złapać Kamienia już nie ma. ale keszyk owszem. O samej grze pisaliśmy już przy nieznalezieniu

Dzięki.

Znaleziona podczas reaktywacji :-)

Przy okazji dziękuję Izeq i anoriell za wprowadzenie mnie w arkana gry!

Bardzo mi żal skrzyneczek wiszących w systemie, a nieistniejących w terenie, więc zrobiłam reaktywację (pod czujnym okiem Ryjka+). Pewnie za chwilę wygrzebie ją jakiś pies, ale może przynajmniej ktoś zdąży podbić sobie staty :-)

Zagadka rozwiązana ,ale niestety na miejscu skrzynki nie zastałem.

Fajna ta gra - nie znaliśmy wcześniej Mały problem z wynikiem udało się skorygować i dziś chcieliśmy się wpisać do logbooka, lecz  ... error 
Loguję nieznalezienie, ale wydaje się, że skrzynki brak. Był z nami Niflhel i potwierdził miejsce. Mimo tego skrzynki nie udało się zlokalizować.

Niedzielne keszowanie po Łodzi razem z r00t7 

Moja ulubiona gra planszówkowaRozwiązanie było przyjemnością i formalnością. Za to jak nocą podejmowaliśmy kesza, to już było mniej przyjemnie ;)

Weekendowy wypad w łódzkie z martuś. Trochę ŁJP i trochę Łodzi

to jedna z moich ulubionych gierrozwiązanie przyszło łatwo.

kesz podejmowany jako ostatni w łodzi w pełnej ciemnicy - okolica po zmroku średnio przyjemna ;)

dzięki wielkie za Carcassonową zagadkę ! zostawiam znakomitą !

Z czasem maskowanie osiągnęło poziom "perfect". W końcu przez parę miesięcy nikt tej skrzynki nie zaliczał. Nawet musiałem zadzwonić do Żeliwnego, żeby się upewnić czy czasami nie zaginęła, ale usłyszałem tylko, że muszę trochę pokłuć i na pewno znajdę. Więc oświadczam- zrobiłem taką aerację ziemi wokół drzewa, że żaden mech tam w przyszłym roku nie wyrośnie. Keszyk całe szczęście znaleziony. "Wykupiłem" GK- brelok , a w logbook-u zostawiłem "sekretną wiadomość".

Jeśli chodzi o samą grę, to już kilka razy się przymierzałem do Jej zakupu, ale skończyło się tylko na wersji androidowej... Chociaż nadal się zastanawiam nad tradycyjną planszówką. Dzięki za odświeżenie zasad. Pozdrawiam.

Skrzynka podjęta z moją żoną, anoriell i Ryjkiem po przemiłym wieczorze spędzonym przy tej grze. 

Dzięki śliczne, polecam serdecznie qiuz jak i samą grę! 

Gdy pierwszy raz zerknąłem na tę skrzynkę, pomyślałem że będzie rozwiązywać ją anoriell, bo Ona jest miłośnikiem gier wszelakich :)

Wczoraj jednak stwierdziłem, że czas rozwiązać zagadkę i sam usiadłem do instrukcji. Ku własnemu zaskoczeniu - całkiem szybko wszystko ogarnąłem. Potem zabrałem się za obliczenia i dla sprawdzenia, czy wszystko dobrze zrozumiałem zrobiłem zielonego i żółtego ludzika - wyszło rozsądnie! Potem zabrałem się za szarego i czerwonego - tutaj już wychodziło za dużo...

W związku z powyższym namówiłem anoriell do zapoznania się z zasadami i wspólnego rozwiązywania. Jej obliczenia wyszły dokładnie tam samo, przy czym niezależnie rozwiązaliśmy też niebieskiego i czarnego - a wiec oboje popełnialiśmy taki sam błąd...

Pół godziny sprawdzania, liczenie, porównywania - nic nie dało. Dopiero przeczytanie drobnej uwagi w opisie "dla rycerza za małe miasto tylko 2 punkty" - pokazało nam, gdzie był błąd! Po zastosowaniu tej zasady wszystko wyszło już prawidłowo i sprawdzacz pokazał zielony znaczek.

Dziś od samego rana czekaliśmy, aż przestanie padać aby podjąć skrzynkę. Kiedy tylko wyjrzało słońce wyskoczyliśmy z domu i po kilkunastu minutach skrzynka była nasza :)

Gra okazała się na tyle ciekawa, że anoriell chce taką kupić - będę teraz musiał grać :P

TFTC + ocena znakomita + zielona gwiazda!

