Kiedyś pewnie to była wysepka na bojorku z wodą. Dzisiaj kępa trawy obok kałuży. Podjęcie sucha nogą, sam kesz nabrał mocno wilgoci, miał dwa logbooki. Jeden wywaliliśmy bo zrobiła się z niego papka, a drugi, trochę lepszy zabezpieczyliśmy kilkoma strunówkami. Dzięki.

Patrząc na historię logów, mogę powiedzieć tylko to samo co GFS.
Jestem w szoku że ten kesz jest ciągle na miejscu
TFTC

Na szczęście dzisiaj było sucho. Tylko kesz jakoś tak dziwnie teraz wygląda, taki walnięty w trawie byle gdzie. Trochę podratowaliśmy, bo wszystko masakrycznie mokre. Dzięki.

Warszawa trochę niepodobna do oryginału, ale droga jakaś nawet w pobliżu była, więc odrobina cywilizacji jest. Skrzynka zdobyta dzięki poświęceniu i sprytowi Damiana, a mogło się to skończyć różnie, jednak zakończyło się szczęśliwie.

Szok, po trzech latach od od ostatniego znalezienia. Pudełko już nie całe, jednak woreczki utrzymują nadal logbook w znakomitym stanie. Dziękujemy.

Prawie 3 lata od poprzedniego znalezienia nie dawały wielkich nadziei, ale jednak keszyk się trzyma. Stan wód (albo cokolwiek to jest) nie ułatwia podjęcia, klimat mocno stolycowy  Popołudnie na uzupełnieniach PLki z GFSami - dzięki za kesza!

Skojarzenia każdy ma, a najlepsze przychodzą dopiero po znaleziemiu! Znalazca powinien być odważny, beztroski i wszędobylski - nasz Maciupek sprawdził się na medal! Dzięki!

Aleście potraktowali stolicę... Na szczęście był z nami młody człowiek, który lubi włazić tam, gdzie normalni ludzie omijają. Mokro w keszu, ale coś tam poprawiliśmy, powinno być dobrze. Dzięki!

Z doborową ekipą RMRN trochę było szukania. No cóż, nie czytaliśmy wcześniejszych komentarzy, ale na Maciupka można liczyć. Miejsce centralne jak na mapie Polski - odpowiednie inne skojarzenia każdemu nasuwają się same... Pozostał sternik - sam się prosił . Dzięki 

Record of type [Note] deleted by user Nannette on 2014-02-09.

Jakby tak miasta charakteryzować po ich keszach na projekcie to stolica jest mokra, śmierdząca i bardzo wciągadzięki za kesza!

Ano trochę ta wawka capi ;-)

Dziewczyny pięknie pisknęły jak okolica kesza nieco się o mnie upomniała ;-) 

Zapach za to łaził za mną już do końca dnia ;-)

Dzięki i pozdrawiam :)

Warszawa śmierdziJak tylko Whatever jako pierwszy odważny dotarł do kesza, liczba chętnych do przeprawy po cienkim lodzie wzrosła. Ostatecznie 2 na 10 butów mokreWłaściwie 2,5 - mój już prawie suchy po wcześniejszej próbie przeprawy przez rzekę.

Dzięki za kesza.

Po spotkaniu w McDonalds wyruszyliśmy na podbój uzupełnień. Skład duży i zacny: wraz z Nannette, Tiśeverami i Mutidzięki za kesza. A nawet reko dam bo był i na fajnym terenie i trochę wyzwaniowyMr Cokolwiek lekko mułu zassał ale tragedii nie było :) 

Śśśśśmierdzi tu!hihi

Whatever umarzył sobie troche sie wytaplać, bo powiedział, że ma zbyt czyste buty ;)

Dzieki za kesza :)

Znaleziona razem z Art_Bi.
Luuuzik, nie do końca rozumiem te ostrzeżenia poprzedników - prosta, łatwa i przyjemna skrzyneczka.
W skrzynce mokro, do logbooka nie dało się wpisać więc daliśmy nowy.

Wrodzone poczucie równowagi, pozwolilo bez problemu dotrzeć do skrzynki, powrót był już mniej udany, ale udało się, TFTC

Mój pies był pierwszy i dzięki temu zobaczyłam, że to niezłe bagno
Ale ostrożnie i delikatnie dostaliśmy się do niej!
Dziękuję.

Fredzio bez zastanowienia skoczył na "wysepkę". Ja w tym monecie widziałem go krótszego do kolan podczas gdy "wysepka" pięknie zafalowała. Dopiero po fakcie przeczytaliśmy, że pośpiech nie wskazany ;). Dzięki.

Wspaniałe wspólne rowerowanie po Projektowej Polsce. Tutaj kesz podjęty raczej szybciej, z wszystkimi tego konsekwencjami. Będzie co wspominac, i dzięki temu zapewne Warszawa zapadnie w pamięć. Znakomite dzięki. Mokro.

przed właściwym projektem I♥PL postanowiliśmy zgarnąć resztę uzupełnień PLki, którą rozpracowaliśmy 3 tygodnie wcześniej.<br /> Warszawa położona bardzo malowniczo. oczywiście stwierdziłem, że dam radę bez woderów i resztę dnia jechałem w mokrych butach...<br /> maskowanie super, szkoda, że wszystko mało szczelne i zalane w środku...<br /> TFTC!

Kesz złapany przed wyprawą na I♥PL w ramach czyszczenia tego co nie złapane zostało trzy tyg. wcześniej. - Zrobiliśmy mały serwis - nowy logbook i strunówka, wszystko co było w środku to istny gnój, a szkoda bo pomysł fajny ;-)

Podczas uzupełniania projektu przez łódzki team w towarzystwie Budgeta, Skyqena i Yoshio. Wspaniałe cztery dni rowerownia. Dzięki za skrzynkę.

