Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Zryliśmy okolice jak dziki a skrzyneczki brak tylko fragmenty worka foliowego.

Straszna komercha w okolicy. Za parking trzeba zapłacić, za wejście do jednego z kompleksów też. Do tego wieża widokowa ustawiona na dachu jednego ze schronów, z której podobno widać jezioro Mamry. Trochę tam widać, ale tylko trochę...
Skrzynki nie udało się namierzyć mimo rozgrzebania korzeni drzewa.

Ciekawa skrzynka. Zostawiliśmy ulotkę i wpisaliśmy się. Znaleziona podczas rejsu po mazurach..

Znaleziona (drugi raz w tym roku :)) podczas rejsu mazurskiego z OISem.

Wpis do logu w skrzynce - Wataha (sgrwataha.pl)

 

Zabrałem kreta "ptaszek z roztocza".

ptaszek poleci na Bornholm.

Wrzuciłam kreta, który jest Ptaszkiem. Z Roztocza.

Znaleziona z Namarie podczas długiego rejsu po Mazurach.

IN: panoramix

OUT: 1000 zł prl.

Schwytana z rodzinką!

Komaaaary... Mnóstwo komarów! Ale daliśmy radę ;)

Z Małyszem, podczas objazdówki Wilczy Szaniec - Mamerki - Śluzy.

Miejsce niesamowite tylko te KOMARY.... naprawdę BIEGIEM wpisywaliśy się i trzeba było uciekać. W części Mamerek "płatnej" tam gdzie wierza widokowa było pod tym względem przyjemniej :)

Znaleziona z SGR Wataha.

Skrzyneczka znaleziona podczas VII Wypadu SGR Wataha na Mazury. Wskazówki w opisie mocno ubogie, bez GPSu i zdjęcia praktycznie nie do znalezienia. Ale OKH Mamerki bardzo ciekawe i zdecydowanie warte odwiedzenia.

IN: Tazo z Lukiem Skajłokerem i GK "Kretek".

OUT: Nic.

Razem z Watahą!

Znaleziona wraz z Wataha (www.sgrwataha.pl) podczas VII wyprawy ;D

Fakt - bez gps'a ciezkawo sie szuka skrzynek, ktore w opisie/informacji maja 'szukaj pod korzeniem/glazem/liscmi a na miejscu okazuje sie, ze sa same korzenie/glazy/liscie xD

No ale dalismy rade ;D

TFTC!

Znaleziona wspólnie z SGR Wataha, którzy to wkręcili nas w Geocaching ;)

znaleziona podczas wrzesniowego rejsu:)

podobnie jak niżejMamerki to jet TO! zwłaszcza nocą ;)

znaleziona podczas nocnego wypadu na bunkry

Podczas rejsu po Mazurach, przy okazji odwiedzania bunkrów. Przyjemna skrzyneczka :)

Okolica super! Dzięki za kesza w tym miejscu. Większość bunkrów i podziemna trasa między bunkrami 28 i 30 jest dostępna do zwiedzania za darmo. Taki sam "mega-bunkier" jak w części płatnej (8zł od głowy) można obejrzeć w darmowej części Wilczego Szańca. Widok z wieży widokowej na "mega-bunkrze" na Mamry to jest może zimą, jak drzewa zrzucą liście. Hint - część płatną można zwiedzić bezpłatnie ale trzeba podejść nie od parkingu tylko od strony jeziora.

Bunkry fantastyczne! Zwiedziliśmy (a przynajmniej część ekipy) większość

in: żeton ze shreka

out: 1000 starych zł (co do tego nie jesteśmy pewni, być może wpadło do kesza z powrotem)

Bez wymiany.

TFTC! Pozdrawiamy Żywce

in: smycz

out: niebieska łapka

Za pierwszym podejściem się nie udało, bo GPS wariował w lesie, ale po odpaleniu zdjęcia bez problemu  :)

IN: tysiąc złotych, dzidziuś

OUT: GK Szalona Zuzia zabrana jako kompan do flaszki i smyczka

IN: GK Szalona Zuzia
OUT: -

 

Skrzynka znaleziona wspólnie z kolegą z załogi, któremu w tym miejscu szczególnie dziękuję za wytrwałość gdy reszta zwątpiła ;P

Dostępu do cache'a, podobnie jak niegdyś dywizje Wehrmachtu, dziś bronią całe hordy komarów. Sama skrzynka ciekawie położona. GPS faktycznie trochę wariuje wśród liści i betonowych ścian, ale wystarczyło 10 min kręcenia się w miejscu aby znaleźć miejsce, które wyglądało tak, że nie miałem wątpliwości że to to.
Zwiedzanie części płatnej moim zdaniem mija się z celem. Bunkry z wyposażeniem to ściema, a widok z tarasu widokowego skutecznie przesłaniają okoliczne drzewa.

yes yees yees!<br /> z Jarkiem

Znaleziona podczas majówkowego wypadu na Mazury, w Mamerkach tłumy, żeby nie było za łątwo do kesza doszliśmy piechotą wzdłuż kanału od śluz w Leśniewie, wróciliśmy też piechotą tylko drugim brzegiem. Po drodze wysłuchaliśmy fantastycznego żabiego koncertu.

