Dzięki za kesza.

Wiadukt stoi już chyba tylko na słowo honoru. Całe szczęście remont już blisko. Raczej nie powinien zagrozić keszowi. 

Dołożyliśmy fanty. Dzięki!

Na zakończenie keszerskiego dnia buszowaliśmy pod mostemByło mokro i ślisko, ale przeciętne zdolności fizyczne wystarczyły by podjąć kesza. Zresztą kesz ma tutaj jak "u mamy" - stan doskonały. A reszta ekipy na mostku w tym czasie drożdżówki zajadała. 

Krzaki po przeciwnej stronie wiaduktu były w miarę wydeptane, więc możliwie bezboleśnie dotarłem po kesza.
Wcześniej, jeszcze będąc na górze załapałem się na pociąg, ale niestety tylko na wagony, bo lokomotywa pomknęła już do Skierniewic.

Przygoda.

Razem z MiszkaWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Było stromo.

Grudniowa eskapada na S-Ł z MiszkąWu, Psikiszkiem i mimim.

Raz że trzeba najpierw przedzierać się przez zieleninę żądną krwi, dwa że niektóre kamienie które wzmacniają skarpę wcale nie są tak stabilnie ułożone. Szczególnie tutaj polecam uważać gdzie się nogę stawia.

Nie było kłopotów.

Niedzielne, świąteczne keszowanie wraz z Serengeti, dziękuję.

sprawnie,niedzielne keszowanko z Bambą, dzięki :)

 

Ach te kierunki świata. Na miejscu nie przenosić ani nie zrzucać. Już dobrze wiecie co. Tftc. 13.20

Znaleziona podczas psio-wędrówki. Przyjemny chłód pod wiaduktem. Coś tam dodałem.

W skrzynce była dziura, więc pracowicie okleiłem ją srebrną taśmą.

Ja go znalazłem i dotarłem aż do niego i ja go też później schowałem jak już tata nas wszystkich wpisał!

Dziękuję za ten skarb!

Trudno tu było dojść - naprawdę! Ale jakoś się nam wszystkim udało!

Dziękuję za ten skarb!

Kolejne niezwykłe miejsce na SŁkowym szlaku! W takich miejscach ma się ochotę stanąć i gapić się w dal do końca świata. W międzyczasie oczywiście trzeba było zanurkować pod obiekt keszowy, żeby odszukać skrzyneczkę, ale potem znowu chwila zapatrzenia... I tylko ujadający pies z pobliskiego "pałacyku" psuł te ponadczasowe przeżycia...

Dzięki za pokazanie tego miejsca!

Kolejna klimatyczna miejscóweczkaZnaleziona wspólnie z Ogórem na wspólnym wypadzie na keszyki podczas pobytu w mieście rodzinnym. dzięki za skrzyneczkę.

Dałem rubinowi się wykazać i podjąć kesza. Znaleziona z Rubinem na wspólnym wypadzie jak za starych, dobrych czasów. 

Keszyk znalazł się szybko, ale co by pociągi jakieś jechały ... Hy, jak okiem sięgnąć nic i nic. A było gdzie wypatrywać ! TFTC. :)

Rowerowo z Brym. Poszło pędzikiem. TFTC.

Udało się mimo pobliskiego remontu torowiska.

Drugi atak na S-Łkę, tym razem pieszo-rowerowo-samochodowy. Upał chyba większy niż przed tygodniem, ale człowiek już się trochę przyzwyczaił.

Ja też przyłapałem tutaj wagony z drewnem ;)

No i wyjaśniło, się, czemu wszędzie tak stromo, lesiście i krzaczaście. Na szczęście wszyscy mieliśmy odpowiednie obuwie ;) 

Projekt S-Ł zdobywany z Kao i Skyqenem. Dzień drugi - tu poszło szybko i sprawnie - dzięki.

Podjęta z buget-lodz i Kao podczas zdobywania SŁ'ki.  Szybki wpis i dalej w drogę, tyle keszy przed nami...

Szybko i sprawnie :)

Dzięki :)

Wiadukt popiela odwiedzony, skrzynka znaleziona, dziękuję.

Szybki i prosty kesz. Dziękujemy

Zaległy wpis - jakimś cudem zalogowałem tylko na GC a tu przegapiłem :)

Trochę GPS w samochodzie miał opory by mnie tu doprowadzić, ale ten w w Garminie już nie był taki oporny. Buty miałem przyzwoite więc keszyka wyszarpałem. Oczywiście by nie było zbyt prosto to pierwsze podejście zrobiłem nie z tej strony co trzeba :(
Dzięki za przygotowanie skrzynki!

Wizyta serwisowa - niestety boratynki w skrynce nie ma (podobnie jak w drugiej skrzynce wiaduktowej), a szkodaJeśli chodzi o fanty, to nieraz srodze się zawiedliśmy na geokeszerach... oczywiście ntylko niektórych, bo niektórzy potrafili nam zaopatrzyć ogołoconą skrzynkę w nowe fanty.

Link: Projekt Boratynka

Troszke pies ujadałale bez problemu dalismy radeDziekujemy za kesza

Szybkie sobotnie skrzynki, chwilę przed weselem. Razem z Doc with the dog.

