Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. (Zgłoszenie #11452)

Nie ma.

Skrzynki już nie ma ale miejsce znalezione. Mogę zrobić nową skrzynkę?

Zacznijmy od tego, że kesza na żadnej z brzóz już oczywiście dawno nie ma. Nie oznacza to jednak, że nie warto wybrać się w to miejsce, bo ścieżynka prowadząca pod płot jest naprawdę urokliwa. Same domy, warte są przelotnego spojrzenia i nic ponad to. Podsumowałbym to tak: liczy się droga, a nie cel podróży.

Byłam tu kiedyś. Przekopałam każdą grządkę, podniosłam każdy kawałek drewienka. Zaparłam się, że znajdę. Tylko, że nie znalazłam. Teraz wróciłam i dopiero do mnie dotarło, że to faktycznie głupie umiejscowienie kesza (to z założenia, bo przecież i tak niczego nie znaleźliśmy). A teraz się okazuję, że można sobie samego zrobić kesza skoro go tam nie ma.. Jasięty wyglądał bardzo profesjonalnie podczas tworzenia eppendorfki, jakie moje zdziwienie kiedy mi oświadczył, że robi to pierwszy raz :O

Zacznę od tego, że nie rozumiem sensu pokazywania nowo powstających osiedli w dodatku jeszcze od dupy strony. Kilka osób w komentarzach pisało, że ktoś grilluje, ktoś się opala, ktoś się buja na hamaku a tu mu przy płocie się ludzie kręcą i szukają nie wiadomo czego. Pewnie to mieszkańcy zniszczyli ostatnią reaktywację duetu nilu-Victor.

 

Zaczęło się od tego ,że szukaliśmy jak w opisie, potem się kapnęliśmy, że to już nieaktualne i zaczęliśmy szukać ttak jak podają logi. Znaleźliśmy na ziemi strunówkę, w której był ołóweczek z ikei. To nie mógł być przypadek. Kesz po prostu zniszczony. Obok leżało wieczko od jakiejś tuby. Szybko podjęliśmy decyzję o reaktywacji, gdyż nie było wątpliwości, że kesz zniszczony. Powiesiliśmy pluszaka na brzozie blisko ogrodzenia. Jest dość wysoko ale da się go ściągnąć i odwiesić patykiem.

 

A jak już zaczęliśmy wracać to Entete znalazła resztę tuby od ostatniej keszowej reaktywacji. I całe szczęście bo mając komplet wieczko+tuba mogliśmy tego dnia wykonać jeszcze jedną reaktywację.

Pierwszy kesz w tym roku, znaleziony z bartekt1702. Poszło szybko i sprawni, dzięki za skrzynczkę!

Z całej skrzynki podobało mi się tylko to, że trzeba było dojść do niej przez las. Nie wyobrażam sobie podejmowanie jej, gdy na przeciwko leżałby sobie jakiś gościu na hamaku. Logbook mokry, a na hotel dla geokretów to też nie wygląda. Trzeba coś tu zmienić, oby jak najszybciej.

przy podejmowaniu tego kesza czuliśmy się jak INTRUZI. Tuż przy keszu, na podwórku grill trwał w najlepsze. Ciężko było przejść nie przyciągając niczyjej uwagi. Szczerze, to miejsce średnio ciekawe... Oglądanie życia nowobogackich mało mnie interesujePlusem był spacerek po lesie. dzięki.

myślałem, że pójdziemy skrótem przez plac zabaw ale furtka zamknięta;p dzięki!

Opis bardzo nieaktualny. Skrzynka jest teraz ukryta po kamieniem. Dzięki za pokazanie kolejnej ciekawostki.

szybko i sprawnie

Ze spoilera to już niewiele pozostało, obecnie kesz pod kamieniem.
TFTC!

 

Tym razem namierzyliśmy skrzynkę od razu. Chociaż nadal czuliśmy się jak u kogoś na podwórku. Dzięki.

Fajna, leśna skrzyneczka pokazująca Nowosolną od nieznanej mi do tej pory strony. Sam kesz szybko odszukany. Dzięki za kesza.

