Aż dziw, że kiedy urządzali ten pobliski park bioróżnorodności, nie zdecydowali się jakoś zagospodarować tych pieców turystycznie. Miejsce aż prosi się o to. A tak to, żeby je zobaczyć, trzeba się przedzierać paręset metrów przez krzaki.

Niesamowite obiekty, jedyne w swoim rodzaju, typowe dla ziemi opolskiej. Chętnie wrócimy na dalszą objazdówkę ziemi opolskiej. Zdobyta z Andre0373. Dzięki!

Niełatwo dotrzeć - zarośla, wyrobiska. Logbook całowicie przemoknięty, dałem nowy. Duże piece, w dobrym nawet stanie. Dzięki.

I kolejny piecyk zdobyty. Tyle lat mieszka się w niedalekiej okolicy a nawet nie wiedziałem że są tu takie fajne miejsca. Thx za wszystkie kesze na piecach. 

Wreszcie się udało! Nigdy nie wiedziałam od której strony podejść, a wysokie trawy i brak ścieżki tego nie ułatwiały. Ale dzisiaj okazało się, że jest ścieżka, która prowadzi pod samiuśkie piece. My również najpierw szukałyśmy miejsca z podpowiedzi, zamiast udać się na współrzędne. Kesz był w fatalnym stanie, pęknięte pudełko, w środku papka i robaki, dlatego wymieniałam pudełko i dołożyłam nowy logbook. To co dało się uratować przełożyłam do czystego pojemnika ;)

Wspolne keszowanie z grzanką.

Dzięki! ;)

Tutaj trochę czasu zleciało. Najpierw brak ścieżki i utrudnione dojście przez krzaczory. Potem zamiast iść na współrzędne, to szukałem miejsca pasującego do podpowiedzi wokół wapienników. W końcu się ogarnąłem i znalazłem. Dziękuję za pokazanie tych obiektów i napisanie ich historii. Niestety tutaj bez wpisu do logbooka, bo oba są całe mokre i rozpadające się. Na dołączonym zdjęciu widać winowajczynię.

TFTC!

TFTC z misiek321

Ostatni oskrzynkowany wapiennik zdobyty. Ogólnie rzecz ujmując to historia tej ziemi i pozostałe relikty robią duże wrażenie. Dziękuję za całą serię okolicznych skrzynek.

Imponująca budowla. Podobało się.

Weekendowe keszowanie z Agathą i Ateną.

Dzięki i pozdrawiam

Piec śliczny. Znaleziona z Miśkiem i Ateną. Dziękuję i pozdrawiam!

Pierwszy z gogolińskich pieców zaliczony. Ciekawie się ogląda miejsca tego typu. TFTC

Bardzo fajne miejsce, piece robią wrażenie. Dzięki :D

Tutaj poszło dość szybko, fajny spacer przez las gumijagód - Dobrze że to nie upalne lato

I kolejny piękny piecyk ;)

dokładnie tam, gdzie podpowiedź kodowanaCo drugi znaleziony - kesze w rejonie się pogubiły:( tego udało się namierzyć. dzięki za kesza i za pokazanie ciekawego miejsca.

Rowerowo z Super króliczkiem w niedzielne popołudnie :)

Dzisiejsza ekspedycja sladami piecy w Gogolinie zaczela się wlasnie od tegoi jest bingo trafione po krotkim czasie chodzenia i szukania Cyt.''Bialego kregu'' :)

Dzisiaj postanowiliśmy zwiedzic wszystkie piece Krystiana, troszke km z buta zrobilismy, od wyjścia z auta do powrotu 4 godzmiejsce zamieszkania było puste, troche sie naszukalismy ale trafienie jest  :)

Świąteczne szybkie podejście za drugim razem bo tym razem "mieszkańca" pieca nie było,więc spokojnie tym razem.TFTC!!!

Samotna wyprawa na czyszczenie Gogolina.. Piece i Waskotorowka daly mi mocniej popalic jak niektore szlaki na Projekcie GO!Jesli ktos w "normalnych" lesnych skrzynkach powie ze sa krzaczory, a nie byl na Krystianowych piecach to nie wie co mowiA przebijanie sie przez te chaszczoki sam sobie zafundowalem bo pokaralo mnie za moj komentarz ktory rzucilem przejezdzajac obok wagonika w Gogolinie: "Nie podchodza mi te miejskie kesze.. No i niby jak mam podjac tego kesza jak tu mugol na mugolu..a pewnie jakbym zajrzal do wagonika to tez bym tam spotkal mugola.. Wole lesne kesze, gdzie na spokojnie sobie moge je podejmowac.." I dostalem to co chcialem.. 

