4 września 2022 16:52
Próbowałem odnaleźć, lecz nie mogłem odnaleźć.

Kamień leży obok, prawdopodobne miejsce ukrycia puste, pojemnik z niebieską pokrywką (jeśli to ten) pusty pod ławką w budce wartowniczej na wejściu. :(

Majówka w Puszczy Kozienickiej.

W drodze na majówkę. Tyle razy mijałam to miejsce jadąc gdzieś w świat. Zawsze odkładałam na później. Tym razem to był pierwszy punkt do zwiedzenia na mojej, tym razem nie zbyt długiej, trasie. Polecam i dzięki za kesza

Skrzynka znaleziona razem z Brucellą. Tym razem motocyklowo.

Dodam informacyjnie, że obecnie bilet do skansenu kosztuje 12 zł.

Dzięki za kesza. Ostał się w dobrym stanie ; )

Dzięki :-)

Nie pierwszy raz w tym miejscu. Zawsze jednak bardzo nam się podoba. Teraz można jeszcze obejrzeć panoramę Powiśla z wieży obserwacyjnej - naprawdę warto.

Spojler aktualny tylko częściowo, jednak uwaga o maskowaniu jest istotna. 

Dziękujemy za kesza.

Skrzynka znaleziona bez problemu, ale nie otwieraliśmy - w tym ⁴miejscu zamieszkały mrówki,  daliśmy im spokój. 

Mimo wcześniejszych wątpliwości kesza udało się odnaleźć błyskawicznie, leży sobie spokojnie na miejscu, choć faktycznie wskazania ze spojlera nie są do końca aktualne. Sam skansen robi wrażenie, szczególnie spodobała mi się wieża obserwacyjna, rozciąga się z niej piękny widok.

Znaleziona przejazdem. Spojler już nieaktualny. Dzięki!

Znaleziona wspólnie z Mehusem 

TFTC ;)

Skrzynka dość szybko podjęta podczas wyjazdu na urlopik wraz z Impresją.

Dziękuję za pokazanie takiego miejsca i dobrą zabawę w szukaniu skrzyneczki. ;)

TFTC

TFTC

złapana w drodze z Puszczy do R...czas na mały pitstop THX...i za pokazanie miejscówki...

Zaległy wpis

Dziś trafiliśmy na Piknik Militarny i mimo że było dość tłoczno to kesza podjęliśmy bezproblemowo. Troszkę wystawał worekSamo miejsce naprawdę bardzo ciekawe + dzisiaj kilka grup rekonstruktorów, repliki broni i wykopaliska Extra!!! Dzieciaki miały używanie zwłaszcza w czołgu i na KatiuszyBardzo polecamy to miejsce T4TC z arak141 :) 

Super!!! Nasze ulubione klimaty, dziś trafiliśmy akurat na Piknik Militarny więc frajda niesamowita. Dzięki wielkie świetny kesz.

Super miejsce godne polecenia. Dodatkowo trafiliśmy na Piknik Militarny i udało nam się obejrzeć a nawet wejść do środka czołgu Leopard. Z podjęciem skrzyneczki nie było problemu. Wszyscy byli zajęci oglądaniem eksponatów. Dzięki za kesza.

   Interesujące i ciekawe miejsce. Skrzyneczka odnaleziona ale spoiler już nieaktualny. Rządowe "Rozmowy przy wycinaniu lasu" i nie ma przeproś ... Dzięki za kesza.

Skansen zwiedzony  i kesz zaliczony, a skwer przed skansenem ..świetny..dzięki.

Skansen bardzo ciekawy, turystów jednak mało, wypad w kieleckie czas zacząć,razem z Bambą, dzięki :)

Skansen zwiedzony. Po ciężkich bojach z komarami kesz podjęty.

