Znaleziona na wypadzie z Don Vito,
Dzięki za kesza

Rowerowo z piter3004, czyli podejście nr 2 do zdobycia ścieżki.
Ciekawy kościółek, bardzo zadbany.
Było akurat spokojnie, więc poszło sprawnie.
TFTC

Jak znalazłem właściwe drzwi to poszło sprawnie. Kesz w obecnej formie to na pewno nie regular. Dzięki. 

Mały sobotni wypad szlakiem Jeziorki okazał się bardzo owocny. Oprócz Jeziorkowych keszy, udało się zgarnąć jeszcze kilka innych ciekawych skrzynek.. Słońce przygrzewało, sikorki dawały koncert a pszczoły uwijały się w terenie... A hoj przyr(g)odo!

Piękny kościółek i bardzo zadbany. Nawet udało się zajrzeć do środka przez kratę w drzwiach. A kesz w całkiem dużym pudełeczku czeka na kolejnych znalazców.

I wreszcie dotarłem do miejscowości Jeziórka.
Znalazłem to m.in. sympatyczny kościół położony na górce. Dziś absolutnie miejsce było wyludnione więc i nie było problemów z oglądaniem dzwonnicy. Dopiero po chwili zauważyłem, że ma ona dwoje drzwi i oczywiście szukałem kesza nie przy tych co trzeba. Na szczęście po chwili pojemnik był w moich rękach.

Dzięki

Znaleziona razem z musaraigne03

Znalezione, dzięki

Skrzynka na miejscu :)

Znaleziono podczas pochmurno-słoneczno-mroźnej psio wędrówki po krainie Jeziorki i bobrów. Poszło szybko. Pies księdza był zajęty moją sunią a ksiądz akurat targał worek z butelkami albo innym szkłem.

Znaleziono. Z siwek74. Skrzynka ok. Logbook suchy

Pamiętam czasy, gdy kościoły był otwarte całymi dniami, dziś ten obyczaj praktycznie zanikł. Na szczęście wejście na teren otwarte, sam kesz nie bronił się zbytnio. Dzięki.

Kesz znaleziony, szkoda że kościół zamknięty, wnętrze można było zobaczyć tylko przez kratę w wejściu.

Znaleziony z Kukułkami,

Znaleziona z ygrekiem. Szybka akcja. DzK.

Majówkowa wyprawa na kesze z choooch po bezdrożach Mazowsza.

Ten szybko wyhaczony przez choooch.
Dzięki za kesza.

Zamiast szukania skrzynki krótka pogawędka z księdzem, który na ławce zażywał świeżego powietrza.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Primo - dobrze, że mam złodziejskie ręce, które kesza sięgnęły.
Secundo - dobrze, że wraz z hobbbystą jesteśmy jednak dżentelmenami (albo może po prostu facetami starszej daty z innymi nawykami) i nie chwytami się byle okazji coby niewieście między uda rękę wsadzić (ot taki off-topic)
Terzio - fajna ta dzwonnica

Dzięki.

Keszynka zebrana na wyprawie z Olo74 i hobbbysta :) Dzięki

Tftc

Po evencie. Znalazłem z Bulwieciem i Kulwieciem. TFTC☺

Niestety nasze poeventowe keszowanie z powodu złej pogody musieliśmy skrócić do minimum i udało się podjąć tylko dwie skrytki.
Tutaj bezproblemowo mimo trwającej mszy w kościele.

Razem z gosiachol podczas rowerowej wyprawy Grójec-Osieczek. TFTC

W drodze na "lll Piknik w Krainie Jeziorki". Bryła kościoła miłą dla oka i fotogeniczna, a drewniana dzwonnica dodaje uroku całości. Za kościołem pasie się stado owiec i kóz. Kiedy podeszłam do ogrodzenia, wszystkie się do mnie zbiegły. A podczas robienia zdjęć kościołowi od tyłu, spłoszyłam sarnę ukrywającą się w pobliskich zaroślach, która bardzo zdenerwowana jeszcze długo mnie ofukiwała, jednak przezornie się oddalając :)

Znaleziona. Tym razem keszyka zastaliśmy. :) TFTC. :)

Po reaktywacji w mgnieniu oka. Po ciemaku, czy za dnia kościół i dzwonnica tak samo się podobają.Dzięki za kesz.

