W zasadzie nie planowaliśmy tu podejść, ale bardzo fajnie, że jednak się udało. Na miejscu było sporo mugolaków.
Keszyk na dzisiejsze standardy taki trochę nieregulaminowy, ale być może w czasie jego powstania regulamin był inny. Bardzo miło było zobaczyć sobie wpisy z 2007 roku. W czasach, gdy zdobycie jednej skrzynki to była wyprawa na cały dzień i święto lasu, te wpisy były bardzo rozbudowane i starannie dokonywane.
Co do lokalizacji kesza to warto przeczytać wpisy, koordy nie pokazują nic ciekawego.
Czwartego dnia dnia urlopu w Beskidzie Niskim i na SłowacjiZnaleziona wraz z Czarodziejem i telefonemalarmowym. Dzięki!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Urodzinowe majówkowe keszowanie z telefonemalarmowym i TSW.
Genialne miejsce.

Znaleziona razem z Pawello

Dzięki logom udało się namierzyć kesza, który jest słoikiem ukrytym pod kamieniem. W środku niemała sumka pieniędzyRazem z Agą94.

Dziękujemy :-)

Skrzynka bardzo fajna. Znaleziona, choć nie bez trudu i przejrzenia wcześniejszych wpisów.

Jest na miejscu, choć łatwo nie było. Tftc

Łatwo nie było. Bo zero hinra, a bez zasiegu ciężko podglądnąć zdjęcia. Ale za to była pyszna zabawa w przeszukiwanie miejsc oczywistych. Kesz nadal w świetnym stanie. Kordy pływają nawet na garminie. Jeśli chcecie znaleźć szybko popatrzcie na log poprzednika.

Wakacyjna rodzinna wyprawa w Beskid Niski - jedną z najcudowniejszych krain świata. Baza w Radocynie jeszcze nieczynna, ale już zastaliśmy pierwszych bazowiczów - zostaliśmy niezmiernie miło przyjęci - super. Co do kesza to znalazł się nie tylko pojemnik z questa, ale metr dalej pod kamieniem leży sobie oryginalny szklany słoik, w świetnym stanie. Super miejscówka, skrzynka leciwa, cudownie! Dziękujemy.

Podczas noclegu w nieczynnej jeszcze bazie. Zamiast skrzynki zastałe pod krzyżem metalowe pudełko z jakby pieczątką (?). Zdjęcie wstawie w przyszłym tygodniu po powrocie z Beskidu Niskiego. 

Wprawdzie baza już zwinięta, ale postanowiłem odwiedzić Radocynę we wrześniu. Pod krzyżem znalazłem inną puszkę, którą wpierw wziąłem za kesza, który był metr dalej. Logbook podsuszyłem nad piecem. Dzięki

Kolejna wizyta w Radocynie - tym razem po skrzyneczkę. Po sezonie cicho i spokojnie ... Dzięki.

Nawet nie szukaliśmy mostku, przejechaliśmy przez rzeczkę autem Filmik się kręcił, humory dopisywały. Keszyk znaleziony pod osłona nocy. W sumie to spodziewałam się większych problemów z namierzeniem pojemnika, a poszło gładko. Dzięki za pokazanie miejsca, pozdr.

Hello,

W 2009 nie daliśmy rady dobrać się do skrzynki. Dzisiaj w totalnych ciemnościach poszło już bez kłopotów. Baza nieczynna, tylko mała grupka wędrowców rozbijała się na nocleg. Fajna przeprawa autem - ładnie wyszła na filmie. Pzdr Wojtek

Kesz sprawnie namierzony. Staraliśmy się nie zwracać na siebie za bardzo uwagi, biorąc pod uwagę deszczową pogodę chyba się udało ;) Skrzynka zdobyta podczas rowerowego urlopu w Beskidzie Niskim. Tftc!

Przejeżdżałem obok, wstąpiłem i zobaczyłem - kesz jest na miejscu, ukryty zgodnie z opisem reaktywacji.

Podjechaliśmy poszukać kesza i obejrzeć bazę na kolejny wypad w Beskid Niski. Przez kładkę gładko ale potem baza, rozbite szkło a za nią okropne krzory i pokrzywy w kierunku kesza. Ogólnie wszystko nas zniechęciło. Czy to o tej bazie pisali poprzednicy? 

Przy pierwszym podejściu okazało się, że w miejscu wskazanym przez kordy była tylko pusta strunówka. Dodatkowo zwiątpienie zwiększał skąpy opis.

