Masakrycznie ostre krzaki! Ale dałem radę. Oryginalny kesz znaleziony. Leżał wśród wszechobecnych śmieci. Włożyłem nowego logbooka że strunówką. Może ktoś odwiedzi to miejsce za kolejne kilka lat ..

Szukaj pod złamanym konarem.

Ależ mi się archeo trafiło. Prawie 5 lat bez znalezienia. Miejscówka super, a kesza udało się znaleźć dzięki podpowiedzi i logom poprzedników. Najlepiej obejść naokoło, z drogi prowadzącej w bok, po przejściu parunastu metrów skręcić w prawo, i dalej wg ścieżki i instynktu. Pojemnik jest na miejscu, niestety logbook to jedna zbitka przemoczonego papieru. udało mi się do niego dostać, po zorganizowaniu sobie narzędzia którym mogłem przyciągnąć pojemnik bliżej siebie, żeby nie wchodzić w największe chaszcze. Można iść podejmować, ale jeśli założyciel nadal jest aktywny to proponuję serwis, a jeśli nie, to przyszłym znalazcom polecam zabrać zestaw reaktywacyjno-serwisowy.

Znaleziona po długich przebojach krzakowych.

Jeśli mogę podpowiedzieć (żeby nie potargać sobie ubrania), to radzę obejść przeszkody i zaatakować kesza od drugiej strony

Padający śnieg, błoto, szczelna zapora złożona z kolczastych krzaków i drzew spowodowała że odpuściłem - chociaż widoczek ładny :)

Innym razem spróbuję... 

znaleziona z dolex92. Ciężkie dojście do skrzynki, żal było iść w nowej kurtceAle pomysł ukrycia niezły :)

Udało się uniknąć większych okaleczeń od kolców, których jest peeeeeełno w tym miejscuNa szczęście długie spodnie, wysokie buty i kurtka uchroniły mnie od ran kłutychOczywiście nie obyło się bez małych ranek na rękach ale to już drugoplanowa sprawaSłupek znaleziony od razu, kesz po pewnym czasie(przydała się podpowiedź). Co do samej skrzynki leżała na wierzchu bez żadnego ukrycia. Podczas chowania zakamuflowałem ją trochę pod i przykryłem kamykiem. Aha i dołożyłem kawałek kartki, ponieważ logbook był pełny.

Straszne krzakiznaleziona z karol wiraszka

Znaleziona za drugim podejściem, trochę trzeba było połazić po krzakach :D

znaleziona, trochę szukania w tych krzakach :D

Kolce, kolce.. Nie było łatwo ale satysfakcja ze znalezienia jest ;)  Dzięki

Kolce, kolce wszędzie...

Dzięki za skrzynkę. Tego mi trzeba było. Pokolorowała mój dzieńNawet kolce nie były takie ostre.

Chyba ze 30 minut nam zeszło w tych krzakach ;D Ale tak to jest jak własnego repera się znajduje i potem łazi po cierniach, różach czy co to tam jest ;D Telefon do przyjaciela dał nam to, że jednak w złym miejscu szukamy, wiec korekta i nagle wchodzę na coś betonowego ;D potem poszło z górki(dosłownie choć szkoda, że przez ciernie) ;P

Celownik?Taaak,znaleźliśmy od razu,ale. ..swój własny wyimaginowany,nie ten o który chodziło,więc kłucie się po krzakach okazało się bezcelowe. .. Jednak dzięki pewnym dobrym ludziom odkryliśmy ten właściwy a potem już z górki ; ) Tftc!

Bardzo miło i sympatycznie zabraliśmy się w  ............................................................................................ KszoryCiernie jak w Pasji tylko jeszcze brakowało by ktoś mnie po plerach napieprzał:D Szybko i bez kłopotu z Akmonem :D

=> Po wizycie przy "wisielcu" przybyliśmy tutaj. Po drodze co chwila odwracaliśmy się by popatrzeć na piękne, nocne Kielce. Z tego co mnie uczyli to reper wystaje 10-15 cm nad ziemiąto wygląda na nieoryginalne miejsce repera, ale to mały szczegółZa to te ciernie !! Za jakie grzechy?Nie radze chodzić na skrótyA samo schowanie? Delikatna rączka MaMoc93 wszystko załatwiła. Szukaliśmy celownika ale przez noc i lekki śnieg nie udało się zauważyć.

19-00 wpis i dalej do łąkowych słupków =>

Skrzyneczka namierzona bez problemu.Dzięki

kolejna tego dnia. :)

Zarośnięte:)

przyznaję ocenę dobrą za fajne widoki na miasto, ale co do kesza, to trudno się do niego dostać, a pieniek coraz mniej przypomina pieniek. chyba zżerają go korniki.

