Ciekawe spacerowe choć już bardzo zdziczałe miejsce, ale ma już nowe zastosowaniadzięki za kesza

Great spot. I have never heard about it before. Not much left but hornbeam alleys in autumn are so beautiful and fouintains are nuts. Many thanks for bringing me here. (edit:forgot about FP)

Znalezione z @podsi08! Miejsce rzeczywiście mogło być kiedyś ładne – dziś jest strasznie zarośnięte pokrzywami i jeżynami.
Dzięki za kesza!

Piękne miejsce na skrytkę. Spacerek po okolicy wymagany. Widoki piękne. Skrytka prosta, ponieważ rzuca się w oczy.

TFTC

Znaleziona za drugim podejściem. Pierwsze rodzinne zwiedzanie obyło się przeszło rok temu. Zwiedziliśmy wszystkie zakamarki. Schody w środku lasu i fontanny.  Gdyby nie kesz to zapewne byśmy tu nigdy nie trafili. Nawet po tylu latach widać rozmach budowli które kiedyś tu były. Drugie podejście to już formalność. Nie wiem czy za pierwszym razem była ta reaktywacja Atrisa ale dziś znalazłem błyskawicznie. 

#1402

⌚11:59 Jak zawsze zaległy log:

Ruszył xlud cztery litery - wszak Boże Ciało to wolne od pracy więc rowerek i kierunek zachód.
Cel doczyszczenie nieznalezionych GoWro i to co po drodze.
Jeszcze w czasach przed keszerskich czytałem o tym miejscu i co zimę się wybierałem - by zobaczyć je bez roślinności. I tak mi jakoś zeszło...
Teraz choć po kesza podjechałem - szybki przystanek, wpisik i jak się okazało już sobie po mnie spacerował pasażer na gapę- kleszcz. Musi ich tam być dużo...
Szybko się więc zwinąłem w dalszą drogę nie szukając śladów historii.

Dzięki wielkie za kesza i pozdrawiam całą keszorodzinkę❕

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dzieki za kesza. Znaleziony bez problemu.

Piękna jesienna niedziela spędzona na łonie natury. Zaplanowany wyjazd w okolice Leśnicy z założeniem wyczyszczenia rejony Lasu Mokrzańskiego i kawałka serii GO WRO (na trasie Wrocław Leśnica, Brzezina, Brzezinka Średzka, Wojnowice, Mrozów). Wyprawa zorganizowana wspólnie z SzymcioT i AL_OL_AN_KA. Właśnie za takie wycieczki lubię Geocaching - wspólne poszukiwania skarbów i aktywnie spędzony czas. Kesze sympatycznie się zbierało, były również DNF-y, ale po nie wrócimy kiedyś w przyszłości. TFTC

Tu: zmieniło się otoczenie od czasu robienia zdjęcia - spojlera, ale podjęcie szybkie.

W pobliżu koordynatów znalazłem drzewo ze spoilera a raczej jego pozostałości. Musiał relatywnie niedawno wiatr je powalić a potem zostało ścięte, został tylko sam pień z korzeniami. Po skrzynce ani śladu. Zrobiłem mikro reaktywację i schowałem w resztkach pnia.

Po przybyciu na miejsce musiałem pozwiedzać to co się jeszcze daje. Lubię takie miejsce. Łatwy dostęp, trochę wyobraźni i robią się cuda. Szkoda, że nie przetrwała ta budowla do naszych czasów w całej okazałości, ale co zrobić? Keszyk fajnie zamaskowany. Dzięki.

Podchodząc na kordy spłoszyliśmy sarnę, możliwe że to ona ukradła kesza, bo nam nie udało się nic znaleźć. DNF

Niestety DNF :( 

Uzupełnianie wpisów. Więcej opisała Maleska. Pozdrawiam  

Wygląda jak garaże

Skrzyneczka namierzona w towarzystwie Jary'ego przy okazji obczajania okolicy na okoliczność takich tam gierek terenowych. Dziękuję za pokazanie ciekawego miejsca & jego okeszowanie.

Spacerkowo po spokojnej okolicy. Chciałem zadzwonić dzwonkiem do furtki w celu zwiedzenia posiadłości, ale chyba nikogo nie było. Pogoda wspaniała i otwarte wrota na oścież nie pozostawiły wątpliwości na pokusę zwiedzenia tak ekskluzywnej rezydencji. Dwa ogromne dobermany pilnujące majątku, okazały się być potulne jak baranki, a przepustką do wejścia było, czochranie po brzuchu. Spacerując po bajowym ogrodzie natknąłem się na to cudo wśród egzotycznych drzew, krzewów i kwiatów. W garażach, fury jakich marek nawet nie znam a na tarasie ozdobne rośliny. Odnalazłem księgę gości, odnotowałem swoją obecność i czmychnąłem jak gdyby mnie tu nie było. Dziękuję.