Po przeczytaniu logów, z nowym ładunkiem zapału, skrzynkę udało się znaleźć. I muszę przyznać, że po reaktywacji jest to skrzynka "na przebogato", a ekstra mapa Beskidu to już mnie całkiem dopieściła. Proponuję zmienić rozmiar, bo mała to ona już na pewno nie jest.
Wielkie TFTC dla serwisantów!!!

IN: geokret GKC736 Auto prezydenta
OUT: karta z piłkarzem

Ten Radocynizm to strasznie zaraźliwy jest! Keszowanie z NataszaF i arepo, rowerowanie, rzekochlapanie i kulawe misiowanie - no sama radość!

No i prawie każdy ze znalezionych w rejonie keszy pokazywał pozostałości świata którego już nie ma.. Resztki zdziczałych sadów, stojące w środku niczego kapliczki, mniej lub bardziej opuszczone cmentarze. Pobudzają wyobraźnię i dają do myślenia. Choćby dlatego warto się tam pokręcić.

Skrzynka została pieczołowicie odgruzowana, wyczyszczona, wysuszona, wyposażona i ładnie schowana, bo to jak wyglądała wołało o pomstę do nieba..

Uwaga! Pojawienie się w rejonie skrzynki grozi złapaniem bakcyla Radocynizmu! A to wyjątkowo zaraźliwa cholera! (objawy: utrata poczucia rzeczywistości, bezsenność, trudności w odnalezieniu się w bardziej cywilizowanym społeczeństwie) ;)

Dzięki!

Stały sobie słoiki zupełnie jak na wystawie w markecie. W jednym open... w drugim geo... a w obu bida z nędzą. Widać, że ktoś po "wyczyszczeniu" zawartości nie zadał sobie trudu ich ukrycia. 

Pogotowie techniczne z wesołą radocyńską ekipą: NataszaF, M_RT i Arepo, przy wtórze sympatyków i tych troszkę opornych naprawiło, co się dało. Część została zachowana i zabezpieczona, skarbów przybyło a nad całością czuwa Papa Smerf.

A jak się komuś nie podoba połączenie open i geo to... niech rozdzieli pięknie bardzo i porządnie, albo musi zaakceptować 

Dzięki za pomysł kesza na bazie.

Radocynizm stosowany w czystej postaci! Prześwietne keszowanie w towarzystwie M_RT i Arepo, przy okazji odwiedzin na bazie namiotowej w Radocynie! Suuuper!

Skrzynka była w opłakanym stanie, stała sobie obok krzyża w ogóle nieukryta. Były dwa słoiki, zamoknięte i zaśmiecone. Wysuszyliśmy, wymieniliśmy zakrętkę, uzupełniliśmy logbook i dodaliśmy trochę gadżetów. Wszystko razem w jednym słoiku ukryliśmy i zamaskowaliśmy, żeby zabawa była lepsza :)

 

serwisik był niezbędny.

Znaleziona po przerwie w podróży w przyjaznym bazowym towarzystwie gdzie zjedliśmy kisiel i pokroiliśmy świeżo znalezione grzybkiJaką wymianę zrobiliśmy - niestety nie pamiętamy po prawie tygodniu od znalezienia:/ TFTC! :)

jak za dawnych czasów :)

Posiedziałem kilka dni na bazie w Radocynie, zerknąłem przy okazji na skrzynkę. Niestety w środku był tylko długopis, ktoś wyczyścił kesza całkowicie. Zrobiłem więc reaktywację, dołożyłem nowy logbook i parę fantów. 

Kolejnych znalazców proszę o ukrywanie kesza za krzyżem i maskowanie, tak by nikt nie pomylił go z leżącym z przodu pudełkiem na quest bazy.  

A mostek się kolebał, to lewa belka, to prawa...

Dzięki

razem z Dźwiedziem

Razem z zueira przedzierając się przez puszczę nie wiedząc że była droga i most. Podczas 52 Rajdu PK.

znalezione podczas pieszej wedrowki po ziemiach dziadow

dzieki za kesza

Ciekawe miejsce, zdeterminowany pokonałem rzeczkę brodząc w wodzie, dopiero w drodze powrotnej zobaczyłem kładkę. Niestety ni e miałem gdzie upamietnic miejsca choc znalazłem drugi skarb.DZIĘKI!

kolejny noclegdzięki! Bardzo szybka.

Keszyk zdobyty razem z Olgą (konstancik). Kesz totalnie wyczyszczony, ostal sie tylko logbook.

Skrzynka znaleziona wspólnie z Wallsonem! Dzięki!

Znaleziona przy okazji XXV-lecia Bazy }:-)<br /> OUT: GK 25 lat Bazy

Własnoręcznie odkosiłem dojście i przygotowałem na keszerski sezonSzkoda tylko, że żadnego z 4 kretów nie było. IN: GK 25 lat Radocyny.

