Log entries Księżycowy krok
24x
0x
6x
1x Gallery
Hide deletions
2018-06-03 23:59
henrykp
(
1295)
- Found it
Poetą nie jestem. Nie będę więc pisał wierszem peanów na cześć założycieli tego kesza. Posłużę się więc słowami piosenki "Pamelo żegnaj", Tercetu egzotycznego. "...Księżyc swoją złotą twarz pochylił nisko..." przed założycielką "Księżycowego kroku". Wymienię pewnie tylko niektóre elementy: pomysł, dreszczyk emocji przy zdobywaniu, staranność wykonania, duży wkład pracy w przygotowanie, wielość elementów związanych ze zdobywaniem, osobiste emocjonalne zaangażowanie w przygotowanie i .... resztę dopiszą na pewno kolejni zdobywcy, Kesz ten, jak wiele innych autorstwa JoannyLadyMoon, na najwyższy poziomie. Gratuluję i serdeczne dzięki.
Pisząc te słowa nie wchodzę w szczegóły. A aż korci by podkreślić niektóre elementy.
2018-06-03 23:59
areckis
(
11839)
- Found it
Jeszcze do niedawna w najbliższej okolicy największymi wyzwaniami były dla mnie kesze z cyklu Podziemnej Gdyni oraz... Księżycowy krok. Szczerze mówiąc i podziemna ścieżka i księżycowy wydawały się wtedy niemożliwe do zdobycia. Nie raz myślałem o dodaniu ich do keszy ignorowanych, żeby nie "męczyły". Ale kiedy z najlepszą i najodważniejszą ekipą: Kropką, Mikim i niepaukami zaczęliśmy powoli zdobywać kolejne kesze Podziemnej Gdyni, to pojawił się również temat zaliczenia Księżycowego kroku.
No i teraz po setkach dni i nocy, po dziesiątkach rozmów na ten temat, czterech fochach, kilku niedoszłych terminach zaliczenia i tryliardach hektolitrów wody, która upłynęła z rzeki Redy do Zatoki, staliśmy przy samochodzie już niemal w pełnej ciemności, czekając w napięciu na sygnał od JLM, że nadszedł odpowiednio Mroczny Czas.
Nikt nie odważył się nawet na chwilę zapalić latarki w obawie, że zabawa automatycznie by się skończyła i moglibyśmy wracać do domu. Po głowie krążyły różne myśli. Przypominały się przeczytane dawno temu logi, że ktoś jak zdobywał, to napisał to i tamto, więc pewnie to będzie tak i siak wyglądało. Akurat...
I wreszcie jest... Pierwsze startują niepauki. Reszta ma czekać. Gdy niepauki znikają w ciemności przy samochodzie pojawia się... czarny kot. To okrąża auto, to odchodzi gdzieś, to wraca - zdecydowanie robi zwiad, albo nas pilnuje. A my dalej czekamy. Czas jakby stanął w miejscu. Każda minuta trwa wieczność.
Gdy wreszcie przychodzi kolejny SMS . . .
.
.
.
. . . po wejściu na szczyt, znowu znikąd pojawił się czarny kot - wskoczył na skraj [...] całkowicie zaskakując. Tym razem był to właśnie TEN kot...
.
.
.
...i nawet po powrocie do domu było jeszcze duuuuuużo opowiadania i przeżywania. Emocje powoli zaczęły opadać.
JoannaLadyMoon po raz kolejny mnie zaskoczyła. Kesz przygotowany w najdrobniejszych szczegółach. Pełen podziw za zaangażowanie czasowe (i nie tylko czasowe). Naprawdę trzeba być bardzo mocno zakręconym (pozytywnie), żeby robić takie rzeczy.
Dziękuję Asia, warto było czekać.