Keszyk szybko znaleziony, przyjemna wielkość. Wspaniałe miejsce i o dziwo bez śmieci. Klimat miejsca jest. Dzięki wielkie - dla mnie znakomitość.

GK zabrałem

 

Kesza miałem już podjąć 2 lub 3 razy, ale zawsze coś. Dziś już z mocnym postanowieniem by oglądnąć miejsce jednak w pośpiechu bo coś tam i jeszcze coś i coś. Po dotarciu na koordy od razu mi przeszło. Pośpiech gdzieś minął, coś tam zostało zapomniane bo to przecież nie istotne. Czas przemija niestety. Zwiedziłem wszystkie dostępne miejsca - czas upływa nikt go nie zatrzyma. Przypomina się Rynkowski :

Ten Twój czas, to jest wszystko co masz. 
Twój przyjaciel na dobre i złe, 
Biciu serca odmierza wciąż kres, 
Uwięziony w klepsydrze Twój Pan, 
Co na ustach ma piach. 
Czas, czyjeś oczy nad ranem, 
Czas, najpiękniejszy kochanek. Amen. 
Czas - twe ostatnie pytonie: 
- Więc to już? Tylko tyle dał czas.

 

I jak to śpiewał Poniedzielski

"Płoną w nas zachodem wiecznym całe stada słońc
Śpią ławice gwiazd wygasłych - ciężkie chmury wron
Dotknij nieba myślą senną, ale każdym z tchnień
Tęsknij, za kolejnym dniem
Tęsknij, za kolejnym dniem"

Ciekawe gdyby te ruiny mogły mówić ile historii miały by do opowiedzenia. Ja tak sobie przysiadłem 22:00 ciemno jak w ... a kesza brak trzeba by było poszukać, latarka się kończy. Kesz znaleziony mimo, że w takim terenie po zmroku nie umiem szukać - fart. 

==========

Żeby nie było tak smutno. Zajrzyjcie na mapę offline i wyszukajcie miejsce. Park Goeringa jest oznaczony prawidłowo jednak ruiny są oznaczone jako "Parking podziemny "Jakby się uprzeć :)

Dziękuję serdecznie za pokazanie miejsca 

Skrzynka jak nowa, choć ma już parę lat. Ode mnie gwiazdka leci za pokazanie miejsca, jest genialne. Dzięki!

Kesz odnaleziony trzyma się dzielnie. Dziękuję.

Miejsce ciekawe, tajemnicze, uwielbiam takie klimaty, Dzięki

Ja, Śniegosław Wspaniały uroczyście oznajmiam, iż w tym momencie jestem człowiekiem spełnionym. Tego cholernego kesza planowałem znaleźć od jakichś 3 lat. A tym razem nawet mieliśmy wycieczkę z przewodnikiem. Podobno w podziemiach willi trzymane były Haunebu i inne egzemplarze Wunderwaffe. Ale z Darkiem się zgodzę, rzadko się zdarza, żeby w stanie nietkniętym kesz przetrwał aż 5 lat. Albowiem Lupi, jako najsędziwszy niemal z wrocławskich leśnych dziadków-keszerów pamięta czasy, gdy kesza chowało się takimi przedwojennymi metodami i w takich odludnych miejscach.

A potem już tylko płynęły ruinami łzy szczęścia, szczere łzy.

 

Tak stary kesz to musial otrzymac rekomendacje. Tak zadko sie zdarza ze jeszcze mozna podjac 5 letnie kesze.

....A to się jeszcze zatrzymam w drodze powrotnej - las dookoła - jaka willa? Spacerując po terenie zrozumiałam, bo opisu wcześniej nie czytałam. Przy garażach wystraszyłam młodą sarnę. Ja wiem, że moja uroda nie powala ale żeby aż tak się mnie bać, by kopytami szorować mech po zboczu z tak zaciekłym pędem? Biedna - koszmary w nocy będzie miała. Przyroda wchłania to miejsce stopniowo po kawałku, coraz dociekliwiej pokazując światu co w życiu tak na prawdę najdłużej przetrwa. Nie ludzie, ludzie są na to zbyt mali. Takie miejsca jak to uwielbiam chłonąć właśnie w ten sposób, w jaki dziś mi było dane - samotnie, bez pośpiechu i w zadumie. Dziękuję za kesza!

Razem z założycielem. Okolica powala.... dzięki!

zgarnięte w drodze z lasu na GO WRO

fajna miejscówka, koniecznie muszę zaczerpnąć więcej informacji w sieci.

Dzięki za chwilę radości z keszem. Pozdrawiam!

Pierwsza skrzynka w drodze na projekt GO WRO.

