5 sierpnia 2023 18:56 EOP.TEAM
Dziękujemy za pokazanie pięknego miejsca.

135

Przepiękne miejsce. Dziękuję za jego pokazanie i przygotowanie kesza :)

Zapomniany wpis, znaleziona razem z Badylarka

Znaleziony chyba reaktywka z GC. Dzięki za kesza.

Zrobiliśmy sobie z tatą taką czteroipółdniową (nie wiem, czy się to pisze razem, czy osobno...) majówkę. Wyjechaliśmy w piątek po obiedzie i od razu wzięliśmy się za keszowanie. Naszym celem była Łódź, ale pierwszego dnia nie dojechaliśmy poszliśmy spać pod Opocznem.
Drugiego dnia też w zasadzie nie byliśmy w Łodzi, ale już prawie. Najpierw zajęliśmy się czyszczeniem Spały i prawie mi się to udało, tylko jeden dnf się przytrafił. Przy okazji piłem w Spale (wodę, oczywiście), teraz zostaje mi już tylko spanie w Pile.
Potem zabraliśmy się za ŁOTR-a, Nera i inne kesze przy granicy Łodzi, czyli prawie osiągnęliśmy cel. Tak formalnie, to nawet wjechaliśmy parę razy do miasta (patrząc na granice administracyjne). No i oczywiście po drodze zatrzymywaliśmy się przy różnych keszach, które bardzo chciały być przez nas znalezione.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Podobno jednak jest, znaleziona na GC.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Brak skrzynki. Pozostał tylko kamień 

Totalnie super piękne i spokojne miejsce. Z ciekawostek dodam że są tutaj mszę co niedzielę o godzinie 13.30 kesz podjęty podczas motocyklowej wyprawy w drodze powrotnej do domku. Dziękuję za historie i pokazanie miejsca jak dla mnie leci zielone.

Ignacy leżał cichutko na pobliskim cmentarzu, a my mieliśmy całe wzgórze dla siebie. Znakomite miejsce, dziękujemy za  ściągnięcie nas tu skrzynką.

Bardzo ciekawe miejsce. Właściwie to zjechałem tutaj z głównej drogi bo mnie zainteresował widoczny kościółek na wzgórzu. Na miejscu sprawdzam a tu kesz :-) 

Bardzo ciekawa sprawa z takim pustelnikiem. W sumie niezły sposób na życie. Siedzisz sobie w chatce a ludziska muszą się martwić jak Ci zapewnić wszystko co niezbędne do życia. Jak już będę miał wszystkiego dość to może się tam zadekujęDzięki za kesza :-)

Serwis - dodałam nowy logbook. Kochani, po odłożeniu skrzynki maskowanie kładziemy NA skrzynce, a nie obok.

Po drodze do domu.

Korzystając z sensownej pogody (nie leje i jeszcze nie jest bardzo gorąco), rowerowy wypad do Nowego Miasta (145km).

Na Górę Zgody (na niektórych mapach od kościoła zwaną św. Rocha) trafiłem z lavinką prawie 6 lat temu, gdy założyła skrzynkę... 6 lat temu! Jak ten czas leci, a wydawać by się mogło że to było 2, góra 3 lata, a na pewno nie więcej niż 4 lata. Ale że aż 6??? Nie trafiliśmy tu zupełnie przypadkiem, gdy kręciliśmy się po okolicy, zauważyłem na mojej mapie niewielkie wzniesienie podpisane Góra św. Rocha i kościół na nim, uznałem że miejsce może być ciekawe i nie zawiodłem się, a z czasem okazuje się jeszcze ciekawsze im człowiek więcej odkrywa.

Dziś wróciłem tu nie tylko po skrzynkę, ale też obejrzeć pociski w murze... miałem je na jednym zdjęć, ale słabo widoczne bo są na ścianie południowej którą mieliśmy najsłabiej obfoconą. Na cmentarzyku udało się znaleźć głaz nagrobny niemieckiego żołnierza, ukryty w trawach dlatego go poprzednio przegapiliśmy.

Niestety są też zmiany - na mogile pustelnika walnęli takie cośjakby nie mogła pozostać zwykła, skromna ziemna mogiła, która szczególnie do grobu pustelnika pasuje lepiej niż granitowy grobowiec... no jeśli zmieniać, to może raczej wymienić krzyż żeliwny na drewniany, obramować kamieniami polnymi. Ech... po wizycie na pięknym  cmentarzu w Laskach, gdzie są takie ziemne groby (także znanych i zasłużonych osób, np. byłego premiera) i w regulaminie jest zakaz stawiania grobowców, człowiek krytyczniej patrzy na takie coś.

Ponieważ chmury sobie poszły i zrobił się gorąc, to zatrzymałem się tutaj na dłuższy postój przy kawie mrożonej z termosu. Udało mi się przeczekać, aż najdą kolejne chmuryW skrzynce sucho, ale korzystając z okazji, rozłożyłem wszystko na słońcu by wyschło na wiór. W pewnym momencie w kierunku kościoła jechał samochód, więc szybko zebrałem i schowałem skrzynkę (z tego wszystkiego chyba zapomniałem się wpisać do logbooka, zdążyłem tylko dać strunówkę na logbook)... okazało się że niepotrzebnie, bo na tę stronę kościoła nikt nawet nie przyszedł, a jakiś czas później widziałem że samochodu już nie ma.