2018-06-03 22:00
niepauka
(
1472)
- Found it
2016-01-22 01:52
sebastian
(
4084)
- Record deleted
2015-12-25 00:01
sebastian
(
4084)
- Found it
Księżycowy Krok, najbardziej klimatyczna skrzynka na OC, Nic dziwnego skoro najbardziej kreatywna osoba w serwisie, artystyczna, mroczna dusza, Pani Księżyca, LadyMoon przygotowała doskonałego kesza. Miałem zaszczyt zmierzyć się z Księżycowym Krokiem w niesamowitych okolicznościach. 650 kilometrów drogi do Gdyni Wspaniała Wigilia Świąt Bożego Narodzenia, autorka kesza zbudowała niezwykłą rodzinną atmosferę tego jedynego wieczoru w roku. Pachnąca lasem, pięknie ozdobiona choinka, tradycyjne 12 dań na stole, do tego najwspanialsze ciasto wigilijne z bakaliami, które jedynie autorka kesza potrafi przygotować. Później wspaniałe prezenty pod pachnącym, zielonym drzewkiem, oraz ten najwspanialszy w życiu! LadyMoon zrobiła coś niezwykłego, dostrzegła, że 25 grudnia w dniu moich urodzin jest pełnia księżyca, przygotowała dla mnie Księżycowy Krok. Takim prezentem nikt mnie nigdy nie obdarował. To było coś niesamowitego, kiedy bardzo dawno temu skrzynka podczas pierwszego podjęcia otrzymała same gwiazdki, to był to słaby kesz. Teraz to, co zobaczyłem, nie może się z nim równać. To tak jakby zestawiać ze sobą deskorolkę i Boeinga 747. Podczas podejmowania skrzynki przeraziłem się, serce skoczyło pod gardło. Uważam, że warto przebyć nawet 6 tysięcy kilometrów, by zmierzyć się z niezwykłym wyzwaniem i spotkać, dziewczynę dekady OC — LadyMoon.
Joanno, dziękuję za najważniejszą w historii Opencachingu dla mnie skrzynkę Dziękuję, że jesteś, mogę na Ciebie liczyć dziś. w najtrudniejszej chwili mojego życia. Najzwyczajniej, najbardziej po ludzku, dziękuję Czarna Wdowo, za to co wniosłaś do OC i razem spędzone chwile.
2015-10-27 23:37
Rausz
(
6311)
- Found it
Długo przyszło mi czekać na tego kesza, bo chyba ponad pół roku, ale tu akurat upływ czasu jest wprost proporcjonalny do poziomu emocji :)
Względny spokój trwał dopóty, dopóki nie wybraliśmy z Lady konkretnej pełni. Potem napięcie zaczęło wzrastać skokowoW wyznaczony dzień (jakieś dwie godziny przed, gdy przekazywałem domownikom dyspozycje na wypadek zaginięcia w nieznanych okolicznościach) okazało się w dodatku, że będę sam!
O moim podekscytowaniu niech świadczy fakt, że gdy podjechałem na współrzędne, naliczyłem kilkanaście okropnych, tajemniczych, ciemnych postaci, chociaż w rzeczywistości było ich mniej ;)
A dalej były już tylko księżyc i ciarki, mgła i trzęsące się ręceNa końcu czekała straszna, chrapliwa istota, która sprawdziła bardzo dokładnie każdy mój krok na lunarnej drodze, a gdybym się pomylił - tego jestem pewien - strąciła by mnie w mroczną czeluść, która nieprzypadkowo była tuż obok ;)
