Oj ciężki kesz. Szukaliśmy długo, nie spodziewaliśmy się że będzie tak wysoko. Nie daliśmy rady odłożyć na miejsce, jest trochę niżej.

Pół metra wody i metr mułu. Trzeba było dymać na okrętkę. Dzięki.

Wodery nie pomogły, nie udało nam się przekroczyć tej rzeczki / strumyka / kanału. Za głęboko. I za bardzo obawialiśmy się utknięcia w tym mule.
Ostatecznie doszliśmy do kesza (suchą stopą) od południa, przed gospodarstwami, drogą wzdłuż stawów.
A na koniec czekała nas całkiem niezła wspinaczka.
TFTC

Dojście do kesza niełatwe, ale możliwe. Dzięki za kesz.

Spacerem po PLce. Pierwszy, krótki dzień na projekcie. Pogoda i towarzysto dopisało, czegóż chcieć więcej. Dzięki

Dorobiona zawieszajka i teraz nie pod, ale na...

Ło Dzizus !!! Dojść tu to masakra (bo czasem bywa tak, że człowiek jak idiota i polezie na azymut!:))

Spojler zlokalizowany, kesz również:)

Trzecie nasze podejście wraz z Thundercat do Projektu PL zakończone znalezieniem kesza. Dziękujemy za skrzynkę.

Pokrzywy po pachy wodery się przydały po drodze rzeczka mostka brak Dzięki

Kolejne podejscie do projektu pl. Logujemy znalezienie i ruszamy dalej.przeprawa przez strumyk to zdecydowanie niedobry pomysl...najlepiej startowac od strony stawow z poludnia

Znaleziona w drodze do Lądka Zdroju.

Dzięki za pokazanie tego miejsca.

Problemu z odszukaniem skrzyneczki nie było. Był tylko mały problem z dojściem do strefy kesza, ponieważ są do strefy 3 dojścia. Skrzyneczka leżała pod drzewem, prawdopodobnie puścił uchwyt do skrzynki.TFTC

W sumie to tego kesza nie planowaliśmy na ten dzień, ale że niedaleko Aneczka zajęła się przygotowaniem lunchu dla dwojga, to JB - żeby nie przeszkadzać - poskoczył do pobliskiego (co to jest jakieś 150-200 m w terenie) "Zgorzelca".

Nośnik kesza aż zachęca... Wewnątrz sucho.

Dzięki!

Najwięcej czasu zajęło znalezienie drogi do kesza. Potem było już z górki, a może pod górkę, sam już nie wiem .

kesz na "wysokim poziomie"

Szybko wypatrzona przez syna, podjęta przeze mnie. Wchodziłem w sumie trzy razy. Pierwszy raz wpis do logu, zapomniałem GK, drugi raz GK- in, spadło pudełko bo był pęknięty uchwyt. Trzeci raz z taśmą do naprawienia pękniętego uchwytu. Dzięki za kesza.

Skrzynka szybko wypatrzona głównie za sprawą braku liści , nasza średnia latorośl uwielbia takie skrzyneczki na wyższym poziomie, więc to ona po nią się wdrapała. Dziękujemy

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścicielem był art_noise . Nowym właścicielem został użytkownik Reneee.

Tutaj nowość - brak rozmów w trakcie podejmowaniaTylko siedziałam i patrzyłam jak Dezerter się męczy.. No co zrobićDziękuję!

I ostatnia skrzynka w sąsiedztwie naszej bazy wypadowej. Tak po prawdzie planowaliśmy ją zdobyć dla higieny już pierwszego dnia pobytu. Ale mieliśmy zasadniczą różnicę poglądów co do sposobu dotarcia na miejsce. Po prostu uparłem się, że chodzenie 169 metrów nie jest niczym uzasadnione. Ostatecznie wyszło, że i tak przez okno to bym jej raczej nie podjąłDzięki za kolejne wyzwanie. Kurcza, coś się pusto na tej mapie robi :(

Skrzynka znaleziona przy okazji IX Zlotu Geokeszowego.
Dzięki za kesza.

