Świetne miejsce na schowanie finału i choć wydawałoby się, że może być tu czasami zbyt mokro, skrzyneczka prezentowała się całkiem należycie. Chwila kopania i mogliśmy się wpisać do logbooka. Reko w podziękowaniu za cały projekt, który dziś "dokańczam" z Weskerem, WOTANem i MekshąDziękuję i pozdrawiam. 

Nie ma to jak zacząć prawie od finału ;) 

Miejsce niepozorne, dobrze ukryte. Thx!

Jako, że w teamie mieliśmy Lumen, która miała już namiar na finał to chętnie z tego faktu skorzystaliśmy. Oczywiście dobór miejsca niezły, a na pewno niepozorny. W środku masa krwiopijczych wampirów, ale czego się nie robi aby zdobyć skrzynkę. Oczywiście do środka idziemy wszyscyDzięki.

Po ukończeniu całego projektu warto odnaleźć finał. Ukryty w świetnym miejscu. Dokładna analiza spojlera pozwoliła ustalić miejsce poszukiwań.

* Za całokształt tego projektu.


Złota Polska jesień i niemiecki Kombinat DAG Alfred Nobel.
Pierwsza wizyta w owianym  sławą, historycznym obiekcie. Trochę piechotę trochę rowerowo po zażyciu oc-piryny ( leku na samotność i nudę).

Dziękujemy

Znaleziono po prawie 3 latach od pierwszej wizyty w Nowogrodzie. Większość cyferek mieliśmy, pozostałe zdobyliśmy dzisiaj i choć kilku nam brakowało to i tak daliśmy radę. Co do kesza to jest on idealnym zwieńczeniem całego projektu i przyniósł nam niemały uśmiech na twarzy :)

Pół lasu przeorane małą saperką. Przerzucone tony piasku, ale po wsparciu innych osób w końcu odnalezione. Pokazałyśmy, że 4 dziewczyny też potrafią bawić się w takie rzeczy ;) 

Zdobycie wszystkich cyferek do wyliczenia finału jest niemożliwe, na szczęście nigh_time i Ronja mają dobrą pamięć i jakoś mnie naprowadzili na obiekt. Dzięki za kesza

Uwolnijcie GK z aresztu o ile jakieś w skrzynce są.

piękne zwieńczenie świetnej serii. Okolica świetna, zresztą cały D.A.G. jest bardzo ciekawy.

Dzieki i pozdrawiam.

Rewelacyjne miejscówki :)

Super sprawa, dzięki wielkie za kesza :) 

trzeba się było trochę nakopać ;)  Sporo fantów w skrzyni, miejsce ciekawe, Ależ to był weekend pełen wrażeń:) Zwiedzanie D.A.G.-a z żonką i Tisioverami:) fajne uwieńczenie projektu:) dzięki za kesza.

Urbeksy dla mnie to najmilszy sercu rodzaj keszy, a jeszcze z taką niesamowitą historią  w tle ! wspólnie z Tisią, Wheteverem i Rubinem, dzięki za wspaniały DAGowy wypad;)

Udało się po telefonie do znajomego po cyferki. Bardzo fajny projekt i finał całkiem spoko. Napaliłem się na kreciki ale niestety nie znalazłem żadnego w środku...  finał bez Kreta? Już nie zostawiłem mu jednego takiego co przywiozłem go z Fromborka. Dzięki

Fantastyczne zwieńczenie całego projektu. Skrzynka namierzona po małej cyferkowej podpowiedzi. Dzięki

Co prawda nie sposób zdobyć wszystkie cyferki, ale kesz jak i cała ścieżka kapitalny. Dzięki.

Musieliśmy wykonać telefon do przyjaciela,bo brakowało nam kilku cyfr. Galowianka kopała ale szybko się zniechęciła i na górę wróciła.Mnie się szybko udało dokopać do kesza za którego dziękujemy i zieloną gwiazdkę przyznajemy.