Bardzo fajna wycieczka, świetnie ukryte polecam

Rodzinne keszowanie udane !!!

całkiem miłe miejsce

Na miejscu12:50

Malownicze, pełne uroku miejsce. Dzięki, lavinko, bez Twojego kesza nie trafiłabym tutaj a zaręczam, że warto. Można postarać się ominąć wzrokiem kilka okolicznych chałup i udawać, że jest się na końcu świata. Bardzo mi się tutaj podobało. "Lapidarium" przed kaplicą dodaje niezwykłego klimatu.

Znalazłam informację, że oprócz podanych przez Ciebie nazw funkcjonuje/funkcjonowała nazwa "Górka Przeprośna"; uważam, że to wdzięczna nazwa

Tyle lat istnienia skrzynki i tak niewiele osób tutaj dotarło? Oj, żądza przygody w ludzkości umiera...

Bardzo przyjemne miejsce na wzniesieniu.Wokół nikogusieńko.Skrzyneczka ok dzięki.

Uzupełnianie zaległych wpisów. Skrzynkę znalazłem wcześniej, lecz dopiero teraz wpis. Ostatnia skrzynka dzisiejszego dnia. Podjęta tuż przed lub zaraz tuż po ŚDM - już nie pamiętam, ale pamiętam, że wszędzie były porozwieszane flagi przedstawiające właśnie to wydarzenie. Kesz szybko wypatrzony. Szybki wpis i powrót do domu. Dzięki za pokazanie kaplicy i za skarb.

Jedziemy sobie po skrzynkę na jakiejś górze. W sumie nic ciekawego, pewnie jakiś widok lokalny. Nikt wcześniej nie przeczytał opisu.

Podjeżdżamy pod górkę a tu JEBS! śliczny kościółek ze starej cegły, niezła "ambona" na froncie. Do tego jakieś starożytne rzeźbione kamienie. Wszystkim szczeny opadły ;)

Lotnisko wrażenia już nie robi, zwłaszcza że ktoś podjumał stalowe kratki na wieży kontroli lotów i już nie bardzo można wyjść na "balkon". A tu proszę, kilkaset metrów i taka perełka.

TFTC!

Dziś mam szczęście do świetnych miejscówek. Najpierw lotnisko a teraz ten przepiękny kościółek z wspaniałą historią. Super, dziękuję za pokazanie miejsca.

Pozdrawiam
Art_noise

Znaleziona razem z Izotopp bez problemu. Bardzo ładne miejsce - godne odwiedzenia. Zabrałem takie białe coś - ni to kret ni niedziwiedź z butlą na plecach a zostawiliśmy breloczek. Dzięki i pozdrowienia.

TFTC :)

Miła miejscówka.

Znaleziona. Super miejsce. O ile dobrze kojarzę to potrzebny będzie nowy logbook (niestety nie zapisałem, w których miejscach będzie potrzebny).

Bardzo się spieszyliśmy, więc tylko szybki wpis, i jedziemy... Trzeba będzie jeszcze tu kiedyś wrócić

W rowerowej drodze  na południe. Specjalnie wyznaczyłam trasę przez Nowe Miasto, żebyobejrzeć tę skrzynkę...pustelnia - coś dla mnie. Pustelnik umarł, jest miejsce dla mnie ;)

Wielkie dzięki za to piękne miejsce!

Ojej, pierwsze i jak dotąd jedyne znalezienie w tm roku! Gratuluję i dziękuję za reko :)

Różne miejsca widziałem, ale to jest jednym z najciekawszych... Przepiękne widoki... Dzięki...

Miejsce z długą i ciekawą historią, naprawdę warto tu zajrzeć. Razem z Nefrytem.

Znaleziona z Boksytem. Bardzo ciekawe miejsce - ocena znakomita.

w drodze powrotnej do domku . THX i pokazanie prawdziwej pustelni miejsce prezentuje sie okazale

Krótki wypad po certyfikaty

No i załapałem się na nieplanowanego TTF (Rubeus z Krusią pewnie wzięli grupowego STF).

Miejsce piękne. Byłem tu jush kiedyś jak miałem naście lat (oooo to ze sto lat temu).

Dzięki.

Piękny kościółek. Zaliczone podczas wyprawy na kesze w okolicy Nowego Miasta nad Pilicą z krusiaa.

Na ambonie urządziliśmy sobie minisesję zdjęciową  Jak tylko dostanę fotki, to wrzucę :-)

Sobotnia wycieczka z rubeusem.

No no, zachwicił mnie ten kościółek. Bardzo przyjemne miejsce. Podczas naszej wizyty zjawili się inni ludzie, ciekawe czy też po paczkę.. 

Dzięki 

Witam. Udało nam się namierzyć skrzyneczkę. W sumie to moja druga na swoim końcie. Co prawda jeszcze tego samego dnia namierzyliśmy jeszcze jedną, ale ta była b. fajna. Maskowanie niczego sobie; prawie jak wojskowe. Gdyby nie podpowiedź, napewno byśmy jej nie znaleźli. Ps. Geokrecik zabrany, gdzie się pojawi jeszcze nie wiem. Radke