Skrzynka znaleziona przy okazji IX Zlotu Geokeszowego.
Tata pozwolił mi wejść po kesza.
Dziękuję za wspinaczkę.

Skrzynka znaleziona przy okazji IX Zlotu Geokeszowego.
Powrót na projekt PL po latach. :)
Po kesza weszła Jedka. :)
Dzięki za kesza.

Ja nie wiem jak on to robi... Rubinowi się baterie w Garminie wyczerpały i... pierwszy znalazł skrzynkę. I właśnie dlatego właśnie on zasłużył, by ją podjąć. Dzięki wielkie!

super keszowe drzewkoA na powrocie przejżdzali znani nam już panowie w radiowozieDzięki za kesza.

Gimnastyczna skrzynka zaliczona. TFTC.

Pierwszy keszyk należący do PL-ki :). Z Czarodziej, mirtis, djdioda i Verdant. Dzięki!

Na dobry początek zdobywania projektu PL. Znaleziona w większej pomorskiej ekipie z Verdantem, Czarodziejem, mirtis i emerahl&arcus bez arcusa ;)

Znaleziona podczas atakowania projektu PL z pomorską ekipą.

Pierwsza skrzyneczka z projektu PL znaleziona :)

Pierwszy kesz! Znaleziona podczas pierwszego dnia zdobywania projektu PL w pomorskiej ekipie w składzie: mirtis, emerahl&arcus, Czarodziej i jak zawsze djdiodaDzieki!

Na dobry początek i zachętę;) Szybko i sprawnie!!!

Pierwsza skrzyneczka z wspólnej wyprawy z Akuriotami. Dobry początek. Dziękujemy.

Wspólnie z gagiem. Wiele w tych lasach takich drabinek. Gagu ( prawie że ) tylko wyciągnął rękę  :)

TFTC !!

Wspólnie z dzejbim i pato składem :). Hop, hop, hop, hyc, hyc i jest. Dzięki.

Trochę nawigacja nawaliła, ale po chwili ogarnęliśmy :D

malpkowanie :))
----------------------------------------------
Miasto Sportu dziekuje za kolejna skrzynke :)

Ciemno, ale widoczna, kris walker zaoferował się do wykonania zadania, dziękuję.

Znaleziona podczas pierwszego dnia na Projekcie PL w doborowym towarzystwie GFSa i TolBoya.

Nocna wspinaczka zakończona sukcesem. Dzięki za miejsce i kesza .

Weekendowy wypad na projekt w towarzystwie GFS-a i krisa walkera.
Kesz szybko namierzony, logowanie w logbooku i dalej w trasę.
Dzięki za skrzynkę.

Tą skrzynką zaczynam realizację Projektu PL ( oby dobre skrzaty miały mnie w opiece )

kordy rzuciły mnie jakieś 18-19 m , w końcu znalazłem szukając spojlera , ku mojemu zaskoczeniu pojemnik leżał sobie na ziemi  z przetartym paskiem ( a obok małe poroże sarenki) - zgodnie z intuicją umieściłem w .....

dzięki za kesza

Szybko i sprawnie. ;d razem z Klaudensem i Sthomasem. TFTC

Znaleziony przy drzewku , chyba to nie było jego pierwotne miejsce :) 

Włożyliśmy tak jak uważaliśmy że będzie dobrze i nie spadnie ..

Razem z Sthomas70 i innymi ;>

Znaleźliśmy ją luzem na ziemi. Chyba nie o to chodziło autorowi więc umieściliśmy ją tak jak nam się wydawało, że mogło być. W doborowym towarzystwie Klaudensa i innych.