Dawno tak dobrze się nie bawiłam przy rozwiązywaniu quizu. 

Nigdy wcześniej nie grałam w tę grę, ale teraz mam już pewność, że przy najbliższej okazji nadrobię te braki! 

Dzięki za pokazanie gry i zapewnienie długiej chwili świetnej zabawy :)

Walka z pokręconymi (ale również bardzo logicznymi) zasadami nieznanej wcześniej gry umilała mi walkę z choróbskiem. Gorączki raczej tym nie zbiłem - wręcz przeciwnie, ale satysfakcja z zielonego ptaka w opensprawdzaczu była przeogromna. Fajno!:)

A następcom polecam rozkminienie tego quizu samodzielnie - wiem, że zamieszczony opis jest fatalny, wiem że zasady skomplikowane na pierwszy rzut oka, a rozeznanie się w punktacji graczy nawet po ich opanowaniu nadal pozostaje ogromnym wyzwaniem - to również wiem. Niemniej jestem jaskrawym przykładem, że można. Wystarczy chcieć i nie lecieć na siłę na staty.

Warto!

Quiz rozwiązany już dawno. Gra znana i lubiana. Ba! - jeżeli ktoś chce rozegrać partyjkę to służę podstawową wersjąZebrana w okienku między zajęciami. W okolicy pusto więc spokojnie można było podjąć skrzynkę. Wielkie dzięki! 

 P.S. Wpisałam złą datę do logbooku, bo byłam przeświadczona, że dziś 19.03. Wybaczcie ;)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Zimno, ale nie aż tak bardzo i mimo przeziębienia nie mogłem odmówić morrisonowi propozycji wypadu na kesze.

Faktycznie, tu daliśmy ciała. Miejsce udało się namierzyć, ale mogliśmy odpuścić, bo to nie mogło skończyć się inaczej, niż strzaskanym pojemnikiem... Za to kiedy tylko śniegi stopnieją przeserwisujemy i będzie piknie :)

Dzięki za kesza!

Ale ten kesz nasprawiał mi kłopotów... Nawet nie chę mówić bo ile nie mogłem go rozwiązać to szok. Zasad wogóle nie mogłem zrozumieć i dopiero metoda prób i błędów zaczęła pokazywać, że działam już w dobrym kierunku. W końcu zaczęło pokazywać na Polskę. Dalej znów kombinacje i znów i tak dalej i tak dalej... Ale współrzędne wciąż nie wchodziły w Opensprawdzacz. W końcu po konsultacji okazało się gdzie mam błąd. No i ponowne wyliczenia i kombinacje. Ale wiedziałem, że tylko w jednym miejscu jest źle. I ta ulga jak w końcu po dłuuuugich bojach pokazał się zielony ptaszek:)!

 

A co na miejscu?!?!?! Mróz trzaskał tak że masakra. I jak dostać się do kesza? Gdzie on wogóle jest?!?! Jakoś udało się zlokalizować. Z delikatną archeologiczną precyzją zaczęliśmy dłubanie... No i archeolodzy z nas tacy, że uszkodziliśmy pojemnik... Nie było sensu zostawiać go w takim stanie i zabraliśmy pojemnik ze sobą. Mam go teraz u siebie:/. Więc proponuję zawiesić go i zrobić tymczasowo niedostępny bo niestety nie ma tam teraz z naszej winy czego szukać...

 

Przepraszamy Mistrzu Darkmoorze. Jak tylko mrozy zelżeją to masz nasze słowo, że pojedziemy i ukryjemy ponownie w tym samym miejscu o czym natychmiast Cię poinformujemy.

 

Przepraszamy raz jeszcze. I za kesz oczywiście dziękujemy.

AAAA, dlaczego informacja o małych miastach jest pod spoilerem? Przesiedziałem godzinę analizując wyniki, zanim spojrzałem, że jest uściślenie. I szukając szczegółowych zasad z obu Rzek, bo jeden ludzik stoi tak, że nie widać, że to zwykły klasztor. I krzywiąc się nad negatywną odpowiedzią Sprawdzacza, bo poprawne przepisanie dwóch cyfr z obrazka mnie przerosło :).

