Dzięki!

Znaleziony ma się dobrze

Dzięki za skrzyneczkę i pokazanie miejsca.

Znaleziona na podlaskim wypadzie w ekipie BAM. (BadziaGadzia, areckis, Miki.)

Znaleziona podczas 2-dniowego szwendania się po Podlasiu w ekipie BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dziękuję za skrzyneczkę 

Bardzo dziękuję za kesza.  Znaleziona jako BAM. ( Badzia Gadzia, areckis,Miki.) oraz Kusi. :)
Bardzo podobają mi się te okolice, już są plany aby wrócić w przyszłe wakacje.

Troche na przypale ale szybciutko sie udało :P

Sprawnie, 6-dniowe majówkokeszowanie na pięknych Mazurach razem z moim Bambą, dzięki :)

Na strażników się nie natknęliśmy więc spokodzięki.

Wespół zespół z Psikiszkiem. A gdzie ta granica? Stój! Piękna aleja zaprasza na spacer.

Wzorowy Psikiszek w pogoni za deszczem. Moja druga wizyta w tym miejscu, wiedziałem że w końcu znów tu trafię. Przez keszowanie to granice nie robią już na mnie takiego wrażenia. Owszem miejsce arcyciekawe, ale wizycie nie towarzyszu już ten dreszcz emocji. Pewnie to ta świadomość życia w jednak cywilizowanym kraju i co ci zrobią? Spiszą tylko, a to marnowanie czasu które mogę poświęcić na inną skrzynkę.

Bardzo urokliwe miejsce, dzięki za kesza!

Kamery, czujniki, dobrze że skrzynka w pewnym oddaleniu. Dotknęliśmy bramy i w nogi . Dziękujemy.

Skrzyneczka znaleziona podczas rodzinnej majówki majówki Suwalszczyźnie. Uwielbiam te tereny, warto tu wracać. Pozdrawiam i dziękuję Wrzos :):):)

spełniając marzenia zabrałem rodzinę aż tutaj i dojechałem samochodem licząc chociaż na legitymowanie ale zamiast widziałem zielonego ludzika po drugiej stronie pasa granicznego szalejącego ze spalinową piłą w zaroślach (ciekawe czy on nas widział) potem jeszcze parokrotnie zbliżaliśmy się w różnych miejscach do tej ekscytującej granicy światów ale nikt nas nie zaczepiał skrzynka cała i zdrowa choć wilgotna

kesza nie znaleźliśmy, za to przeszliśmy kontrolę czujnej Straży Granicznej.

TFTC. magiczne miejsce, ale zaminowane przez zwierzętawraz z Gotel88 :) 

Bardzo spokojna granicaZnaleziona razem z Pietnick. Chyba niedługo przed nami szło tą malowniczą drogą jakieś "stado", bo udało nam się wdepnąćDzięki za skrzynkę

Poszło bardzo szybko. Nie wiem jak to się stało, ale w tym miejscu po raz drugi spotkaliśmy tą Panią sprzed pomnika poległych. Na szczęście ona już wracałaNie dałaby nam spokojuMieliśmy okazję oglądać krowę, która nielegalnie przekroczyła granicęTFTC!

Jak zrzucałem kesza do GPS to jeszcze nie było nowego opisu. Nic nie szkodzi bo będzie okazja by wrócić. Za rok, może dwa, ale zawsze. Przy okazji fajna zabawa z czujką ruchu, a kamerę w budce dla ptaków to można lepiej zamaskować. Ech ta subtelność wojska.

Reaktywacja

Skrzynka w nowej lokalizacji, nieznacznie przesunięta.

 

Kesz zaginął. Wokół tylko strzępy folii. Miejsce ładne

rowerem z p_nowik. keszyk wisiał za kawałek strunówki, kompletnie na widoku. schowaliśmy ładniedzięki za pokazanie miejsca

Znaleziony wraz z rygel w miejscu ze spilera. TFTC!

Znaleziona bez problemuTFTC!