Znaleziona jako pierwsza ze skrzynek projektu

Rozpoczynamy ProjektPL

Na miejscu małe zdziwnienie. Analiza logów i już wiadomo co jest nie tak (23 m korekty)
Dzięki

Dojście do kesza to już była niezła przeprawa: najpierw rzeczka, potem dwumetrowe pokrzywy, ale na szczęście operacja zakoczyła się sukcesem .
Skrzyneczka znaleziona z  Doctorkiem podczas finałowych zmagań z Projektem.
Dzięki za kesza.

Ciąg dalszy (i jak dla Doktorka ostatni) keszowania na Peelce. Skrzynka podjęta w spradzonej ekipie z Tisią, Whateverem i freneyem.
Najpierw freney się zmoczył, a potem przypomniał sobie, że ma kalosze w aucieNa szczęście buty Doc'a dały radę ;)

TFTC

Znowy driver na górę wio i szybciutki wpis, gdyby nie on to miałabym jedno wielkie G... a nie finały, dziekuję

Dzień walki z projektem nr 4 :)
Szybki spacer i na współrzędnych tylko jedno drzewo odpowiadające za ukrycie skrzynki, więc szybko na górę i dalej w drogę. 
Dzięki :)

Koordy trochę nami rzucały, ale po jakimś przebłysku - Tisiu odnalazł co trzeba, później już tylko podjąć i wuala :)
Dzięki i pozdrowienia.

Hmmmm, dziwna sprawa ale nie umielismy znalezc tego drzewa..
Na szczescie uratowałam sprawe
Takie podjęcia należą do mnie, podobało siedzieki

komary, przeprawa,woda w butach 

oczywiście znaleziona-takie zwykle podejmuje Rad

Poszło szybko i sprawnie. TFTC

Ciekawa sprawa, wydaje się że skrzyneczka kiedyś była wyżej.
A może to tylko złudzenie?
Po rozgrzewce w Tomaszowie Lubelskim - skrzyneczka szybko podjęta.
Dzięki i pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba

Nadrabianie zaległych wpisów. Znaleziona wraz z RoDaJJ, pozdrawiam, J180

nie czytaliśmy wcześniej logów więc nam zeszło nabraliśmy się na ten " teren 1"dzięki za kesza

Oj, namęczyła się Marabutowa... Ja z moim lękiem nie dałabym tutaj rady 

4-osobowy łódzki team.<br /> pobudka wcześnie rano i ruszamy na długą wyprawę.<br /> tak mokrych spodni nie miałem przez całą podróż... wszystko przez rosę.<br /> kesz szybko namierzony, nie ma to jak małpować jeszcze zanim na dobre się człowiek obudzi.

Skrzynka zdobyta w prężnej łódzkiej ekipie w składzie Morrison-1986, Yoshio, Skyqen. Dziękujemy ;-)

Pierwsza skrzynka drugiego dnia - jeszcze chłodno i fajnie, wpis i dalej w drogę ;-)

W składzie budget, skyqen, yoshio.

Pierwszy kesz dnia drugiego. Poszło dość szybko. Rosa na trawie przyjemnie chłodziła:)...

Pierwszy kesz 2dnia naszej wyprawy. Była rosa której brakowało przez reszte dnia  Podjęta szybko, wpis i dalej w drogę. TFTC

Drugie podejście. Za pierwszym razem napotkaliśmy tambylców, bardzo zainteresowanych celem naszej wędrówki do lasu, w którym NIC nie ma, zresztą było ciemno. Dziś jakoś przed zmrokiem, już z dobrej strony dotarliśmy na miejsce. Potem była tylko zabawa... "Jak spędziłaś urlop ? - a ciekawie, na drzewie o zmroku ostrząc ołówek". Za skrzynkę i zabawę bardzo dziękujemy i pozdrawiamy!

 

Podeszliśmy z takiej strony, że do teraz, zastanawiam się, czy trudniej bylo do niej podejść, czy ją podjąć, ale to i to się udało, więc TFTC

Nie było lekko, oj nie było!

