Patrykoo znaleziono

Wspólne szlajanie się rowerami z Zueirą po okolicy.

Skrzynka podjęta na przypale. Leżała tuż nad wodą bw pokrzywach.

Na szczęście lokator przyczepy zajęty był "graniem w głupia gierkę".

Plan był taki by przepłynąć tym promem, ale wiadomo jak to jest jak się na wycieczkę wychodzi o 13. W końcu wróciliśmy wałem.

Kiedyś skoczymy na druga stronę. Przez most południowy to pewnie ostatnie chwile.

Już po zamknięciu promu.
Ja znalazłam, a Cezex wydobył, bo miałam za krótkie ręce. Magnesy były, ale skrzynka leżała na trawie.

Kesz bez magnesu ale do znalezienia. Niestety zapomniałem długopisu ale myślę że zdjęcie wystarczy ! Tftc

Piękna zimowa aura. Przeprawa na tą chwilę nieczynna. Fotolog. Dzięki.

Może źle szukaliśmy, znaleźliśmy tylko magnes.

Znaleziono razem ze szczupakoelin w czasach zarazy przy okazji przejażdżki rowerowej do Gassów, czyli treningowej mekki kolarzy szosowych w dziewiątym dniu od wprowadzenia w Polsce stanu epidemii.

Zidentyfikowaliśmy łącznie dwa pojemniki w tym miejscu - jednego rzeczywiście nie udało się wyciągnąć, a z drugim po reaktywacji wszystko w porządku i właśnie tam się wpisaliśmy do logbooka.

Miejsce jest mi dobrze znane, bo dojazd rowerem jest tu wyjątkowo wygodny, trasa z równym asfaltem, a przy okazji w miarę spokojna od samochodów i można z przyjemnością zaczerpnąć trochę świeżego powietrza.

Dzięki za kesza:)

Znaleziono z xed2 przy okazji przejażdżki rowerowej do Gassów! Było to moje pierwsze wyjście z domu po 3 tygodniach zamknięcia. Na miejscu były dwa pojemniki - jednego nie udało się wyciągnąć bo za mocno siedział, a z drugim po reaktywacji wszystko w porządku i właśnie tam się wpisaliśmy. Tftc.

TFTC.... spacer weekendowy brzegiem Wisły przyniósł kilka korzyści .....np w postaci powiększenia grona znalezionych skrzynek.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Spacer wałem wiślanym razem z anią_be i ygrekiem. Pierwszy kesz na szlaku, opis trochę nieaktualny, ale po chwili mikrus wpadł w ręce. Dzięki. 

Jest. Ani na magnesie, ani czerwony, ale za to w miejscu spojlerowym. Dzięki!

Złapana podczas rowerowego zwiedzania Czerska i okolic w doborowym towarzystwie.

Przed przeprawą na druga stronę Wisły :) 

Znaleziona w ramach rowerowej wyprawy "Czersk na dwóch kółkach.

dziękuję. 

Podczas eventu Czersk na dwóch kółkach w zacnym gronie, dzięki ! Bardzo fajne miejsce !

na trasie Czersk na dwóch kółkach - OP8T2U 

Prom działa, skrzynka a raczej jej resztki na pełnym przypale. Wskazana zmiana lokalizacji.

 

 

Skrzynka zaliczona podczas eventu.

TFTC

Kiedyś sie nie udało, dziś powiedzmy, że sukces. Resztki skrzynki znalezione, ale potrzebny serwis, a najlepiej zmiana lokalizacji

Zdobyta podczas eventu "Czersk na dwóch kółkach".

TFTC

Tftc

Znaleźliśmy to co poprzednik i umieściliśmy w prawdopodobnych szczątkach kesza logbook. Może choć przez chwilę się tam utrzyma.

Hmm, kolega Stoworkow pisze, że magnesów już nie ma, ja natomiast znalazłem tylko obudowę z magnesami (fotka w załączeniu). Nie widziałem tego logu wcześniej bo dokładniej przeczesałbym kordy, a tak założyłem, że skrzynkę wcięło. BTW sugerowałbym zmianę miejsca ukrycia i wielkości skrzynki. Mikrus w takim miejscu to nie jest to o co chodzi w tej zabawie, moim zdaniem przynajmniej.