Obawialiśmy się trochę nowobogackich i że skrzyneczka będzie zaraz przy siatce ale nie było się czego baćkesz zlokalizowany szybko i sprawniedzięki

Podchodziliśmy do tej skrzynki już pewien czas temu, ale próba poszukiwań zakończyła się, zrozumiałym skąd inąd, zainteresowaniem mieszkańców zza płotu. Uznaliśmy, że lokalizacja jest tak beznadziejna, że trzeba ją wrzucić do "Ignorowanych" . Ale tak blisko naszego domu? ... To może obserwujmy, co z nią się dzieje. I nagle reaktywacja - w miejscu, gdzie spokojnie, przynajmniej o tej porze roku i przy tej bujnej roślinności nikomu nie przeszkadzamy. Tak więc dzięki Reaktywatorom za zdjęcie z mapy trochę frustrującej lokalizacji.

Rowerowo z LiM i Victorem...

Wpis przy reaktywacji, a resztę już napisał Victor.

Pozdrawiam.

Zalogowana podczas rowerowej przejażdżki z Nilu i Victorem.

Ostatnie znalezienie w marcu? Oj chyba coś tutaj nie gra. Zrobiliśmy reaktywację. Teraz skrzynka znajduje się pod kamieniem, kilka metrów od współrzędnych (bliżej ścieżki, którą przyjechaliśmy).

Dzisiaj nie znaleziona. Trzeba mocniej pogrzebać ale od razu wzbudza się zainteresowanie mieszkańców więc żeby uniknąć niepotrzebnych dyskusji oddaliliśmy się. Może jeszcze tu wrócimy ale nie wiem. Miejsce mało ciekawe.

spojler juz nie ma nic wspólnego z prawdąjak posprzątają to drewno i spalą w kominkach to przydałby się nowy spojler a najlepiej nowe miejsce.

pozdrawiam

Tematyka kesza może i nudnawa, ale przygotowanie bardzo fajne. Opis, waypointy, fotki - wszystko ok. Na miejscu drzewa już nie ma w tej postaci co na spoilerze, ale keszyna ma się dobrze. Sucho wewnątrz. Zakopaliśmy trochę głębiej i przykryliśmy lepiej, bo leżała na wierzchu, a to chyba raczej nie przez dzikiDzięki.

Acha - bardziej nam się podoba to osiedle po lewej od kesza :)

1st

Jeden z pierwszych keszy :D

 

Skrzynka szybko zlokalizowana, a niestety trzeba było chwilę poczekać na odwrót pracującej za siatką pani w szarej kurtce :)

Znaleziona bez większych problemów, ale mam wrażenie że akurat ta kępka drzewek została wyraźnie podcięta...

Szybko znaleziona z Mia87. Polecam fajna skrzynka

Razem z Maniutex bardzo szybko dostaliśmy się na miejsce. Wszystko poszło wręcz intuicyjnie. Tylko trzeba trochę uważać na obserwatorów, tym bardziej że o tej porze roku liście na drzewach nie przysłużą się jako kamuflaż.

Fajna skrzyneczka. Moja pierwsza i blisko domu :)

Skrzyneczka podjęta po krótkich poszukiwaniach,gdyż spojler mocno nieaktualny.

Uwielbiam zamknięte osiedla a do tego keszyk w miejscu: no dzieci, psy, japończycy, koszenie trawy ... postanowiłem nie zatrzymywać się tu zbyt długo bo las jednak kusił bardziej. Poza tym niemiło mącić komuś sobotni wypoczynek bobrując coś pod płotem. Na szybko poleciałem z namiarem i zonk - geopies ten wierny przewodnik wyprowadził mnie hen, hen wzdłuż płotu w miejsce, które nijak nie przystawało do spoilera :| zmiana planów odwrót w las i po dokładnym przeczytaniu opisu miejsce wyczajone intuicyjnie. Dobrze, że latem tu krzaczasto - osłania to trochę przed widokiem z okien - do czasu jak właściciel trawki za ogrodzeniem zainwestuje w psa! Dziękować za kesza miejscówkę opuszczam z ulgą wracając do lasu.