Finał 2 dni zmagań, zwiedzania pozostałości fabryki. Brakło nam kilku cyferek, ale po wyliczeniach potencjalnych współrzędnych stwierdziłem że spróbujemy, w sumie okazało się że do 3 razy sztuka, w 2 obiekcie szukanym już wiedziałem czego szukać i pasowało do zdjęcia. Podziękowania za finał (było trochę kopania) i całokształt.

Huuuraa, dziękuję za całą ścieżkę :-*

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

oj te numerki, jakoś nie dla nas :)
Pozostał więc telefon do przyjaciół (Nati, Ćwir pozdrawiamy) z prośbą o pomoc
Dzięki fachowej nawigacji  Ćwira finał był nasz.

Chłopaki ogromne dzięki za projekt. Jest fantastyczny !!!

Trochę na krzywy ryj - bo czasem zapomnieliśmy spisać "numerek" i potrzebowaliśmy wskazówki od znajomych, już w ciemnościach dotarliśmy w okolicę gdzie trzeba było znów zejść na dół... Do ostatnich chwil (nie mając pewnych współrzędnych) nie wiedzieliśmy czy to to - i dopiero gdy zobaczyliśmy kawałek opakowania wyłaniający się z piasku mogliśmy uznać dzień za udany i ruszyć do Zielonej Góry na obiado-kolację.

Keszyk trzyma się świetnie, zakopaliśmy "równie" głęboko :)

Dzięki!

Po dwóch dniach walki i znalezieniu wszystkich skrzynek DAG, które są aktywne (w tym tych nowych) dotarliśmy do finału. A finał nie rozczarował. Było tam wszystko co powinno być - fajne miejsce, różne pomysły, chwila zwątpienia, przedwczesny tryumf i ostateczne znalezienie. Dzięki za seryjkę.

Skrzynka znaleziona w ramach spotkania ZIOM#17 (grupowy wpis event'owy).

Fakt, jedni podejmowali, drudzy walczyli na szyszki ja akurat byłam w grupie podejmujących razem z ronją i Kubąniezła zabawa! oczywiście łatwo nie było ;)

Całość jak i sam finał zdecydowanie zasługuje na gwiazdeczkę i jest godne polecenia!

Dziękuje za dwa dni latania po lesie i nie tylko, za pokazanie ciekawych miejsc i ich historię!

Skrzynka znaleziona w ramach spotkania ZIOM#17 (grupowy wpis event'owy).

Jedni podejmowali, drudzy walczyli na szyszkiZdążyliśmy przed deszczem? Nie pamiętam ;)

Dzięki za pokazanie ciekawych miejsc, ich historię, i TFTC!

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Skrzynka znaleziona w doborowej keszerskiej ekipie podczas ZIOM #17

Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca.

Podobało się !!!

Na zakończenie dwudniowej  (a nawet trzy-) wyprawy z ZIOMami na DAG przyszło zmierzyć się z finałem. Lokalizacja i ukrycie pięknie dobrane. Dziękuję za pokazanie DAGu, bardzo mi się podobało i chętnie na projekt wrócę, nawet jeśli już bez keszowania. TFTC!

ZIOM#17 no i ostatnia. Jedni bawią się piaskiem,inni szyszkami w wojnę. Było wesoło. Dziękuję za całość.k

Hello,

I Finał D.A.G.-u w miejscu rodem z dzieciństwa. Tyle czystego maskowania tam było, że nie mogliśmy się oprzeć krótką zabawą w przesypywanie go między palcami. Bardzo interesujący projekt, na który się wróci, bo miejsc do zobaczenia jest zdecydowanie więcej, niż keszy. Dwa dni świetnej zabawy - było dobrze. Zabrałem 2 GK. Pzdr, Wojtek

Błędem było wskakiwać tu jako pierwszy, z braku łopatki trzeba było pobrudzić ręce. Długo się nie nakopałem i przyszło wsparcie w osobie Agaty. Gdy już wypatrzyliśmy fragment kesza to przybył prawdziwy buldożer (Ronja) i szybko wydostał pudło, a po dokonaniu rytuałów wspólnie zadbaliśmy o DOKŁADNE maskowanie. Dzięki za teo świetnego kesza jak i całą ścieżkę. Podjęta w ZIOMowej ekipie. Jeszcze raz wielkie Dzięki!