Cóż, ja tam zawsze się wybiorę w prawie odpowiednim obuwiu, conie?!Tym razem pole do popisu miał Pan Doc, nawet udało się. Obyło się bez ofiar. No, może poza zabitymi komarami w okolicy. Dzięki

trochę się trzeba powyginaćtftc, niedługo dalszy ciąg zdobywania serii.

Spontaniczny atak na Tarczyn i Grójec w towarzystwie rommyrafa.

To ja tu uprawiam wspinaczkę skałkową połączoną z czołganiem a rommyraf radośnie oświadcza - "Ale to nie tu" i dociera do miejsca ukrycia łatwiejszą drogą Pod wiaduktem rośnie nieduże drzewko z ptasim gniazdem na samej górze. Przedziwne gniazdko w przedziwnym miejscu.

Tarczyńsko-Mszczonowsko-Grójeckie keszołupienie w towarzystwie Pen-y-Cat. Taak, było wesoło. Auto zostawiliśmy na moście bo tam było najszerzej. Gieps robił co chciał. No dobra idziemy, po drodze czytam hinta i oglądam spoilery. Wytypowaliśmy miejsce ukrycia ale niestety nie z tej prawidłowej strony. Koniec końców skrzynka trafiła w nasze ręce. Tak, gniazdko w bardzo zacisznym wydawałoby się miejscu jeśli nie brać pod uwagę przejeżdżających pociągów. Sam pewnie długo bym tam nie pomieszkał. Dzięki za skrzyneczkę.

Byłam, zobaczyłam i znalazłam. Nieco trudności sprawiało dojście do kesza, jednak wszystko zakończyło się sukcesem. Przy okazji trafiłam jeszcze na przejeżdżający pociąg z drewnem, co poskutkowało zdjęciem :)  In: breloczek, boratynka Out: misio   Iii przejeżdżający pociąg: http://puu.sh/36Qgt.jpg Pozdrawiam i dziękuję za dobrą zabawę ;)

krótki wypad keszowy z Wallsonem!

Znaleziony

Z dziwakusem i Werroną

Śliczny mostek. Ten widok na niekończące się tory.....Coś pięknego! Z dziwakusem i Mr. Klemim.

Dzięki za kesz 

Troche zapętlenia było, ale szybka weryfikacja i już poszliśmy jak po nasze ;)

Znaleziona dzięki za kesza

Znaleziona, dzieki za skrzyneczkę i za kasetę znalezioną w niej :)

Po kesza poszła tylko męska część ekipy-damska lansowała się na wiadukcie i wypatrywała pociągu.Dzięki za kesza.

in-naklejka

Jakby się uparł, to w japonkach też można by, ale nie byłaby to najlepsza decyzja. 

Zrobiłem sobie dzisia Cyklogrobbing w kierunkach S, E i N od Mszczonowa, a że trasa przebiegała w pobliżu tej skrzynki, to zrobiłem skok w bok, by trochę sie powspinać pod wiaduktemSkrzynka ma się dobrze (fotki inwentaryzacyjne)

Umiejętności wspinaczki skałkowej przy zdobywaniu tego kesza są mile widziane :-D

Tylko wpis

 

dzięki za skrzynkę ; bez wymiany

yeap, sprawnie i przyjemnie. trafilem akurat na pociag.. nie probujcie wlazic pod wiadukt, kiedy cos nadjezdza.. a zwlaszcza, kiedy to cos jest towarowe ;)<br /> dzieki!<br />

Kesz zaliczony podczas wyjazdu na „Misję Mazowsze”.
Szybki podjazd na wiadukt, spojrzenie na kompas w jeep'ie i już po chwili wlepka ląduje w logbooku. Co do atrakcji akustycznych to raczej cieszę się ze na nie nie trafiłem.

22:20 12 kesz na projekcie S-Ł.

Herlawy ruszył do akcji bo ja w tym czasie opróżniałem 1 puszkę tigera. Zmęczenie dało znać - już cały dzień keszujemy, musiałem się zenergetyzować nieco. Herlawy dał radę w miarę sprawnie i po chwili kesz był gotowy do wpisuNiestety akurat żaden pociąg nie miał zamiaru przejechać co pozbawiło Herlawego niewątpliwych atrakcji akustycznych.

Pozdrawiam
Art_noise

Akcja Żelazna Droga.

Zdecydowanie najfajniejszy spacerek dnia dzisiejszego.

Zdecydowanie najfajniejsza wspinaczka dnia dzisiejszego.

Zdecydowanie order się należy.

Dorzuciłem GK. TFTC.

FTF 17/20

Kesz z puli bousowych łajpointówbo dzieki telefonicznej rozmowie z
Meteorem dowiedziałem się, że po moim wyjeździe z domu zostało
puszczonych jeszcze kilka skrzynekMiejscówka do oglądania ciuchajek
wyborna, niestety akurat nic nie jechało. Keszerski nos poprowadził mnie
bez GiePSa we właściwie miejsce i po chwili kesz był mój.

Out: GK + Certyfikat FTF