Dziękuję Wam bardzo, było niesamowicie ;)
Widzę, Lady, że masz jeszcze kilka innych ciekawostek w zanadrzu, już się boję ;P
2015-03-05 23:59
Charon7
(
3033)
- Found it
5 Marca, w końcu. Przyszła ta noc na skrzynkę LadyMoon ”Księżycowy Krok”. Noc, niebo bezchmurne, Księżyc w całej okazałości. Księżyc, z ang: moon, może, celowe skojarzenie do właścicielki skrzynki. Co to za kesz i co w nim chodzi? Dwa miesiące się stresowałem. Może ktoś zdradzi, rąbek tajemnicy? Niestety, wpisy tylko dokładały następne elementy tajemnicy. Kordy wyznaczone. Nie wieżę, znowu ona w oddali Samotna Pani Grozy czyli Torpedowaffenplatz Hexengrund . Następny zbieg okoliczności? Z Dudek2 dotarliśmy na wyznaczone miejsce. Pierwszy etap. Jakoś zrobiło się przytulnie i ciepło. Znaleziona instrukcja, już mówi więcej. Szliśmy wyznaczonym szlakiem. Droga była długa i kreta. Doliny i góry. Etap za etapem, jakoś nam szło całkiem sprawnie. U kresu szlaku, na obiekcie, wyłoniła się czarna postać. Sprawdzenie wykonanych zadań i jest, przed nami finał. Skrzynka, mała jak niemowlę. Piękna i straszna za razem. Cały projekt wykonany z pomysłem fantazją, a skrzynka finałowa i okrutny strażnik skrzynki onieśmielają dotknięcie skrzynki. Miejsce finału, idealnie wpasowało do całego projektu, tak jak Torpedowania w oddali. Tak jak lubię
Wielkie dzięki, za możliwość zmierzenie się, ze znakomitym projektem Księżycowego Kroku
2015-02-04 23:00
Steppenwolf
(
725)
- Found it
Zaczęło się od strachu. Poznawszy wcześniej mroczną Właścicielkę wyobraźnia podsuwała mi przeróżne scenariusze. Widziałem krew, ogień, ofiary ze zwierząt, ukrzyżowanych niedoszłych znalazców i różne inne takie. Podjechawszy na współrzędne trochę się uspokoiłem, w świetle księżyca oprócz Właścicielki stał ktoś jeszcze. Był to Driver. "Będzie raźniej"- pomyślałem. Niestety, on był już po i niebawem nas opuścił. Sinusoida strachu ponownie zaczęła piąć się ku górze. Wiedziałem, że jestem skazany na Jej łaskę...
Reszty nie zdradzam. Napiszę tylko, że kesz jest świetny, finał przemroczny a ja cało wróciłem do domu. Z trofeum w postaci stringów LadyMoon!!!
IN: nic
OUT: GK Stringi
2015-02-04 09:50
Driver
(
10013)
- Found it
Mroźna noc, ciemny las, pełnia księżyca, a jak pojawiam się na miejscu i widzę... widzę światło, blask księżyca, więcej światła, i na koniec postaćAle skoro ja nie boję się niczego to wysiadam z samochodu i rozpoczynam tajemniczy spacer, w tajemniczym towarzystwie
Tajemniczym, ale miłym i sympatycznym :)
Finał zaskoczył mnie, choć spodziewałem się co mogę spotkać :)
Wielkie dzięki :)
2015-01-06 08:45
pichu.
(
2973)
- Found it
W towarzystwie kozy i eliksira.
Przednia to frajda kroczyć gdy księżyc oświetla drogę do TAKIEGO celu w takim składzie. Ode mnie order.
TFTC!