Przez calutki projekt przy każdym keszu powtarzały się dwa zwroty: "wpisz Maleskę" i "jaki cyferko-numerek?". Po spisaniu wszystkich dokonałem obliczeń, mimo tego, że posiadaliśmy kordy finałowe. Miało być tak jak powinno i już! :D

Skrzyneczkę wykopałem i oczami wyobraźni widziałem w niej piwoniestety brakPo całej akcji starannie maskowaliśmy teren, co by inni mieli nie za łatwo :P

---

O 3 rano wstałem w Sopocie i czułem, że nie zasnę już dzisiejszego dnia :D 

Zgarniając w Poznaniu Maleskę dołączyliśmy do Wrocławskiej ekipy Festung Breslau i wspólnie bawiliśmy się na ZIOMie :)

Dzięki za wiele radości podczas zdobywania projektu, pozdrawiam!

DAG Ziom#17, Mocna grupa Festung Breslau plus Maleska, dzień drugi, 

Projekt zdobyty w doborowym gronie z AERem, Gurą, Harrym, Katulem, Maleską, Esim4, Smerfetką oraz Xludem.

Znamienity finał znakomitej serii !! Wszystkie hasełka i numerki z każdego kesza, opatrzone zawołaniem: "Wpisz Maleskę" dały efekt, kordy przeliczone i wtrafione.

Wielkie dzięki dla ojców założycieli serii i organizatorów eventu DAG  ZIOM#17!

Zielony Order słusznie przyznaję!!!

Last but not least! Znakomity finał znakomitej serii zaprowadził nas po raz ostatni do arcyciekawego kompleksu budynków.

Ścieżka zdobyta wspólnie z Maleską oraz drużyną Festung Breslau w składzie: Smerfetka, Esi4, Gura11, Harry_Hole, Katul, Niemen, Xlud i niżej podpisany.

Wielkie podziękowania dla założycieli serii i organizatorów DAGowego eventu ZIOM#17!

Pozdrawiam,

ÆR

Kolejny wypad na D.A.G. tym razem z ekipą Festung Breslau na ścieżkę i spotkanie Z.I.O.M

Łe tam finał - na dodatek droga na skróty prowadziła przez świeżo zaorane pole co do niedawna było chyba jeszcze młodnikiem 

Kesz jak kesz - klasyk opencachingowy w miejscu dającym ulgę w upalne dni jak ten.

Reko za tego kesza i za całą ścieżkę należy się jak psu buda.

 

5 groszy wrzucałem - wszędzie wcisnę swoje 5 groszy.
Dzięki za kesza i zapraszam do Wrocławia.

Kesza znalazł nasz talent Harry, lubi chłopak zakopane skrzynki, dobrze mu się kojarzą.

Projekt zdobyty wespół z AERem, Gurą, Harrym, Katulem, Maleską, Niemenem, Smerfetką oraz Xludem.

Bardzo duże podziękowania z tego miejsca dla założycieli za zapewnienie ogromnej wędrowniczo-eksploracyjnej rozrywki. Czapka z głowy

DAGowanie pod szyldem Festung Breslau w składzie:

AER, gura11, Harry_Hole, smerfetka, Niemen, Esi4, xlud i Maleska :D

Chwile myślałem nad wpisem. Postanowiłem wyróżnić ciekawsze wrażenia i emocje związane z poszukiwaniami i konkretnymi skrzynkami, ponieważ maskowane były zawsze za pomocą otoczenia. Ocena skrócona dotycząca całej ściezki:
Pierwsza ścieżka zrobiona sumiennie, podejmowana z ekipą podczas eventu ZIOM #17.
Ogromne podziękowania dla założycieli za pokazanie tak ciekawych miejsc i dobrego kawału historii.
Ścieżka na wielki PLUS :)

Gwiazdka dla finału za całą ścieżkę. Jest to kulminacyjna ocena, pomnozona, dodana z wyciągniętą średnią arytmetyczną i ważoną! Super miejsce, super obiekty, finał z pomysłem, w ciekawym miejscu. Wszyscy niczym dzieci w piaskowniczy szukaliśmy tego ostatniego skarbu upragnionego :)

DAG zdobywany na 3 raty :P

W końcu mam i finałSkrzynka WOW, miejsce WOW. 

