Niestety mimo znalezienia logo skrzynka nie znaleziona.

To nie jest kesz dla małych ludzi ... Dalsza wspinaczka może nie jest problematyczna ale pokonanie pierwszej przeszkody mocno zniechęca. Mimo to dzięki bo te skrzynki mają już swoją legendę.

Lubię, oj lubię takie wyzwania.

Tutaj trudem było jedynie pierwsze wejście na murek. Potem poszło już jak po sznurku.

Logo OC ledwo jest widoczne ale można wypatrzyć.

Fotolog.

Kesz znaleziony wraz z Czlooowiek. No nie powiem. Miejscówka zacna. Jako GEOkeszer muszę przyznać, że na naszej platformie dużo takich nie ma... A szkoda. Dzisiaj planowaliśmy zrobić 2 terenowo trudne kesze, jadnak pora dnia zmusiła nas do rezygnacji z jednego punktu. Tutaj teren łatwy nie jest. Jednak generalnie mówiąc, nie jest źle. Nam jako fanom wysoko terenowych keszy ten bardzo nam się spodobał. Czuć adrenalinę, mimo tego, że wcale nie jest tak wysoko, a w dodatku zawsze jest się czego trzymać. W geocachingu doświadczenie jakieś mam (ponad 900 keszy), jednak tu pozostaję zielony i nie wiem jak ten kesz wypada na tle innych.
Dzięki wielkie za założenie kesza! To między innymi dzięki niemu zainteresujemy się OC nieco bardziej ;-)

Skrzynka znaleziona. dobry szlak

Znaleziona, dzięki! Świetna miejscówka, wejście nie takie straszne, jak się obawiałem - szczególnie w takich idealnych czerwcowych warunkach. Pojemnik bez zatyczki, ale wygląda na to, że logbookowi to zupełnie nie przeszkadza.

Dziękuję !

Kiedyś w zimę wleźć się nie udało, bo za śliskie o oblodzone było tam wszystko. Tym razem bez problemu się udało wdrapać. U góry po dłuższej chwili kesz namacany. Dzięki!

Ostatnia tego wieczoru rura na wysokości. Miejsce namierzone w drugiej turze spaceru dzięki poprawkom poprzedników. Skrzynka namacana ale pojemnik bez zatyczki, mimo to logbook suchy. To co odstawiła firma wieszająca reklamę woła o pomstę do Wielkiej Rury. Dziękuję za okazję do kolejnej wspinaczki.

Bardzo fajna miejscówka. Znaczka nigdzie nie było widac, wiec macankoale z pomocą doświadczonego keszera sie udało. Znaczek ciut poprawiony kluczykiem od samochoduTFTC

Ekstremalne keszowanie z Króliczkiem87 i ZalewemHK.

Ruzry tak pordzewieły, że zdawało nam się, że znalezieie znaczka graniczy z cudem...A jednak jest (poprawiliśmy go, by był wyraźny). 

Dziękuję za fajne doznania i kesza!

Mnie i Werronę Zalew wepchnął na górę,a sam podbił z drugiej strony:) tutaj niezawodne oko Werrony zabłysnęłoi keszyka odkryła:) gratki :)

Wesołe bobrowanie Extramalnej Warszawy, z Werroną i Króliczkiem87.

Werrony bystre oko wypatrzyło wypłowiały i prawie nie widoczny znaczek, dzięki za kesza...

Z jednej strony koczowały jakieś "mordeczki", a z drugiej nie dało rady, bo wysoko, wszystko mokre i śliskie. W suchych warunkach dałbym radę w pojedynkę. Na pewno jeszcze spróbuję.

