Skrzynka została zarchiwizowana.

Finał udało mi się wyliczyć, bez dwóch cyferek i nawet trafiłem za pierwszym razem. Kesz finałowy w opłakanym stanie, wylałem z litr wody, wszystko mokre, szkoda bo pomysł ciekawy.

A mogła być taka super geościeżka.

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścicielem był Osił . Nowym właścicielem został użytkownik Drzazga.

Całości niestety nie udało się zrobić - zabrakło jednego keszyka i jego danej do kordów finału, ale ma się wrażenie po takiej wycieczce, że są piękne, dzikie i bardzo "zielone" miejsca całkiem niedaleko! Może nawet tu kiedyś wrócimy po Finał - jak nie będzie komarów ! ;)

Finału niestety nie udało się dziś zdobyć z powodu braku jednej skrzyneczki i co za tym idzie braku cyferki do kordów, jednak nieoczekiwanie poznaliśmy niesamowite miejsce i mieliśmy bardzo urozmaiconą wycieczkę. Tamtejsza przyroda to pusta piaszczysta plaża, to dżungla i dzicz, to drzewa zasypane piachem jak na wydmach, to mokradła i bagna, to rozległe łąki, to wielka rzeka i mała rzeczka, to skarpa wiślana i wspaniałe widoki.

Dodatkowo przez żar lejący się dziś z nieba, chodząc po miejscach z których niedawno ustąpiła woda, atakowani we wszystkich zadrzewionych miejscach przez miliony komarów i niezidentyfikowane latające kolorowe "jakby gzy", które wspólnie ramię w ramię żarły nas na potęgę, mieliśmy z Brym wrażenie, że znaleźliśmy się nagle w jakimś innym świecie. 

Byliśmy na to wszystko nieprzygotowani. A ten inny świat jest tak blisko i w tak dużym wymiarze.Dziękuję za całą serię.

Projekt: wyspa detekiem.

Jednego kesza brak, ale całość da się na dziś (30 kwietnia) zrobić.

Teren trudny, dla miłośników drive-in rada: uważajcie na dołki.

Za trud zakładania gwiazdeczka się należy!

W keszu niestety mokro!

Wyspa zrobiona za drugim podejściem, bo za pierwszym próbowałem wjechać od dupy strony i prawie utopiłem pojazd. Dziś wjazd z dobrej strony i dało radę! Ludzi brak, cisza i spokój, tak jak lubię.

Dzięki!

Nie było mi dane odnaleźć wszystkich skrzynek i dotrzeć do finału. Ale chciałem odpocząć na łonie natury, pogoda dopisała, nie było wcale ludzi, tylko ptaki i sporo saren... więc plan się powiódł! Pomysł serii sympatyczny, można na spacer zabrać dzieciaki... będą pewnie zadowolone, choć wyspa duża i mogą się zmęczyć. Ja byłem na rowerze, ale nie wiem, czy bez niego nie byłoby szybciej i lżej.

Podczas wycieczki krajoznawczo-terenowej, dzięki pomocy WrednejBestii i Ranwersa oraz ich czerwonego rumaka.
Dzięki za kesze, za projekt, dzięki za pokazanie misca, dzięi Wrednej i Ranwersowi za obwiezienie jak prezesa limuzyną. Podobało mnie się. Tylko gdzie ja te hasło sobie zapisałem?... :/

Gratulujemy świetnego pomysłu!
A także doceniamy trud włożony w założenie projektu oraz opiekę nad nim - w końcu nie sztuką jest założyć, nie sztuką jest założyć coś dobrego - prawdziwą sztuką jest dbać o to tak, by kolejni znalazcy wciąż mieli frajdę.

Bardzo nam się podobało, dziękujemy również ekipie wesołego Honkera oraz świetnemu kierowcy za kółkiem- Wrzosowi.

Jeszcze raz wielkie dzięki dla autora! Pozdrawiamy Ania i Marcin

To już finisz świetnego projektu. Szkoda że tak szybko bo bawiliśmy się przednie. Fakt że mieliśmy farta - ktoś ogolił wyspę z wysokiej trawy. Dodatkowo jeździliśmy honekerem kolegi Wrzosa. Autko dawało sobie doskonale radę. Z buta byłoby ciężko, głównie przez pogodę - tego dnia zaczął padać pierwszy śnieg tej jesieni - od razu gęsty i mokry ;)

Bardzo dziękuję autorowi za serię WYSPA i zachęcam innych do przyjazdu na ten projekt!

Pozdrawiam
Art_noise

P.S. Nie zanotowałem hasła, mam nadzieję że kompani to zrobili ;)

P.S.2 Na szczęście udało się wygooglać hasło!!!!

ഀ Kolejna Toruńska wyprawa na Modlin. Jeszcze i tak tu wrócimy :)

Skrzynka zdobyta w wesołej i silnej keszerskiej drużynie podczas jesiennego wypadu na Modlin, Nowy Dwór i ich dzikie okolice. Pozdrawiam i dzięki Wrzos.