Należy się gwiazdka.

Dzięki!!!!

Podjęta w świetnej ekipie podczas lipcowego DAGowaniaDziękuję za skrzyneczkę

Wielkie dzięki za zaliczenie całego DAG-a 

Było super podejmować tak duża ekipą 

Dzięki za projekt i dla całej ekipy 

Pozdrawiamy 

I skończyło się dobre ! Było bardzo fajnieCały projekt zebranyz ekipą Festung Breslau. Dzięki :)

 

Tak więc, po dwuletniej przerwie dotarliśmy tu. Często skrzynka finałowa 'zieleni się' w ramach rekomendacji projektu. Tu oczywistością jest, że D.A.G Christianstadt jest warty odwiedzania i bez tego. Skrzynka finałowa - w wersji, za którą normalnie nie przepadamy, tu jest idealną. Obiekt wzorcowo wpasowuje się w oblicze projektu, a sposób ukrycia dostarcza zdrowej zabawy . Dziękujemy założycielom skrzynek projektu (i tym, którzy dbają o jego istnienie) za możliwość zdobywania tej skrzynki jako zwieńczenia działań. 

Finał podejmowany o tej porze robi jeszcze większe wrażenie. Idziesz sobie po lesie a tu wyrastają obiekty z ziemi. Budynek znajdujący się zaraz obok zauważyliśmy dopiero po chwili a niby koło niego przechodziliśmy. Miejsce ukrycia finału super, takie tajemnicze. Podjęty razem z mycha92 oraz jarekj0212. Dzięki

I DAG skompletowany, czyli czas na finał... Szybko udaliśmy się na miejsce i po kilku chwilach ukazał nam się ten kesz. Dzięki za niego i za cały projekt :)  Zdobyta w doborowym towarzystwie Nati, Armisa i przewodnika Ćwira. TFTC!

Dość głęboko...ja pierdziu, niemal do samego diabła się wprosiliśmyAle walczyłam dzielnie, ja, ja, ja najdzielniejPrzypomniała mi się bardzo podobna skrzyneczka z Trójmiasta, wtedy też ja, jaaaa najdzielniej walczyłamGrunt to się nie poddawać, bo już ze dwa razy chciałam odpuścić, ale słyszałam za sobą tylko głosy, że musi tam być! No i byłaGwiazdeczką dziękuję za cały projekt, za pokazanie miejsca, za historię i za trud pracy włożonej w skrzyneczki. TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Logowanie zaległych skrzynek
Dzięki

Brak kompletu cyferek, nie był wielka przeszkodą, chociaż najpierw trafiliśmy na niewłaściwy obiekt. Dochodząc do tego właściwego nie było już wątpliwości. Chwała Damianowi za właściwe odczytanie spoilera, bo gdyby nie to to kopalibyśmy tutaj do późnej nocy .

Miejsce na ukrycie dużej skrzyni finałowej jak najbardziej odpowiednie, czyściutki piasek uprzyjemnił tylko zabawę .

Serdecznie dziękuję za pokazanie tylu ciekawych miejsc, a co najważniejsze przyciągnięcie do tego niezwykłego miejsca.

 

Wszystkich cyferek nie udało nam się zebrać ze względu na strzelnicę i budynek 232, ale przeczesując teren w linii, która wyszła z tego co mieliśmy, już za 2 razem udało się znaleźć właściwy obiekt. Tylko gdzie tu kopać, bo piasku jak na plaży? Po dogłębnej analizie spojlera namierzyliśmy dokładnie miejsce i pojemnik. 

Cały kombinat zrobił na mnie ogromne wrażenie, gdyby nie skrzynki, pewnie nigdy bym tu nie trafił, choć nie raz przejeżdżałem obok! Wielkie dzięki za projekt!