2015-01-06 01:40
eliksir
(
2332)
- Found it
Podczas keszowania z koza i pichem w marszewie w blasku księzyca przypomniało nam sie przecież że tylko i wyłącznie podczas pełni księżyca można podjąć Księżycowy Krok. Skleroza nie boli ale na szczęście zdażyliśmy telefonicznie w trybie szybkim ustawic się na podjęcie tej próby. Najsampierw dotarcie na kordy gdzie spotkaliśmy autorkę razem z poprzednimi śmiałkami. Krótka gaduła i do dzieła. Jak zwykle skrzynka trafiła w gusta całej naszej trójcy i od początku do końca panował nieziemski (księżycowy) klimat. Super pomysł i wykonanie które trochę zachodu kosztuje bo z tego co mi wiadomo za każdym razem ma być inaczej. A finał? To już trzeba samemu zobaczyć. Polecam. Oczywiście nie dla osób o słabych nerwach. TFTC
2015-01-06 01:40
Koza
(
3797)
- Found it
Cała historia zaczęła sie gdy wraz z Pichem oraz Eliksirem pędzilismy po FTF'a. Podczas marszu Eliksir nagle powiedział " ale dziś piękna pełnia" chwila zdumienia i nagle wszystkim zapaliła sie żarówka nad głowa i krzyknelismy "KSIEŻYCOWY KROK !!" szybki telefon do właścicielki czy jest możliwość podjęcia tanecznego kroku. Po udanym FTF-ie szybki powrót do auta i na współrzędne. Po morderczym spacerze po wzgórzach i dolinach dotarliśmy na miejsce gdzie ujrzelismy mały ....? I co teraz, czekamy czekamy aż nagle z mroku wyłajaniaja sie 3 postaci a mianowicie Lady,Bamba i Greg(którzy właśnie zaliczyli kesza) Chwila rozmowy i przyszła pora na nas. No i sie zaczęło od samego początku do końca klimat nieziemski.A finał?nigdy takiego nie widziałem Oj Asiu Asiu nadal potrafisz zaskoczyć i to w jaki sposób z wielka przyjemnością daje zielona gwiazdę i najwyższa ocenę
Goraco polecam wszystkim miłośnikom nocnych przygód
2015-01-06 00:26
greg273
(
1273)
- Found it
Zastanawiam się jak podsumować tego kesza.
Najpierw odliczanie do umówionego spotkania i zastanawianie się, co też tym razem Założycielka wymyśliła. Na miejscu czuć napięcie z obu stron. Z jednej – co nas czeka, a z drugiej – trema przed premierą. Dłuższa chwila rozmowy w oczekiwaniu na północ i lepsze warunki meteo. Wreszcie, prawie o czasie przejaśniło się w okolicy i Mr Moon zaszczycił nas swoim blaskiem – uznał, że jesteśmy gotowi. Sam kesz…
Kto zna Lady Moon ten wie, czego się można spodziewać po Jej dziełach, kto nie zna – ten niech spodziewa się WSZYSTKIEGO. Osobiście to była druga Jej skrzynka przy której usiadłem i pomyślałem „O ku…, nie wierzę”
Gorąco polecam, bo warto...
Lady, dzięki za tego kesza. Za sam pomysł, włożoną pracę, wrażenia i nawet za to, że z Bambą robiliśmy za „króliki doświadczalne” przy tym projekcie.
2015-01-06 00:20
bamba
(
32934)
- Found it
Hmm..cóż tu napisać. W srebrzystym blasku podchodząc pod wzniesienie spotykamy Madame Lune żeby podjąć Moon Step. Chwila zadumy, przełamanie lodów, wstrzymanie się w celu nabrania odpowiedniej atmosfery i można ruszać na podjęcie kesza. Napiszę, że sam pomysł i wybranie miejsca i trasy świetne, a finał....Ci co go zdobędą to wiedzą, że bajka. Ale nie dla grzecznych chłopców i dziewczynek raczej z tych powyżej 18 lat. Przepięknie wypracowany keszyk z wielką ilością wszystkiego co dla każdego keszera jest pożądane...no a to, że trzeba dać sobie upuścić kilka kropli krwi, żeby zaliczyć kesza to przecież drobiazg...czego się nie robi dla podjęcia "skrzyneczki".
Potem, niezapowiedziane spotkanie w środku lasu z najznakomitszymi keszerami w okolicy sprawiło, że pomimo upływu krwi i późnej godziny wracało się do domku w rauszowym humorku(następnym razem zapytam się czy mam jechać samochodem
) Dziękuję za wyrwanie mnie w środku nocy ..no i zasłużona zielona. ..Jeszcze mnie ktoś posądzi o stronniczość bo do tej pory 80% moich zielonych zwinęła Madame Lune... no ale w sumie to JEJ keszyki robiły wartość dodatnią.