 

Ale rozwiązałem, bo czego się nie zrobi dla jednej z ulubionych planszówek... Tyle że nie wiem, kiedy znów będę w Łodzi i będę mógł ją podjąć :)

Byłem dziś w pobliżu to podjechałem i się udało - dziś już nikt się nie opalałSam quiz dał mi się we znaki, ile ja się tych ludzików naliczyłem i za każdym razem inny wynik byłKtóra wersja najbliższa prawdy ? - Z kim to ustalić ? - UstaliłemDzięki. In: GK

Jak już się wybrałem po kesza (a to daleko odemnie) to akurat 3 m. od skrytki jakiś hipopotam wytapiał swój tłuszcz na kocyku.Kocing na trawingu ;-( Może innym razem.

Zebrana wraz z Gałka;) moze ktoś wie jak nazywa sie drzewa które rosną na wprost kesza? takie szarawe;) świetne;) pierwszy raz takie widziałam, albo pierwszy raz zwrociłam na nie uwage;) tu w grupie ładnie sie prezentowały;)

Quiz rozwiązany zaraz po reaktywacji ale jakoś nie było okazji wybrać się po finał. Aż tu dzisiaj wieczorową porą się udałoKesz ładnie schowany, podjęty już w sporych ciemnościach i w parku mało kto się kręciłtrzeba będzie bliżej przyjrzeć się tej grze bo jest naprawdę ciekawa, dzięki!

Po dłuższej przerwie skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Na II Geogrillu nie udało się rozegrać gry. Ale co sieodwlecze...

Quiz mieliśmy rozwiązany już dawno, ale jakoś nam to miejsce nie było po drodze. Zachęceni pokusą Darkmoora pojechaliśmy... Na miejscu wiele niespodzianek : a. mnóstwo dzieci biegajacych w różnych kierunkach b. po odszukaniu drzewa okazało się, że znajduje się ono 10m od namiotu startowego biegów c. ktoś tu był przed nami i zgarnął nam miejsce na podiumMimo to warto było, liczymy na certyfikat dla 4 znalazcy.<br /> Darkmoor mnie uświadomił, że Efedryna i Plebek to jeden team, zatem miejsce na pudle jestZ niecierpliwością czekam na obiecany certyfikat i rozgrywkę.

Certyfikat dla trzeciego znalazcy zostanie dodrukowany i wręczony podczas rozgrywki która będzie częścią nagrody. 

Cholerka to muszę się spieszyć :)

Gratuluję pierwszym znalazcom - zdobywcom FTF'a i STF'a.

Jeszcze jedna ekipa odgadła koordynaty - ale kesza nie znalazła więc miejsce na pudle czeka- choć certyfikaty już rozdane ;-)

Plebek, Robasiu chętnie jako bonus do certyfikatów dodam rozgrywkę w oryginalną grę z większą ilością dodatków. Na spotkanie przy piwie umówimy się na PW.

Po spacerze tropem Zielono mi, przyszła pora na tę skrzyneczkę. Starałam się ogarnąć grę podczas wspólnej rozgrywki lecz nie podołałam I Plebek musiał sam ogarnąć zasady. Keszyk podbijać najlepiej w ciągu dnia bo nocą są tam imprezy.

Wróciliśmy po tego kesza,ale tym razem już w poprawne miejsce,bo jednak się okazało.że pierwsza próba nie poszła jak trzebaGdyby nie rozgrywka ze znajomymi którzy wytłumaczyli mi w praktyce co i jak ,a do tego cierpliwie pomagali pewnie by się nie udało:) może jakaś wspólna rozgrywka kiedyś ?:) Dzięki za quiz! :)

Gotowa do szukania po uwagach Robasia, w razie problemów proszę o kontakt mailowy

Mnie się za to udało. Quiz jak i samo znalezienie kesza były nieco skomplikowane. Zagadka dla kogoś nieznającego zasad jest dosyć trudna, łatwo też popełnić błąd. Gdyby nie kontakt z Założycielem, to pewno bym musiał próbować kiedy indziej, bo zużyłew wszystkie 10 strzałów w Sprawdzaczu. Potem z resztą jak dojechałem na miejsce, to się okazało, że nie mam zdjęć na telefonie, więc musiałem wszystkiego szukać z pamięci, ale w końcu się udało i zdobyłem FTF'a. Tak pozatym, to miło zobaczyć nowe kesze od darkmoora. Dzięki za zabawę!