Próba znalezienia bez spojlera, niestety nieudana. Szukałam uparcie, jednak za dużo było tych kęp drzewek, wszędzie dookoła porozrzucane patyczki i krzywo patrzący się mieszkańcy. Może wrócę kiedy indziej. ;)

Ciężko było pod czujnym nadzorem bawiących się dzieci ale dało radę.
Dzięki!

Nie bede powtarzac poprzednikow ale nom.. dzieki wielkie

Skrzynka mocno nietypowa... Szybki wpis i odwrót bo ludzie właśnie sprzątają ogródki po majówce..

No chodzic tak pod oknami jakos sie dziwnie czulam;) tylko czelakam jak ktoś wykoczy i zapyta co my tu robimy?? dzieki za kesza

Znalezione, choć kępy drzewek już nie ma zostały tylko korzenie i ścięte gałęzieMoim skromnym zdaniem bez sensu jest zakładać kesz komuś zaraz za ogrodzeniem, co może wzbudzić tylko jego zainteresowanie i podejrzliwość. Ale dzięki za spacer po lasku w ten mroźny dzieńIN: GK

Skerzynka znaleziona bez problemu. Poszło szybko i sprawnie mimo szczekającego obok psa ;)

Miejsce faktycznie nieszczególne, ale kesz na szczęście na miejscu i znaleziony bez problemu i eksprasowo razem z hanu7 i karkow:)

TFTC!

Kesz znaleziony wraz z tomthumb podczas weekendowego wypadu.
Moim zdaniem keszyk trochę za blisko domów i bardzo trudno pozostać niezauważonym. Samo znalezienie zajęło tylko chwilę dzięki Tomthumb i jej sokolemu wzrokowi oraz wrodzonym umiejętnościom poszukiwawczym. ;)
TFTC! 

TFTC

niestety muszę się zgodzić z przedmówcami... nie dość, że pod oknami domów, trzeba się przedzierać przez krzaki, to jeszcze tak ukryta, że w sumie nie wiadomo czego szukać... żadnych znaków szczególnych... grzebałem w ziemi jak kret, przewalałem sterty śmieci, szukałem kępki drzewek, a skrzynka ukryta w kępie drzew po znalezieniu i wpisaniu się do loga chciałem jak najszybciej stamtąd zniknąć... mimo to TFTC :)

Znaleziona podczas wyprawy rowerowej. Wg mnie skrzynka powinna byc  umieszczona dalej od domow.

No miejsce jest nie do polecenia ponieważ obok mieszkają ludzie! Oni patrzą i odpoczywają w takie dni. Warto trochę oddalić kesza.

No keszyk słabiutki... W sumie nie rozumiem jego przesłania. Ludzie opalali tyłki siedząc na werandzie a my musieliśmy przedzierać się jak złodzieje za ich plecami... Naprawdę dziwne miejsce na zakładanie kesza.

Raczej bez problemów.Dzięki za kesza

 

Skrzyneczka znaleziona z Agutką i Michałem. Podjęta praktycznie z samochodu :p bardzo szeroka droga dojazdowa musiała być wykorzystana :p

No trade

znalezione z rifek i pieczon

Teraz gdy maskuje juz zielen mozna podgladac tak zwanych  "bananow"  osiedle oczywiscie okazale i warto popatrzec jak to sie niektorym powodzi. 

odwiedzone, a raczej odbębnione... co tu ciekawego... hmmm nie wiem; tak czy siak zaliczone, oczywiście w stałej fajnej faerajnie w składzie Bartolini, RiFek i ja. TFTC

z przedmówcą, a co do osiedla... Ta sterylność mnie przeraziła... ale może jestem zbyt "wymagający" xD

Faktycznie osiedle dość ciekawe jednakże zastanowiłbym się nad zmianą lokalizacji kesza, bo w domku w najbliższym sąsiedztwie skrzynki są już mieszkańcy. Nam się nie udało podjąć skrzynki z powodu imprezy na tarasie ...