Dziękuję!

Kordy przestrzelone, ale za to bystre oko i tak dojrzy kesza ;), jednak spoiler nieco nam pomógł, a dokładnie - widok i ułożenie pni. Dzięki temu zaliczyłyśmy z Karoliną krótki spacerek po lesie :).

Dzięki!

Nie doczytałyśmy o tym, że koordy przestrzelone, i to dosyć sporo, więc błąkałyśmy się chwilę po tym lasku. Kiedy już obiekt namierzony - po spojlerze - kto mógł wyrwać w kaloszach po kesza? Niestety nie ja, chociaż chciałam :)

Dziękuję i pozdrawiam,

Karolina SQ9KFS

II wyprawa na Projekt PL.

 

Dzięki i pozdrawiam, Tatiana

Drugie spotkanie z Projektem . Wspólna wyprawa, całodzienny mroźny i słoneczny dzień. 

Obiekt na tyle charakterystyczny że ze zlokalizowaniem nie było problemu. Wiedzieliśmy o koordach i przeszkodzie terenowej. Planowo mieliśmy iść wzdłuż owej przeszkody, ale Tati świadomie zadecydowała, że ciekawiej jest ją przeskoczyćI nawej jej to wyszło. W dalszy bój poszła także Tatiana, w sumie nie wiem po co byłem potrzebny. Mogłem w tym czasie przeparkować auto, do którego trzeba było dochodzić w drodze powrotnej. 

Bardzo fajne przygody na tym keszu, zapadnią w mą pamięć. Dziękuję.

Kolejny wypad na PL, tym razem w składzie z Gronym, Arnhe oraz Zbyszkkiem. Trochę nam to zajęło, bo zabraliśmy się do szukania nie z tej strony rzeczki co zmusiło nas do przemierzenia dodatkowego dystansu w celu przeprawienia się na drugą stronę, ale po dotarciu we właściwe miejsce poszło już szybko i sprawnie.

Do góry i w dół w ramach spalania zjedzonech kalorii, obyło się bez użycia sprzętu specjalistycznego.

Pozdrawiam i dziękuję - Sebek

Znalezione, zdobyte, wpisane... dziękuje za skrzynkę.

Znaleziona tylko i wyłącznie dzięki fotospojlerowi, chwalmy Pana, że był tu zasięg i że się udało go ściągnąć. Koordy pokazywały nam 25m dalej...

obawiam się, że lewitacja to tu nic nie zdziała. tożto skrzydeł trzeba!

PPLcz5 z goldenfish, palinq i łowcą_łosi.

już rowerowo, skrzyneczka 3 kroki od naszej bazy wypadowo-noclegowej.

mówili, że nie dam rady, bo nie mam lewitujących sandałów... a nawet wpis własnoręcznie zrobiłem!

dziecko zabrało kotka, zostawiło przypinkę

Sajmon wyobraził sobie, że jest zwinny i podołał zadaniu... choć schody trochę trzeszczały...

Tylko rekawiczki i kilka sekund były potrzebne do wpisania się w logbook. 

Skrzynka podjęta dzięki matiemu151

Wyścig z czasem...robi się ciemno.

Matti151 i jego wspinaczka znacznie ułatwiły zdobycie.

TFTC

Na miejscu widać ślady podejmowania skrzyneczki przez innych keszerow.

Znaleziona podczas wspólnej wyprawy z OchKarolem

dziękujemy i pozdrawiamy

11:13 Tx.

Tutaj dla odmiany wspinał się Nornick i strasznie mu się podobało.

Ps. W ramach doczytywania potem w domu co my tak dokładnie zwiedziliśmy - znalazłam o Zgorzelcu takie ciekawostki: ta i ta

Hu, ha - fajnie było.

Pięknie się zaczyna,znakomita to keszyna. Dziękujemy

Słabo widoczny zwłaszcza bez spoilera.

Dzięki!