Znaleziono podczas wyprawy rodzinnej w Beskid Niski w towarzystwie Wrzosa i Kawki.

Znaleziona razem z Wrzosem

uzupełniam wpisy

pozdrawiam Kawka

Skrzynka znaleziona z Kawką i Grubymolo podczas niezapomnianej wycieczki po Beskidzie Niskim. Pozdrawiam i dzięki!

Super miejsce na biwak ,kiedyś trzeba będzie tu z namiotem zawitać.

Znaleziona z wryglem podczas weekendu majowego w Beskidzie Niskim. Krzyz wart zobaczenia. TFTC! :)

Nie mielismy nic do pisania, ale znalezlismy. super miejsce. Dzieki!

W pobliże za to dochodzi trasa łazienkowska, a z niej już blisko do fajnego miejsca na biwakowanie nad wodą, dziękujemy.

Jak przedpiśca - pełno ludzi, namioty. Nie ma się co kręcic, żeby nie zostać posądzonym o niecne zamiary.<br /> <br /> PS: WC przeniesione.

Niestety musiałem odpuścić. wydaje się, że w sezonie nie do zdobycia. Pełno ludzi tutaj, a każdy bacznie obserwuje.

Skrzynka znaleziona podczas rajdu studenckiego Beskid Niski, którego zesrodkowanie bylo... właśnie na bazie w Radocynie.

Problem z podjęciem polegał na tym, że miejsce ukrycia było z jednej strony za latryną (do której była zwykle kolejka) a z drugiej za częścią gospodarczą (ognisko do gotowania) oraz obozowiskiem kursu przewodnickiego.

Skrzynkę podejmowałem więc dopiero rano, podskoczyłem, gdy wszyscy poszli oglądać czołg i zanim dojechał on pod skrzynkę, to ja zdążyłem się wpisać i schować ponownie (fotki wrzucę jak zgram).

Aha, skrzynka nadgryziona w rogu przez jakiegoś gryzonia.

znalezniona razem ze Szczypiorem:)

in: smycz  out: naklejka

Znaleziona z ekipą "bezanikos" :). Nie widziałem w skrzyneczce GK Wino truskawkowe oraz GK Rybki z ferajny #1 (tu do końca nie jestem pewny, bo trochę się spieszyliśmy, więc niech kolejny odkrywca skrzyneczki sprawdzi i napisze jak jest faktycznie).

out: kaseta A-TEENS, THE ABBA GENERATION

in: GK geoVladimir, GK Smerf Pracuś

Pozdrawiam

skrzynka odwiedzona bez najmniejszych problemów, przy dużej życzliwosci właścicieli bazy, których pozdrawiam :) Przy okazji chwila rozmowy na tematy ogólne oraz samego geocachingu, tak więc następni odwiedzający powinni mieć łatwiej :) 

Pomimo dużej ilości ludzi udało się Zabrałem śmiecia lub to co już nim się stało - butelkę z mocno mętnym czymś w środku. Wymieniłem poszarpany worek na nowy i dorzuciłem większy woreczek strunowy na logbook, gdyż w ten mniejszy nie bardzo się mieścił (lekko napęczniały od wilgoci). Miejsce ukrycia - piękne. Dzięki.

Skrzynka znaleziona. Trochę mieliśmy opory, ponieważ bazy namiotowej pilnował pies. Okazało się, ze jest tam też osoba, która domyśla się po co my tam idziemy, więc po krórkiej rozmowie i ugłaskaniu psa skrzynkę zaliczyliśmy.

Po błądzeniu udało mi się wreszcie trafić na SBN, zieleń skutecznie maskowała położenie, ale w końcu udało się. TFTC :-)

Odwiedziny tego magicznego miejscapobazowaliśmy w samotności przez 3 dniskrzyneczka sucha i w calości. dorzucamy krecika.

Skrzynka zaliczon podczas wielkanocnego spaceru.

Bez wymiany.

Włożyłem geokreta "Wino Truskawkowe". Dzieki za skrzynkę.

Wiało jak diabli, ale było fajnie!

IN:kotek

OUT:nic

Przy okazji wakacji w Beskidzie Niskim.Skrzynka łatwa do znalezienia, sądząc po wpisach w logu, zdarza się, że znajdują ją również osoby przypadkowe, ale grzecznie wpisują się w logu i odkładają skrzynke na miejsce (jak do tej pory)

Razem z Roszponką.. najlepsza baza namiotowa w jakiejs byłem - niesamowity klimat.. a golfik to nasz :)

Jeżeli ten biały VW należał do kogoś z Was, to byliście WY ! Chyba nie poznalibyśmy Was - nigdy się nie spotkaliśmy. Tylko ten jeden raz, w RadocynieAle nic straconego. Jak widać, ścieżki się krzyżująWojtek

No wiesz co, Wojtku! Cieszymy się, że spotkałeś miłych ludzi, ale nas to byś chyba jednak poznał!Szkoda, że się tak minęliśmy.. Pozdrawiam w imieniu własnym i buraka!