Troszkę przedzierania przez kłujące krzaczki było ale nareszcie kesz wpadł w nasze ręce, dzięki

Pierwszy maraton Kielacki łódzkiej grupie uderzeniowej w składzie: Gałka, Maleska i Yoshio. 12 h keszowania - 59 keszy, było bardzo przyjemnie pospacerować po tym ładnym mieście. Dzięki za skrzynkę.

Atak na Kielce w składzie: Galka, Yoshio i Budget-lodz;) Maraton po mieście udany. Wielkie dzięki za skrzynkę;)

Skrzynka zaliczona podczas spaceru z Marvetem i Hubim.
Pasmo jakieśtam (słowo, które ciężko było mi wymówić) zaliczone. Wejście w te krzaki nie było zbyt przyjemne, ale czego nie robi się dla kolejnego kesza. Ja, ja! Statistiken machen!
P.s. Element maskujący sypie się co raz bardziej.

Tak, to skrzynka od sadysty dla masochistów. Tu skończyła mi sie wycieczka rowerowa, a zacząła piesza. Straciłem powietrze w przednim kole - krzaki, krzaki krzeki i do tego z kolcami. Potwierdzam, maskowanie nie przetrzyma długo. Podpierałem, zapierałem, na razie jest!

Krzaki, krzaki, krzaki :)

Maskowanie już się rozpada...

Dzięki wielkie :)

Rowerowo z Robertem i Mileną. Krzaków z kolcami co nie miara.

Tam jeszcze nie tak dawno były tylko pola. TFTC

Znaleziona szybko. Bardzo dokładne współrzędne, zarówno repera jak i finału. Pierwsze (i ostatnie) takie współrzędne dzisiejszego dnia w Kielcach. Drugi rowerowy wypad MTBowców na świętokrzyską stolicę. DZK, pozdrower z Krakowa.

Marcislav, naprawdę ? (Już widzę jak stoi z opbrażoną miną i ponurym głosem mówi: NIE :p) Ciut się naszukaliśmy, ale w końcu się opłaciło.

Ten wpis dedykuję najlepszemu keszerowi na świecie - Miandzie.

Znaleziona. Szybko i wcale nie trzeba w chaszcze od razu tylko z drugiej strony od polaTFTC.

znaleziona skrzynka jest ,reper jest ,chałupy rosną,krzaki też...

Znaleziona po prawie godzinnych poszukiwaniach z Justin i Kostuchą. I znowu te krzaki, robaki, masakra!

Podjęta dzisiaj podczas rowerowej wyprawy pod nazwą "czwarta rano". No bo niby czemu o czwartej nie można na rower?

Znalezienie pieńka w tych jebitnych krzakach zajęło godzinę, ale w końcu znalazłam. Muchy, komary, doły, góry, małe kolce, duże kolce, pokrzywy. Fajnie. Sarkazm. 

TFTC.

Z towarzyszkami na porannych wojażach rowerowych.

Widoki i wschód słońca po części rekompensują te chmary owadów, gąszczy, krzaków... Dzięki za kesza.

Ledwo się odnalazł w krzaczorach;) 

Przy założeniu;)

Znaleziona wspólnie z kolegą ze studiów, TFTC

miejsce faktycznie fajnewidok zacny ale przydałaby się strunówka wg mnie ;p
TFT i TFTC

wezwany do poszukiwań, melduje posłusznie kesza odnalazłem :)

fajnie schowany, lecz pogoda nie dopisała i wróciłem bardzo u........ :)

ja się dopiero wybudziłem ze snupo za tym nie wiedzieć czemu nie pokazuje mi tego kesza na moim adroidzie :)

Pozdrowienia dla Wszystkich...

Pewnie Marvet znów naprawia miskę olejową,<br /> MasterGraba zakuwa do jakiegoś kolokwium,<br /> a ja dopiero wybudzam się ze snu zimowego ;)

Znaleziona, FTF, TFTC! :).

Patrzę w log i jestem zdziwiony. FTF? Gdzie jest Marvet,Tomacz, Mastergraba, moja rywalka z CSM Kielce - Kostucha,no gdzie są kurde wszyscy? :o. No cóż, jak nikt nie chciał FTFa... ;)

 

No trade.

Ocena znakomita za miejsce ukrycia i podpowiedź. Piękne widoki :).

TFTC! :)

Skrzynka została zaakceptowana przez COG