Azymut kojarzył, bo Azymut już tu kiedyś był z kumplami w "starych dobrych czasach" ery przed keszowej, gdy jeździł wojskowym gazikiem. Taki Gaz-69 to był sprzęt prawie jak te ze skansenu!Ech, to były piękne czasy...Dziękuję za skrzyneczkę. Historyczna, prawie dziesięcioletnia! :)

Zajechaliśmy tu już taką porą, że właściwie mogliśmy przypuszczać, że zwiedzających wielu nie będzie.I tak właśnie było! Na dodatek Azymut coś kojarzył, że przecież to jest teren otwarty - no to poszliśmy to sprawdzić.Szliśmy jeno z jedną małą latareczką w totalnych ciemnościach, ale doszliśmy, gdzie trzeba i co ciekawe, kesza w tych ciemnościach znaleźliśmy całkiem bezproblemowo. Nieco nawet przetarliśmy go w środku!A na pożegnanie poczytaliśmy informację z tablicy. Cóż mogę powiedzieć, zdecydowanie wolę, jak tłoku jednak nie ma.TFTC. :)

Znalezione :)

Szybko i sprawnie :-)

A tyle razy przejeżdżałam obok...

Właściwie znaleziony po dwóch minutach bez giepsa. Tylko po zdjęciu.

Wspólny wypad ekipy Geocaching Warszawa na skrzynki na trasie: Warszawa - Góra Kalwaria - Kozienice - Kurów - Klementowice - Wąwolnica - Nałęczów - Dęblin - Warszawa.Zebrało nas się aż trzy samochody!

To był dzień pełen wrażeń. Z domu wyszedłem o 8 rano a wróciłem o 22-giej. Odwiedziliśmy przeszło 50 skrzynek - niestety sporo było DNFów (i 10 - 15 stopniowy mróz i śnieg tylko w niektórych przypadkach może być wytłumaczeniem). Większość keszy ostatnie znalezienie miało w najlepszym wypadku dwa miesiące temu, ale standardem był wrzesień/październik.

Dziękuję wszystkim autorom za przygotowanie skrzynek, za pokazanie ciekawych miejsc (do których bez geocachingu pewnie nigdy bym nie trafił) oraz za opowiedzenie ciekawych historii.

Dziękuję wszystkim współtowarzyszom i współtowarzyszkom wyprawy za bardzo miłe towarzystwo (dzięki któremu nawet największy mróz nie jest straszny) oraz koleżankom za przygotowanie przepysznego ciasta! Mniam, mniam!

Zachęcam wszystkich do podróżowania po Polsce, bo mamy sporo fantastycznych miejsc do odwiedzenia w naszym kraju!

---

Mega fajne miejsce. Zdecydowanie za krótko tu byliśmy.

Z przyjemnością tu jeszcze wrócę!

Hmmmm. Pomimo, że kesz jest dwusystemowy to ostatnie znalezienie na GC było 4 miesiące temu i na OC 6 miesięcy temu ;(

Nawet w sezonie turystów niewielu, wiec chyba całkowicie zrezygnowano z pobierania opłat za wstęp. A zatrzymać sie warto. Całkiem spora kolekcja żelastwa używana przez I Armię WP. Szkoda że trochę zardzewiały, z kabin ciężarówek wszystko pokradzione, a to co gumowe to sparciałe. Polecam zajrzeć do czołgu. Jak tam się mieścił Gustlik nie mam pojęcia.

Znaleziona przy okazji postoju , ciekawe miejsce.

znalezionaduuuzo ludzikow ale dalismy rade

Chcieliśmy zapłacić przy wejściu, ale nie daliśmy rady niestety. Na dworzu -13C ale i tak fajnie się oglądało sprzęty! Karuzela przedniaTFTC!

Telefon był łaskaw paść przez noc, w związku z czym trochę się naszukałam błądząc po okopach nie mając kordów ani znaku na mapie. Tylko wersję Meteora ze spoilerem (dobre i to). Znalazłam wracając zrezygnowana po nieudanych poszukiwaniach na zasadzie "a, grzebnę i tu". Te okopy trochę małe, dla krasnali?Ale skansen zacny, znalezienie czołgu niemal tak trudne jak znalezienie kesza.