 

tak jak marvet wspomnail kordy wyprowadzily nas na szczescie zdjecie uratowalo nasa z tym przyjzeniem to tez w moim wykonaiu bylo ciezko ale kesz w koncu podjety przez marveta :P

Dzień 1 z 3 na Projekcie PL.
Kordy wyprowadziły nas troszkę na manowce, ale spoiler pokazał co trzeba, po chiwli mam keszynkę w ręcę! TFTC!

Początek leniwego keszowania granicami Polski. Kiedy już się udało namierzyć właściwe drzewo (kordy kopnięte o jakieś 20 metrów), reszta poszła gładko.

Baloniarz użył balonu i szybko skrzyneczka znalazła się:)

THX 

14:55 Podczas wspólnej wędrówki wokól granic na PPL razem z Harpusem. Ths

znaleziona :)

Rowerowo-Zaliczona z przyjemnoscia po długim chodzeniu i szukaniu sygnału gps

kamyk77 musial sie tu wykazac swoimi zdolnościami:)

Skrzynka znaleziona :)

Z Rybaczówki do keszyka był Rzut beretem.

Potem już tylko grzane wino i plany na wielki finał PPL :)

Trafiona - znalezionaBliżej mieszkać już się nie dałoSkrzyneczkę zostawiliśmy sobie na wieczór, Monika&Wojas już dokładali do kominka a OrmiGroup, fishu i ja do Zgorzelca. Dzięki!!!

Skrzynka zlokalizowana najbliżej naszego obozowiska:) Polecam wszystkim gorąco domek "Rybaczówka"Kesz podejmował Augusto:)

akcja wykonana przez agusto przy dopingu degrindoladki, moim i huskiego, podziękowania! (:

Kesz wyhaczony w towarzystwie degringolady, aricji i husky-PL . 

TFTC !!!

#18/DII/PPL. Szybko namierzona razem z degrindoladą, aricją i augusto. TFTC.

Skrzynka wyhaczona wraz z MMJ w drodze na IDv4. Niezły hardkor. Podeszliśmy od złej strony i najpierw musieliśmy pokonać rzeczkę, potem trochę musieliśmy się pokręcić na koordach zanim zlokalizowaliśmy właściwe miejsce. Kesza podjął MMJ, bo ja byłem za krótki.

 

Dzięki i pozdrawiam!

Hardkor na koniec dnia 30 minut poszukiwań w zachodzącym słońcu. Bez spoilera poszukiwania były dzikie wśród małych drzewek gdzie wyprowadziły nas kordy.

Ostatecznie ślady połamanych gałęzi wskazały miejsce ukrycia kesza.

Pozdrawiamy i dziękujemy Monika i Wojas :)

Znaleziona razem z Art_bi podczas drugiej rundy Projektu PL od Finału do Finału.

Koordy przestrzelone o 25-30 metrów, bez spoilera nie było szans znaleźć właściwego drzewa. Wypatrzenie kesza to inna sprawa ale po znalezieniu właściwego drzewa poszło łatwo. Oczywiście zamiast kulturalnie podejść drogą do kesza urządziliśmy sobie obejście przez podmokły las i rzeczkę. Powrót do keszowozu był już dużo szybszy.

Pierwszy atak na PPL

Świetne miejsce na ukrycie keszynki

IN: Geokrecik Leo Zawodowiec i karta TP

OUT: Pocisk

TFTC

Jest!

Faktycznie aby znaleźć trzeba się dobrze przyjrzeć...

Dzięki wielkie!

Dziesiąta wyprawa na PPL. Dzięki projektowi podejmowanie tego typu keszy nie stanowi juz dla mnie problemu;) Dzięki.

I tu stanęliśmy na wysokości zadania, tup - tup i kesz w naszych rękach...

Nie pamiętam, które to było drzewko.

Poszliśmy od Bogatyni najkrótszą drogą aż nabraliśmy wody do butów. A wystarczyło sprawdzić z innej strony...