Do kompletu brakowało nam Strzelnicy, ale staraliśmy się mimo to obliczyć kordy finału i jak się okazało na miejscu skutecznie . Dłuższe grzebanie w złocistym piasku nie przynosiło efektu, chwila niepewności, czy to aby na pewno tu, telefon do przyjaciela potwierdził, że dobrze szukamy i po chwili sukces. Imponujący rozmiarem kesz zdobyty.

Dzieki za bardzo ciekawy projekt, takie miejsca naprawdę warto ocalić od zapomnienia, a ten projekt się do tego znacznie przyczynia.

Całość zdobywana na trzy razy i bardzo dobrze, bo mogłem się tym projektem w pełni nacieszyć .

Na wstępie zaznaczam, że skrzynkę zdobyłem dzięki uprzejmości freneya, który zdobył potrzebne literki.

Mi brakuje czterech keszy z literkami w tym dwóch, które wcieło.

Mam nadzieję, że założyciele projektu mi wybaczą i uznają rekompensatę w postaci dwóch reaktywacji za odpowiednią.

Przed wyjazdem na projekt, gdy słyszałem o fabryce amunicji myślałem, że będzie to jeden ogromny budynek, a na miejscu okazało się, że takich obiektów jest kilkaset.

Dzięki skrzynkom z projektu poznałem nie tylko same tereny fabryki i budynki, ale także dowiedziałem się co nieco na temat etapów produkcji amunicji.

Leci zielony order za wkład pracy wykonany w założenie keszy, a także za świetne obiekty przy każdej skrzynce.

Z freneym.

TFTC

No i jest finał:) Podkreślę tutaj, że zdobyty tylko dzięki uprzejmości moich towarzyszy podróży:) Bo niestety nie mam 100% znalezionych skrzynek projektu. Mam nadzieję kiedyś tu wrócić po tych kilka keszy, bo miejsca które zwiedzaliśmy niesamowicie mi się podobały, więc pozostałe niezaliczone też na pewno są warte uwagi:) Dziękuję za wspaniały projekt i jeszcze lepsze towarzystwo! Pozdrawiam!:)

No i w końcu. Po tylu wyjazdach na projekt przyszła pora na zgarnięcie ostatnich cyferek i udanie się na finał. Masa przeżyć, świetnych widoków oraz chwil grozy. Z wielką przyjemnością wracam na tereny D.A.G. Większość miejsc zwiedzona kilkukrotnie. Geościeżka zdobyta jakiś czas temu, jednak dopiero teraz z czystym, 100-procentowym sumieniem mogę spojrzeć na swój zaliczeniowy wpis. :)

Moje drugie podejście. Pierwsze zakończyło się niepowodzeniem bo kesza nie było na miejscu. Teraz poszło szybko i sprawnie. Dzięki za cały projekt

Reaktywacja wielkiego finału. Zapraszamy do zdobywania!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Trochę się tam bawiłam... pierwszy raz nieudany, ale reaktywacja z k.milem bardzo udananareszcie!Dzięki za cały projekt! Jest co zwiedzać, polecam! :)

Czy jest szansa na reaktywację?

Bardzo, bardzo, bardzo ciekawy projekt i warto by aby wszystkie kesze były dostępne.

Szczególnie jeśli chodzi o finał tak interesującej geościeżki.

Zamierzam tam niebawem wrócić i będę wdzięczny jak dacie radę przywrócić kesza.

Trzymam kciuki za reaktywację .

Nadal nie dostępna?

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Byłem tam dwa razy pod koniec sierpnia. Ryłem jak kret a skrzynki nie znalazłem. Teraz już mam pewność, że jej nie ma. Mam nadzieję, że skrzynka powróci na swoje miejsce bo tylko finału brakuje mi do zaliczenia całego projektu.

Pozdrawiam.

Niestety, finałowy pojemnik dostał nóg...
Smutne, bo był schowany w takim miejscu, że nikt przypadkowy by go nie znalazł.

Sabotaż?!

Reaktywacja najszybciej za 3 tygodnie.