Szybko podjęta. Fajne miejsce :-)

Skrzynka szybko zlokalizowana. W środku brak fantów. Jakiś robotnik, który układał chodnik, zwrócił na mnie uwagę i już myślałem, że z podejmowania nici, lecz w końcu odpuścił i mogłem się wpisywać do logbooka. Dzięki za pokazanie miejsca.

Tftc. Razem z danutka1964

Nieświadomy braku skrzynki zacząłem szukać i... znalazłem Chyba autor zapomniał poinformować, że zrobił serwis skrzynki... logbooczek nówka nie śmigana!

Gdy zajechałem pod kościół to pies proboszcza narobił rabanu... i gdy wychodziłem spod dzwonnicy to ksiądz już przybył na teren kościoła...

Aby moja wizyta wyglądała naturalnie zacząłem robić zdjęcia dzwonnicy... i to się proboszczowi nie spodobało, o czym mi zakomunikował a jego pies doskoczył do moich nogawek...wyczuł irytację właściciela.

Prawdopodobnie zdjęcia były tylko pretekstem, po prostu wszedł ktoś obcy na teren a to kłopot, bo trzeba sprawdzić kto i po co tu przylazł...

He he, do strzyżenia trawy zamiast kosiarki używają... krowy Ekologicznie a w dodatku krowina bardzo towarzyska...

Ale później już było ok.

Dnf

Pomacane wszystko wokoło + przyświecone i oblukane. Nie było jednak nam dane tego dnia znalezienie tego kesza. :(

Wieczorową porą mogliśmy w spokoju lukać do woli. Kesza jednak nie znaleźliśmy.

Faktycznie jakieś prace porządkowe, bicie desek, trociny, krzyże. Przyszykowania do pielgrzymek czy co?

Byliśmy, ale jakieś majstry palili liście przed kościołem i niestety nie udało się podjąć kesza.

Pusto w okolicy więc bezproblemowa szybka akcja.

To prawdziwy opencaching ;)

Dziękuję za keszyk i pokazanie miejsca. Podjęty podczas małej wycieczki rodzinnej.

Miejscowi mieszkańcy bradzo czujni. Prawie od poczatku mieliśmy towarzystwo i pytania co tu robimy i po co te zdjęcia. Musielismy nieco poczekać aby odłozyć skrzyneczkę.

TFTC
Keszyk ma się dobrze, gorzej z dzwonnicą - w jej środku ktoś urządził sobie wysypisko...:-)

Kolejny okołogrójecki rajd w towarzystwie rommyrafa.
No i jak zwykle do kościołów w Polsce nie da się wejść jeśli akurat nie trwa w nich msza...
Sama skrzynka szybko wymacana jak już ustaliliśmy o który obiekt z hinta chodzi

Okołogrójeckie łupienie skrzynek część (już nie wiem która :)) w towarzystwie Pen-y-Cat.

Czy to jest możliwe tylko w tym kraju, żeby kościoły były pozamykane dla wiernych ? No dobra, nieważne. Ustalić, o które drzwi chodzi autorowi to podstawa, jak się już wie to podjęcie skrzynki jest formalnością. Dzięki za pokazanie miejsca.

Gdy tylko opuszcza nas Rubeus łapiemy gumę (pierwszą z dwóch dziś!  No co za pech.. A może przygoda?!) Na szczeście mam już wprawę i z pomocą Różowki poszło szybciutko i w dalszą drogę..

No trochę się nagłowiłyśmy nad kryjówką zanim poszłyśmy po rozum do głowy...bardzo klimatyczny kosciół. Ta Ostatnia Wieczerza wymalowana na ołtarzu robi wrażenie! Dzięki za pokazanie miejsca!