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścicielem był geomazowsze . Nowym właścicielem został użytkownik rubeus.

bez wymiany

Kolejna starusieńka skrzynka, mam sentyment do takich keszy z bogatą historią. Miejscówka przekozacka, po wpisie połaziłem i pozwiedzałem. Super miejsce! Rekomenduję bo warto tu przyjechać.

Rowerowy szturm na Przyczółek Magnuszewski (162km). Ile razy wybierałem się do Mniszewa, czy też ogólnie na Przyczółek, to nie zliczę... zawsze jednak coś wypadało, albo jechałem zupełnie gdzie indziej. Dziś udało się dojechać na Przyczółek Magnuszewski i objechać kilka miejsc z nim związanych.

Miejsce cudowne... może nie oszałamia ilością eksponatów, ale za to są pęknie umieszczone na wydmach w pokręconym magicznym lesie sosnowym.  Nikt nie goni że nie wolno włazić na eksponaty, nawet na którejś tabliczce się chwalą że do jednego czołgu można wejść (choć obecnie syf w nim straszny). A Katiusze ładnie pordzewiałe... na jednej z nich zrobiłem sobie rozwałkę i wzniosłem kawą toast - Zdrowie Geokeszerów! Nie znalazłem moździerzy zaznaczonych na mapce... poszły do remontu, czy złomiarze wynieśli?

Żałuję tylko że nie zdążyłem tu dotrzeć przed pracami remontowymi, gdy muzeum było w stanie zupełnego rozkładu, teraz większość eksponatów ma nowe tabliczki (choć zachowała się jeszcze jedna stara hand made), ale te transzeje to jakaś ściema... strasznie płytkie, dla dzieci do biegania w sam raz, ale z prawdą historyczną mają chyba niewiele wspólnegoJak zwiedzałem to właśnie żołnierze pracowali na terenie skansenu. A z ciekawostek z logów dowiedziałem się że to pierwsza skrzynka wallsonaNo, no.

out: śmieci, robal

in: naklejki, przypinka, GeoKret

Skrznka znaleziona

Namierzona wraz z wie_wiórką:)

;-)

;-)

Dzięki za kesz od tego zaczęła się moja przygoda z cachingiem 

bez wymiany - tylko wpis

Dziś morocyklo-cachingSzybko udało się namierzyc cel, na szczęście w środku był ołówek bo zapomniałem wziąć pieczęci

Eeee a ja się zawiodłam... Myślałam, że tego sprzętu jest o wiele więcej. Teren spory, można by było pokazać o wiele, wiele więcej. Ze środków unijnych wyprodukowano nowe tablice opisowe zamiast powiększyć kolekcję. A skansenem opiekuje się...miejscowa biblioteka. Niemniej jednak cieszę się, że w końcu udało mi się tu dotrzeć.
Listopad to już chyba poza sezonem bo budka biletowa zamknięta na głucho.

maduat znaleziono. krasnal gornik in---------------------------------------------
Logged from my android phone using columbus

Mimo kontuzji sprawnie na mierzona z Brzydalem, Rogalusem i Komstuchem :)

keszyk znaleziony z Brzydalem i Komstuchem. wbitka za darmo po skarpie kolo placu na ktorym stoi czolg. pozdrooooo

Bardzo fajny skansenik...keszyk podjety z Rogalusem i Komstuchem.

Kesz sprawnie zlokalizowany, ciekawa zawartość, całkiem spora skrzynka. Skansen super, i okopy i ten czołg na placu! Znaleziona z Rogalusem i Brzydalem.

Dało radę wytargować wstęp za 3pln. Można wbić na dzika (koło wiaty przerwa (furtka) w płocie, jednak nie wypada. Naprawdę ładnie zadbany skansen i się rozwija (?). Kiedyś tu byłem (kilka (naście?) lat temu) i było bardziej skromnie.

Świetne miejsce, godne polecenia

TFTC. Kordy o 10m przestrzelone. Nowe kordy:

N 51° 49.947 E 021° 18.410

zaliczona wraz z Cirilla. kret zabrany.

Podczas wycieczki Dacia Klub Polska do Puszczy Kozienickiej.Bez wymiany. TFTC!

