Skrzynka została zarchiwizowana.

Sorry miejsce i maskowanie – dzięki za kesza!

Bardzo fajne miejsce. Dojście ścieżką przez las, wzdłuż brzegu jeziora/stawu. Aż wakacje mi się przypomniały. Sam kesz też fajnie schowany w idealnie dopasowanym i zasłoniętym schowku.

Klimatyczne miejsce. Szkoda, że pozostawione samopas i niszczejące. Dzięki za skrytkę!

Kiedyś tu zawitałam, ale zastałam schowek puściutki, dzięki szybkiemu info i sprawnej interwencji właściciela skrzynki - kesz wrócił znów na mapę. Dziś jadąc rowerem na dłuuuugą wycieczkę w towarzystwie mugola pozwoliłam sobie zrobić mały odpoczynek i wspólnie podeszliśmy na kordy, gdzie sięgnęłam po pudełko, jak po swoje. Mugol ciekawy i zaskoczony - szczęka mu opadła i było o czym gadać przez kolejne kilkanaście kilometrówMauzoleum mocno podupadło i zostało zaśmiecone przez tubylców spragnionych imprez "na świeżym powietrzu".... Szkoda. Kilka fotek cyknęłam na pamiątkę. Dzięki za kesza i pozdrawiam!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Wygląda na to, że kesz na 100% zaginął. Zawieszam

Najprawdopodobniej skrzynka zaginęła. Nie zawieszam jeszcze, po 1 DNF'ie na GC (choćb.mocnym), bo może ktoś znajdzie kesza w innym miejscu, np. leżącego gdzieś na ziemi. Czasami zwierzęta, w tym ludzie ;), zabierają kesza gdzieś na bok, po czym zostawiają. Będę mógł sprawdzić dopiero w połowie lipca.

PS niestety nie udało mi się jeszcze podjechać z serwisem ale będę próbował :P

Po pracy wybrałem się wycieczkę kolejowo rowerową. Mój cel był inny ale skoro nic mi nie wyszło to choćby na powrocie dwa kesze zaliczyłem. Tutaj zostało mi już niewiele czasu ~20 minut na kesza i podjazd do stacji więc szybka akcja. Podjazd na kordy szybkie szukanie, fotki i jak się okazuje logbooka nie ma.Miałem przy sobie logbooka na reaktywację którego ostatnio znalazłem w czaluściach mojego pojemnego plecaczka, to na szybko wbiłem pieczęć, zamknięcie, maskowanie i w drogę na dworzec.

Logbook nie jest co prawda podpisany tytułem kesza, ale ma info dla mugoli i logo Opencaching
Starych keszy inaczej się szuka, ale ja znam "starą szkołę"!

BTW Ciekawie wyszła tu szerokość geograficzna w współrzędnych

Dzięki wielkie za kesza!

 

Miejsce pełne tajemniczego uroku, nawet w dzień rozbudza wyobraźnię. Ale jak wszystko na świecie , gdy o to nie zadbamy -przeminie. Utwierdzam się w coraz większym przekonaniu , że dwusystemowe skrzynki to Zło , poprzednim keszerom z GC nawet nie chciało się zamaskować cegłą... Dziękuję za pokazanie miejsca. 

Bardzo fajnie ukryty keszyk w świetnym miejscu. O tej porze roku przyszło mi się przedzierać przez pokrzywy większe ode mnie, a do małych osób się nie zaliczam. Powrót zrobiłem sobie jeszcze bardziej hardcorowy i wlazłem na jakiegoś zwierza, które w popłochu uciekło, a ja widziałem tylko kładącą się za nim trawę z pokrzywami (prawdopodobnie sarna).

Co do miejsca, robi klimat. Niektórzy ludzie zapominają jednak, że to czyjś grobowiec robiąc sobie z niego śmietnik albo miejscówkę na grilla. Bez komentarza.

Dziwna sprawa bo robiąc zdjęcia aparat odmówił mi w pewnym momencie posłuszeństwa. Kiedy wróciłem do drogi znów mogłem pstrykać fotki. Czyżby jakaś tajemnicza siła działała w tym miejscu?

Dzięki za keszyk i pokazanie klimatycznego miejsca.

*330*
Czas podjęcia 17:25
Szybko poszło. Miejsce urokliwe, szkoda że w takim stanie.
Razem z Lady__di. TFTC

Co ludzie muszą mieć w tych pustych łbach, żeby w takich miejscach wyrzucać śmieci i ( wewnątrz ) palić ogniska ? Brak świadomości czy to już ludzkość chyli się ku upadkowi ?Tragedia.

Sama budowla bardzo ciekawa. Co więcej nawet w lecie podejście jest łatwe i przyjemne. Wydeptana ścieżka która prowadzi gdzieś dalej i brak chaszczy na 1,5 m. Sam kesz ma się dobrze i czeka na następnych znalazców. 