A nam się skrzynię udało znaleźć, może dlatego, że byliśmy trochę dłużej i łatwiej było o stosowny moment.

Ta skrzynia też była wydobyta przypadkiem podczas małego remonciku obiektu. Bazowy ładnie się wpisał, pozdrowił i odstawił skarb na miejsce. Miło z jego strony.

A bazę samą w sobie szczerze polecamy!

 

Edit: Teraz się zastanowiłam, że Wojtków może być więcej i to niekoniecznie ten, o którym pomyślałam. Więc ci mili ludzie to może jednak my? :) 

Hello,

Niestety, musieliśmy zrezygnować z poszukiwań. Doszliśmy do miejsca, naukowo je obejrzeliśmy, ale tylko tyle. Namioty tętniły życiem. Na dokładkę były otwarte na przestrzał. Widać ostatnie deszcze dały się we znaki ich mieszkańcom. Za to chyba spotkaliśmy naszychPrzed mostkiem wymieniliśmy pozdrowienia z miłymi ludźmi. A potem zobaczyliśmy białego VW Golfa kombi (nr rej: W....5) z nalepką OCPL. Nie byliśmy pewni, więc niniejszym pozdrawiamy ich jeszcze raz ! Wojtek i Kosma

Znaleziona podczas pobytu na bazie. Skrzynka jest nadal wilgotna pomimo długiego suszenia.

Znaleziona

TFTC

Znaleziona o godzinie 19:00, dziś już tu byli poszukiwaczePada deszczyk pada, a w Radocynie rowerowa zabawa. Chyba deszcz popsuje bikerom nieco zabawę...

In: aniołek świateczny + uchwyt do mebla

Out: myszka 

Dzięki za skrzyneczkę!

Lokalizacja ukrycia znaleziona w 5 sekund po dotarciu na miejsce. Niestety w środku dużo wody. Nie mieliśmy czasu na suszenie. Dołożyliśmy woreczek strunowy, nie zamknięty do końca (żeby log nie zgnił całkowicie), worek na zewnątrz i gumkę. Potrzebne porządne suszenie, możliwe, że przebywający na polu namiotowym poszukiwacze będą mieli na to czas.

Pozdrawiamy Wiola i Robert Podróże małe i duże

w zasadzie można powiedzieć

IN - wpis

OUT - woda :)

a okolicę bardzo lubimy

Znaleziona wraz z formica podczas "długiego" weekendu majowego. Logbook przemoczony, a nawet lekko speśniały. W pudełku woda.. No trade.

No żesz, a poprzedniego dnia mówili, że pierogów 11-go nie będzie... :/<br /> Skrzynka zaliczona prawie że wspólnie z Bogobigiem (dzień wcześniej część osób towarzyszących odmówiła współpracy i szukania po ciemku :&quot;P)<br /> <br /> Skrzynka była prawie na wierzchu, widać ją było z paru metrów.<br /> Pudełko nie było niczym zabezpieczone, log przemoczony (niestety brak &quot;zestawu naprawczego&quot; uniemożliwił poprawki.<br /> <br />

Znaleziona za drugim podejściem. Niewiele ponad pół godziny po ekipie kwieto. Nieopodal rewelacyjne pierogi ruskie z miętą, tylko dłuuugo sie czeka na nie. Dzięki.

Czwarta skrzynka naszaCo prawda akurat ta bez bezpośredniego mojego udziału w dotknięciu skrzynkiale obserwowałem naszych geocatcherów pilnie zza drzewa :)

Chyba nie wiele osób tą skrzynkę znalazło, ale nam się udało jako jednym z pierwszych (no, chyba że inni nie zostawiali po sobie śladu ;))

Nasza czwarta skrzynka w trzecim dniu zabawy z GeoCachingZnaleziona na wyprawie w Beskid Niski wraz z grupą przyjaciół. Wkrótce będziemy szukać następnych, świetna zabawa :)

znaleziona:) krzyz troche rozwalony tak, ze na pierwszy rzut oka trudno sie domyslic, ze to wogole krzyz, ale znalezlismy.

Przyjedziemy kiedys na baze pod namioty bo miejsce ładne:) Tylko żmij duzo w okolicy...