Szybka skrzyneczka w doborowym towarzystwie r00t7, martuś i rubeusa.

IN POLONEZ Skrzynka znaleziona w doborowym towarzystwie martuś, rommyrafa i rubeusa podczas sobotniej wycieczki.

o 7 rano (nie)stety kasa zamknięta. Ale płacić za to to 3/5 zł ?

ps: szkoda że nie jakiś multak z 1 etapem w tym pięknym czołgu !

Miejsce bardzo fajne, ale żeby płacić za nie 3/5 zł to przesadaPo chwili kesz namierzony. I kreta dorzucilam.

Zaliczona :))

Widząc czołg od ulicy, i dumny napis "Muzeum" myślałem że to będzie ciekawe miejsce... dzięki za kesz ale jeśli chodzi o pobieranie opłat za wejście na teren "muzeum" to żenada...

W trakcie wycieczki wokół Warki. Dziwnie wyglądają puste miejsca po eksponatach, które zniknęły, oraz tabliczki iformujące o czymś czego już nie ma.

Serdecznie polecam to miejsce. Wstęp płatny. Dziekuję za kesza

Bezproblemowo. Ostatnio byłem tam jako ośmiolatek na wycieczce szkolnej :>

Znaleziona. Pomimo bliskości od miejsca zamieszkania i częstości przejeżdżania obok, dopiero skrzynka skłoniła mnie do odwiedzenia skansenu. Dzięki:)

Raniutko. Gdy jeszcze nikogo nie było, otwartych kas również

Miejsce odwiedzone w drodze na podkarpackie weseleDzięki za kesza :)

skarb złupiony przez BJoe Team

bez wymiany

Pierwsza znaleziona skrzynka - zabawa extra, córa zachwycona.

Tylko mrówki dały nam popalić - to jest jedno wielkie mrowisko i o staniu w miejscu więcej niż kilka sekund nie ma co myśleć...

#376

 

Znaleziona po drodze na północ! Pierwsza dzisiejszego dnia. Skansen niestety zamknięty ale prawdpopodobnie jakaś grupa grał a w okolicy w paintball.

No trade.

Swietne miejsce :)

OUT:GK

Skrzynka podjęta w trakcie przejazdu z Warszawy do Krakowa.<br /> Mocno zadziwiające miejsce. Pewnie za PRLu przewalały się tutaj tabuny wycieczek. Gdyby nie to, że miejsce jest cokolwiek na uboczu to pewnie złomiarze wynieśliby stamtąd wszystko włącznie z działami. A tak to jeszcze co nieco można zobaczyć i pobiegać sobie okopami.<br /> Dziękuję bardzo za kesz :)

Miejsce fajne, ale kesz cały w wielkich czerwonych mrówkach...

in: drobne coś

out: GK Kanji

Kolejne odwiedziny, tym razem wymiana kretów. Bardzo miła wycieczka, niestety w towarzystwie komarów.

W drodze powrotnej z krótkiego "długiego weekendu"

in: 50zł   out: GK szyszunia

Skansen rewelacja, przymierzałem się do każdego żelastwa :). Wymiana kretów.

Ku chwale ojczyzny! IN: 2 GeoKrety ("Święte? Te psiary Święte?" oraz "RAMA"). OUT: nic

Miejsce warte odwiedzenia. Tylko bywa tłoczno i cieżko bobrować niezauważonym. Na szczeście zdążyliśmy przed całym tłumem

Znaleziona, odkopana w pośpiechu. Szybka wymiana IN: motyl OUT: Marlboraskii szybki wpis. Nie było czasu na odkrywanie skarbów skrzynki, zbyt wiele osób się kręciło, dlatego geokret nam umknął :(

Znaleziona z Marcinem, skrzynka świeciła pustkami więc dorzuciliśmy kilka fantów, geokreta i nowy worek. TFTC:)

Razem z Kasią, strasznie duzo komarów, nie dało się wytrzymać.

Kesz lekko wilgotny, worek nadaje się już tylko do maskowania.

no change

fajne miejsce polecam!!!