2014-12-10 09:52
LadyMoon
(
5700)
- Ready to be found
2014-09-11 11:58
LadyMoon
(
5700)
- Temporarily unavailable
2014-09-11 11:52
LadyMoon
(
5700)
- Record deleted
2014-08-14 21:02
LadyMoon
(
5700)
- Note
kesz z powodów technicznych (księżyc odmówił mi współpracy ) zostaje na razie zawieszony.
2014-08-14 20:01
SYSTEM
(
0)
- Note
2014-08-11 22:04
Mario&Monia
(
19633)
- Found it
Spacer w blasku księżyca za nami - w towarzystwie ateny oraz crazybaby.
Miejsce bardzo klimatyczne.
Nigdy nie zwracaliśmy uwagi, ile światła daje pełnia... tymczasem dzisiaj... Drzewa, woda, mgła, żabi rechot i brak komarów tylko dodało miejscu uroku. Piękne dzięki.
Pomysł świetny, kilka wskazówek i uwag dla Założyciela i na pewno kolejna odsłona będzie lepsza.
2014-08-11 12:14
sebastian
(
4084)
- Note
Pięknie dziękuję, za pozytywne opinie i gwiazdki. Dzięki Wam następna odsłona będzie lepiej przygotowana :-)
Zapraszam na wrześniową pełnię MOON :-)
2014-08-11 02:21
atena.pl
(
12196)
- Found it
Jak tylko zobaczyłam tego kesza z powrotem na mapie od razu wiedziałam, że dzisiaj będzie mój. Wspólna wyprawa z mariosami oraz crazy_baby w tą piękną, gorącą księżycową noc zaowocowała pełnym sukcesem. Świetny pomysł, dobrze pomyślane etapy, które tylko trzeba technicznie dopracować. Natomiast dawno nie widziałam tak klimatycznej miejscówki i tak dobrze dobranej do sytuacji, czasu i idei kesza. Oprócz dobrej latarki przydadzą się też wyższe kalosze. Pełnia, upalna letnia noc, unoszące się opary mgły, rechot żab i ta pięknie oświetlona księżycowa droga i czego chcieć więcej. Sebek piękne dzięki za punkt startowy, strzał w dziesiątkę
Zielona gwiazdeczka musi być.
2014-08-11 01:00
crazy_baby
(
18970)
- Found it
Nocka udała nam się wyjatkowa na tego keszyka, ciepło, bezkomarowo, nio a ta mgła, suche drzewa oświetlone pełnią księżyca i ten rechot i skoki żab robiły wrażenie. Miejscówka naprawdę super. Po dopracowaniu atrybutów i lekkiej zmiany "kierunkowskazów" gdzie iść będzie naprawdę super, już zazdroszczę kolejnej ekipie wybierającej się na "księżycowy księżyc" hehe.
Dziękuję ekipie, ze mnie przygarnęła pod swoje skrzydła i za równe towarzystwoNio i organizatorowi za organizację i poświęcenie butów i czasu.
2014-08-10 11:52
atena.pl
(
12196)
- Note
Sebek miej się na baczności, przybywamy dzisiaj w nocy
2014-08-10 06:34
sebastian
(
4084)
- Record deleted
2014-08-08 13:05
crazy_baby
(
18970)
- Record deleted
2012-10-30 08:09
Dallas
(
11236)
- Found it
Ten pomysł robi wrażenie. Nowe miejsce, wszystkie elementy zadziałały prawidłowo. Numerki z etapów notowane w głowie. Ze względu na panującą aurę założyciel oszczędził nam finału. Jeżeli w dalszych założeniach ma kończyć się tak jak to opisał to chętnie wybiorę się tam jeszcze raz. Ogólnie wielkie Woooow.
Kolejny pomysł który udowodnił że nie trzeba wielkiego nakładu finansowego czy przekombinowanych zadań quizowych aby uzyskać niesamowity i oryginalny efekt.
Wielki szacunek założycielowi, który musi każdorazowo poświęcić bardzo dużo czasu na przygotowanie terenu. Dodatkowo brak auta tego mu nie ułatwia.