Zanleziona na czerwcowym zwiedzaniu okolic Warszawy. Magnesu już niestety nie ma.

Słoneczny, przyjemny dzionek na łapanie keszy :)

:)

TFTC

z bratem

Strasznie ciężko ją wyjąć, ale w końcu się udało.

Prom znowu działa. Skrzyneczka wsunęła się głęboko. Nie mogłam jej wydobyć ani od góry, ani od dołu. Na pewno da się to zrobić, ale nie przy tylu mugolach.

Dziękuję serdecznie za kesza i pokazanie miejsca, pozdrowienia dla założycielki.

Wspólna wycieczka z jubilatem kalwasem1987 na kesze (zarówno GC jak i OC) w okolicach Konstancina-Jeziornej.

Dziś pogoda była jak w marcu (czyli jak „w garncu”- niby zima, a +10 stopni, niby słońce a kilka razy pokropił deszcz. Ogólnie przyjemnie, bo brak liści na drzewach oraz brak potencjalnego śniegu pozwolił błyskawicznie wypatrywać większość ukrytych skrzynek.

Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do bardzo udanych, bo oprócz znalezienia przeszło dwudziestu skrzynek, odkryłem wiele bardzo ciekawych miejsc do których zapewne nigdy bym nie trafił gdyby nie Geocaching. Urzekły mnie ruiny wiatraka w Łęgu (OP3284), Zabytkowa kaplica hr. Potulickich i Mielżyńskich (OP625A), urbex - Radarowy krąg na polu w Oborach (OP3283), Czarnowski Świat Bajek oraz wiele, wiele innych. Polecam wszystkim miłośnikom zwiedzania wybrać się w te rejony. GC to znakomity przewodnik!

Wszystkim autorom tradycyjnie dziękuję za przygotowanie keszy, za pokazanie ciekawych miejsc oraz za opowiedzenie interesujących historii.

Prom nie jest już EX. Za to EX jest kesz na mojej mapie keszy do zdobycia ;)
Bardzo fajne miejsce. Można poobserwować jak Wisła leniwie płynie do morza.
Na nadbrzeżu sporo rybaków. Na szczęście oddaleni byli co najmniej 20m od miejsca ukrycia kesza.

Jakoś nie miałam szczęścia do tego kesza - za każdym razem kiedy tu byłam zawsze w okolicy było mnóstwo wędkarzy. W nocy w pobliżu kesza korzenie zapuszczały romantyczne pary lub imprezowicze... Wprawdzie dziś okupował go odpoczywający rowerzysta ale został spacyfikowany  Rzeczywiście pojemnik dość trudno wydostać z miejscówki ale dla chcącego nic trudnego

Bardzo się cieszę, że obecnie prom już nie jest "ex" bo grupa "fanatyków" sprawiła, że znów kursuje (okresowo)

Druga z sześciu znalezionych podczas wyprawy rowerowej z Johnny... niestety bez Mery.
Sporo ludzi czekających na przeprawę, więc trzeba było poczekać na dogodny moment. Samo miejsce ukrycia skrzynki znaleźliśmy od razu, jednak dłuższą chwilę męczyliśmy się z wyjęciem jej (zasługa bardzo mocnego magnesu).
Pozdro! /S

W końcu i mnie udało się ją dopaść. Byłem tam wiele razy ale zawsze ktoś przeszkodził w podjęciu poszukiwań. Dzięki za skrzynkę.

Promek troszku taki z poprzedniej epoki, ale frajda była.

Keszyk znaleziony

Najpierw serwisowanie kanarków, potem spontaniczna wizyta "nad Wisłą". Samochodowo i w rozszerzonym składzie. Po drodze dzieciaki miały radochę bo widziały start dwóch samolotów na lądowisku w Gassach.
Wieczorem, przy zachodzącym słońcu widoki niesamowite na Wisłę i całą okolicę poniżej skarpy wiślanej.

Keszyk przyjemny. Ponieważ prom już przestał być EX jest trochę ludzi i przyczepy kempingowe obsługi promu. Prom czynny do 20.oo.

Znaleziony (wymacany) dosyć sprawnie. Podejście do miejsca ukrycia osłonięte od wzroku ciekawskich. Fajnie ukryty pojemnik w pojemniku :0. W porzednich logach odpowiedź dlaczego.

