Wpisy do logu Sportowa Gdynia
9x
1x
1x
Pokazuj usunięcia
2014-03-20 20:22
harpus
(
6882)
- Znaleziona
Takiej mutacji jeszcze nie widzialem
fajnie weryfikuje umiejętności posługiwania się kompasem... THX
ps. istotnie potwierdzam, że parę ino tu było... :-)
2012-05-19 13:41
soolash
(2736)
- Skrzynka została zarchiwizowana
2012-05-01 21:14
telefonalarmowy
(6224)
- Nieznaleziona
Niestety nie znaleźliśmy drugiego etapu skrzyneczki.
Próba z TSW_team
2012-04-04 18:50
redzior36
(185)
- Znaleziona
nie tracąc nadziei brneliśmy w ten ciemny las, ale warto było
polecam zostawić rower przed lasem bo ja się trochę nadźwigałem
2012-04-04 09:42
Baran.36
(827)
- Znaleziona
Zgarnięta wraz z redzioremBardzo mi się spodobał finał za co zielona gwiazda leci :)
DZS!
2012-04-02 22:50
skinol143
(916)
- Znaleziona
Znakomita Seria!
Super zabawa i sam Final wyborny:)
+3 i REKOMENDACJA:) !
2012-04-02 21:48
Werk Inc.
(796)
- Znaleziona
2012-03-29 18:11
GdyniaPL
(104)
- Komentarz
Mój kesz miał być w 2 z 3 miejsc i jeszcze w kilku innych i miał dotyczyć historii Arki. 
No cóż... teraz trzeba będzie się po prosty wybrać po tą keszyne. 
2012-03-28 07:45
pelzak5
(20)
- Znaleziona
znaleziona pod czujnym okiem wlasciciela:-) nie bylo łatwo, polecam
2012-01-13 22:01
esem
(2113)
- Znaleziona
Zaczelismy w czterech (z Lonely Wolfem, Qbackim i Maliniakiem), ale szybko dogonila nas kolejna ekipa. Fajny spacer (w koncu sportowa Gdynia:)).
Final namierzony przez Qbackiego.
In: wklejka Arki; TB
Out: brelok
2012-01-13 22:00
Maliniak
(1388)
- Znaleziona
znaleziona dawno temu na GC, kopia logu:
znaleziona o 22:00, 13.01.2012
wraz z ekipa spotkaniowa
w piatek 13go
ile mi sie mniejsza grupka naszukalismy pierwszego posredniaka to az slabo, potem szlo nam co raz lepiej az do finalu, który namierzyl Qbacki
dziekuje autorowi za caly cykl sportowych skrzynek oraz za final, co ciekawe wszystkie te skrzynki laczy jedno miejsce - degustatornia oraz spotkania GC, które sie tam odbywaja :)
FTF #37 
FTF #66
2012-01-13 19:02
Qbacki
(18329)
- Znaleziona
synchro z GC:
Dzięki udostepnieniu innych elementów kordów, które znajdowaly sie w skrzynkach znacznie wczesniej znalezionych, mogliśmy ruszyc na łowy. I chyba dobrze, że nikt wczesniej nie wiedzial co nas czeka, bo motywacja przy tej pogodzie i wypitych soczkach moglaby by byc znacznie mniejsza. A tak... pierwsza górka i zadyszka, hehe. Tu dopiero sie dowiadujemy, że to pierwszy etap
Po zdecydowanie za dlugo spedzonym czasie poszlismy dalej. Z azymutami, gdzie w naszym gronie bylo 3 przodowników imprez na orientacje raczej problemów nie bylo. A dalej bylo jak bylo, pisac nie bede aby nie spojlerowacW koncu sukces i powrót do zostawionych towarzyszy eventuDzieki za kesza, tym bardziej, ze chyba pierwszy raz bylem w tym zakątku trójmiejskich lasów, choc esem twierdzi ze jakies InO tu bylo ;)