Skrzyneczka znaleziona bez problemu, osiedle robi wrażenie:)

Znalezione bez problemu z Ilitylko trzeba uważać, bo domek za ogrodzeniem jest już zamieszkały, my musieliśmy się wycofać i przyjechać wieczorem i masę śmieci pod drzewem. Wskazówka dla pozostałych poszukiwaczy, nawet śmieci trzeba przetrzepać, ja byłem dość zaskoczony znaleziskiem.
Niestety nie pomyślałem by uprzątnąć nieco wokół skrzyneczki.
Warto zabrać rękawiczki.
Bez wymiany.

Moja 1 skrzynka

Znaleziona z syszkiem przełozona do zelonej reklamowki stan ok wymiana

Miejsce troszkę trudne dzisiaj na podjęcie kesza.Pogoda ładna to i na działkach ruch.Ale znaleziona i dziękujemy za skrzynkę.Bez wymiany.

bolerob z żoną

Skrzynka znaleziona podczas spaceru z K. K. S. i S.

Skrzynka znalezniona w drużynie KKASS.

Skrzynka znaleziona razem z KozaKiem oraz nowo poznanymi Annuszką, szopenem88 oraz sq7obj :)
Moim zdaniem miejsce ukrycia dobrane dokładnie tak, żeby można pokazać gdzie skrzynek NIE zakładać.

Znaleziona z Kalinką, Kozakiem, Szopenem i Annuszką. Miejsce jakoś tak... Tuż za czyimś płotem.

:: Mini spontan: Nowosolna i okolice ::

Wspólne keszowanie razem z: sq7obj, Annuszką, KozaKiem i Kalinką.

Miejsce nienajszczęśliwiej wybrane... Tuż za czyimś płotem, a więc w razie sąsiedzkiego grilla skrzyneczka niemożliwa do podjęcia! Z mojej strony NO TRADE

TFTC!!!

Dwie Magdy znalazły i mają ślady po wycieczce w krótkich gaciach... Dora zabawa. Dzięki. :)

Drzewo się trochę posypało (bo nieco spróchniało). W sumie fajna zabawa o ile się ma dobrego GPS ;)

rodzinka wyprawiająca impreze  zaraz obok trochę peszyła,ale dało radę:)Dzięki!

Skrzyneczka bardzo przyjemna do szukania latem. Nie dziwię się, że zimą były pewne problemy. Wpisałem się jako trzeci zdobywca, bez wymiany fantów. Dzięki za cache.

PS. Z geokretów znalazłem delfina, ale nie widziaem hipcia !!!

Niesamowite, że po czterech miesiącah można zdobyć STF. Szybka i całkiem przyjemna skrzynka. Szkoda tylko, że tak rzadko odwiedzana. Dzięki i pozdrawiam

Niesamowite, że po miesiącu można zdobyć FTF-aAle wiadomo zimą to ludzie zamarzają, a cache z gruntu są złe. Z keszem wszystko OK i jest całkiem fajny tak samo jak samo miejsce ukrycia (na wprost czyjegoś okna     Zostawiłem piłeczkę a zabieram GK z hipopotamem

THX ZA CACHE !!!

Kesz sobie jest - sprawdziłem dzisiaj i widziałem nawet ślady kłucia - było trochę mocniej grzebnąć w miejscu kłucia - jak zejdą śniegi to się keszyk bardziej odsłoni, bo tam śniegu jest wciąż masa i trzeba istotnie dość głęboko kłuć :-)

Pierwsza próba znalezienia niestety zakończona niepowodzeniem... Do miejsca łatwo dotrzeć, ale keszyk najwyraźniej porządnie zamaskowany. Tak czy inaczej przechadzkę po lesie uważam za udaną . Rękawiczki były przydatne, bo niektóre "korzenie" okazywały się kłujące.

Dzięki za zmobilizowanie do odwiedzenia tamtych terenów... może jeszcze kiedyś tam wskoczę.