Stało się. W Nadleśnictwie Krzystkowice nastał XXI wiek i Panowie Strażnicy mają do dyspozycji taką zabawkę: http://www.fotopulapka.pl/produkt-mms-fotopulapka-scoutguard-sg550-mms-8-mpx-gprs-po1050/4/241/2361/

Poszukiwaczom skarbów polecam poruszanie się pojazdami mechanicznymi jedynie po głównej drodze - od kasyna w kierunku Nowej Wsi. W sumie najbezpieczniej będzie zostawić samochód pod kasynem i na keszobranie udać się radosnym spacerkiem! ;-)

Pierwsze zdjęcie to koszt 50 PLN, następne 300, potem 500 a kolejne to już sprawa w sądzie ;-)

Z cennikiem miałem okazję zapoznać się w dniu wczorajszym, na szczęście w roli "towarzysza niedoli" bo ja pamiątkowego zdjęcia nie dostałem ;-)

Kolejnego znalazcę proszę o sprawdzenie czy w skrzyneczce znadjue się GK Półgrosz.

Misja DAG zakończona sukcesem! Dwa dni zmagań moich i BartkaPL z komarami, kleszczami, kolcami, krzakami, bólem nóg i zmęczeniem uwieńczyliśmy zimnym piwkiem nad keszem;) Na szczęście niepowodzenie przy jednym z obiektów i tak pozwoliło na odnalezienie finału.

Wielki szacun dla założycieli za czas i trud włożony w przygotowanie całej serii i oprowadzenie po niesamowitym kompleksie. 

W nagrodę najwyższa ocena i zielona gwiazda:)

Jakoś udało się przebrnąć przez prawie wszystkie skrzynki (jedna pozostaje dla mnie tajemnicą).
Fabryka 'zaliczona' razem z Kasik87. Utwierdziłem się w prawdziwości  staropolskieg przysłowia "nie zadzieraj z geokeszerami, oni znają najlepsze miejsca do ukrycia zwłok".
Kiedyś tam wrócę ;-)

Rekomendacja i ocena za całość. Dzięki za pokazanie świetnego miejsca, zapoznanie z jego historią i przegonienie po kilku hektarach lasu :)

 

"Maratonik po Noblu II"

Znaleziona wspólnie z tomek7820

Naszczęście jedna porażka nie przeszkodziła nam w odnalezieniu finałowej skrzynki.

OUT: prasowanka

IN: podgrzewacz i znaczek

REKOMENDACJA ZA CAŁY PROJEKT D.A.G.!!!

Dziękujemy autorom za fantastycznie spędzony czas.

! ! ! P O L E C A M Y ! ! !

 

Operacja D.A.G zakonczona razem z Wołki.lca.

out:torba

in:autko i piesek

 

 

 

         Dzieki za mile spędzony czas na                 tych terenach i oczywiscie                              rekomendacja  

normalnie k* czekać aż mru zasypią.... co za kraj !

Hmm... Postaram się zasięgnąć informacji w Nadleśnictwie Krzystkowice i w Urzędzie Miasta Nowogród Bobrzański. Jeżeli informacja się potwierdzi, to niestety, ale będziemy musieli z k.milem przykuć się kajdankami do kominów przy elektrociepłowni...

Dziwny ten nasz kraj. Zamiast wykorzystać  potencjał tego miejsca i zrobić z niego megaatrakcję turystyczną, to wolą wszystko zrównać z ziemią. Ehh...

na forum odkryca.pl wyczytałem takie niepokojące informacje... narazie jednak brak potwierdzenia (bynajmniej ja nie znalazłem):

 

"Dynami AG - Krzystkowice, Brożek"

"Zapadły decyzje o likwidacji obu leśnych kompleksów pozostałości po zakładach Dynamit AG. Czeka je los podobny do kompleksu Wołkodaw w Trzemesznie, czy Baterii greckiej.
Mają być całkowicie zlikwidowane, gruz wywieziony, ziemia zagrabiona, działania mają się zacząć jeszcze w tym roku..."

 

 

Współrzędne skrzynki finałowej poprawione.