Zdarza mi się czasami tamtędy przejeżdżać, ale nigdy nie zwróciłem na ten skansen uwagi. Ciekawe miejsce

Mój pierwszy kesz... właściwie od tego wszystko się zaczęło. Cyknięty razem
z moose i Kratką w czasie weekendowego wypadu na zamek w Czersku. A
telefon do przyjaciela o którym pisze moose był prawie na drugi koniec
Polski do Lęborka. Pomagał zdalnie (mms ze spoilerem) serq70

 

Bez wymiany.

Znaleziona }:-)<br /> Zupełnie nieplanowanie i z lekkimi atrakcjami. Był konieczny &quot;telefon do przyjaciela&quot; w celu przesłania spoilera :-)

Baardzo fajne miejsce - dobre 2 godziny nasz Daruś biegał z innymi dziećmi po okopach, armatach, pelotkach i T34. Ze 3 nrazy zwiedzał jego wnętrze :).

Skrzynka znaleziona bez problemów, pomimo tłumów, które się tam dziś kręciły (na szczęście falami).

Dzięki dla ZYR'a za skrzynkę w takiej fajnej miejscówce!

W drodze do Sandomierza. Znane nam miejsce, wcześniej już odwiedzone. Dziś wstąpiliśmy po skarb Zyra :).

Znaleziona z mareckim_27 Cięły komary,ale warto było Miejsce fajowe, wpis bez wymiany

Przydałby się nowy worek - też nie miałem przy sobie.<br /> IN - kalendarzyk Orlen 2008<br /> OUT - różowy pajacyk<br />

Fakt. Atakujące mrówki i muszki nie dały czasu zastanowić się co wymienić, więc nic nie wymieniłem pozostawiając jedynie wpis.<br /> worek do wymiany. Ja tak dużego nie miałem przy sobie.

Skrzynka zdobyta mimo zaciekłej obrony tysięcy mrówek i muszek. W akcji udział wzięły zjednoczone siły Magosch, Robix i naszego synka. W czasie ataku przejęto samochodzik. Oprócz wpisu siły nasze nie zostawiły żadnego śladu.<br /> <br /> IN/OUT: -/samochodzik<br />

fajne miejsce ;)

In:spinka do włosów po babci i mini lusterko (cięte z walca)

Out: nic

Edit: znaleziona w ramach "poprawin weselnych" ;) Skrzyneczka wymaga serwisu, folia podarta, logbook zawilgocony  

Znaleziona w czasie &quot;akcji powroty&quot; z sylwestra. Raz mało nie wpadłem do okopu. Ale skrzynkę znalazłem i się wpisałem. Pozdrowienia!

Zaatakowalem ja z okopu.Nie miala szans.Poddala sie bez walki.IN-maskotka,OUT-smyczka.Serwus.

Znaleziona, fajne miejsce, sam sie musiałem starać żeby kupić ten bilet bo nikogo nie było w barku, ale co tam 1,5 zl na takie fajne miejsce warto wydać. Poprawiłem maskowanie, bo było widać z 10 metrów wystający worek foliowy. Łopatka została w domu, teraz doczyszczam paznokcie. 

No trade, just for fun. 

Teoretycznie wejście do skansenu jest płatne ( 1 zł - ulgowy, 1,50 zł- normalny ), ale pobliski bar w którym kupuje sie bilety był zamknięty więc wejście było za free Skrzyneczka odnaleziona bez trudu ,choć była trochę zamoknięta. Wpisaliśmy sie tylko do logbook'a bo zapomnieliśmy z samochodu gadżetów na zamianę . A sam skansen to istny raj dla dzieciaków.....pełno okopów, armat itp. 

Największą radochę miał mój bratanek, zafascynowany ostatnio strasznie "Czterema Pancernymi i Psem" Latał po okopach i darł się  "Huraaaaa!"

Żeby ZYR nie mógł mi podebrać innego bojowego miejsca w okolicy, przezornie założyłam keszka w "Studziankach Pancernych" ;)