No to się porobiło. Bo po serwisie Wedrowycz89, za który notabene wielkie dzieki, byłem przy skrzynce i włożyłem swój logbook, czyszcząc przy okazji okolice z pozostałości po starym keszu. Było to gdzieś w okolicach 12 siepnia. W tym dniu skrzyneczka na pewno miała się dobrze.
I teraz prawdopodobnie są dwie. Tym ciekawiej dla kolejnych odkrywców :-)

Hello,<br /> No to oppps.... Miałem starego gpx-a, a przed wyjazdem nie sprawdziłem logów. Podjechałem na luzie pod szlaban z zamiarem reaktywacji, a tam ruch, jak w centrum. Odkrzaczano pas graniczny. Panowie gapili się lekko zdziwieni, więc nie było jak się zakręcić i porozglądać. Gdy się schowali za drzewami podszedłem do starej kryjówki, ale tam tylko resztki worka, ześrutowane na amen. Panowie znowu stali się widoczni, więc w auto i wolniutko do wsi, rozglądając się za miejscem na nową skrytkę. Znalazłem takowe daleko od granicy, ale jeszcze przy drodze. I tak zostawiłem pojemnik z logbookiem i paroma fantami tu: N54 21.505 E022 41.553. Miejsce charakterystyczne, patrząc w stronę granicy po lewej stronie (fotki dopiero po powrocie do domu). Jest tu stary pień, a w nim rurka drenarska, a w niej kesz. Obok lizawka dla bydła, a wszystko chronione przez elektrycznego pastucha. <br /> W związku ze sprowokowanym przeze mnie małym zamieszaniem, proszę następnych ciekawskich o odszukanie obu pojemników i zrobienie porządku w oparciu o wskazówki autora, które niechybnie się tu pojawią. Sorry za kłopot. Pzdr, Wojtek

Rowerowo i wpław z Buła XD, Golczenkov, Wedrowycz89

Niestety jak niżej, skrzynki nie było, pozostały fanty.

 

Rowerowo i wpław z Buła XD, Golczenkov, Bromat

Niestety jak niżej, skrzynki nie było, pozostały fanty.

Akurat miałem pod ręką pudełko po pluszu i notatnik, to zreaktywowałem skrzynkę, jednak potrzebny jest fachowy logbook.

Zostawiam komentarz, bo odnaleźliśmy tylko resztki po skrzynce...

Rowerowe natarcie małopolskich południowców na uroczą Suwalszczyznę.

Intrygujące miejsce, niestety znalezione tylko strzępy worka, kawałek fanta i wieczko do kesza.

Pozdrower z Krakowa.

Brak jakiejkolwiek straży granicznej ułatwił nam zadanie. Dzięki

Tak daleko to jeszcze nie byłam,Zdobyta podczas keszowania na Suwalszczyznie wraz z Bartolem.

Wspólne keszowanko z LadyMoon. TFTC!!!

A przy tej skrzyneczce spotkaliśmy miłych rowerzystów którzy jechali sobie zwiedzać Polskę... w planach mieli nasze rejony czyli BiałostocczyznęKesz podjęty po telefonie do Kukułek - jakoś pomroczność jasna mnie dopadła... a zza płota słychać było jakiś pojazd - na moje ucho to jakiś BRDM... TFTC b/w

Serwisowanie z założycielem.

Troche nas wystraszyl stojacy obok drzewa samochod strazy granicznejna szczesnie nikogo w nim nie bylo i moglismy podjac kesza.<br /> <br /> Droga bardzo klimatycznaAsfalt obficie porosniety trawa. Uwielbiam :-)

Miejsce ukrycia trochę się rozpada i kesz wypadł na drogę... Znalazłam go przypadkiem (na spacerze, a nie podczas keszowania - a może to dlatego, że już go wcześniej znałam - mój wzrok pognał w tamtą strone... ). W każdym razie przede mną odkryli go mugole. Logbook cały (kartkę z najpopularniejszymi rysunkami współczesnych jaskiniowców wyrwałam...).

Miejsce ukrycia bez zmian - ale kryjówka rozpada się i coraz trudniej jest ukryć kesza tak, aby był niewidoczny... uczulam na dokładne maskowanie. A może trzeba rozważyć przeniesienie kesza?

in: breloczek

out: żołnierzyk

Znaleźliśmy:) Było Zabawy z jej znalezieniem Dobrze Ukryta IN:10gr

Znaleźliśmy i jesteśmy dumni, bo spodziewaliśmy się że będzie w zupełnie innym miejscu...

zawartość bez zmian

Nieco napiecia wzbudzało podejście do granicznych szlabanów. Pomysłowe ukrycie kesza i fajna okolica. FTF