Poprzednie współrzędne zostały wyznaczone przy użyciu Google Maps i były oddalone od miejsca ukrycia kesza o... 22 metry i 98 centymetrów... Tak więc nie wiem o co tyle krzyku, jakie 100 x 100 metrów, itd... a poza tym, to jak na współrzędne z map Google to przy takim lesie, strzelone praktycznie w punkt!

Współrzędne zostały poprawione dzięki uprzejmości r00t7 - dziękuję i pozdrawiam!

Super pomysł, super wykonanie no i oczywiscie super miejscówa. Niemcy to wiedzieli gdzie się budować... Cały projekt bardzo ciekawy, pokazuje kawał betonowej  historii, która zawsze nas fascynuje. Ogrom pracy nagradzamy orderem, dzięki.

Znaleziona jako ostatnia podczas zwiedzania okolicy w super towarzystwie podczas MURjówki, cała seria świetnie  ukazuje cały kompleks oraz różne jego zakamarki. Za pomysł i wkład pracy w okeszowanie okolic ZG przyznaję order, dzięki.

Skrzynka znaleziona jako Jed team podczas wielkiej rodzinnej wycieczki Majówka 2012.

Skrzynka znaleziona wraz z wesołą ekipą podczas piątego dnia Wielkiej Majówki 2012.

No i koniec świetnie spędzonego dnia z DAG-iem.

Wielkie dzięki dla założycieli za pokazanie nam tego miejsca, za trud włożony w przygotowanie tego projektu i za tak wiele znakomitych keszy.

Szczególne podziękowania dla k.mila za za oprowadzanie nas po DAG-u i za wszystkie ciekawostki związane z kombinatem.

No i finał. Cały dzień wycieczki po DAG - po prostu rewelacyjnym terenie urbexowym. Kozubnik i DAG to dla mnie jak na razie nr 1 w Polsce, a już dużo widziałem w tym temacie. Bardzo dziękuję założycielom za włożony trud w okeszowanie wszystkich ciekawych obiektów, Panowie - fantastyczna robota!!!

Pozdrawiam
Art_noise

Znaleziona podczas weekendu na MRU razem z wesołą ogólnopolską ekipą. Dzień keszowania na terenie byłych zakładów D.A.G. Christianstadt.

Dziękuje całej ekipie za wspólnie spędzony dzień na D.A.G-u.

Dziękuje k.milowi za oprowadzenie po całym terenie i wzbogacenie poszukiwań o ciekawie historie związane z kombinatem.

Oczywiście za całość nie pozostaje nic innego jak dać ocenę max i dołożyć rekomendację, aby zachęcić kolejnych śmiałków do zwiedzenia tego miejsca, bo warto.

Zdecydowanie gwiazda musi być!Dzięki za oprowadzenie po calym kompleksie i za fajnie spedzony dzien.

Razem z wesołą ekipą podczas majówkowego MRUczenia

Dziś dzień zwiedzania kombinatu DAG pod czujnym okiem jednego z założycieli, który co i raz dopowiadał jakąś ciekawostkę

POLECAM CAŁA SERIĘ DAG komuś kto lubi tego typu obiekty. Polecam wcześniej też poczytać co nieco o historii kombinatu. całośc robi świetne wrażenie, do tej pory morda mi się cieszy na samą myśl że mogłem zwiedzić coś tak fajnego tak daleko od domu. Panowie szacun, należy się ocena max za całość !

dla mnie kordy były w 2 miejscach przestrzelone... jak znajdę na gpsie wyślę poprawione w odpowiednie miejsca, nie zmierzam za to biadolić że to i to nie tak, bo nawet jak były walnięte to zwiedziło się miejsce obok ;)

Gwiazda leci za całokształt!
Za całkowity wkład pracy w powstanie Projektu DAG, tym bardziej że teren działań niemały - ogromne podziękowania i ukłon w Waszą stronę   Daliście radę bez dwóch zdań!
Krótko mówiąc - fantastyczny dzień spędzony na D.A.G.u w miłym towarzystwie, słuchając historii opowiadanych przez K.mila i zwiedzając kolejne obiekty.
Dziękuję serdecznie K.milu i gnz87!