Serdecznie dziękuję za pokazanie interesującego miejsca. 

No to karniaczek! Keszyk był na swoim miejscu, wszystko z nim dobrze:PZgniłego szluga tylko wywaliłem i dodałem jakieś PWG śnieżnikowe :)

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

j.w.

Kesza nie ma - potwierdzone przez poprzedniego znalazcę. Szukalismy dlugo, ale nie znlezlismy. Mozliwe, ze zginela podczas majowki

Ciekawe miejsce. Dzięki za pokazanie.

 

Miejsce rzadko odwiedzane, a znalazłem  wpis z dzisiejszą datą.

Niestety, po ponad godzinie szukania musieliśmy jechać dalej - jest po co wrócić. Miejsce niesamowicie urokliwe. 

Znaleziona na wspulnym wypadzie z anielka025 i marcm77 super pomysł dzienki  za kesza

Znaleziona na wspólnym wypadzie na rowerze z djcrazfrog499, anielka025. Dzięki

Super miejsce i bardzo fajne ukrycie kesza !

Dziekujemy !

Fajna KESZYNA, polecam!

i ten krąg drzew........

To moja pierwsza skrzynka ! Czas spędzony w doborowym towarzystwie wspaniałych przyjaciół, których serdecznie pozdrawiam !!!
Skarb odnaleziony pod osłoną noc, ale nie było strasznie, bo przy grobowcu w najlepsze biesiadowali młodzi lokalesi ;)
Miejsce na pewno warte polecenia! Znajduje się na terenie parku. Szkoda, że tak zapuszczonego ! Gdyby tylko udało się przywrócić mu dawny urok...

Dość długie, nocne poszukiwania w wielkiej wesołej ekipie. Lokalesy urządzały ognisko opodal ale byli uprzejmi i nie przeszkadzali w keszowaniu. Miejsce bardzo ciekawe! Zastanawiające są drzewa posadzone (albo same wyrosły) na trasie do grobowca, które tworzą magiczny okrąg gdzie jak głosi legenda nigdy nie wieje wiatr...

Zostawiliśmy GK. Fajne miejsce, dziękujemy.

14:57 Tx.

Super miejsce, szkoda ze tylko z wody dobywaja sie straszne zapachy. Miejscowka spoko. OUT: breloczek, IN:Nosorozec.

Miejsce bardzo interesujące, szkoda,że wszystko zrujnowane. Chociaż z drugiej strony - gdyby nie było zrujnowane, nie byłoby takie klimatyczne... Znaleziona z dziećmi już lekko pod wieczór.

OUT: M&M Mikołaj

IN:  breloczek kostka

(P) podjeta w trasie, w pracy;) maskowanie juz mi znane, ale tutaj bylo troche do obserwacji i myslenia;) okoliczne stawy to wylegarnia komarow, ale nic keszerom nie przeszkodzi w podjeciu skrzyneczki w tak fajnym miejscu! sama skrzyneczka ma sie dobrze:) TFTC!

Znaleziona dzisiaj, niedzielnym przedpołudniem :)

Znaleziona z WojtekG, całkiem sympatycznie choć się naszukaliśmy :)

Wróciłem i znalazłem! Chociaż i tak mi i Wołkowi to troszkę zajęło... Wredna skrzynka, nie ma co, ale w końcu znaleziona, dzięki!

DUuuużo komarów, ale dzięki, nareszcie, jak dla mnie trudna

W lewo: na West, a komarów fest! out: szekla (poszła do Karczmy Rzym), in: delfinik

znaleziony przez moją żonę beatalyko na wspólnej wycieczce wraz z moją momą. ciekawe miejsce dzięki za kesza

Na początek spłoszylem sarny, a następnie stado 8 dzików. Nie znaleziona w ciągu 50 minut. Może to przez śnieg, który się mocno rozpadał i w zadymce opuściłem grobowiec...

Maskowanie genialne!

Pieknie ukryta,dziekuje

Poszukiwania w towarzystwie założyciela i reszty wesołej ekipy. Dobrze ukryta, to było moje drugie podejście chyba...
Dzięki za kesza.
Pozdro

Pobrana z Kiddo, Zos, Kociemruchem oraz Okorcem(który jak zwykle nie powiedzial nicpodczas niedzielnego keszobrania. To było moje drugie podejście tym razem bez latarek i w świetle dziennym było dużo łatwiej.

Krzaczory już mniejsze dzięki czemu i zobaczyć można więcej..

Niezła dzicz. Polecam.

Znaleziona na wspólnym niedzielnym błąkaniu się z keszerską ekipą.Kesza wyszperał kaawuu, a miejsce jest niesamowicie klimatyczne,dzięki! 