Czarny worek w który owinięta była skrzynka został dość dokładnie poszarpany (prawdopodobnie przez jakiegoś zwierza) - wymieniliśmy na nowy.

Zagościł GK Strzał w 10

Znaleziona 23/10/2008 o 14:33

Po znalezieniu kesza udaliśmy się na wycieczkę po bunkrach 

IN:nic

OUT:geokret

Mamerki naprawdę warto polecić wszystkim - nawet zamiast Wilczego Szańca. Zwiedzanie dobrze zachowanych wnętrz bunkrów z latarką to naprawdę niezapomniane przeżycie. Udało nam się nawet dotrzeć na dach jednego z bunkrów w strefie III (kesz jest w strefie II). Robi to niesamowite wrażenie, bo na dachu rośnie po prostu las z grzybami itp. NB: bunkry w strefie I (płatnej) zwiedza się ze znacznie mniejszymi emocjami. Jeśli chodzi o samą skrzynkę, to jest ukryta w całkiem fajnym miejscu - polecam.

In: geokret, koza; Out: żeton z breloczkiem

Super skrzynka! Znaleziona bez problemu (w składzie Tata, Krzyś, Piotruś, Bartek) - od razu wyhaczyliśmy korzeń, na którym stoi Doti :)

Przy wymianie poszliśmy po bandzie:

OUT: Latarka, żurawinówka, geolutynka szarżujacy mumin (nasz pierwszy geokret!!!).

IN: Smycz, słuchawki do Nokii, breloczek z żetonem sklepowym.

Mniamuśna skrzyneczka i wypasiona, aż żal że nie miałem nic na wymiane, ciekawe miejsce godne polecenia

Mamerki to świetne miejsce dla takich miłośników bunkrów jak jaTylko tutaj można zobaczyć niezniszczone najcieższe bunkry. Mamerki są lepsze pod tym względem niż Wilczy Szaniec w Gierłoży!

Skrzyneczka zacna, troszkę się natrudziliśmy bo kordy strasznie skaczą...

IN - żurawinka od Reniusi
OUT - bransoletka  dla  Majusi

Pozdrawiamy
Art_noise i Maja, oraz  wirtualnie  Reniusia 

Znaleziona. OUT: długopis, IN: Latarka

Sorry didn´t find. During our holidays in poland it was for us a must to visit this place. So, nevertheless many thank´s to the owner bio5 for this cache.

Best regards from Hamburg, Germany 

Anita & Axel, DB7XO 

Znalezione z wielką przyjemnością.

Pozdrawiamy serdecznie

Znaleziona  -  OUT - nic  /  IN - nic

jedyna odnaleziona w czasie weekendubez wymiany

 

Znaleziona

wymiany brak :D

Kolejna smycz po siedzibie Lammersa ;P

Ciekawy cache.... udało się bez GPSu :D

out: smycz (chyba ze skrzynki mi sie pomylily :/)

In: niespodziewanka

Bardzo fajny teren i bunkry, do których można wchodzić.Zostawiliśmy smycz a zabraliśmy płytę .

 Pozdrawiamy,

Ola i Dominik

 

Na wstępie, baaaaaardzo przepraszam za opóźnienie we wpisie do logu… (po przyjeździe z Mazur, gdzieś posiałem kartkę z notatkami…)

 

Skrzynka nawet dla takiego początkującego była dosyć łatwym „łupem”. Okolica piękna, my dopłynęliśmy jachtem do przystani „Mamerki” w północno zachodniej części  jeziora Mamry i dalej pieszo…

Skrzynka zrobiła na nas wrażenie; 100% PROFI !!! Co prawda jestem dopiero początkującym „poszukiwaczem” i teraz wiem jak należy wykonywać własne skrzyneczki J. Wypełniliśmy log, drobna wymiana gadżetów i ukryliśmy w miarę możliwości niewidocznie (akurat było w tym lesie dosyć sporo „spacerowiczów”…).

 

Pozdrawiam i dziękuję za bardzo dobrą lekcję… i oczywiście miłą wycieczkę !!!