A może by tak, następnym razem, zamiast krytykować, to pomóc koledze i pospisywać dokładne kordy? :> Was to nic nie kosztuje, inni już nie będą mieli problemów a i sam właściciel będzie Wam bardzo wdzięczny. Tyle dobrego, a tak niewiele wysiłku. Śmiem twierdzić, że więcej energii straciliście krytykując ten projekt :>

Znaleźlibyście finał bez spisanych liczb? No nie znaleźlibyście.

Fakt, nie zawsze towarzyszył nam najwyższej generacji gps. Współrzędne postaramy się poprawić podczas kolejnych wizyt. Jeśli jednak posiadacie takie przywiezione z wyprawy to zachęcam do podesłania. Dziękujemy za odwiedziny.

Tak więc.

Cały projekt super-świetne opisy,różnorodne urbexy,las,spokój,brak mugoli,dojazd keszowozami prawie pod kesza.

Minusem są kordy przestrzelone bardzo dużo w kilku skrzyneczkach.

Sam finał  również nie na współrzędnych-więc po co te cyfry do spisywania.

Gdyby nie charakter Marioska mogło być bez finału.

Za całą serię dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie-Mariosy

Mimo ciemności, zmęczenia finałowy kesz znaleziony przez Mario dał nam dużo rodości. Gwiazdka za całość, choć finał też ma kordy rozjechane, mamy nadzieje że nie celowo, bo poco liczenie jak i tak trzeba w promieniu 100m2 lasu szukać finału.

DZIEKUJE - dags

Nareszcie finał!
Bardzo ciekawa seria. Pamiętamy, gdy w kompleksie zakładaliśmy kesza w 2009roku, to niewiele było informacji w sieci odnośnie samego kombinatu. Była to jedyna skrzynka w promieniu 20km.
Dzisiaj bardzo nas cieszy to, że powstała seria na wiele skrzynek pokazująca różnorodne obiekty rozlokowane na ogromnym terenie. Trzeba docenić również pracę włożoną w przygotowanie opisów - dokładną inwentaryzację, co i gdzie się znajdowało oraz do czego służyło. Kawał dobrej roboty!
Jeśli chodzi o minusy, to musimy wspomnieć o sporych problemach ze współrzędnymi, w związku z nimi straciliśmy dużo sił i czasu na zlokalizowanie miejsc ukrycia skrzynek (przestrzelenia rzędu 40-150m).
Sam finał: o mało co - wrócilibyśmy na tarczy, bo mimo, że liczby notowali niezależnie Ania i Kondi-tata, to wynik wyszedł nam ok. 100m od miejsca ukrycia. Skrzynka finałowa znaleziona w ciemnościach dzięki uporowi Mario, kiedy wszyscy już stracili nadzieję, że się uda.

Jeszcze raz wielkie dzięki! Pozdrawiamy. Ania i Marcin

nic dodać, nic ująć. chociaż... pogratulować raz jeszcze nie zaszkodzi ;)

Dzięki za miłą alternatywe na spędzenie piątkowego wieczoru (no i kawałka nocy ;))

Dziękuje za oprowadzenie po fabryce po raz kolejny. W nocy, teren dobrze znany nabiera nowego wymiaru. Nasza ekipa w składzie Wilk75, Iria_01, penetrowała teren wieczorną pora, co dodało klimatu. Sam finał zaliczony koło godziny 2.00. Ale czego się nie robi dla przygody w miłym towarzystwie.

 

P.S Za pracę włożoną w wykonanie projektu, gwiazdka się należy

Podziekowania i gratulacje pomyslodawcom i wykonawcom projektu DAG. 

Mozna z czystym sumieniem powiedziec, ze zwiedzanie fabryki zakonczone sukcesem !!!

(bardzo pozna noca, po kilku intensywnych godzinych poszukiwan).

Okeszowany teren jest bardzo rozlegly i niebezpieczny naprawde trzeba uwazac i patrzec pod nogi.

Gwiazdka za caloksztalt projektu, brakuje tylko dokladnego opisu calego procesu technologicznego i ustawienia keszy w jego kolejnosci.