Kumam, że z kilofem to tylko żart ale dodałem nieco opisu do hinta. Każde , choć trochę siłowe szukanie, niszczy grobowiec. Tak więc - nic na siłę! Pozdro :)

skubana nie dla nas

Wspólne rowerowe keszowanie z greckiboog, 5 na 6 znalezionych :)

Jedyny kesz, którego dzisiaj nie znaleźliśmy. Obmacaliśmy chyba każdą cegłę z zewnątrz, z góry i od środka, nie udało się. Brawo dla twórcy - ładnie ukryta, ale wrócimy po nią, tym razem z kilofem ^^

Na miejsce dochodzimy poprzez pokrzywy i wysokie chwasty ;)

Klimatyczne miejsce, pewnie tym bardziej im ciemniejWskazania GPS pływały. Na szczęście doświadczona częśc ekipy uskuteczniła działania ;)

TFTC!

Znaleziona... po gruntownym aczkolwiek delikatnym obmacaniu całej ruiny, Macanko okazało się zbyt delikatne bo nieskuteczne... <br /> Po telefonie do przyjaciela znaleziona w 10s.<br /> GPS oczywiście szalał ale kilka razy pokazywał w miarę dobrą stronę ruiny. Dzięki za kesza ! miejsce z klimatem ! :)

Niestety, po przedarciu się przez dwumetrowe chaszcze, trawy i pokrzywy odnaleźliśmy grobowiec, niestety keszyka nie udało się namierzyć, gps strasznie niezdecydowany 

Dobrze ukryta.

Nie będę pisać dużo żeby nie zepsuć poszukiwań innym osobom: rewelacyjne miejsce a skrytka super ukryta. IN: Smycz GC PL, OUT: Zajączek. TFTC

Drugie podejście i znowu porażkaPrzydałby się mały spojler lub podpowiedź. 

Upiorne miejsce, zwłaszcza po zmroku... brrrrr... tym razem porażka, ale planujemy wrócić;)

Ostatnia miejscówka dzisiejszego dnia. Z degrindoladą zaczeliśmy od porażki i porażką zakończyliśmy dzień keszerski. Szukaliśmy już po zmroku z latarkami, niestety bez rezultatu. Kordy pływały więc teren automatycznie nam się powiększył do przeczesania. W końcu odpuściliśmy. Sam grobowiec jest niesamowity.

bardzo nam się ta skrzyneczka podoba.... oj co żeśmy się napatrzyli.... ale udało się piękny keszyk wpadł w nasze łapki .... dziękujemy i pozdrawiamy ;)

Znaleziona podczas Bystrzyca Bike Challenge. Na początku niestety nie trafiłem na ścieżkę, która prowadziła do grobowca i błądziłem po chaszczach. Potem gdy już znalazłem ruiny to GPS przegonił mnie po krzakach i pokrzywach. Następnie przybyło wsparcie w postaci Andiego i SpidaNim się obejrzałem, Spid trzymał już kesza w rękachDla mnie więc STFLubię takie opuszczone i zapomniane miejsca. Bez wymiany.

Bardzo miło było poznać wreszcie Andiego wraz z synemPozdrawiam !

Znaleziona. Jak już jest napisane u syna - spida3 - spotkaliśmy na miejscu Lupiego - miłe spotkanie - w końcu poznałem osobiście jedną z osób, która od dluższego już czasu zapewnia mnie i innym ciekawą formę spędzania czasu:) Po rozmowie z Lupim wiedzieliśmy +/- gdzie powinniśmy szukać. Najwięcej szczęścia miał mój syn - FTF dla niego:)

Dziękuję, za wycieczkę - szukając wczoraj wieczorem info o Sadowicach znalazłem strony z wieloma zdjęciami o tej i okolicznych miejscowościach - było co pooglądać:)

Znaleziona. Tato był tu już wczoraj ale bez powodzenia. Dziś jak doszliśmy do grobowca zastaliśmy tam już szukającego Lupiego. W końcu się spotkaliśmy oko w oko:) Po rozmowie z nim wiedzieliśmy gdzie mamy się mniej więcej rozglądać - okazało się , że "znaczek" na mapie Google nie jest dokładnie w miejscu ukrycia kesza. Miałem to szczęście, że pierwszy go wypatrzyłem! Dzięki za FTF:) In- mrówka, out - hipek i oczywiście FTF:)

Bez gps ten keszyk to duuuże wyzwanieNieznalezienie zupełnie mnie nie dziwi, ja bym tam pewnie nawet nie trafił. Szacun

PudłoGrobowiec jest, i owszem. Ma się może i nie najlepiej ale jest - pozostałości świadczą o ciekawym wyglądzie - w przeszłości. Niestety - nie dość dobrze popatrzyłem na mapę Google i szukałem nie tam gdzie trzeba:) - to wiem teraz , po powrocie do domu.

P.S. Podjadę jak się "uspokoję" :)