Skrzynka szybko rzuciła się w oczy. Mimo to klimat keszyka bardzo mi odpowiadał. Bardzo zaciekawił nas temat parku Goeringa. Muszę poczytać o tym więcej. Czyżby odwiedzał zacną panią Breugmann?? :)

Cache podjęty razem z rodzicami i siostrą Misiaellą!

Dzięki!

Wpis zaległy.Przysypałem skrzynkę liśćmi bo widać ją było z 10 metrów. Dzięki za zabawę.

Poprzednio byłem i nie dość, że kesza nie znalazłem, to jeszcze byłem przekonany (zwłaszcza po konsultacji z założycielem), że kesz zdecydowanie zaginął. Teraz nie wiem, czy mam się wstydzić, czy nie, ale chyba rozumiem czemu go wcześniej nie znalazłem. Skrytka umiejscowiona była dosyć głęboko a przy próbach wydobycia jej na powierzchnię, czasami "chowała się" w taki sposób, że nijak nie było jej widać. W końcu gdy wydobyłem pojemnik, okazało się, że w logbooku są wpisy "od początku świata", a więc keszyk cały czas był na miejscu. No i dobrze. Dzięki za kesza i pozdrawiam.

Fajne klimaty. Dzięki.

W sumie nawet nie było za bardzo szukania bo keszyk leżał sobie zupełnie na widoku, włożyliśmy go trochę głębiej żeby nie skusił żadnego mugola.

Pobrana z Kiddo i Moltenlove. Miejsce świetne, klimatyczne.

Skrzynka w dobrym stylu "wczesny Lupi" więc kto zna nie będzie miał większych problemów ze znalezieniem.

Dzięki za kesza!!

Pierwsze koty za płoty. Skrzynka dzielnie zimuje. Dzięki ;)

Niestety nie udało się znaleźć kesza, najprawdopodobniej wyparował...

Kesz znaleziony jako drugi, na naszej 2-dniowej wyprawie rowerowej. W życiu byśmy nie znaleźli tego miejsca, gdyby nie kesz. Wielkie dzięki. Warto było :)

Skrzyneczka znaleziona podczas sobotniej wycieczki rowerowej. Dziękujemy bardzo

Miejsce genialne. Kawal historii a za płotem nowe osiedle. Za radą autora kesza, obeszliśmy cały teren i nawet była eksploracja chyba jakiejś piwniczki. Ca za emocje!!!

Out: łuska karpia

In: dwie łuski karpia (sprawdzone i działające;)

Dziekuje za kesza.

Bardzo ciekawe miejsce. Dziękuję za pokazanie!

Skrzynka znaleziona tuż po spacerze po okolicy przez trój-rodzinny zespół keszujący. Ja jak zwykle nie miałem cierpliwości, ale jeden z wujków Grześków nie dawał za wygraną i słusznie, bo znalazł skrzynkę. Nie mieliśmy nic na wymianę a dzieci uparły się żeby coś ze sobą zabrać, (nawet już nie pamiętam dokładnie co). Przy następnej wizycie obiecujemy coś dołożyć.

Znaleziona kiedyś tam na spacerze z psem. Urokliwe miejsce, szkoda że tak niewiele z niego zostało. Dziękuję 

Szybko znaleziona niedaleko od Wiśniowej Górki. Dziękuję!

znaleziona z beatalyko. park robi klimatyczne wrażenie. skrytka znaleziona po chwili. dziękujemy za pokazanie tego miejsca. komary nie miały litości ;)

Lupi jak tyś wywąchał tę willę? niezła okolica, przejechałem rano Bikemaraton po pobliskim lesie, a tera parę skrzyneczek poszukamy.

Willa super, ciekawe który nuworysz pokusi się na pozwolenie na budowę wg zainwentaryzowanych ruin. Dodam nieskromnie, że to moja 19sta bez sprzętu gps.

Bardzo ciekawa okolica, to musiała być ładna willa. Skrzyneczka w dobrym stanie. Wymieniliśmy OUT: smycz i moneta IN: szekla i kolczyki (nowe)<br /> <br /> Dziękujemy,<br /> Dorota i Jarek

Skrzyneczka znaleziona po zmroku;) Jest klimacik i jest co pozwiedzać. Polecam

Odnaleziona bez problemu.

Okolice niezwykłe, czuć tam ducha dawnych czasów świetności.

Out: Smycz, modelina

In: kółko do kluczy, 2 zł

Cache leżał na wierzchu. Ukryliśmy go trochę lepiej. Byliśmy z dwójką dzieci, więc musieliśmy wziąć dwie rzeczy.

pozdrawiamy!

Kiedyś musialo byc tam pieknie,dziekuje za niedzielny spacerek.