Troszku się nameczylismy Ale weszliśmy. Fizycznego logbooka nie znaleźliśmy Ale zdjęcie jest. Zaliczycie? :D

Logo znalezione z Niedźwiedziową. Skrzynki niestety nie ma na miejscu (przynajmniej nie znaleźliśmy) ale ogólnie miejsce ekstra. Trochę strachu byłoTFTC

W okolicy pojawiła się skrzynka, więc dzwonię do kaszla "idziemy". Po pobraniu tamtej mówię, że tu jest obok kolejna, że skoro tak blisko i udowodniłem, że jak a tą skrzynkę, to była niedawno pobrana, bo kaszel zauważył, że w sierpniu, ale roku już nie :)

Logo jest bardzo zatarte, ale da się odszukać. Kesz ma się dobrze i jest dokładnie pod logiem. Radość ze zdobycia kesza ogromna, bo ostatnie logowanie było 1,5 roku temu - ale faktycznie jak na tę skrzynkę to niedawno ;)

Moim zdaniem to jednak nie byli złomiarze, tylko celowe działanie osób konserwujących to miejsce, mające odstraszać ludzi od łażenia na górze. Niektórych to odstraszyło, innych nie.

Ciężko znaleźć logo, kesza też chwilę macaliśmy (już się baliśmy, że spadł). Na szczęście wymacany i wpisany. TFTC ;)

Część zespołu WN XVII zdobyła osobiście ja wlazłem i zlazłem " Bo złomiarze..." a lęki mam...

Trochę adrenaliny było, ale patrząc z perspektywy czasu trudniejsze było znalezienia loga niż wejścieWidok z góry super! Kolejny z przystanków Warszawy Nocą XVII. Tftc!

ja z tej części, która kibicowała podczas Warszawy Nocą XVIIBrawa dla Panów, którzy weszli :))

Z tym zatartym logiem nie tak łatwo znaleźć ją w nocyChwilę to trwało. Nie wiem, czy zawsze tak było, ale obecnie emocji dostarcza fakt, że złomiarze ukradli część kratek z pomostu, po którym się chodzi. Dzięki za kesza. Kolejna podczas Warszawy Nocą XVII.

Warszawa Nocą Siedemnaście wyruszyła na szlak i dane jej było zawitać również w to miejsce... nie szło jej zdobyć z jednej strony bo kratek brak, a ja jednak wolę jeszcze pochodzić po tym świecie, no to wzielim ją z drugiej strony i poszło dużo łatwiej... większy problem ze znalezieniem skrzynki i samego logo, ale i z tym daliśmy radę... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Poszło nawet sprawnie, mikrusik nie ma zatyczki, zakleiłem naklejką. Dzięki

Z Zajcherem.

W środku dnia, przy sporym ruchu obok i pod nosem ochrony, ale się udało.

Skrzynka nr. 3 na dziś zaliczona

Ja pomogłem, podsadziłem i hyc Mototramp na rurę. Warunki na górze powiadał idealne. Reklama osłania od wiatru. Uwaga na kesza - mu spadł - na szczęście na plandekę.

Bazylek pomógł, podsadził i hyc na rurę. Warunki na górze idealne. Reklama osłania od wiatru. Uwaga na kesza - mnie spadł - na szczęście na plandekę.

....ale przynajmniej dzielnie ze swoim lękiem walczyłam i wlazłam - ale tam gdzie wlazłam skrzynki nie dojrzałam. A sił psychicznych tylko na jedno wlezienie mi starczyło
A w tym czasie inni zajmowali się zupełnie czym innym O!

Wieczorne zwiedzanie Stolycy z Pen-y-cat.
Napiszę tylko, że na pewno tam wrócę. Peny lęk wysokości nie pozwolił nam na podjęcie skrzynki.

Z Vilkolakiem rowerowo.

Dzieki za kesza, takie wyzwania wlasnie lubie!

skrzynka podjęta, jednak wysokość robi wrażenie...

kesz bez zatyczki i istnieje możliwość wysunięcia się logbooka w razie mocniejszego zrolowania go

Zdobyta goniąc WN13, jak napisała Namarie. Udało się na szczęście bez połamania nóg. W dodatku przyuważyli mnie jacyś kolesie i też chcieli włazić, na szczęśćie ich panny przekonały ich, że to kiepski pomysł. Dzięki!