Znaleziona dzięki

Znaleziona. Dzięki.

Dzwonnica ma dwoje drzwi :). Ot niespodzianka. Kościołek fajny. TFTC

Razem z martuś podczas powrotu do warszawy.

Ładnie wykorzystany potencjał miejsca schowania. Udało się zdąrzyć przed mszą! dzięki za pokazanie miejsca

glowna kwestia jest tu znalezienie odpowiednich drzwiSmielismy sie, ze ludzie na wsi, to do kosciola to na galowo, a my w dresikach dzialkowych :D

Podejrzliwe spojrzenia starszych pań Nas nie speszyły

znalezione, a chcialem wejsc do dzwonnicy przez male dzwiczki dobrze ze mnie nikt nie widzial xD

niedzielne popołudnie z Wallsonem w Mszczonowie i okolicach

Znaleziona wraz z Merym bez większych problemów

Bardzo fajny Kesz. Dzieki

Fajne umiejscowienie kesza. W sumie nie było dużo ludzi, może kilka osób i szybko weszli do kościoła.

Dzięki za kesza :)

Geowiosna cache nr 9.

Znaleziona błyskawicznie.......poszedłem jak po swoje.

Dzięki za pokazanie miejsca.

Klimat. Najpierw obstukanie desek na prawo od drzwi a potem wypatrzenie drzwi na prawo od drzwi. I wypasiony kesz:D

Jak zobaczyłam księdza proboszcza i kościelnego z gośćmi wychodzących z kościoła... to pomyślałam... pechowy kesz. Ale na szczęście niedługo sobie poszli. Plus trzy za rozmiar :)

out: coś chyba wziął Meteor

in: smyczka

Tym razem się udało, mimo że początkowo musielismy poczekać bo ksiądz proboszcz oprowadzał trójkę ludzi. Ale potem poszli na plebanię i można było w spokoju podjąć skrzynkę.

znaleziona na GC

Piękna dzwonnica.

dzięki za skrzyneczkę ; bez wymiany

dzis o 15 ani zywej duszyze spokojem moglem sie wiec nacieszyc fajnie ukryta skrzynka, dzieki!

Deszczyk sobie siąpił, więc problemów z mugolami raczej nie było. Stoje jednak przed drzwiami... lampie się na nie i za bardzo nie mam pomysłu gdzie tu rękę pod deskę wcisnąć. ZdębiałemPo chwili... rozglądania westchnąłem tylko... "o ja ślepy i durny".

Podpowiedź więc dla reszty... dzwonnica może mieć drugie drzwi ;)

FTF. 

Byłam w tej okolicy w jakiś tydzień temu. To co było do zebrania, zebrałam. Wracam do domu, patrzę a tu "o, jakieś 3 nowe się pojawiły". Dziś, wolne popołudnie postanowiłam spędzić aktywnie i ruszyłam na poszukiwania. 

Nie było problemu z podjęciem skrzynki, akurat wieś modliła się i wszyscy byli w środku. Spokojnie podjęta.  

Dzięki 

 

Często bywam w Jeziórce, więc grzechcem by było nie podjąć tej skrzynki :)

in-geokret

out-nothing

 

dzięki za kolejną skrzynkę w tej okolicy

Pozdrawiam

Mamy pewne plany związane z tą okolicą, więc pewnie jeszcze kiedyś tu wrócimy :)

FTF nadal do zdobycia... dwa razy podchodziliśmy, ale za pierwszym razem przy dzwonnicy pan kosił trawę, obok pani taczkami wywoziła śmieci, a do tego ochroniarz się kręcił i patrzył na nas z ukosa.

Stwierdziliśmy że wrócimy po zrobieniu rundki po okolicznych skrzynkach. Wracamy, a tu dzwony biją i msza się zaczyna albo końcy... eee, następnym razem.