Moglbym napisac ze przed podjeciem kesza pozwiedzalem kilka "pokoi" czyjegos domu ;] Podpowiedz od razu naprowadzila na kesza :)

TFTC

Obok pieców namiot rozbity, w okolicy widać ślady zamieszkiwania. Więc szybko, jak po sznurku, do kesza. W środku nieco mokry, więc wrzuciliśmy suchy logbook.

W piecu nadal ktoś sobie mieszka, więc nie budząc niedźwiedzia szybko podjęliśmy kesza:)

TFTC Pozdrawiam

Ciekawe miejsce. Piec wygląda na zamieszkany! My zasiedlamy kesza I zostawiamy Wiktorię-dalej podróżuje z kimś innym. Tftc!

Znaleziona :)! Bardzo długo czekała ta skrzyneczka na mnieAż wreszcie tam dotarłem i zwiedziłem piece :)

Udało się dopiero za drugim podejściem - z założycielem - dziękuję :)

Asia

Piec zwiedzony kesz znaleziony a tu niespodzianka piec ma żywego właściciela który urządził sobie domek letniskowy  :)

Dojście przez łąkę całkiem dogodne. Piece obejrzane i obfotografowane. Dzięki za skrzynkę.

Kiedyś już podchodziłem do tych pieców od zachodniej strony. Przez "pagórki" i dołki, w śniegu, zmierzchało się i rozładowała się nawigacja.

Tym razem zaatakowałem od wschodniej strony i sukces ! Jest to już ostatni piec z cyklu "Przemysł wapienniczy okolic Gogolina - ocalić od zapomnienia...". Trochę trzeba było się pobrudzić poprzeciskać się przez krzaki ale bardzo dziękuję  KrystianowiT za przygotowanie skrzyneczek ukazujących historię tego przemysłu. 

Śladami piecy. Moja jubileuszowa - ta daaaam.

Dziękuje za skrzynkę.

Prosto do celu :)

Ocalić od zapomnienia to ciekawa seriaW opolskim dotyczy piecy, w śląskim kopalni :)

Dzięki :)

Děkuji za keš. Odloveno v rámci geocachingu

Znaleziona dzieki:)

Piece, więcej piecówCudo.

Podpowiedzi do teraz nie rozumiem, na szczęście koordy dobre więc ze znalezieniem nie było problemów.

Znaleziona razem z Krzysztofem0722 w trakcie wycieczki po gogolińskich wapiennikach.

Ciekawe miejsce, skrzynka w dobrym stanie.

TFTC.

Znaleziona wspólnie z ralkos, podczas zwiedzania Gogolina.

Dzięki za pokazanie interesującego miejsca

Bardzo szybki keszCiekawe i fajne miejsce, jedyną trudność sprawił dojazd na rowerze

no trade   TFTC!

Skrzynka znaleziona bez wiekszych problemow. Ciekawe miejsce.

IN: aniolek na koniku

OUT: metrowka

Pozdrawiam.

W fajnym miejscu super kesz.

TFTC!!!

Znaleziona jako 2 dnia dzisiejszego,

Bez wymiany.

Dzięki za kesz.

Razem z rodzicami i bratem. Ciekawe miejsce

IN-mysz komputerowiec

OUT- nic

Miałem nadzieję na tego FTF-a , ale cóż takie życie, może  kiedyś się uda. Bardzo ciekawe miejsce ukrycia kesza.

IN- smycz

OUT- nic

Pozdrawiam Klaudiusz

Dałem dwie godziny szanownym kolegom na FTF'a ale coś duch widzę siadł ;-)

Miły późnowieczorny spacerek. Koordy zdjęte wręcz perfekcyjnie :)

Bez wymiany (leciałem na miejsce tak jak stałem, gdy przeczytałem powiadomienie, nic nie zabrawszy oprócz latarki ;-)).

Dzięki za krzynkie,

Przemek