Podjęta z ekipą w składzie: budget-lodz, yoshio, krusiaa, vulpecula. Da się bez woderów? Da  Maskowanie fajne, ale niestety nieszczelne. Wpis i dalej w drogę, tyle skrzynek przed nami.. TFTC

Długi weekend w towarzystwie miłych Panów.

Warszawę zalało strasznie. Szukanie po nocy było mało ciekawe, ale udalo się. W środku błoto. Logbook nie nadaje się do użytku, więc dołozyliśmy nowy. Zawartość skrzynki na bogato, ale cóż po tym, skoro wszystko mokre. Maskoanie pierwsza klasa, idealne, leśne. Dzięki

No po prostu życie Pi. Genialne, muszę przyznać że nie wiedziałem że to może tak wyglądać. Ja jestem troszkę za wielki, więc Namarie odważnie zdobyła kesza. Definitywnie gwiazdkowy - miałem nadzieję że Wawa pokaże Krakusom i Katowiczanom. No i pokazała!

Wypadało wreszcie odwiedzić własne miasto. Aczkolwiek po ostatnich dniach ulewnych deszczy to poziom trudności terenu zbliżony raczej do sześciu.. . Dość powiedzieć, że gdy stałam tuż przy skrzynce brakowało tylko paru centymetrów, by woda wlała się mi GÓRĄ do kaloszy..

Zdobyć jej łatwo nie było, ale nic więcej nie mogę oczywiście zdradzić..

Niestety, w skrzynce sporo wody, ale wszystko co mogłam zrobić, to wylać ją ze strunówek..

Już po nazwie wiedziałam co się święci, i że przyjemnie nie będzie.. Bardziej byliśmy nastawieni na grzyby, a nie na kesze to nic nie przeczytałam, zagapiłam się w telefon i chlust jedną nogą.. ;/ Obszukaliśmy miejsce na kordach..i dookoła tego potwora. Dziadziuś kochany, uparcie chciał znaleźć dla mnie "poczte", jak on to mówi na kesze, choć krzyknęłam wleciał mi bidok po pas.. Nie ma, albo się nie udało...ale wróce do tego czorta..

Znaleziona razem z matilis i uncle_cox . Dobrze że suchutko do okoła było. Pozdrawiam, 

Nawet sprawnie poszło

Jakoś się udało...Bulgoty pod nogami nie brzmiały zbyt bezpiecznie

Dzięki

Świetne maskowanie. Czy położenie skrzynki to jakaś aluzja :D?

Sucho w okolicy więc bezstresowozresztą wodery i kalosze były przygotowane do użycia :)

Razem z Harpusem na dokończenie PPL + uzupełnienia i finały. Bardzo przyjemna skrzyneczka. Na szczęście panuje susza. THS

Tu adrenalina niezło i ciśnienie też podskoczyło.Miejscówkę to założyciel wybrał z premedytacją.Nie radzimy zdobywania w pojedynkę.Zabraliśmy kreta.Dzięki za kesza.

Projekt PL, tym razem tura uzupełnień :)

Keszyk fajny. Zauważony z autaWykonanie super!

TFTC :)

Pozdawiam

myślę, że wpisała się już wystarczająca ilość osób, abym mogła zalogować obecność przy zakładaniu :)

Mógłbym napisać o dwóch niespodziewajkach przy tym keszy, ale jednej się trochę spodziewałem choć myślałem, że będzie gorzej... TFTC

ciepły wrzesień, to i problemów nie byłodziękuję za niespodziankę. Przydała się podczas spaceru po Mazowszu :)

Miejsce odwiedzone podczas trzeciej tury, a łącznie szóstego dnia spędzonego na ProjekciePL.  Dzięki za kesza :)

Cały sierpień i prawie pół września bez znalezienia? Jeszcze trochę i zacznę podejrzewać, że przy tym keszu następuje eliminacja poszukiwaczy o której pisał Łza TUTAJCome on, tam piwko jeszcze czeka! ;-))

Chciałoby się napiać - quick&dirty, ale teraz to nawet za bardzo pobrudzić się nie da. Możliwe że po opadach teren niebezpieczny (o czym świadczy wpis strykera w logu papierowym). Fajnie wybrane miejsce. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

stryker no nie mów że...reszta na priv:)

Popołudniowa dobitka PPL: auto na parkingu pod Piasecznem i stąd rowerowo.<br /> <br /> Ten kesz miał być jako pierwszy, ale to, co zastałem na kordach w połączeniu z brakiem dodatkowego sprzętu sprawiło, że zostawiłem sobie na koniec wycieczki. Co ja się tam nakombinowałem.. Przy keszu oczywiście okazało się, że nie wszystko jest takie, na jakie wygląda i... <br /> <br /> ..a nie, spoilerów nie będzie, ale kolejnym śmiałkom życzę powodzenia, jakkolwiek ironicznie to nie brzmi ;&gt;

No cóż. Ja wiedziałem że kolega R00t7 lubi hardcore. Ale myślałem że miejskie. A tu mamy wydanie hardcora wiejskiego, czy tam też leśnego. Dobrze że podejmowaliśmy we dwoje - ja i kolega luftmause. Ja asekurowałem, a luftmause podjął kesza i FTF jego.
Po wszystkim stwierdziliśmy że opencaching to bardzo wciągająca zabawa :)

Pozdrawiam
Art_noise

FTF wraz i dzieki Art_noise. super skrzynka z niezłą adrenaliną przy podejmowaniu,aczkolwieek nie polecam samotnego podejmowania,i raczej dla dorosłych

co ddo FTFa to myślałem o BELWEDERZE a tu KRAKOWSKIE przedmieście heehee,jeszcze raz dzieki i zasłużona gwiazdka