Found it TFTC &lt;br/&gt;----------------------------------------------&lt;br/&gt;Logged from my android phone using columbus

Skrzynka świetnie ukryta, fantastyczne miejsce, wyobraźnia pracujeTFTC :)

Skrytka znaleziona. Bardzo ciekawe i klimatyczne miejsce o którym nie miałem pojęcia. Niestety stała się tam dziwna sytuacja o czym poniżej:<br /> <br /> FTFa zdobył kociruch z okorcem, którzy w pojemniku znaleźli pułapkę na myszy, a lupi jej nie wkładał do skrytki. Później przewinęło się trochę gecacherów, a ostatnimi znalazcami byli: DwaKoty (zrobili serwis skrytki) oraz kawior&amp;jardo (nie pamiętają, żeby w pojemniku lub obok była pułapka). Gdy ja znalazłem skrytkę to była ona lekko wysunięta z kryjówki i leżał na niej kawałek worka. Wpisałem się a następnie postanowiłem zapakować pojemnik w drugą, większą część porwanego worka. Wyciągnąłem go a tu okazuje się, że druga część jest również dość mocno porwana a do tego część worka jest przygnieciona przez pułapkę. Na moje oko jakiś geoszkodnik chciał zrobić psikusa i na górę pojemnika położył pułapkę na geocachera. Z powodu niskich temperatur (lub jakiś innych działań natury) pułapka zadziałała samoistnie niszcząc worek i wysuwając pojemnik z miejsca ukrycia. Całe szczęście że tak się stało, bo inaczej miałbym trochę obolałe palce. Oczywiście to wszystko jest tylko moją hipotezą i mam nadzieję, że się mylę. Bo jeśli było tak jak napisałem to trzeba będzie zrobić polowanie na tego geoszkodnika...

zdobyta ... miejsce bardzo nam przypadła do gustu ....... dziękujemy

Bardzo interesująca miejscówka, nigdy bym się nie spodziewał, że coś takiego te lasy kryjąKeszyk znaleziony szybciutko koordy idealne.

TFTC :)

Pozdrawiam

Znaleziona podczas niedzielnego spaceru.
IN: Smyczka Openerka;
OUT: nic;

Pozdrowienia z Pomorza

/Rumcajs i Hanka

'Bardzo ciekawe i klimatyczne miejsce,widać ze posiadłość była na bogato wypaosażona,ciekawe czy zachowały się gdzieś dawne fotografie tej willi.

'Przy keszy znajdowały się dwie puszki po pivie i opakowanie chipsów,szkoda zaśmiecania takiego miejsca...

'Znaleziona z BanikA i Juliet w niedzielne keszowanie...

'Bez Wymainay...

TFTC !

Patrzylem na Hydralu ale nic niema:(

Ale chodząc po ruinach można sobie wyobrazić jak to wyglądalo, cofnąć sie w czasie, Polecam.

Znaleziona, bez wymiany

TFTC!!!

Dzisiaj Mikuś był pierwszy. Znalazł skrzynkę błyskawicznie:)

Skrzynka  w dobrym stanie, dobrze zamaskowana. Okolia super. Czuć tajemnicę:)

Pozdrawiamy

Wpis typu [Komentarz] skasowany.

Wpis typu [Komentarz] skasowany.

Skrzynke znalazłam:) za to zgubiłam coś innego;/

miejsce szybko namierzone, co nie zniechęciło mnie do spaceru po okolicy:)

in: pluszowomisiowy breloczek, palemka

out: odblask serduszko

dzieki i pozdrawiam

Znaleziona. Kolejne ciekawe (historycznie) miejsce, którego nie znałem. Byłem jako trzecia ekipa - jednoosobowa- więc jakimś cudem trafiłem jeszcze na TTFIn - słonik. Out - 2zł i GK Nierozłączki. Dziękuję :)

P.S. Muszę się tam jeszcze kiedyś wybrać i spokojnie wszystko pooglądać.

znaleziona...

Miejscówka odwiedzona po północy robi niesamowite wrażenie. Kesz wytargany przez Zos, która poprawiła po nas. Wojt miał starego topografa, więc wiedzieliśmy gdzie są rowy. Lupi spisałeś się na medal. Po otwarciu puszki zobaczyliśmy charakterystyczną pułapke na myszy i myśleleliśmy że nas koledzy po fachy ubiegli. Pozdro.

FTF dla Zos! :)  Poprawiła po nas niedojdach. Mejscówka mi się strasznie podobała, byliśmy około północy i wypasizna, super  się szukało i fajnie ukryty keszyk. Ile tam kryjówek i ciekawy klimat, naprawdę warto wpaść. W nocy wyobraźnia pracuje, jakiegoś keszowego, pozytywnego amoku dostałem przy szukaniu i za tego rogala gwiazdkuję.  Dzięki :)

Jako że intensywnie myślałem od dawna nad tą miejscówką, kesz otrzymuje fck-owy znak jakości QPolecam