-=TFTC=-

Po drugiej stronie rzeki kolejna skrzynka, a co!Łatwo nie było. Przez kursujący prom, jest tu teraz dużo ludzi, samochodów i jakieś przyczepy kempingowe. Maleska tak namiętnie szukała, że nawet nie zauważyła jak się położyła w pokrzywy ;P Macałyśmy we trzy i w końcu wypatrzona, ostatkiem sił i chęci. Logbook był bardzo mokry, Bramstenga, pan serwisant OC, wymieniła go, włożyła do większej eppki i tą eppkę włożyła do istniejącej skrzynki. Powinno to uchronić logbook przez przemakaniemDzięki za skrzynkę! Pozdrawiam, Nati.

Podjęta w towarzystwie Maleski, Nati i Niestowarzyszonego towarzysza.

Już mieliśmy rezygnować/reaktywować, gdy nagle bystre oko Maleski wypatrzyło skrzyneczkę - całkiem słusznych rozmiarów. Wsadziliśmy do środka dużą eppendorfkę z nowym logbookiem, bo statu kompletnie przemókł.

Tak się wczułam, że aż sobie pokulam twarz pokrzywą :D

Dzięki !

 

Skrzynka namierzona, długa walka żeby go wydobyć ale bez szans. Na zakończenie rundy motocyklowej i po spotkaniu Saneczki i Trojana. Mimo braku wpisu z przyczyn niezależnych kesz uważam za zaliczony. TFTC !

Namierzona miziana paluchem ale bez możliwości wyjęcia jej z ukrycia... Wraz z Saneczką na rowerowej wyprawie

Rowerowo z Trojanem bez wpisu do jedzą - nie da się wyjąć

Mi się nie udało :(

Podczas rowerowej wycieczki w wietrzną niedzielę. Wędkarze zajęci podejmowaniem napojów wysokoenergetycznych z bagażnika samochodu nie zwracali uwagi na rowerzystę-fotografaDzięki za skrzynkę, która prosi o podsuszenie.

Do promu dotarłem żeby się nim przeprawić, ale niestety podobno kursował do 16 listopada. No i co robić? do Józefowa daleko. A może by tak sprawdzić gdzie tu jaki kesz się znajduje? Odpalam i o mało go nie zdeptałem. Chwila macania i już widać czerwoną truskawę. W środku wilgotno ale mróz ułatwił mi wpisanie logu. Przydało by mu się jakieś drobne osuszenie w domowych warunkach.TFTC.

Gdyby nie Księciunio to mogłem sobie szukaćkilku wędkarzy, cisza, spokój :)

Świetne miejsce. Fajnie ukryty kesz. Magnesy mocne jak ... mocne magnesy. Na szczęście w zasięgu ręki miałem kobiecą cierpliwość i się udałoDzięki.

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca. Na pewno tu jeszcze wrócimy. Wokół wiele się działo, ludzi jak na pikniku, bo też taki gdzieś tu się odbywał. Pływały barki ubrane w jakieś drzewka, a na barkach panie w strojach ludowych. Nad głowami latał dwupłatowiec, jakiś inny stary samolot i motolotnia. Z keszem były problemy bo się przesuwał a magnesy mocne, trochę kobiecej cierpliwości i się udało:)

PS. Trochę o historii : http://konstancinjeziorna.blox.pl/2014/04/Prom-w-Gassach-1.html

Obok wędkarz ale kesz tak sprytnie ukryty że dało radę wyjąć pod jego nosem.

Skrzyneczka super ukryta nawet jak przyjdzie powodz to bedzie na miejscu ;) 

ogarzm wychaczyl ja w pare sekund ;)

 

Dzieki za keszyk

Wprawdzie to nie powódź ale roztapiający się śnieg podniósł znacząco poziom wody. W związku z tym skrzynka niestety niedostępna bo wskazane elementy znajdują się pod wodą. Poczekam na suszę

Kiedyś w tym miejscu był most.

Skrzynka znaleziona podczas sobotniej wyprawy razem z martuś

Kapitalne miejsce, pięknie dziękuję za przyprowadzenie mnie tutaj !

ps: warto dodać waypoint o miejscu pamięci tuż przy parkingu na wale!