Doceniamy, dziękujemy, nagradzamy.
Z Shahem (tylu nas zostało z wielkiej ekipy)
2012-10-29 19:34
shah
(
1645)
- Found it
Zdobyta razem z dallasem.
Świetny pomysł na skrzynkę, naprawdę bardzo fajna zabawa, a przecież o to w tym wszystkim chodzi. Wielkie podziękowania i szacunek dla założyciela, że wziął na siebe trud każdorazowego przygotowywania kesza przy pełni księżyca i tworzenia jakże niesamowitego klimatu.
Ode mnie znakomita i reko.
Pięknie dziękuję.
btw, jeśli finał będzie taki jak nam mówił to będzie jeszcze lepiej.
2012-10-02 22:44
Agatha
(
5620)
- Found it
2012-10-02 22:17
sebastian
(
4084)
- Archived
2012-10-01 20:51
Dallas
(
11236)
- Note
2012-10-01 00:29
sebastian
(
4084)
- Note
Przepraszam wszystkich za wykonanie nie do końca przygotowanego projektu, bardzo mi przykro z tego powodu. Wyciągnąłem wnioski i do kolejnej pełni księżyca obiecuję naprawić wszystkie niedociągnięcia.
Jeszcze raz ogromnie przepraszam - Sebstian
EDIT: Dziękuję za pozytywne opinie, oceny i gwiazdki. Sądziłem, że nie wszystko było dobrze przygotowane. Zapraszam serdecznie na zdobywanie kesza podczas kolejnej pełni księżyca.
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję - Sebastian
2012-09-30 23:50
Chochlik.
(
10157)
- Found it
Na tę skrzynkę czekałem bardzo długo. No i nastała 23, jesteśmy już w dość sporej grupie na pozycji. Nagle jest sygnał. Wszyscy pobierają, a mi bęc! - wyskoczył błąd transferu danych. Jeszcze jedna próba i jeszcze jedna... i d..a. Reszta ekipy pojechała, a my z Paschalisem stoimy i czekamy na niewiadomo co. Sygnał znikł. Po chwili chirp znowu się pojawił i tym razem poszło bez problemów. No to do auta i rura! Dojechaliśmy na kordy i szukamy swiatełek. Są! Doprowadziły nas do samego celu. Na miejscu po ekipie ani śladu ale sądząc po godzinie logowania, deptaliśmy im po piętach. Nagle światła w krzakach i jedzie reszta bandy. Podjechali na finisz, tam krótka pogadanka, wymiana wrażeń i zmykamy wszyscy do domu.
Kesz, rewelacja. Bieganie i szukanie tych światełek przy pełni księżyca - bezcenne. Dawno się tak fajnie nie bawiłem. Rekomendacja jak najbardziej zasłużona i proszę o więcej .
Dzięki
2012-09-30 23:41
Tati
(
2921)
- Found it
2012-09-30 23:40
fredzio
(
4414)
- Found it
Podczas pełni księżyca na koordach stawiło się mniej więcej 7 osób. Wystartowałem nieco później niż peleton, gdyż RAZ: że dla mojej 62ki to było pierwsze spotkanie z chirpem (musiałem się nacieszyć pobraniem danych) DWA: że miałem lekko przyblokowane auto. Tak czy inaczej, dogoniłem w połowie zadania peleton i już razem odnieśliśmy pełen sukces.
Dzięki za kesza i wysiłek założyciela, ktory nawet kręcił się ponoć gdzieś niedaleko, ale na tyle szybko uciekł, że nie było okazji się przywitać.
Dzięki wszystkim za miłe, nocne spotkanie.
2012-09-30 23:25
etna&mars
(
7645)
- Found it
2012-09-30 00:45
Pit
(
822)
- Found it
2012-09-08 19:10
sebastian
(
4084)
- Ready to be found
2011-12-11 15:57
sebastian
(
4084)
- Record deleted