Świetny kesz, dziękujemy!

Dotarcie do celu na przełaj sprawiło, że przemokliśmy do końca. brajan74 udając ornitologa wypatrzył skrzynkę.

Oj... No tego nie spodziewaliśmy się. Zdobyte tylko dzięki małpiej zwinności Apacza.

W tym przypadku Nannette nasz człowiek do zadań specjalnych sprawnie dotarła do kesza<br /> <br /> Dziękuje i pozdrawiam<br /> <br /> Piotr

Drugi weekend na projekcie, niestety nie ostatni bo pogoda tylko częściowo łaskawa była, ale w sumie wcale nie chcę żeby się mi projekt skończył;) Wyprawa z Qbackim i Pitem. Pozdrawiam i dziękuję. 

Jak zawsze w takich sytuacjach pomoc Nannette nieoceniona ;)

Miejsce odwiedzone razem z Nannette i Pitem podczas drugiej tury, a łącznie czwartego dnia spędzonego na ProjekciePL. Genialnej inicjatywie Art_noisa oraz Etna&Marsa, która pomijając ich ogromny wkład własny, na pewno przyczyni się do poprawy jakości i promocji geocachingu w Polsce. Dzięki za kesza :)

Przy podejmowaniu przydała się odrobina sprawności fizycznej.Dzięki za kesza.

Podczas pierwszej tury naszego wypadu na Projekt PL wraz ze Kondim i jego teamem ;)

Troszkę koordy rozstrzelone, ale po spojlerze daliśmy rady ;) 

TFTC :)

Pozdrawiam

Najpierw był błotnisty szlak, po ktorego przebyciu Łza, przy asekuracji Eli stanął na wysokości zadania.

Na drzewo wlazła najlżejsza osoba :D

Fajny kesz na rozgrzewkę na projekcie. Coś poszliśmy kapkę dalej - ale to pewnie przez tę gęstwinę :)

dzięki za kesz i za leśne 4 dniowe bieganko ;)

dziwna sprawa, bo koordy sa przekoszone z 25metrówDobrze ze autor wkleil zdjęcie drzewka. Zdjęcia kesza podjęła się Aga - tak na dobry początek projektu ;)

Znaleziona, atak na kesza przeprowadziła AgA. Kordy lekko nam pokazywały inne miejsce więc trzeba było dobrze się rozglądać.

Nr 63 na pieszej wyprawie granicami polski.. Zaleziona razem z KOSMOSEM. Dzięki za fantastycznie przygotowany i dopracowany w każdym szczególe projekt.

taaa kordy celowały dokładnie do gniazdka ale posłuchałem "bogobig'a"

i sie naszukalem,ach gdybym mial spoilaka...

bez spojlaka i z pływającymi kordami było ciężko, ale daliśmy rade

TFTC:)

Znaleziona w trakcie rowerowego zwiedzania konturów naszego kraju. Gorąco polecam Projekt_PL każdemu geocacherowi. Niezwykłe przedsięwzięcie o ogromnym rozmachu i różnorodności. Pomimo sporej liczby keszy  każdy jest inny i zaskakuje pomysłowością. Tutaj to raczej trudność terenu 3 ale to tylko dla tATO, dla nas był teren 1. Proszę nie grzebać w gniazdku! Myśmy wystarczająco dużo tam pogrzebali. Dzięki za kesza.

ProjektPL, dzień 1, czyli Jeepem z Tomkiem i ZYRem.<br /> Miałem przyjemność osobistego podejmowania kesza<br /> Dziękujemy za skrzynkę :)

Wspólne manewry z Zyrem, Bogobigiem, Makosem, Filipsem i męską częścią teamu tATO. Po tych wszystkich wcześniejszych maskowaniach zmyliło nas gniazdko. Przeczuwając jednak, że to może nie być to obeszliśmy się z nim delikatnie. Po chwili przyszedł czas na właściwego kesza. No i tATO miał poziom trudności terenu 3.
Dzięki za świetną zabawę.