Bardzo fajne miejscePopstrykalismy fotek trochę, pooglądaliśmy płynącą krę i rybaków łowiących na lodzie. A przy parkingu jest miejsce pamięci pomordowanych w 1939 roku

Dobre miejsce na spacer i na robienie foto ;)  ( fajną zrobiłem Drzazdze )

Dzięki za kesz

Zimno, lód wszędzie, wiatr wieje... a ludzi tu od groma ;)

Odnaleziony po dosłownie 1 min. szukania, ale dobranie się do niego bez narzędzi zajęło sporą chwilkę (magnesy neodymowe najwyższej jakości!). Tłum ludzi (i wędkarzy) nawet grubo po zmierzchu.

Ależ fajna miejscówka! Tak mi się spodobało, że aż zrobiłem sobie popas obserwując okolicznych spinningistów. Widać po pojemniku, że przetrwał już niejeden przybór wody, a mimo to ciągle jest szczelny:) Dzięki wielkie za kesz!

Rowerując wieczorem po okolicy. Świetne miejsce.

Bezproblemowo. Miejsce fantastyczne, odprostowujące po warszawskiej gonitwie.

Podjęta szybko i sprawnie podczas niedzielnej wycieczki za miasto :) 

Rowerowo razem z kolegami z pracy. (niewtajemniczeni ale nie podglądali)Dzięki.

Woda opadła, skrzynka znaleziona, chociaż z małymi problemamidzięki!

Super miejscówka. Rowerowo z Rubeusem i Krusiąą.

Powiedzmy, że mam urlop. Skoro urlop to można coś, gdzieś poszukać.

Prawie jak na Mazurach. Tu łódeczka, tu panowie ryby łowią, ładne widoki. Jak nigdy mój gps pokazał 0m do celuWpis, kilka zdjęć i dalej w drogę. 

Niestety zalane  Wrócę jak woda opadnie 

Dziś tylko komentarz - jadąc spodziewałem się takiej sytuacji i nie zawiodłem się. Kolejne podejście jak woda opadnie...

A nam niestety nie udało się znaleść:( Może ktoś podpowie co przegapiliśmy?:P A wędkarzy rzeczywiście tłumy.

NTNL- nice view, worth to go-on GC

#726

Kesz zdobyty chociaż na miejscu nam ręce opadły - jakiś konkurs wędkarski. Wędkarzy więcej niż ryb, ale na szczęście przy obiekcie pusto.

Pozdrawiam
Art_noise

Kesz zaliczony podczas wyjazdu na „Misję Mazowsze”
Pozdrawiam
Herlawy

Znaleziona podczas porannej wyprawy szlakiem skrzynek nad Wisłą.

Znaleziona,chociaż pełno w pobliżu wędkarzy,rowerzystów i spacerowiczów.Przy okazji obejrzeliśmy sobie wciąganie łódki na specjalną przyczepkę.Fajnie to wyglądało.Wrzuciliśmy naklejkę.

Najpierw patrzyliśmy z Kukułkami jak wyciągają wyciągarką, bo czym innym, jak nie nią, motorówkę na brzeg, a potem my poszliśmy wyciągać kesza. I też wyciągnęliśmy

pod koniec dnia rybakow a raczej wedkarzy juz troche mniej.. wiec spokojnie moglem zajac sie szukaniem, bo troche mi sie zeszlo ;)

fajne miejsce, i niezle chowanie, dzieki!

Rybaków z setka.... Ale kesz tak mądrze ukryty, że nawet przy nich spokojnie podjęta...

fajnie schowana ; dzięki za skrzynkę; bez wymiany

Hello,

Nie wiedzieć czemu, naszukałem się jej troszkę  Fajna była pora na fotki. Pzdr, Wojtek

Znaleziona w czasie weekendu keszowego z Wuzetem.

FTF (chyba tylko na OC, bo logbook podpiesany "reaktywacja")

Mieliśmy niemałą widownie, bo jakieś 60 wędkarzyAle daliśmy radę cichaczem. Piękne dzieki za keszynkę w wujątkowo urokliwym miejscu.

podejmowana podczas weekendu cechowego z Zyr-em<br /> to mnie mocno zdziwiło, niby środek wisły a ruch jak na dworcu w katowicach,<br /> wędkarze jednak bardzo pozytywni bo nie przeszkadzali ;)<br /> STF, zyr był szybszy i podją skrzynkę, dzięki za miejscówkę