Skrzynka zdobyta  jedocześnie PRZED i PO Warszawie Nocą. 

PRZED  - bo zdobywaliśmy ją z Nornickiem zanim wzięliśmy dziś udział w evencie Warszawa Nocą

A PO - bo zanim tu dotarliśmy oni już się wpisali i dawno sobie poszli, tak więc wdrapywalismy sie tylko we dwójkę.

TFTC!

Miejsce zbórki WN13.

TFTC

Razem z Ranwersem przed glównym eventemFajna miejscówka , dzięki za kesza ;

Podjęta podczas spotkania Warszawa Nocą 13. Fajny początek keszowania, chociaż tego dnia dużo policji się kręciło (mecz)

Kesz znaleziony podczas oczekiwania na Warszawę Nocą XIII, dzięki za kesza. I to są kesze, które pamiętam i które mi się podobają, pomimo tego, że to badziwne mikrusyPo zdobyciu odtowrzyliśmy z Wredną Bestią piwko i czekaliśmy warszawonocnych keszerów :)

WN XIII

gdzie ta skrzynka????

Ach te widoki :)

kolejna na rurowym, okolicznym szlaku

niestety, ktoś posiał zatyczkę - więc, jak będziesz drogi kolego jechał po cacha - to weź korek od wina i zrób zatyczkę :)

nie polecam w nocy - łatwo spaść :)

Specjalnie dla mojego poprzednika, co mu Legia przeszkadza - fota z eLą :)

 

Niestety, nad logo pojawiło się pionowe grafiti 'Legia' które trochę utrudniło jego znalezienie o godz. 23.45. A moment przejścia nad przepaścią dodaje trochę adrenaliny :)  Zasłużona gwiazdka za miejscówkę.

Spontaniczny nocny wypad czteroosobwy z jedną małą latareczką. Udało się bez problemu, chociaż mały strach nad przepaścią jest ;)

Razem z Qzder i Frankie. Fajny kesz. Dzięki :)

Nie było tak strasznie, jak się spodziewałem . Poprawiłem logo, bo zaczęło już znikać.

Mogła być większa, ale ja nigdy nie mam sprzętu przy sobie. NIGDY. Nawet jeśli jadę na uczelnię pisać egzamin - zawsze bez kartki i długopisuTutaj wziąłem skrzyneczkę do roota (hm, a kiedy jej od niego nie biorę) więc użyta ta 'pod ręką'. Cieszę się, że ktoś się jeszcze w stolicy wspina :)

Bułka z masłem i do tego ogóreczki małosolne… Zresztą co to za problem dla służb specjalnych :)

Gwiazdeczka za wysiłek jakiemu się trzeba poddać w trakcie zdobywania. Takie coś lubię i wolę od takich, co to wiadomo że są, ale nie wiadomo gdzie i do tego jest gdzieś tak z 1000 możliwych miejsc ukrycia mikro. Rozumiem, że jest to na przykład środek miasta, ale przecież można do tego dać podpowiedzi, spoilery. Szlag mnie przy czymś takim trafia na miejscu. A tutaj? Prosta sprawa! ;)

Przepraszam  właściciela skrzynki za ten wywód, ale nie mogłem się powstrzymać.

W sumie mogłaby być trochę większa… Tak mi się wydaje.

Dzięki!

Moja Połowa zostala na dole a ja raz raz i zdobyta :P 

Ale to było dobre!

się udało sięchoć początki były nieco trudne. Na górze podobnie jak u Drzazgi lekkie kontrolowane zawachanie przy dziurze. jednak ta z drugiej strony jest sporo większa ;)

rekomenduję za podwójne emocje, wejście jest przy tak ruchliwej drodze że aż cud że mandatu nie było :D

Zdobyte w triga miga :P

Na końcu drabinki trochę kontrolowanego stresu.