Rowerowo-jeepowa wyprawa w składzie: Makos (pierwszy, bo na wlepce ostatni), filips, coza, tATO, bogobig i zyr.

Odrobinę nas zmylił poziom trudności terenuNa wózku jednak cieżko byłoby go zrobić. Ale bomba keszyna.

Co tu dużo pisać, dla mnie rewelacja, poczułem się znowu jak dzieciak. Co prawda te 20 lat temu komórki nie dzwoniły w kieszeni jak siedziało się na drzewie, ale podczas takiej rozmowy można wspiąć się na "wyżyny" :)

11:10 – moja 27 skrzynka podczas ataku na TTF

Podczas dochodzenia na kordy rzucił mi się w oczy długopis. „Długopis na takim odludzi? Nasi tu byli, to na pewno to drzewo!” Nie myliłem się. Samo podjęcie już poszło sprawnie.

Współrzędne chyba lekko kopnięte... Oba gps-y pokazywały podobnie obok (~10m na wschód), ale może o tej porze akurak tak wypadło... Rzut oka na fotkę i było wszystko jasne.

Gdzieś już podobną przerabialiśmyJeden podjął, drugi odłożył. TFTC!

Moja "piesza" misja PROJEKT PL Przygód miałem tu wiele, "ścorałem" się..., napiszę indywidualnie później. Teraz dla chronologii loguję, więc napiszę ogólnie o projekcie. Wielki pokłon dla twórców, gwiazdki mi się rozsypią... . Za emocje, za wkład pracy i za zaskoczenia. Projekt jest WIELKI !!!, a największym jego walorem jest czynnik edukacyjny, każdy po zdobyciu nabędzie dużo doświadczenia. Bardzo Wam dziękuję za wspaniałe chwile. Żywieckie pozdrowienia!

Skrzynka podjęta drugiego dnia rowerowego ataku na Projekt PL wspólnie z Cichym i Strykerem, tu już rowerki były na dachu i podjeżdżaliśmy samochodem.

Dzięki za kesza, pozdrowienia z Opolskiego :)

W weekend, kiedy pół Polski ogląda Opole (festiwal), opolskie ekipy zwiedzają.. Polskę;-)<br /> Dzień samochodowy, na &quot;scenie&quot; z mziolko i Cichym.<br /> <br /> Tutaj mi przypadł honor (o ile honorem można nazwać zlitowanie się nad dwoma wykończonymi kompanami:&gt;) podjęcia kesza i wpisania się w miejscu ukrycia praktycznie. Braki z dzieciństwa nadrobione :D

Znaleziona drugiego dnia w ramach ataku rowerami na Projekt Polska razem z Mziolko i Strykerem (dziś jednak rowery podróżowały na dachu auta). Wielki szacun za tak wielki projekt. Świetnie się bawiliśmy Pozdrawiam Michał

Pierwsza z projektu zdobyta z Miklobitem ...Skrzyneczka prima sort. Przy okazji załapałam kilka kleszczy...

Najbardziej ekstremalna skrzynka w tym rejonie PL. Znaleziona razem ze Szpilką, która osobiście dokonała podjęcia, ja tylko zlokalizowałem. Nasza pierwsza na trasie projektu pl Dzięki za świetną skrzynkę.<br /> PS. Kordy przesunięte &gt; 10m

FTF.Zdobyta z wrzosami, podczas wspólnej wędrówki granicami Polski. I znowu ja zostałem wydelegowany po kesza :). Pozdrawiam!

FTF

Zdobyta z zaboją, podczas wspólnej wędrówki granicami Polski. Drzewo namierzone szybko keszyk też, jedynym mankamentem tej skrzynki bylo to ześmy z zaboją w drodze do niej zaliczyli drobne zamoczenie. Pozdrawiam!