Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Wydaje mi się, że skrzynka startowa zaginęłaZamiast niej, w miejscu spoilerowym znalazłam upchniętą puszkę po piwie, więc chyba wymagany będzie serwis.

troszkę pokrętnie i całkiem dlugo ale w koncu udalo nam sie dotrzec do celu pucha na Bemowie faktycznie wielgasna, za to duzy plus wyjelismy dzis z niej buteleczke z kamikaze bo miala date spozycia na 2007 rok

świetna pucha! dobrze ukryta przetrwa długo.Jak napisał tATO teraz kesza można zdobyć tylko wykazując się sprytem lub dobrą znajomością terenu.

koordy miałem już od ponad 8miesięcy ale podchodziliśmy do tego z martuś jak pies do jeża - dziś po pracy trzeba było w końcu się wybrać !

dziękujemy bardzo za kesz

ps: wywaliliśmy (3 lata przeterminowany) koncentrat do kamikadze :)

Coż tu wiele mówić: Mistrzu SNUFFER, prowadź.<br /> Teraz skrzynka jest prawie niezdobywalna. To znaczy trzeba wykazać się czujnością czekisty.<br /> Ale gdyby to była tradycyjna i waliły do niej tłumy, to by się młodzież nauczyła o co właściwie chodzi w tej zabawie. Nie jakieś pieprz....ne czopki tylko skrzynia jak dla smoka. W mieście. W popularnym miejscu, ale na uboczu. Rewelka po prostu.<br /> Pokłony dla założycieli.

Superowa skrzynka !

Dla takich skrzynek warto się za nimi uganiać.

Skrzynia jak słoń wieka a na niej pajęczyny.

Coś pięknego. Dawno takiej dużej i wypaśnej nie widziałem.

A nam z Czarkowatym dzięki dziwnemu splotowi wypadków udało się dotrzeć do skrzynki finałowej. Ostatnie logowanie w logbooku papierowym przez "duperel" 26.01.2008. Także w logbooku papierowym wspólny TTF z Czarkowatym. Wpisu "eoker" nie stwierdzono. W załączeniu zdjęcia logbooka i wieczka skrzynki. A skrzynka wypasiona po brzegi w stanie znakomitym. Znalezienie po ponad dwóch latach od ostatniego wpisu powoduje wystąpienie banana na twarzy.
I właśnie za to uwielbiamy geocaching, ciekawe miejsce i fajnie ukryta wypasiona skrzynia.
Pozdrowienia i podziękowania dla Snufferów za kolejną świetną skrzynkę.

służew i fort bema znalezione - ale fort czerniakowski tak jak pisali poprzednicy :(

niestety już od dłuższego czasu muzeum jest nieczynne więc wejście na chroniony teren raczej nierozsądne ; po obejściu terenu muzeum wokół mogę je polecić miłośnikom militariów

Fort służew tak jak napisała koleżanka poniżej w trochę innym miejscu.

Fort czerniaków zliczony, logbook w wersji szczątkowej, kartka ze współrzędnymi czytelna. Swoją drogą muzeum bardzo ciekawe.Warte odwiedzenia. Polecam

Fort bema  odwiedzę przy najbliższej okazji.

Nie wiem, gdzie było pierwotne miejsce schowania części służewskiej, ale teraz jest (z logbookiem bardzo tymczasowym i nowa reklamówką) w miejscu tego kesza: OP0CBD.

służew znaleziony.

czerniaków czynny jest od środy do niedzieli od 10 do 16

Pierwsza moja skrzynaka i pierwszy suckes.

 Fajne miejsc. Zaóważyłem jedną śmieszną rzecz w tym muzeum. Jak się poszuka to można znalesć pare eksponatów nadal służących w polskim wojsku. Nie ma to jak przestarzała armia.

Jeśli chodzi o Czerniaków, to potrwierdzam, że skrzyneczka jest i ma się dobrze. Wstęp nadal bezpłatny. Natomiast Shermana chyba gdzieś wywieźli, bo go nie znalazłem. Za to są różne inne ciekawe gadżety.

Dzisiejszy wiatr mnie przegonil przez cale miasto co zakonczone zostalo sukcesem :-).
Schowanie super :-).
out: latareczka (baterie dzialaja co mnie zadziwilo patrzac na date ukrycia); in: rozgrzewacz na lazenie po forcie w taka pogode (a troche tu jest skrzynek w okolicy).
Niestety zrobilo sie juz ciemno i inne na terenie odpuscilem.
Po drodze: Fort nr 1 - wszystko na miejscu; Fort nr 2 - podmienilem torebke bo sie podziurawila; Fort nr 3 - wlasciwie na wierzchu a suchutko (dolozylem torbe jednak jedna bo "strunowka" byla powygryzana), tylko eksmitowalem slimaka.

No i udao się.<br /> <br /> Pierwszy fort. Uwaga, nie jest on otwarty 24h/dobę, z tego co zrozumiałem ze sprzecznych informacji przy wejściu najbezpieczniej jest przychodzić tam za jasności.<br /> <br /> Drugi fort. Czytałem kiedyś, że developer, który dostał od miasta tereny wokół fortu zobowiązał się wzamian wyremontować fort. Jak na razie prace nie ruszyły, ale należy zachować czujnośc, coby nie wyremontowali nam skrzynki :)<br /> <br /> Trzeci fort. Zdecydowanie najfajniejszy z wszystkich odwiedzonych dotychczas. Niby w mieście, a jednak dziki. Byłem tam dziś rano, żywego ducha w koło. Trochę mi zajęło, aby znaleźć właściwą dziurę, ale się udało, wymieniłem prezenty:<br /> OUT: geolutin dwa trolle, książka z book-crossing, kalkulator<br /> IN: miarka, pocztówki, znaczki.<br /> <br /> Polecam, ale raczej rowerem albo samochodem. My korzystaliśmy z transportu miejskiego co nie jest zbyt wygodne przy tej konfiguracji skrzynek.<br /> <br />

Odnaleźliśmy dziś 2/3 i musieliśmy już wracać na obiadale jutro dokończy, mam nadzieję, dzieła. UWAGA: pierwsza paczka leżała po prostu na trawie - na początku ją zignorowaliśmy myśląc, że to śmieć. Niestety, etykietka mówiąca, że to geocache była zamoknięta (ale paczka i współrzędne suche, woreczek cały...). Może ktoś znalazł i porzucił.<br /> <br /> Tak czy owak, schowaliśmy tak jak nam się wydawało, że powinna być. I jak się okazało słusznie (tak jak jest na zdjęciu &quot;spoiler&quot;).