Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścieielem był Osił Nowym właścicielem został użytkownik Drzazga.

Skrzynka została zarchiwizowana.

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika Milos12345 dnia 2015-02-20.

ta mi się po arcelorze najbardziej podobała :D najepierw zaczęłam wchodzić ja jednak stwierdziłam, że stopnie są trochę wysokie jak na mnie toteż michael przejął pałeczkęgeneralnie działo się, dzięki! :)

Z małymi problemami, ale znaleziona w silnej ekipie z Krysiulem i los&found.

Ostatnia skrzyneczka znaleziona podczas podwarszawskiej Warszawy Nocą... Krysiul napisał wszystko... ja dodam, że ubranie na cebulkę nie dokońca się sprawdza przy takiej wspinaczce, i tylko przeszkadza... pozdrawiam i dziękuję... czajorek

Bardzo przyjemny kesz. Gdy kiedyś czytałem logi myślałem, że to większy hardcore. Podjęta błyskawicznie na wyścigi z Czajorkiem, w towarzystwie Ranwersa, Sebastiana i Wrednej podczas najbardziej kameralnej z dotychczasowych WN. Najwięcej czasu zeszło nam szukając kesza w śniegu - najpierw po tym, jak stwierdziliśmy, że przecież nie będę łaził w tę i z powrotem i rzuciłem go Czajorkowi, a potem, gdy Czajorek mi go odrzucałPo raz kolejny dostałem za swoje lenistwo i i tak zszedłem na poszukiwania. Fajnie, że zaliczyłem tego kesza teraz, gdy emocje związane z jego podejmowaniem uatrakcyjnia śliskość samej konstrukcji i idealnie gładka warstwa lodu na niej. Niby człowiek się czegoś złapie, niby coś obejmie, niby się trzyma, ale to nic pewnego.

Fajnie to musiało wyglądać z perspektywy ludzi mieszkających w domu obok. Późnym wieczorem podjeżdża samochód, wysiada piątka ludzi, skaczą po billboardzie, drą japy, świecą latarkami grzebiąc w śniegu... Jeśli oglądają takie sceny regularnie, muszą mieć niezłą zagwozdkę.

Wpis typu [Znaleziona] skasowany.

Wreszcie dowiedziałem się, o co chodzi w tym keszu. I na tym musiałem poprzestać, bo było za ślisko i za zimno na łażenie po konstrukcji. Poczekam, aż się ociepli i wrócę!

Kurde dam reko kumplowiNie zakładałem że to jest tak wysoko. I najgorsze jest to że czuć to dopiero kiedy się tam wlizie. Oczywiście na moje szczęście wszytko było śliskie jak jasna cholera i guzdrałem się z tym jakieś 15 minut ;] Drobne wyzwanie, jednak mimo tej "drobnicy" to można sobie narobić dobrej biedy jak się komuś noga omsknie ;]

Pomysł dobry .Znaleziona z Ola&Paweł. Dzięki za kesza .

Ok. Rowerowo z Chalak. Fajne widoki i powiew jak juz się wskoczy :)

z żoną podczas rowerowej wycieczki

nawet latwo było oczywiscie kesz z najwyższej półki

dzieki za kesz

Dzięki ....

Pozdrawiam   

Piekna opcja. super pomysł

Luuuuuuz. Fajna rozgrzewka. Hop na górę w lewo i jest. Polecam!

Keszyk zdobyty dzięki bezcennej pomocy Alf/red/'a :)

Phi, skrzynkę widać z dołu, a podjąć to jak splunąć. I to jest wyceniane na 4,5 pałeczki? Eee, zmniejsz proszę. Choćby z szacunku do innych wysokościowców, które by musiały mieć 7.

całkiem przyjemny widok...

Dzięki za kesz i pokazanie miejsca.

Podjęta dzięki uprzejmości BurakaPotem keszyk trenował latanie ;)

Po drodze z mikołajek w towarzystwie Buraka, r00t7 i martuś

Najcięższą robotę odwalił kolega Burak, a ja się tylko wpisałem do logu. Sam bym tego kesza nie zaliczył - za wysokie progi.

Znaleziona podczas krotkiego wypadu po pracy. Dobrze ze bylo juz ciemno.Dzieki za kesza :)

Gwiazda nie dlatego że lubie kesze "osila" - zawsze są na najwyższym poziomie, a  słowo najwyższy trzeba rozumieć dosłownie, w tym przypadku. Ubawiłem się widząc latającego za siatką, rozwścieczonego rotwailera - który tak jak jego pan, wiedział że się coś dzieje - ale nie widział... Po 5 minutach dali spokój, ale dla mnie to dopiero się zaczęło...

otóż zacząłem schodzić, a tu nagle, i bardzo szybko podjechał radiowóz, praktycznie pod moje nogi... Wyskoczyło z niego dwóch, i z zaciekawieniem, i latarką zaczeli przyglądać się mojemu autu obok... po czym wsiedli do radiowozu i ....... siedzieli w nim 15 minut!!!!! a ja w troche mniej komfortowym zwisie... spędziłem ten czas na wielkim bilbordzie.... Jeszcze nigdy w życiu nie miałęm tak mokrych pleców.... oczywiście ze strachu. Gdy odjechali, to myślę że z połowy wysokości już zeskoczyłem i "wióra" na chate.... To kesz który naprawde niesamowicie podnosi adrenaline.. Bardzo trafna nazwa..

Gwiazda plus najwyższa ocena.. Kesz na najwyższym poziomie emocji..  

razem z Ranwersem i WithinBacardi i całą zgrają panów robotników patrzących co też oni kurcze wyprawiają, no debile jakieś :)

pozdrawiam założyciela i dziękuję za kesz

Zmieniłem na bardziej przyjazną  .

kesz znaleziony razem z WithinBacardi oraz R00tem7. Szybko i sprawnie zgarneliśmy FTFa. Tylko nie łapię nazwy... Chyba, że pierwsza strona zmieniła się od założenia. Dzięki za kesza :-D