Dzięki za wspaniałą wycieczkę.

III modlińskie keszowanie.

Wielkie dzięki za kolejny modliński "pretekst" by tu przyjechać. Projekt zacny bo nie dość że pomysłowo kesze pochowane, to jeszcze zaliczone zostały wszystkie jego etapy, z czym różnie bywa.

Taka mała wyspa a tyle fajnych miejsc do pokazania (tu mam na mysli również pozostałe skrzynki nie będące częścią serii). Widać, że jak się chce to można. Dzięki raz jeszcze.

PS: Szacun dla art_noisa za wyguglowanie hasła.

Wspólne manewry z ekipą tATO. Bardzo dziękuję za pokazanie tego niesamowicie fantastycznego miejsca. 
Cały projekt zrobiony rewelacyjnie za co odwdzięczam się zasłużoną gwiazdką.
Kto jeszcze nie był tego zachęcam do odwiedzenia tego malowniczego zakątku tuż obok Twierdzy Modlin.

UWAGA !!!

PRZYBYŁO WODY , TERAZ WEJŚCIE NA WYSPĘ NIECO UTRUDNIONE  

Dzięki za naprawdę przecudną wycieczkę! Za całokształt zielone i najwyższa ocena.

Tak jak ktoś wspomniał - gratulacje za pracowicie i skrupulatnie wypatrzone miejscóweczki, owocujące absolutnym brakiem konieczności kopania i rycia tak niezwykłego terenu. Dzięki temu też skrzyneczki podejmowało się miło i przy -10 st. :)

A przede wszystkim dzięki za pokazanie naprawdę niesamowitego miejsca! Kto by pomyślał, że tak blisko Wawy (Martuś, naprawdę blisko!) są takie cuda! Geocaching ponownie mocno zaskoczył i przyprawił o dużo pozytywnych wrażeń!

Z największą radością serdecznie polecam! :)

Razem z Roszponką na sobotnim, spacerowym keszowanku.. dzięZielona za wkład i przygotowanie, oraz miejsce.. Jeszcze raz dzięki..

Hurra! Wykopując skrzynkę finałową odczuwałem niesamowitą radość i satysfakcję - udało mi się przejść przez wyspę .

Gwiazdka za całość - wiadomo.

In: Karta z chipsów.
Out: GK Yumi.

Za pomysł. Dzięki

dzięki :)

Na początku chciałbym powiedzieć że ogromnie się cieszę iż finał doczekał się swojego osobnego kesza !

Misja wyspa została przeprowadzona w sprawdzonym składzie: martuś, WrednaBestia,Ranwers i ja.

Cały spacer świetny dla ciała i ducha. Kesze urozmaicone nie za łatwe, nie za trudne. Ogółem jak to się mówi miodzio. No i na sam koniec piękne podsumowanie dużą puchą pełną fantów.

dzięki i polecam każdemu !

Dziękuję za bardzo fajny spacerekMoże częściej bym tam wpadała, gdyby było to blizej Warszawy?Jak powiedzialam, tutaj daję gwiazdkę, wiec tam zabieram (niestety)

Ten kesz to "korona" całej wyspy. Naprawde świetny - jak też całą reszta. Wrażenia po spacerze po wyspie niezapomniane - prosze o więcej takich projektów, bo dla mnie to najprzyjemniejsze kesze... 

Ocena najwyższa i gwiazda.. dzięki.

Obeszliśmy wyspę razem z Wredną Bestią i Within Bacardi jeszcze w starym roku. Miejsce jest niesamowite i każdemu polecam wyprawę, my przeszliśmy się po wyspie jeszcze raz z R00tem i Martusią i znowu było bardzo fajnie. Kesze ukryte w jednoznaczny sposób, co jest bardzo fajne w projektach "na łonie". Sama skrzynka finałowa wspaniale wyposażona, bardzo miło wieńczy cały spacer. Jeszcze raz dzięki za projekt :)

Znaleziona z Wredną Bestią i Ranwersem jeszcze w zeszłym roku. Wspaniała zabawa pomimo wody w butachZ całą pewnością cała trasa godna polecenia. A skrzynka finałowa - prawdziwa skrzynia pełna skarbów.

Zatem gorąco polecam do zwiedzenia wyspy i odszukania finału! :)

Pomysł na ukrycie keszy baardzo fajny , chciałabym żeby skrzynki  w ogólno pojętym terenie leśno łąkowym były ukryte z pomysłem jaki został zrealizowany na WyspieDzieki bardzo za wycieczkę i mega wielkiego wypasionego kesza finałowego :)

POLECAM!

Wyprawa którą bym nazwał "tour of the jungle" Polecam, i rekomenduję, niech każdy sprawdzi, więc sie nie rozpisuje...